SzaraMysza
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez SzaraMysza
-
Owszem mam doświadczenia. Bardzo złe!!!! Wiem co mówię.
-
A czy wy wiecie że sł€żba zdrowia w Angli to jest tragedia? To nie Niemcy i nie Holandia. Wiem bo widziałam. Syf gorszy niż w Polsce - chodzi mi o publiczną służbę zdrowia. Zaden Angol nie korzysta z tego przybytku - wszyscy płacą dodatkowe ubezpieczenia i chodzą prywatnie. Tylko azylanci itp jak muszą to idą .
-
TERMIN MAJ 2005
SzaraMysza odpisał rubina na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale cudny ten bobalek Justki. Generalnie nie siedzę na żadnych forach, czasem tylko zajrzę ale jak zobaczyłam tego dzidziuśka to musiałam wyrazić swój zachwyt. Mój też już jest jak dąb waży 6 kilo a urodził się 2 maja z wagą 3200. Karmię wyłącznie piersią i jestem przeszczęśliwą mamą - dałam sobie również spokój z udzielaniem się na necie wolę książkę poczytać... Pozdrawiam gorąco wszystkie mamusie. -
Gosia Twoje sądy są moooocno przesadzone - mąż jest wg. mnie niezbędny przy porodzie!!! Ja byłam bardzo przestraszona, położne wyglądały jak wściekłe osy, lekarz pojawia się od czasu do czasu, raczej rzadko. Czułabym się osamotniona bez męża. Ponadto gdy coś się zaczyna dziać i nikogo przy tobie niema - to co robić? Wsparcie męża jest poprostu NIEZASTĄPIONE. Przytuli, potrzyma za rękę, poda wody a przede wszystkim pomasuje plecy, poleje prysznicem po kręgosłupie.. Mój mąż bardzo się wahał - prawdopodobnie bał się krwawych scen - których tak naprawdę przecież nie ma podczas porodu. Po wszystkim powiedział że mógłby co tydzień być przy porodzie bez problemu! A teraz wszyscy go podziwiają że taki dzielny. No i wcale nie był przestraszony bez przesady!!! Jest jednak parę spraw do omówienia przed porodem: - my umówiliśmy się że mąż nie zagląda mi między nogi (bo po co?! od tego są położne i lekarz) - nie obraża się jak go ewentualnie opieprzę (tak się nie stało ale mało brakowało...) - założyliśmy że wyjdzie podczas parcia ale nie wyszedł bo trzymał mi głowę i moczył usta. Sam chciał zostać. Jak rodzić to tylko z mężem!
-
TERMIN MAJ 2005
SzaraMysza odpisał rubina na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny! ja nie uczestniczyłam w waszym topiku (tylko czytałam) ale gratuluję bardzo wszystkim mamusiom. Tym oczekującym życzę lekkich porodów. Niech się nam bobaski zdrowo chowają. Mój poród trwał około 6 godzin ale nie wyobrażam sobie żebym miała siły na parcie gdyby nie znieczulenie zew-op. Skurcze mnie wykańczały. Podziwiam wszystkie kobiety które rodzą bez znieczulenia. Trzymajcie się kobiety! -
Jak to jest z tym instynktem????
SzaraMysza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kobieto weź mnie nie ucz i nie mów co mam robić bo to już jest bezczelność!!!! -
Jak to jest z tym instynktem????
SzaraMysza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kobieto weź mnie nie ucz i nie mów co mam robić bo to już jest bezczelność!!!! -
Jak to jest z tym instynktem????
