Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mia 82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mia 82

  1. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Już sobie przypomniałam ze jeszcze Julka urodzila w 35 tyg - tak więc Wazko, Julka bede wdzięczna za odp
  2. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Pomarańczowa moja Gaba tez zezuje i mojej psiapsółki córeczka kiedy byla niemowlakiem tez tak miała, ale ona twierdzi ze jej maly prawie cały czas tak ma - learze mówili ze to coś z mózgiem, ze to wszesniaczek i cos tam musi zaskoczyc - ale ona i tak sie martwi dlatego chcialam zapytac czy u nas tez tak któres dzieciatko miało - zeby ja uspokoić
  3. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Kochane mam pytanko - w zasadzie to do Wazki - moja przyjaciólka urodziła wcześniaczka - w 35 tyg. ciązy - martiw sie bo mały przewraca oczka do gory (jak zombie) lekarze mówią ze to minie ale ona się zamartiwa - Wazko czy Nastka tez tak robiła?
  4. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Ja ubieram Gabe tak jak Hipek a wozek przykrywam jeszcze osłonka z wozka, teraz kupiłam ciensza czapeczke i niedługo pozegnam zimowa czape – kupiłam z cievszej włóczki, a zimowa była na prawde gruba, jak bedzie jeszcze cieplej to nam czapke z podwojnego materiału i pewnie trzeba bedzie jakas kurteczke kupic do tegi spodenki sztruksowe i jest wiosenna kreacja :) Hipku ja mam do pokonania tylko dwa schodki bo mieszkam w domku rodzinnym – zjezdzam po nich tylnymi kołami unoszac przod wozka do góry. Strata rodzica strasznie boli – tez często tak płacze nad lozeczkiem, ja sie dowiedzialam ze jestem w ciazy (zrobilam test) dzien po pogrzebie taty...
  5. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    pomarańczowy gościu, co przychodnia, to inne obyczaje :)
  6. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Konwalio przykro mi bardzo ze takie troski na Was spadły, wszystko będzie dobrze - główka do góry, trzymajcie sie dzielnie
  7. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Salwia moja Gaba tez ma w dzień takie 30-40 min drzemki, ale za to jedno długie spanie w południe, przyzywczaila sie do tej długiej drzemki na spacerze, w nocy spała podobnie -do 3-4, później do 7-8
  8. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    pikspi - chyba tak, wklejłam na forum linka - jak wpisalam w google kołys. prenat to mi sie stronka wyswietliał- chyba tylko na tej stronce mozna je kupic
  9. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Fajnie ze sobei tak przyjemnie wieczory organizujecie, winko, romantyczny nastrój – ja po tej 21kiedy gaba juz spi nie mam na nic sił... :( albo jeszcze sprzatam cos,albo kapiel, ksiazka albo tępe siedzenie przed tv. Musze M do wypozyczalni wysłac po jais fajny film i musimy wieczór jakos przyjemnie spedzic – ale obydwoje jestesm tacy zmeczeni... Szklana no to mozer spóbujesz na samym cycucia jak tak bedziesz Franke przystawic to prodykcja powinna sie zwiekszych – chyba :O Rosołku to pięknie Zuza wcina melczko – ja nie mam pojecia ile Gaba zjada i jak juz pisałam martwi mnie to kartmienie butla. Przyszła mamo ja nie widziałam tych super pieluszek skin protector – co 12 godz suchosc utrzymuja – moze u mnie takich nie ma. Boela nam wlasnie panie dermatolog powiedziała ze ja sie odparza pupa to lepiej wieksze pieluszko zakładac. JA kupiłam na próbe papmersy 3, ale sa niewiele wieksze i jeszcze mi wygodniej z 2 jednak. Wazko ale sobie luksus zafundowalas – zazdroszczę!!!!! Ja sobei na cos takiego nie moge pozwolic, M chyba nie dałby sobie rady z młoda – ale to tylko przez to karmienie, zobaczymy jak sobie da jutro rade jak bede u lekarza, czy uda sie zaspokoic głód butla czy nie. Teściowie Was porozpieszczali toszkę :) ja na swoich summa summarum tez narzekac nie moge ;) Julka gratiluje przespanej nocki – ja tez tak chce!!! Nie mam pojecia ile wypada dac na chrzest, musisz kogos ze swojego miasta podpytac. Pomarańczowy mozesz śmiało spróbowac tego lacido baby u nas na prawde pomogo – tez w nocy nie ma kupek, no i z pupcia o niebo lepiej. U nas nózki w 56 szybko przestaly sie miescic, teraz juz nawet bluzeczki mamy 62 :) 56 juz popakowane i schowane :) co do facetów to rzeczywiscie nigdy nas nie zrozumiej ai niegdy sie w pewne sprawy nie zaangazuj atak jak my – nalepiej to zaakceptowac i cieszcyc sie z tego co im wychodzi \:) no chyba ze mamy do czynienia z na prawde „podłym przypadkiem” Hałaśliwa ale macie urwanie głowy – fajnei ze sie odezwałas :) stokrotka ja tez uwazam ze moja mała ma swój rytm – od poczatku tak twierdziłam, na chwile go zagubiłam i zrobiło sie zamieszanie – tylko trzeba sie w ten rytm uwaznie wsłuchac – wtedy zycie staje sie łatwiejsze – prawda? :) piskip ja fajnych kołysanek nie mam – takie jakies bylejakieobcojezyczne – teraz czekam az przyjdzie płyta z muzyka prenatalna Salwia – dziękuję, dziękuję :)– bardzo mnie pocieszylaś... tak mi to włśnie wyglada jakby sie do złuszczania szykowało, na uszkach juz sie delikatnie złuszcza – ja się martwiłam ze moga po tym jakies slady zostac, no to teraz mam nadzije ze do świat bedzie pięknie, a na pewno lepiej :) Jak często myjesz buzie i smarujesz alantanem? Ja tez kąpie w oilatum :) A czy szymusiowi wycodza jakies nowe krostki, czy zlazi to co na poczatku wyszlo i na razie spokój?
