Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dominika_80

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dominika_80

  1. czesc dziewczyny.. dawno tu nie zaglądałam ale widze zze niektóre zdecydowazły sie odwiedzic \"Brzuszki\" więc zaglądnełam co u was ;P Współczuje wam czekania bo wiem jak to jest.Pierwsza córke urodziłam 4 dni po terminie i ciekawie nie było bo odeszły mi wody ale potem przy rozwarciu na 7 zatrzymała sie akcja więc oxytocyna poszła w ruch i 9 godzin wyjęte z życiorysu :[ tym razem wzieło mnie z nienacka (tez w nocy)..skurcze momentalnie co 5 minut i sączące sie wody , więc po zgłoszeniu sie na porodówke 2 godziny i miałam Emilke ;P nie powiem ze było fajnie ale przynajmniej 2 godziny a nie 9.Skurcze miałam krzyżowe ( tamtym razem tez). Czekajcie cierpliwie bo u mnie tez było wszystko szczelnie zamkniete tym razem az tu nagle bum i skurcze..tak ze nie znacie dnia i godziny hehehe
  2. kika31.... ..Monika ...30....woj.zach-pom...34...02.08..+7,5 kg...syn moonisia....Monika......21,5....Poznań.............32... 04 .08...+10...córeczka (Zuzia)Limetka82...Danka......25....Wolsztyn...........32... 04 .08...+10...ponoć synek sokratynka....Ola........24....Trójmiasto.........32...0 5.08...+14...synek mama-i-ja....Aga....27.....Białystok.....32.........07 .08...+12...KUBUŚ Dżiska................24....woj.lubelskie.........31.... 12.08...+14... Kasiaka............28....wielkopolskie.......30......... 11.08 /04.08...+4kg...Inga Barbara -dziki storczyk-.Maja...25....Śląsk............24.....10.08... +3,5..Zosia SoldeLuna...Marta.......28.5..Warszawa........32.....11. 08...+1,5..DAWIDEK NovemberRain...Paulina...22..Warszawa.......30....11-12. 08...+12... synuś Mysza30 ..Joanna..30...woj.podlaskie....27.....13.08....+12..na 99%synuś Kasia_22.....Kasia...22....Rzeszów....29.....14.08.2007. ...+5.....Wiktor Olinka76......Ola.........30....Trójmiasto..........20.. ....15.08...+3...synek badeve....Ewa_.26....podkarpackie.......31......19.08... +10,3...SYNEK Agunia81 ..................26....małopolska.........30.....19.08...+7 ..synek myszka24....Ewelina....24....Łódź......28... ..20.08...+8KG.. SYNEK julianna29.............29....warszawa............28. ....21.08...+2...dz dragonka73.......33....Wroclaw/usa........31.... .22.08...+5...synek gokata...........26.....kuj.-pom.............26......22 .08.....+4...Synuś misiakówna.....Basia...24 ....Szczecin....28........23.08...+10 Agnieszka31.........31....podkarpackie........30.. ...26.08...+7synek Halinamalina........31....dolnośląskie......27.... .26.08...+5 SYNEK!!! smiglo7......Asia..........28....Wrocław.... .....30......26.08...+16...Dominika lacertaa.............27...Katowice..............25.....2 7.08....... córcia ankakoza...Anka.......30.....Wrocław.....28....... 28.08......+13...synek Kubuś Anuśka2007............24....zach-pom.............26.. ..29.08...+15 syn Catrina33........Śrem............25...........26.08.2007 __.....+7 córka Gabrysia gosiafrancja....28...Francja....14.08.2007....+13.....sy nek Nicolas ____________________________________________________ __ __ Koleżanki z drugiego forum: Suri.....Żaneta.....24..woj.kuj.-pom.....21....... ..01 .08.07....+2 syn Molinezja...............28.....Kraków...............16.. ...01.08.07.....+2 a_ga2.....Agnieszka....27.....Starogard Gdański.22....02.08.07....+4 pluszka... Beata .......31 ...woj.kuj-pom ......29......03.08.07..+9 syn enais..................24...małopolskie..........22. ......03.08.07..+5 syn Magduśka.................29....Kraków..............16. ...06.08.. oliwka2 - Magda - 31 - Trójmiasto - 19tc - 12.08.07(+4kg) - 99% synek slonko26....Joanna......26.....warm-mazur....20... ..12.08.07..+4 syn dominika-80.......27......małopolska.......32.... ...13.08.07..+5 córa doti....Dorota...........28......opolskie.......19 .....15.08.07...+9 syn? jaga77.................29.......woj.lubelskie........1 6......15.08.07...+4 betika...Beata..........30.......Toruń..............17.0 8.07 SYNEK nati83 ...Natalia.....24......... Śrem ............27.......18.08.07.+12,
  3. ja miałam rozwarcie na 1 palec w 8 miesiącu ( w pierwszej ciąży) i tak chodzilam do konca bez zaqstrzykow..itak urodzilam 4 dni po terminie hehhe no ale to była juz wysoka ciąża nie to co teraz.. milego dnia wam życze.