SzaraMysza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Skoro tak to nie wchodz tu i nie pisz o tym, forum jest zdaje się dla wszystkich a nie dla zwolenników tylko jednej, słusznej linii? A jeżeli to nic cię nie obchodzi to po co wogóle poruszasz temat? I jeszcze kwestia matek porzucających dzieci: owszem nie widzę tego co zeschizowane kobiety jak ty widzą dookoła na każdym kroku. Poprostu popadanie w skrajność jest typowe, wyolbrzymianie i przerysowywanie, operowanie makabrycznymi przykładami poprawia nastrój takim przypadkom jak ty czy Bezdzietna. Szkoda że widzicie tylko margines a normę pomijacie. Pozdrawiam i kończę tę dyskusję bo nie lubię wołać na puszczę: żadnego argumentu nie odpieracie innym a tylko trwacie w swoim postanowieniu . I w porządku wasz wybór - tylko po co zaczynać wymianę zdań? -
Jak to jest z tym instynktem????
SzaraMysza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nie zasmakowałam macierzyństwa, nie miałam nigdy instynktu macierzyńskiego. Teraz jestem w ciąży (już dziś powinnam urodzić) i dalej nie mam instynktu. Jednak jestem całkiem spokojna - jestem normalną kobietą, ufam naturze - wszystkie kochają swoje potomstwo pewnie pokocham i ja. I nie popadaj kobieto w skrajności - nie morduje się \"TYLU\"- znaczy ilu niemowląt??? jakieś zachlane patologie, psychiczne skrzywienia - to jest ten promil morderstw na noworodkach anie żadne TYLE!!!!!!!!!!!!!!!!! PONADTO: nikt nie dostaje żadnego szału i padaczki na punkcie dziecka - dlaczego tak wyolbrzymiasz? Poprostu zwyczajnie - instynkt się budzi, zaczynasz kochać swoje dziecko...A z resztą co ja ci będę tłumaczyć - nie chcesz mieć dzieci to nie miej i tyle. Po co teoretyzujesz? Przeczytaj ten artykuł - napisany przez antropologa - specjaliste od instynktu - wtedy pogadamy. -
Jak to jest z tym instynktem????
SzaraMysza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Apropos instynktu - polecam artykuł na ten temat w gazetce \"DZiecko\" w numerze majowym. Wypowiedz antropologa. I wszystko jest jasne - instynkt zaczyna determinować nasze działanie po urodzeniu i ujrzeniu dziecka. Gdybu nie to (zwłaszcza czytając te wypowiedzi dziewczyn że nie lubią i nie będą miały dzieci) nasz gatunek już dawno by nie istniał. -
Każda kobieta musi mieć dziecko!!!
SzaraMysza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kolejny durny topik - musi to na Rusi - a u nas nikt nikogo nie zmusi. Nie chcą mieć dzieci i koniec i wara innym od tego. JEST WOLNOŚĆ!!!Po cholere zaśmiecacie forum? -
Każda kobieta musi mieć dziecko!!!
SzaraMysza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kolejny durny topik - musi to na Rusi - a u nas nikt nikogo nie zmusi. Nie chcą mieć dzieci i koniec i wara innym od tego. JEST WOLNOŚĆ!!!Po cholere zaśmiecacie forum? -
czy przeszkadza wam BRZUCH w ciązy, mam na mysli kwestię
SzaraMysza odpisał Elwira_e na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wszyscy się gapią na ten brzuszek. Niestety miejsca to tylko kobiety ustępują... Ja ososbiście nie eksponuję brzucha. Do pewnego momentu to nawet mi nie przeszkadzał ale od jakiegoś miesiąca to jest już ciężar jak cholera. Każda noc to męczarnia - przewracanie się z boku na bok. Zakładanie skarpet niemożliwe... Ech niech to się już kończy - dzidziusiu do boju! -
Czy są wśród Was kobietki, które chca już zostać mamami?
