Adasiana
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
montmorlonit.... Ja spotkałam swoją miłość mając prawie 29 lat ;) Więcej wiary...
-
MYCHA GRATULACJE :) !!!! Oby Wam się jak najlepiej układało :) A wszystkim pozostałym duuuuuuuuuuuuuuuuużo szczęścia i miłości w Nowym Roku :)
-
KOCHANE DZIEWCZĄTKA I KOCHANI PANOWIE :) Zdrowych i wesołych Świat z ogromnistą choinką i niesamowitą energią i atmosferą, niemal dziecięcą radością. a potem aby ten nadchodzący rok był dla nas wszystkich udanym, bardzo dobrym, cudownym rokiem ;)
-
Mała JU masz absolutnie rację !!! Lepiej czekać albo być samej niż czepiać się toksycznych ramion..bleeee. też to znam. Jeszcze trochę potrwa zanim wszystkie rany się zagoją.Mimo, że teraz po prostu latam w chmurach... Hej dziewczyny u mnie zaczyna się jesień, jakoś depresyjnie powiało i popadało :( buuu nie lubię takiej pogody., Macie jakąś metodę??? Pozdrawiam wszystkie :)i wszystkich
-
Yolka...też kiedyś Gdańsk był dla mnie bardzo specjalnym miejscem...tu pocałował mnie ktoś pierwszy raz, tu przetańczyłam całą noc, tu mieliśmy być...ale to już było. Zniszczył mnie...tego już nie ma. Dzisiaj otworzyłam stronę hotelu, w którym wtedy wszystko się rozpoczęło i pomimo tego, że moje słoneczko siedziało przed gg wysyłając mi zdjęcia ja siedziałam i płakałam....Ech.To już było. Trzeba żyć dniem dzisiejszym i jutrem...Bot ylko to można zmieniać :) Udanego koncertu.... :) ALE FAJNIE!!! ;)
-
Camieu skoro chce być z Tobą to żadna laska wam nie groźna :) Może się starać niewiadomo jak ale jeżeli on Cię kocha to może sobie... : ) Rany nadal jestem w chmurach....KOCHAM GO :)
-
Camieu dzięki :) Jak widzę podobna sytuacja :) Cieszę się z Twojego i mojego szczęścia :) Proxi, tak czasami jest.Naprawdę zarzekałam się - już nigdy nikogo. Hasło przewodnie - jestem happy single bo jestem single i happy ;) i naprawdę nie chciałam nikogo...a tu pojawił się ON i cały świat stanął na głowie. :) Życzę CI szczęśćia, zobaczysz miłośc się pojawi i na Twojej drodze
-
Ten topic przynosi szczęście w miłości!!! Wejdż i wpisz się,a wkrótce ....
Adasiana odpisał na temat w Życie uczuciowe
Chciałabym żeby ktoś po prostu mnie pokochał...tak głęboko, tak bardzo...ech.. :) topiku przynieś mi szczęście.Moje zbłakane serce naprawdę potrzebuje miłości. -
Ten topic przynosi szczęście w miłości!!! Wejdż i wpisz się,a wkrótce ....
Adasiana odpisał na temat w Życie uczuciowe
Chciałabym żeby ktoś po prostu mnie pokochał...tak głęboko, tak bardzo...ech.. :) topiku przynieś mi szczęście.Moje zbłakane serce naprawdę potrzebuje miłości. -
Cześć Dziewczyny :) Dawno nikt nie pisał... mam nadzieję, że u was wszystko jest OK... A ja się pochwalę, chociaż może pochwalę to złe słowo... Zatem jestem już człowiekiem wolnym. Oswobodziłam się ze wspomnień, związku który nie dawał nic a tylko wysysał wszystkie siły, marzenia... Związku, który niszczył zamiast dodawać skrzydeł podcinał je.. WIem, że kiedyś to już pisałam. Byłam wtedy pewna, ale wtedy było zupełnie inaczej... Bo gdzieś w głupiutkim sercu tkwiła nadzieja, że on się zmieni, że będziemy razem, bo taka miłość wszystko zwycięża.Ludzie powtarzali mi że to nie tak, że jestem głupiutka wierząc w to uczucie,że Opatrzność czuwa nade mną itd. Nie wierzyłam.Oszukiwałam siebie samą i was częściowo też. Mówi się, że dwa razy nei wchodzi się do tej samej rzeki.Ja to zrobiłam... Człowiek, za którym tak szalałam okazał się małym człowiekiem. Nie wartym tego co chciałam dla niego zrobić. Kiedy po raz kolejny mnie zawiódł, a co najgorsze wyparł się wszystkiego pomyślałam sobie, że to nie tak ma być, to wszystko jest złe...A potem przyszła śmierć Papieża. Może to zabrzmi banalnie i zaleci bigoterią, ale pomyślałam sobie, że może faktycznie jest tak jak wszyscy mówią Opatrzność czuwa nade mną, że tak naprawdę Papież powiedziałby że robię