  4. mi tez czasem mała tak sie ułozy ze brzuch mam twardy jak kamien..nie boli nic ale czuc jak sie dotknie malucha.przyzwyczajajcie sie bo w sumie to juz duzo tygodni hehhe
  5. utrata krwi na skutek nacięcia jest porównywalna z utratą krwi przy cesarskim cięciu Nacięcie krocza zwiększa ryzyko: * dodatkowego pęknięcia skóry i mięśni * infekcji * przedłużonego gojenia się rany * przedłużonej bolesności krocza oraz problemów w podjęciu współżycia seksualnego po porodzie. Ja miałam nacięte krocze przy pierwszym porodzie i chociaż ponoć przy kolejnych powinno sie obejść bez nacinania to ja sie nie łudze..rzeczywiście są dni kiedy podczas stosunku odczuwam \"szew\" noi na zmiane pogody czasem, ale ogólnie jest ok.po porodzie przez jakis czas czułam lekki ból ale niejest to ból niedowytrzym,ania, tak samo jak niektore mowią ze wolą rodzić niż być szyte - ja tam wole te 10 min byc tak szyta :P szycie jest bardzo nieprzyjemne to fakt ale tyle to juz mozna wytrzymac zwłaszcza po długim porodzie. Wiele zalezy rowniez od lekarza ktory szyje.Ja miałam takiego ktory bardzo rozładował tą atmosfere strachu, ciągle żartując - pomogło mi to bardzo bo sie bałam jak tylko zobaczyłam \"igłę\". Dziewczyny niebede wam mowic ze boli i nieboli bo kazda inaczej znosi ból ..wiadom,o jednak ze kobiety są zajeb@@ście wytrzymałe i nawet najgorszy cienias i cykor wytrzyma..w takim momencie najlepiej odwrocic głowe lub zamknąć oczy i myslec ze za niedługi czas będziemy oglądać i tulic nasze małe bejbiki, wtedy zapomnimy o bólu.. jeśli chodzi o opróżnianie to ja dopiero będąc w domu poszłam bo chyba ze strachu niemogłam..po 5 dniach od porodu dopiero, ale nie było tak zle jak myślałam.Siku kazali do 2 godzin zrobic po porodzie więc dotoczylam sie do łazienki i....usiadłam ( w powietrzu) i...NIC :O nic nie czułąm :O nie czułam i niemoglam sie wysikac.wrócilam na sale..za chwile drugie podejscie..i nic znow.wkoncu dziewczyny na sali powiedzialy zebym puscila strumien wody to mi pomoze..i znow NIC :O wkoncu weszlam do prysznica zaczelam lac ciepłą wodą po brzuchu i po kroczu i po chwili pomogło..potem puszczalam ze dwa razy jeszcze wode w kranie i tak wszystko wrocilo do normy :) teraz przynajmniej bede wiedziec jak sie wysuikac hihihi
  6. 1. Nacięcie krocza nie zapobiega dalszym, poważnym uszkodzeniom. Aby rozerwać mocno napiętą tkaninę, wystarczy naciąć jej brzeg. Podobnie jest z tkankami krocza - ich nacięcie sprzyja dalszym pęknięciom krocza i poważnym obrażeniom sięgającym odbytu. 2. Nacięcie krocza nie zapobiega obniżeniu napięcia mięśni dna miednicy, wypadaniu narządów oraz wysiłkowemu nietrzymaniu moczu. Główne czynniki obniżenia mięśni dna miednicy, wypadania narządów oraz nietrzymania moczu to predyspozycje genetyczne, ciąża, poród oraz nacięcie krocza. Zapobieganiu dolegliwościom przypisywanym porodom bez nacięcia służy regularne wykonywanie ćwiczeń mięśni dna miednicy w czasie ciąży i po porodzie. 3. Nacięcie krocza nie zapobiega urazom główki dziecka Nie udowodniono związku nacięcia krocza ze stanem dziecka po porodzie. W szpitalach, w których znacznie spadł odsetek nacięć krocza, nie stwierdzono wzrostu przypadków niedotlenienia lub uszkodzenia mózgu u noworodków. Krocze zbudowane jest z tkanek miękkich, więc napieranie główki dziecka nie powoduje jej urazów. 