SzaraMysza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Dziewczyny. Dzięki serdeczne za słowa pocieszenia. Mam ostry zamiar się nie przejmować ale co z tego będzie to zobaczymy...Jak narazie ciągle mam śpiączkę...internet odpalam 1-2 razy w tygodniu... Niektóre z Was mają już tyle rzeczy dla maluszka...a mój beibik nie ma nic. Tylko mnie i węża. Postanowiłam nic nie kupować aż do końca 1-ego trymestru. To już tylko 2 tygodnie...A potem rytualnie zakupię coś ślicznościowego. Co proponujecie na początek ??? (coś niezbyt kosztownego i milusńskiego...). Jeszcze raz dzięki za wsparcie kochane kobietki... Całuję gorąco Was i wasze małe cudka. PA. -
Czy są wśród Was kobietki, które chca już zostać mamami?
SzaraMysza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Dziewczyny. Dzięki serdeczne za słowa pocieszenia. Mam ostry zamiar się nie przejmować ale co z tego będzie to zobaczymy...Jak narazie ciągle mam śpiączkę...internet odpalam 1-2 razy w tygodniu... Niektóre z Was mają już tyle rzeczy dla maluszka...a mój beibik nie ma nic. Tylko mnie i węża. Postanowiłam nic nie kupować aż do końca 1-ego trymestru. To już tylko 2 tygodnie...A potem rytualnie zakupię coś ślicznościowego. Co proponujecie na początek ??? (coś niezbyt kosztownego i milusńskiego...). Jeszcze raz dzięki za wsparcie kochane kobietki... Całuję gorąco Was i wasze małe cudka. PA. -
Czy są wśród Was kobietki, które chca już zostać mamami?
SzaraMysza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Babeczki Ale napisałyście! Nie nadążam z czytaniem. Metko twój opis tego USG był fajowy, bardzo sugestywny, normalnie się też już nie mogę doczekać czegoś takiego... A u mnie jak piorun z jasnego nieba wszystkie uciążliwe objawy ciązy się pojawiły w tym tygodniu... Mam śpiączkę przeplataną wymiotami, zgagę, metal w ustach i moczopęd. Wzięłam zwolnienie i śpię, komputera nie włączałam od 4-ch dni. To mój życiowy rekord. Życzę miłych chwil podczas weekendowego leniuchowania. Dobrej nocki -
Czy są wśród Was kobietki, które chca już zostać mamami?
SzaraMysza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Babeczki. Ja troszkę roztrzepana jestem więc może coś pomieszałam...W niedziele idę do gina to go zapytam o te 2% ale tu właśnie chodzi o to, że temperatura ciała itp. wszystko gra ale jajnik wypuszcza jajeczko wcale nie tak dokładnie 14 dnia. I właśnie tylko niby te 2% ma to wszystko cacy, reszta musi się liczyć z wpadką - i robić sobie więcej dni postu. Hmmmmm - moja mama powiedziała mi , że ja zostałam poczęta w dniu 20 - ym, rodzice mnie zrobili w wieku lat 38-u. Taka sobie miła wpadka. Mój 11-o milimetrowy groszek wywołuje u mnie mdłości jak kilogram zielonych jabłek w dodatku powoduje, że nie chce mi się pracować, jeść, i chodzić. Jeżeli tak będzie do końca to...! W dodatku dopadła mnie jakaś apatia - wszystko jest fujjj. Któraś z Was napisała coś o zapachach - i to jest horror. Wyobraźcie sobie szkołe = sala lekcyjna pełna nastolatków po w-fie. I ja to mam codziennie. Katastrofa. Apropo kupowania łóżeczek, wózeczków, przewijaków itp. to ja chyba jeszcze nie mogę...Nie mamy kasy na zbyciu, bo plany były inne. No i jeszcze ta nierealność. Muszę poczuć coś więcej....Zresztą mój mąż twierdzi, że jestem zakupoholiczką - i strach zaczynać, jak się wkręcę to będzie BANKRUT. Jeżeli chodzi o oglądanie dzidziusiów w filmach itp. to też nie dam rady - zaraz płaczę. Nie lubię płakać bez powodu to jest głupie! Czułe uściski dla mamy - nie mamy - jeszcze sobie zrobicie malucha. A ten stracony teraz sobie hasa po zielonej łączce gdzieś w niebie!! Całuję Was wszystkie bardzo ciepluuutko. Kochane, dobre babeczki. Fajnie, że tu jesteście. -
Czy są wśród Was kobietki, które chca już zostać mamami?
