nojka49
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez nojka49
-
...eee aż tak to nie...tylko raz mianowano mnie królową.....ale tańca i parkietów...było się kiedyś młodym, zwinnym i spragnionym wszelkich wyczynów
-
jeszcze dopowiem odnośnie kobiety...jest to pewne wyzwolenie i ekshibicjonizm moralny, przełamanie tabu pomiędzy rozsądkiem a pożądaniem
-
natomiast kobieta otoczona maskami pożądania...to jakby odnośnik o sferze erotycznej...nieco niespełnionej
-
strachy to tylko taka przenośnia do zamkniętego etapu życia.Każdy z tych obrazków ma swój tytuł.Dziad z kogutem powstał w okresie silnej tęsknoty za moim dzieciństwem u boku ukochanych dziadków...których mi brakowało i brakuje...tamtej chaty, kurek, świnek, krówek.....zieleni , pejzaży, zapachu skoszonej trawy i snopków na polu...i wielu, wielu innych rzeczy.Ta tęskonota zabijała mnie, bo coraz boleśniej doskwierała mi myśl o przemijaniu i śmierci każdego ukochanego człowieka.
-
...wystarczy, zmęczyłam się...ale może mi powiecie jaki obrazek typujecie ? Bo wiem, że każdemu podoba się co innego.Napiszecie? Może z czasem jeszcze coś wkleję
-
dziad z kogutem...stara praca z okresu strachów...z głowy http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/436d134e0979ed6a.html a teraz zobaczycie diametralną zmianę...w innym etapie uduchowienia...sami zobaczycie różnicę [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=b7cb6b4848cb0d19]http://images20.fotosik.pl/317/b7cb6b4848cb0d19m.jpg http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b7cb6b4848cb0d19.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/603b5d650bb10234.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/96d4a9f58896d81d.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9c89a2c0f2620e60.html i pastelka z pleneru w DZIEWINIE http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/99c393959ab8f70b.html
-
a teraz moje wariactwa z wyobraźni,które najbardziej lubię...akryl(starsze prace) maluję moje strachy...hehehe http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5731f10111f182a7.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6db8fd339bc38fd7.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6349a8421f25d199.html
-
a tu szybkie fantazje na krótkim plenerze http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8a09322d52e7cd24.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dbf7906f6ec79824.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6b485195150085d4.html
-
o kurcze nie dowidzam już i wybrałam obciętą fotografię http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/199e0e7420a5f2a5.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f439716c3f86bb58.html wszystkie obcięte..ale chyna to jest tak, że ja wybrałam to co było w miarę w całości a resztę zdjęć dopiero trzeba poobracać w programie, bo foto obrazów w poziomie...no trudno i znów to samo...cholewcia http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f439716c3f86bb58.html
-
tryptyk z makami w chłodnym nastroju...akryl http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8af88423876d45fb.html ...to debiut z makami...oczywiście z głowy...zimą
-
ten pan chciał zdjęcie z moimi pracami w tle http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0461c3e64d0ab0f1.html
-
zabawa w kotka...taka fantazja akrylem na papierze albumowym http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/306ceb84b78b1b29.html wklejam pojedynczo...bo to trochę zachodu z obróbką
-
niestety fotosik nie działa...pisze: twoje połączenie zostało zresetowane...nie wiem co to oznacza. Byłam dziś u tej mojej sąsiadki 80 lat...miała imieniny...i taka była stęskniona za mną, że aż mi głupio...bo nie byłam u niej ze 3 tygodnie a mieszka pół piętra niżej.Mile mnie znów zaskoczyła...namalowała skubana 2 obrazki...pejzaże akrylami...i zobaczyła tam wiele jej nieskażonego niczym talentu i wyobraźni a przecież nikt jej nie uczył.Zaczęła 2 lata temu jak kupiłam jej pierwsze farby.Narobiła znów kreacji, szafa się nie domyka...i to jest super, bawiła się na weselu i wyszła jedna z ostatnich...biesiadując...tylko mówi, że zrobiła sobie zbyt ostry makijaż...szczególnie usta i wszyscy na nią zerkali...hehe Wiem jak się maluje, bo raz ją widziałam na ulicy...to już z daleka najpierw widać było czerwone usta a potem moją miłą sąsiadkę.Mówi, że musi nadrobić całą młodość i nie przejmuje się , że komuś to się nie podoba.Napisała też następne modlitwy wierszowane.Kiedyś to będzie prawdziwy skarb...ona opisuje wszystko od czasów wojny i uciekania między wybuchającymi bombami...tyle w niej optymizmu!