źle, że to w czym tkwiłam jest złe...I wtedy zanim jeszcze Papież umarł otworzyły mi się oczy...Sama napisałam pożegnalnego maila. Sama skasowałam wszystko co mnie z nim łączyło i przestałam szukać jakiegokolwiek kontaktu. On ma ex żonę, która go ponoć kocha.Jeżeli pojawiłam się po to żeby mu uświadomić co kieydś stracił i teraz powinien odzyskać to dobrze..Niech tak będzie. Jego ex podobno przechodzi załamanie nerwow, podobno czuwała przy nim kieyd był ostantio chory. Jeżeli tak było to pięknie.... :) To w końcu był jej mąż. Nie muszę już kłamać, trzymać tajemnicy, nie muszę już płakac kiedy po raz kolejny on mnie rani, kłamie czy wciska kity. jestem Wolna!!! ;) W każdym razie cieszę się i to bardzo.Wróciłam na dobrą drogę i już nie chcę żeby było tak jak wtedy. Tym razem się uda - muszę w to wierzyć!!! Nie chcę żyć namiastką uczucia, chcę poznać jego pełnię, żeby ktoś pokochał mnie tak jak ja kochałam mojego ukochanego. A jeżeli taka miłośc nie przyjdzie to trudno...ale wolę żyć bez niż pustą namiastką.. Przepraszam, za to rozpisanie i ten ekhibicjonizm. Musiałam to z siebie wyrzucić. Powiecie - hmmm kiedyś tak było a jednak wróciła do niego. Ale tym razem naprawdę jest inaczej. Otworzyły mi się oczy, otworzyła się dusza i otworzyło serce. ... Pozdrowienia
-
Mi tez jest smutno. Z jednej strony wiem, że trzeba się pogodzić z wolą Boga i jeżeli ON go wzywa nasze modlitwy niczego nie zmienią. A z drugiej po ludzku jest mi smutno..Papież to wielki człowiek>BYŁ JEST I BĘDZIE... Gdzieś w głębi serca liczę na cud.. Pomodlę się razem z Wami...
-
Powalila mnie grypa...ale taka dziwna z wszystkimi objawami oprocz goraczki....buuu jestem tak rozwalona ze szok.Przez dwa dni strugalam wariatke chodzac do pracy i pracujac (szefowa na urlopie i zostawila mi miliard rzeczy do zrobienia)...ale nie moge juz nei moge. Jak wyzdrowieje i wroce to sie zamelduje...A jezeli nie wyzdrowieje to przynajmniej wszystko bedzie proste...
-
Hej hej :) Dzięki za czekoladowe :) Yolka Witaj!!! :) Mam nadzieję, ze u CIebie wszyskto ale to wszystko OK ;) Teklo można...wszystko można, może nie zapomnieć, ale wybaczyć, zdystansować się i zacznąć nowe, zupełnie inne rzeczy. Każdy człowiek ma prawo do szczęścia - Ty też... :) będzie dobrze, zobaczysz... Mała ju...no no :) Od dzisiaj dbam o siebie hihi... właśnie dotarło do mnie, że to co do tej pory wyprawiałam wcale nie przyniosło ulgi tylko zmasakrowało mój organizm. No to pracoholik wziął sobie 3 dni wolnego (ale i tak muszę się uczyć bo w sobotę egzamin), mam więcej czasu i generalnie jest super... NO i chyba na horyzoncie pojawiają się motylki....czy dolecą? Nie wiem ;) pomyślę o tym..... jutro
-
Hej hej :) Dzięki za czekoladowe :) Yolka Witaj!!! :) Mam nadzieję, ze u CIebie wszyskto ale to wszystko OK ;) Teklo można...wszystko można, może nie zapomnieć, ale wybaczyć, zdystansować się i zacznąć nowe, zupełnie inne rzeczy. Każdy człowiek ma prawo do szczęścia - Ty też... :) będzie dobrze, zobaczysz... Mała ju...no no :) Od dzisiaj dbam o siebie hihi... właśnie dotarło do mnie, że to co do tej pory wyprawiałam wcale nie przyniosło ulgi tylko zmasakrowało mój organizm. No to pracoholik wziął sobie 3 dni wolnego (ale i tak muszę się uczyć bo w sobotę egzamin), mam więcej czasu i generalnie jest super... NO i chyba na horyzoncie pojawiają się motylki....czy dolecą? Nie wiem ;) pomyślę o tym..... jutro
-
Walentynki... Sądziłam ze a. będzie mi smutno b. będzie mi przykro c.będę miała dość tej komercji ;) a tu niespodzianka - podoba mi się to i już. Te wszystkie serduszka, te love-songi w radio, te czekoladki, kwiatki itd. nawet jezeli nie dla mnie to nic. Niech się cieszy i kocha cały świat :) A włosy?? kolor ciemno-winny :) Tzn jak świeci słonko widać refleksy wina a jak jest ciemno to po prostu są ciemne...ale lubię je ;) NO to świętujmy Walentyki