SzaraMysza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Babeczki. Ja troszkę roztrzepana jestem więc może coś pomieszałam...W niedziele idę do gina to go zapytam o te 2% ale tu właśnie chodzi o to, że temperatura ciała itp. wszystko gra ale jajnik wypuszcza jajeczko wcale nie tak dokładnie 14 dnia. I właśnie tylko niby te 2% ma to wszystko cacy, reszta musi się liczyć z wpadką - i robić sobie więcej dni postu. Hmmmmm - moja mama powiedziała mi , że ja zostałam poczęta w dniu 20 - ym, rodzice mnie zrobili w wieku lat 38-u. Taka sobie miła wpadka. Mój 11-o milimetrowy groszek wywołuje u mnie mdłości jak kilogram zielonych jabłek w dodatku powoduje, że nie chce mi się pracować, jeść, i chodzić. Jeżeli tak będzie do końca to... -
Czy są wśród Was kobietki, które chca już zostać mamami?
SzaraMysza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej kobiety. Patis współczuję Ci bardzo - faceci to kosmici, nie ma co....mój kumpel stwierdził, że mu..szkoda kasy na dzieci...Głupek. Woli mieć fure, chatę, sprzęty, czas na imprezki...Jego żona ma ten sam problem co Ty.. Musisz mieć nadzieję, że coś się zmieni. Mój gin powiedział mi wczoraj, że tylko 2% populacji kobiet na świecie ma owulację właśnie w tych ustalonych, ogolnie przyjętych dniach cyklu...Jakieś tam nowe badania porobili. Wobec tego z tym wyczuwaniem wcale nie musi być tak łatwo.. Widziałam groszka w moim brzuchu...jakoś niestety.....bez entuzjazmu...ciągle to jeszcze kosmos dla mnie...Doktór stwierdził, że się nie oprę jak poczuję pierwszy ruch....Poczekamy-zobaczymy. Gratuluję wszystkim świeżo zapłodnionym mamusiom. I jeszcze pytanko - czy do badania WR pobierają krew z żyły? Mam pokiereszowane ręce po dzisiejszym pobieraniu...tylko na morfologię narazie mi zrobili. Wkurzam się - czy nie można zrobić wszystkiego na raz? Bez sensu. Pozdrawiam Trzymajcie się ciepło.... -
Czy są wśród Was kobietki, które chca już zostać mamami?
SzaraMysza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wiecie ta huśtawka nastrojów mnie zabija. Znowu mnie dopadło. Nic mi się nie chce nawet żyć...Z mężem znowu ścieżka wojenna... A te stronki podawane przez was są ciekawskie - już mam folder pt. bejbiki a w nim wszystki polecane przez was strony. Mój gin zabronił mi brania jakichkolwiek leków bez konsultacji - nawet tych od bólu głowy czy od temperatury. Powinnyście chyba się skonsultować w sprawach bólowych.....ale z kolei w książce piszą, że paracetamol czasem można sobie zaaplikować na zbicie gorączki. Człowiek jest skołowany od nadmiaru informacji...Czy też tak macie, że wiecie wszystko a zarazem nic? Apropos terminu to, to jest zagmatwane trochę - ja liczę sobie od dnia poczęcia, bo wiem kiedy to było - ale lekarz liczył od ostatniego okresu. Ma jakiś taki kapownik - kalendarz położniczy -coś tam dodaje,odejmuje i ....zawsze mu wychodzi inaczej niż mi - chociaż ja liczę wg. ksiązek. Ale nic nie mówie bo on wie najlepiej. W sumie to róznice są drobne. 3-5 dni. Hej Lonia jak Ci zazdroszczę własnego mieszkanka - ja jestem skazana na mieszkanie z rodzicami - ale to też ma swoje dobre strony ....czasem. Trzymajcie się ciepło i nie wpadajcie już w żadne dziury. :) -
Czy są wśród Was kobietki, które chca już zostać mamami?