  10. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    up ja te 90 ml odciagnęlam elektycznym - mam reczny ale tym nawet nie próbowałam - tylko jak mialam zastój to parę kropelek kiedys odciagalam, a elektycznym idzie raz dwa u mnie 10 min i gotowe - tylko te elektyrczne sa pieronsko dorgie - moja kolezanka dała za niego 550 zł :O masakra, az mi było głupio od niej pozyczac, można w szpialu taki pozyczyc, u nas kosztuje to 5 zl za dzien - tez drogo! pikspip u nas o 9 juz nie ma numerków, trzeba wtedy przyjsc i czekac a z lekaz znajdzie czas zeby przyjac - chora ta słuzna zrdrowia, ja takiego systemu tolerowac nie bede - kuźwa płaci sie za to comiesieczne składki = przeciez to do cholery nie jest za darmo, oni sa tam dla nas i za nasze pieniadze - moze to i nie wien atej babki z rejestracji,ale sposób w jaki ze mna rozmwaiała wyprowadził mnie z róznowagi kurcze chciałam zeby gaba sie obudzila - przewalam ja na brzuch szturam i nic :) ostatnio za długo spi w dzien - tzn dla mnie super. tylko w nocy robi sie niespokojna - tzn je dłuzej i sie wybudza za bardzo - kokosi sie późnie i popłakuje jak trzeba zasnac - a wczesniej jadła 10 min i zasypiała od razu, spała do 4 a teraz do przed wczoraj do 2.30, a dzis do 3.30 - jak tak długo spi to ginie jeden posile po dordze (później niby badrabia go tak w połowie :) ) i moze dlatego sie wybudza w nocy - kurka jakby ja tu wepchnac na własciwy tor ;) nie da sie jej wybudzic :) musiałabym tak drastycznie a tego nie che. Jutro znów sie dzień rtozburzy przez wizyte no i zobaczymy ja k po szczepieniu bedzie - jutro meningokoki i rotawirusy - chyba ze pani doktror powie ze pupa nie dosc zagojon a- jeszcze zostal mały strupek, a po szczepieniu moga byc zjadliwe kupki i strach wyzykowac ze znów sie ta pupa podrażni.