4. Nacięcie krocza nie jest łatwiejsze do zaopatrzenia i nie goi się łatwiej niż pęknięcie. W porodach prowadzonych z ochroną krocza, nawet jeśli dochodzi do pęknięcia krocza, jest to fizjologiczne pęknięcie skóry i śluzówki. Tymczasem nacięcie odpowiada pęknięciu II stopnia i obejmuje również mięśnie krocza i pochwy, jest więc uszkodzeniem głębszym niż fizjologiczne pęknięcie. Krocze po porodach z nacięciem goi się dłużej, jest bardziej bolesne i podatne na infekcje niż w przypadku porodów bez nacięcia lub z niewielkim pęknięciem. 5. Nacięcie krocza nie zapobiega rozluźnieniu pochwy po porodzie i pogorszeniu się jakości współżycia seksualnego Nacięcie krocza wykonywane jest w momencie, gdy tkanki krocza są maksymalnie rozciągnięte przez wyłaniającą się główkę. Aby zmniejszyć ich rozciągnięcie, zabieg ten musiałby być wykonywany dużo wcześniej, gdy główka znajduje się wyżej w kanale rodnym. Nacięcie osłabia mięśnie i utrudnia ich powrót do stanu przed porodem. Częste powikłania po nacięciu krocza, takie jak dalsze pęknięcia, infekcje rany, bolesne szwy mogą wpłynąć na utrudnienie współżycia po porodzie. Bolesne gojenie ogranicza również swobodę ruchów i utrudnia opiekę nad dzieckiem.
  7. czesc dziewczyny.. Lilea nie martw sie ja tez sie boje coraz bardziej (chociaz to moja druga ciąża)..poprostu często o tym, myśle i juz pare razy w nocy mi sie śnił poród ..w pierwszej ciąży było to samo.tez zaczyna mi sie 26 tydzien i im bliżej tym większy stres..
  8. czesc dziewczynki.. ja polezalam na wczasach szpitalnych od poniedzialku do czwartku hehhe ale było nudno..białko mi skoczyło ale juz jest ok..teraz cierpie na okropne skurcze łydek w nocy.przeczytalam ze to brak min. potasu ktory mogł zostac wypłukany przy braniu lekow moczopędnych (ja wybralam 60 tabletek Furaginu)..teraz pije wywar z jarzębiny i Wode Jana na te moje nerki.no a jak sie okazuje jedno i drughie jest bardzo moczopędne wiec chyba w poniedzialek zrobie sobie poziom potasu, bo moj lekarz w zyciu sie nie domysli..pojde do niego 8 maja juz z wynikami to moze przepisze cos na to.
  9. Moonisia nie jestes sama :P ja dziś z piżamy sie przebrałam dopiero o 14 jeszcze sie zdrzemnełam :P dziś mam asexualny dzien..własnie pale w piecu bo zimno i chyba zmarzłam bo biegam znow sikac co chwilke...moze jutro zrobie badanie moczu i ciekawe co bedzie czy pomógł furagin czy jednak nie..nieczuje sie jakby pomógł ale pożyjemy zobaczymy.. miłego wieczorku:P
  10. Czesc .. Moonisia ja mam tak samo jak ty :P zasypiam na filmie potem koło 23 wstaje sie umyć i spac..koło 5 ja juz wyspana, powierce sie 15 minut i zasypiam a potem córka mnie budzi i juz niemoge wstac heheh
  11. ja w sumie tez bo będe mic dwójke i mniej do dżwigania :P
  12. ja za 2 tyg tez pójde na wizyte i wtedy na 100% dostane na glukoze bleeee szybko zleciało już bedzie 26 tc :D juz mamy dziewczyny bliżej niż dalej :P:P
  13. ja czekam na męża :P wkoncu doczekałam sie piątku i wraca hehhe mała tez czeka na tatusia.myśle ze koło 19,30 powinien juz być w domu, teraz pędze zapalić w piecu bo moje nerki niemogą teraz marznąć..troche sie polepszyło po tym furaginie ( juz mniej biegam siku) mam nadzieje ze jak zrobie badania w przyszłym tyg to białka i białych krwinek juz niebedzie..