SzaraMysza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej. Lekarz liczył, liczył i ja liczyłam i wyszło, że to dopiero 6 tydzień. Myślałam że 7-y. Najlepiej robić badania w 10 -m. Ja jeszcze idę w poniedziałek na dodatkowe badania ale to już moje inne problemy - które teraz w związku z ciążą przybrały inną formę (serducho) PA -pa -
Czy są wśród Was kobietki, które chca już zostać mamami?
SzaraMysza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Madi ja mam termin na 24 kwietnia to prawie razem z Tobą. Pozdrowionka -
Czy są wśród Was kobietki, które chca już zostać mamami?
SzaraMysza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć! I ja jestem sfrustrowana bo idę do gina. Nie lubię jak mi obcy facet w pisie zagląda, nic nie mogę na to poradzić. Zapytam go co z tym tatarzynem. Pochodzenie mięsa znam. Jak mówię mojej mamie, że nie powinnam jeść tego i tego i tamtego to puka się w głowe i mówi, że muszę jeść to czego się domaga organizm. Jak tak poczytałam o tych waszych żywieniowych jazdach to myślę, że jednak trochę przesadzacie. Wychodzi na to, że nic nie wolno. A moja mama ma ponad 60 lat i jak była w ciąży z moim bratem to ani razu nie była u gina!!! Niezłe średniowiecze kiedyś było. No to idę. Powiem ginowi żeby wybierał: tatar czy kot? Niech się pogłowi...(nie wie, że nie mam już kotka) -
Czy są wśród Was kobietki, które chca już zostać mamami?
SzaraMysza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aleeeeee żeście napisały!!!! Czytałam, czytałam aż mi się wszystko popolątało. Widzę że w środku tygodnia jest tu duży ruch bo w weekendy to cisza raczej.. Witam nowe dziewczyny Wyrazy współczucia dla rodziców tego aniołka który odszedł.... Mateczko!!!Wstrząsnęła mną Twoja historia, jesteś babka zuch!!! No i szczęściara z Ciebie - masz dobrego męża. Moje koleżanki DDA niestety WSZYSTKIE są samotne....GŁOWA DO GÓRY, z Twoją siłą przeniesiesz nam Tatry. Trzymajcie się wszystkie DDA... Wiecie, jutro idę do gina, w końcu... Taka byłam happy a tu heja!! Wstaję rano i co....żołądek pod gardłem, śliny pełno. UCH, potworne mdłości. A tak fajno było...Wasze rady są b. fachowe...ale muszę przyznać, że ja jem wszystko na co mam ochotę - wczoraj np. surowe mięso (tatar) jak bym zaczęła sobie odmawiać to nic bym nie zjadła praktycznie nic mi nie smakuje!!!! Wszystko jem na siłę. 18 tydz - i jak się czujesz z tym balonikiem??? Mam wrażenie, że to będzie jakieś niezbyt miłe...wszyscy się lampić będą...Chociaż Wy wszystkie raczej się cieszycie z tego brzusia jak widzę....Mam mieszane uczucia... CAŁUJĘ WAS WSZYSTKIE GORĄCO!!!!! -
Czy są wśród Was kobietki, które chca już zostać mamami?
SzaraMysza odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć babeczki!!! W piątak mam badanie i już mam tremę. Dół mi minął jakoś ciągnę... Widzę, że i Wy w dobrych nastrojach. 18 tydzień -> a kiedy Ci się pokazał ten brzuszek? Ja uczę w szkole i tak się zastanawiam czy się szybko zorientuje moja smarkateria? Też mam takie bóle jak wy ale to jest pryszcz....poród to będzie jazda. Już mi się czasem przyśni.....brrrrrrrrrrrrrrrrr No to trzymajcie fason i papapa