-
...ostatnio maluję kwiaty szpachlą...ale dopiero od roku...wcześniej bałam się, że nie umiem.Portretów nie mam na cyfrówce a więc w komputerze też bo gdzieś walają się na starych fotografiach w pracowni.Kiedyś poproszę M, żeby wrzucił na skaner.Uwielbiam portrety ale mnie wyczerpują umysłowo...a kwiaty natomiast mogę już zmyślać..szczególnie róże...i one mi schodzą. Ale wiecie kochane...ja malowałam jeszcze inne rzeczy i te miały mniejsze grono nabywców ale podobały się ludziom, choć zaajomi mówili, że się ich boją... ale był to inny etap życia i w głowie coś siedziało... No może wkleję ale tu czy na maile?
-
...oj mendelku...jak mi przykro...pisałyśmy jednocześnie...ja tu o sobie a Ty bidulo...po takich przejściach...ale ja też nie miałam dzisiaj dobrego dnia...choć jakoś się trzymam
-
najlepszy uważam autoportret...własność w tej chwili pewnego posła...nie miałam na plenerze aparatu a ktoś kogo poprosiłam o zrobienie mi fotki na pamiątkę...do dziś nie wysłał mi jej.Wiele fajnych prac poszło w świat w ten sposób, bo nie miałam pieniędzy na aparat albo nie brałam...bo jak już kupiłam to był wtedy za drogi i nie mogłam go cały czas pilnować...więc zostawał w domu.Poza tym nawet mi się nie śniło o nagrodach w tak wyborowym gronie.Byłam szarą myszką...schowaną z obrazami w toalecie, żeby prasa i telewizja mnie nie nękała bo bałam się rozgłosu.
-
takie moje portrety z głębi serca malowane w różnym czasie...dotyczące różnych postaci...choć wiem, że ryzykuję.Technika akryl...więcej na maila jeśli dacie znać http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8572fdd42dd2ecb4.html to był...Papa w górach a teraz indianin...inspiracja http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7d49f3bee5309dab.html znudzony błazen...(wymyślony z głowy) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7f2833a331f5debe.html prace wykonane dość szerokim pędzlem(dwie ostatnie)...akryl
-
ennkka...
-
Belvuś...nieśmiało proszę...napisz do mnie i sama mi podaj może...mój znasz ale mogę jeszcze raz podać:ayoa@wp.pl Pozdrawiam Anię V a copertka?...szarooka...mendel...?gdzie są?
-
...to w takim razie bardzo proszę miłe dziewczęta z naszego topiku o przysłanie mi maila belvy za jej pozwoleniem na mojego maila i z góry dziękuję!
-
belvo......czy to jest ten email co posiada w spisie dugasek? Ja na niego wysyłałam do Ciebie swoje foto...przed plenerem
-
...kochane dziewczyny mój M twierdzi, że to był włam do komputera.Nie będę komentowała....choć nie ukrywam oburzenia i żalu.Na pewno przed plenerem miałam pewne dane i komputer była włączony a ja tylko przy nim z doskoku...głównie sprawdzałam czy przyszło coś do mnie na pocztę.Często jest włączony a mnie przy nim nie ma.Niektórzy ludzie nie znają granic w krzywdzie jaką drugim wyrządzają...ale jest coś ponad tym światem... na pewno zostanie to zsumowane i odpowiednio potraktowane.Mówi się...\"nie czyń drugiemu, co Tobie niemiłe\" ...iskiereczko...w dalszym ciągu mam zamiar jechać...gdyby coś wypladło...a mam nadzieję, że nie...dam znać ennkko......i całus dla pozostałych
-
...witaj Aleks...dziękuję, bo właśnie mi tych promyków jakoś za mało. Ja Tobie i miłym koleżankom, które odzywająsię do mnie...również bezustannie życzę wiele dobra :D.Patrzę ...a w skrzynce mailowej zniknęły (?!) wszystkie maile od pewnej osoby, którą uważałam za koleżankę.Nie wiem...jak...kto...i dlaczego...ale to chyba..nie jest normalne.Nie wnikam...mogę zapomnieć o Tobie.