  14. niechciałam zeby mnie zeżarli zaraz..widać było ze ledwo stoje.ja bym sie domysliła do ku**wy nędzy :O
  15. Cezsc..kurde niemoge wejsc na forum :O ale sie dzis wkurzyłam..stałam w dwóch kolejkach w wydziale komunikacji i wszyscy sie tylko patrzyli jak na osła z wielkim brzuchem ale nikt nie ustąpił miejsca :O jak postalam tak 40 minut to czułam jak mnie plecy bolą...ludzie są świnie :(
  16. ja to bym najchętniej spała na brzuchu bo uwielbiam ale nieda sie juz :P na plecach nielubie na boku tez nie..zostało mi tylko przeturlać sie w nocy z boku na bok i tyle :P
  17. taa srata tata oni zawsze tak mówią a tak naprawde kazdy chce miec super żonke :P każda chce byc piękna..ja po pierwszej ciąży schudłam ale potem przytyłam okropnie bo nie domysliłam sie ze to tarczyca..jak sie okazało mam guzy i niedoczynność, nie żarłam jak świnia a mimo to tyłam..tym razem zaraz po porodzie zabieram sie za siebie, zrobie porządek z tarczycą..w ciąży schudlam 5 kg a teraz tyje książowo narazie (oby tak dalej) nie jestem grubasem okropnym ale nadwage mam..wiem juz ze po porodzie mozna zrzucic wszyso bez wysiłku..ja wychodząc z porodowki byłam lżejsza o wszystkie kg ktore przytylam w ciąży (16kg) potem w domu w tydzien spadło jeszcze 5 w rezultacie wazylam mniej niz przed ciążą...jak przestalam karmic zaczeło sie tycie..kiedy teraz w ciąży zrobiłam badania okazało sie co było przyczyną TARCZYCA..teraz jej nie daruje hehhe
  18. no wiem wiem...ja niemam co pokazywac :P mam 27 lat i za stara juz jestem heheh
  19. a ja chrzanie rozstępy..niemam tragicznie ale mam..wazne zeby dzidzior był zdrowy i tym sie martwie a nie kilkoma kreskami..brzucha i tak juz niebede pokazywac za stara jestem na to :P a poza tym nigdy nie byłam suchcielem i w mini nie chodze :P
  20. ja chyba dzis cos wkoncu kupie dla dzidzi...powstrzymuje sie bo jakos boje sie na zapas kupowac..niewiem czemu bo w pierwszej ciąży juz duzo mialam hehhehe teraz sie cykam jakoś..mnie tez skóra na brzuchu i piersiach swędzi czasem nie do wytrzymania..ja kupilam zwykłą maść z wit A (ok 2zł) jakby cos wyskoczyło a dermatolog kiedys przepisala mojje córce Cetaphil MD (taki z zieloną etykietą ok 30zł) i to jest zaje***sta rzecz znika wsio i mocno nawilża...poza tym używam zwykłej bambino i jakoś leci..
  21. ooo to dobrze bo myslalam ze mi duzo zapisał..tez mam 3x dziennie po 2 ale niewiem przez ile bo nie powiedzial wiec zjem pake..po ilu potem robilas badanie moczu?? ile trzeba odczekac?
  22. Mi po witaminach jest niedobrze wiec biore jak sobie przypomne :P wiem ze powinnam ale czasem robie sobie 2 dni przerwy.. Mam pytano do was czy ktoras z was brała lub bierze Furagin w ciąży?? jak tak to jakie dawki dostawałyscie??
  23. ja od 3 miesięcy lecze nery..teraz biore furagin bo ostatnio brałam antybiotyk a na początku Urosept..mam białko w moczu ale juz spadło , niestety za to białe krwinki sie pojawiy 30-40 wpw (norma0-5)..juz mnie to wkuuuurza bo przy pierwszej ciąży miałam wsio ok..za 2 tyg mam glukoze i mam nadzieje ze wyjdzie ok..
  24. hehheheh no wiem coś o tym w pierwszej ciąży z D urosły mi do E czyli w sumie o rozmiar..potem spadły do D znów..
×