Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Jaaska

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Zachowaniem pieska (apropo jak go nazwałaś??), u weterynarza sie nie stresuj, mój Faxe, (już świętej pamięci) całe życie telepał sie jak tylko podjechałam pod gabinet. Nie chciał wysiadać z auta, musieliśmy z nim \"walczyć\" aby go wręcz wyciągnąć na siłę z samochodu. A jak już wyszedł to potem przednimi łapami sie zapierał i ani kroczku do przodu. I tak całe 13 lat trzeba było go ciągać do lekarza.
  2. Moi znajomi tez maja takiego odwiązanego od drzewa pieska. Ale piesek do dzis nie da sie pogłaskac, nie podchodzi do ludzi wcale. Zje co mu sie da, jest zawsze blisko, siedzi obok ale podejść do siebie nie da. trwa to juz trzy lata, więc liczcie sie z tym, że z waszym może byc tak samo.
  3. Jaaska

    Opole-szukam pracy

    Jeśli ktos może mi pomóc z chęcią się poddaje pomocy. Mam doświadczenie w pracy biurowej (10 lat) i jestem zainteresowana podjęciem pracy w Opolu lub niedaleko od miasta. Dodam, że mam autko i mogę kawałek dojeżdżać.
×