-
...mendelku...jakie piękne i pokrzepiające słowa piosenki, które napisałaś...nie znałam tego. Od rana coś piszę z kimś rozmawiam, popijam moją herbatkę na odchudzanie a z ćwiczeń znowu nici.Dzień za krótki czy co...? Dziś na obiadek...młode ziemniaczki obieram z jajem sadzonym, koperkiem i sałatą...takie proste i wiosenne danie...mniam mniam. Na jakiś czas muszę odejść od komputera choć będzie włączony..z tego względu, że wyrobił mi się czujnik włączania i trzeba długo odpalać, żeby komputer zaskoczył. Mam mocne postanowienie...nie jeść lodów, ciastek i wieprzowiny.Z chlebem gorzej...bo ten ciemny, razowy, który lubię jest wypiekany daleko ode mnie.Wracając z kursu...jadę po niego raz w tygodniu i wówczas pakuję cztery sztuki i do zamrażalnika. Może dziś jakoś zmobilizuję się do gimnastyki...może. Tak sobie głośno myślę przy przeglądaniu zawartości listów mailowych, że coś mi nie gra.Czyżby niektóre osoby miały podwójne nicki?Nie wiem już do kogo piszę.Jeśli tak się porobiło to proszę jedynie o poinformowanie mnie na maila, że ja...to ta i tamta.A może podpisać się pod każdym mailem z imienia i skrótowo...nazwiska...żebym nie popadała w paranoję...bo to dziwne uczucie jak osoby którym ufam nagle się rozdwajają ...a ja obiecuję, że się nie obrażę.Również zaręczam, że treści w nich zawartych nikomu nie przekazuję w żadnej formie i również liczę na dyskrecję. Teraz to, co napiszę nie dotyczy dziewcząt z tego topiku Bardzo mi zależy, żeby odezwały się osoby z którymi pisałam na początku na dawnym topiku...choćby wysłać emotikona...będę wiedziała, że duchowo są ze mną a po prostu z jakichś powodów nie odzywają się...nie będę wnikała...ale wiecie...ta cisza mnie rozwala...czuję się jakbym wisiała w próżni i myślała o zjawach a nie o ludziach.Ja naprawdę ani nie jestem mściwa ani nieszczera...ani też nie mam odwagi się narzucać.Nie napiszę oczywiście o kogo mi chodzi, bo wiem, że wiecie.Napiszcie po prostu...wybrałam innych przyjaciół...i wystarczy.Ja wtedy wiem na czym stoję i moją energię będę starała się przenieść tylko i wyłącznie na nowych przyjaciół.Przecież ja Wam nie wyrządziłam żadnej krzywdy.To naprawdę ostatni raz jak zdobyłam się na odwagę, żeby Was przywołać...prosić o przyjaźń...to nie w moim stylu.Pamiętajcie, że odrzucenie to nic ciekawego zwłaszcza nagle i bez słów a i Wam coś takiego może się przydarzyć...choć nikomu nie życzę.
-
....myślęże...to bardzo smutne co piszesz...jednak ocalałaś...było Ci dane dalej żyć.Współczuję, podziwiam i trzymam kciuki...życząc jednocześnie by życie przyniosło Ci siłę i radość. Widzisz...jesteś bardzo silna ....ja nawet nie umiem sprzedać własnych obrazów...i szkoda nawet słów ...boję się rozkleić. Gdybyś zechciała do mnie napisać na maila...czuję, że chcę z Tobą porozmawiać.Życzę Tobie i innym koleżankom wszystkiego dobrego. libro...