  11. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    a jeszcze dwa słowa w sprawie karmienia - jak odciagałam pokarm to zeszło ok 90 ml - ale gaba zjadla tylko 30 z butli - później wypluła i zaczęla sie złoscic... no i nie wiem czy wyplula bo sie najadła, czy zaspokoiła najwiekszy głod i sie wkurzyła ze to nie cyc, tylko jakas sciema :O jakjejs podałam cycka to pociumkała tylko 4 min - czy to znaczy ze moje dziecko tak mało je, skoro z butli zezło tylko 30 ml???? I to dwa razt jak z butli pila to zjadła tak mało - moze moje dziecko jakies niedozywione a ja nie wiem... no ale skoro na wadze przybiera to ufam ze sobie dobrze dawkj,choc w cycuszkach zawsze ,leko zostaje jak ona konczy - ja podaje na przemian - przy jednym karmieniu jedna piers, przy kolejnym druga. Nie wiem jak to bedzie jak M sam zostanie i trzeba bedzie butla nakarmic martwie sie... jutro bede u lekarza w porze karmienia to zobaczymy. mam dziś kiepski dzień - wszytsko mnie wkurza.. ehhh znów w naszej rodzinie pojawiły sie problemy :( babcia M trafiła do szpitala z udarem mózgu - jest w bardzo cieżkim stanie... ciągle coś (moj tesc mial udar, zmarl mój tato) :( a było chwile spokoju i szczescie, radosc z narodzin maleństwa - boze ile czlowiek moze zniec - a ja sie głupia jakimis nieszkodliwymi krostkami przejmuje przepraszam, juz nie smęce bo to nie miejsce na wywalanie takich żali, najważniejesze ze nasze dzieciatka zdrowe
  12. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    nic nie zdążyłam jeszcze poczytac... mialam napisać o tych krostach małej - ma wysypany prawie cały lewy policzek :( w takim pasie ida te krosteczki. Dziewczyny, których również borykaja sie z takim problemem - jak to u waszych dzieci wyglada? U nas to pieronstwo trzyma sie juz póltora tygodnia - teraz jest szorstkie, takie jakby wysychajace, taki gróby naskórek z krosteczkami, robi sie czerwony placek - Gaba ma to na lewym policzku w górnej częsci i troszke na bródce i prawym policzku, ma to tez na uszkach - bardziej na lewym - paskudztwo :( na głowce te krosteczk jakby beldna, a moze nowe sie pojawiaja - sama juz nie wiem bo na głowce to tak nie razi, jak na buźce. Nie chce stosowac masci sterydwych, smaruje jedynie kremem alantan plus - keidy to zejdzie? Wiem ze moga sie pojawiac krosteczki do 4 miesiaca zycia, ale kiedy zejdzie to co juz wylazło. Tak mnie to wkurza - moja idelane dzieciatko oszpecone krostkami
  13. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    ale sie wkurzyłam wrrrrr... jutro idziemy na sczepienie więc chciałam dziś gabrysię zarejestrowac na dzieci zdrowe - oczywiscie w przychodni nie chca rejestrowac dzien wcześniej (nie wiedziec czemu)trzeba przyjechac tego samego dnia o 7 rano albo dzwonic od 7.30 - tylko dodzwonic sie nie da, wiec zeby załapac sie na numerek trzeba tam byc juz o 7... mąż juz raz zarejestrował mała dzień wczeniej bo mu babaka nie potrafiła odpowiedziec po co ma przyjechac nastepnego dnia rano, skoro sie dzien wczesniej dodzwonił... no to ja dzis dzwonie i mówie ze chce zarejestrowac na jutro, ona mi na to ze my rejestrujemy tego samego dnia, ja jej - ale maz juz tak rejestrowal dziecko, a ja jutro zostaje sama i nie mam jak z niemowleciem rano przyjechac, wisiec na telefonie z dzieciek na reku tez trudno a i tak dodzwonic sie nie mozna wiec chce zarejestrowac dzis - tak czy siak musza mnie przyjac bo mam termin szczepienie wyzanczony, no to ona dalej uparcie ze oni nie rejestruja dzien wczesniej, ja sie jej pytam dlaczego - a ona mi mówi ze w ten sposób numerki bys sie do jutra skończyły, a ja jej tłumacze co to za różnica czy zapisze mnie dzis czy juto skoro tak czy siak - czy beda numerki czy nie - musza mi dziecko zaszczepic - poza tym ja musze sobie transport na jutro zorganizowac i nie jestem w stanie wszystkiego sama na gwałtu rety jutro załatwić, ona mi na to ze wszyscy sobie jakos radza (heheeh :D dobre - wszyscy to akceptuja a ja zbuntowany przypadek :P ) - no to ja jej na to - ale ja sobie nie poradze, dodzwoniłam sie dzis i jest mi wygodniej dziś dziecko zarejestrowac wiec po co mam sobie zycie utrudniac - a ona mi na to - wszyscy by tak chcieli (dobre hehehe) no to ja jej - no to rejestrujcie wszystkich dzien wczesniej jaki problem! Ona mi ze nigdy tego nie robia, no to ja jej - płace góre pieniedzy za te szczepienie wiec bardzo prosze mi nie robic problemów, przychodnia jest dla ludzi, a ja nie mam zamiaru sobie zycia niepotrzebnie utrudniac - no to mnie pyta (zła :P ) na kóra godzinę - co za służba zdrowia!!!! Po co do cholery mam tam jechac na 7 rano, skoro po ludzku moge sie wczesniej umówic i wszystko sobie zorganizowac- jak mi podadza racjonalne argumenty dlaczego nie moga tego zrobic, to zaakceptuje takie rozwiazanie, a póki co niech spróbuja mi kiedys odmówic rejestracji dzien wczesniej jak mam wyznaczony termin szczepienia - zrobie wtedy taka borute ze hej. Już sie mialam tej pan zapytac czy ona mogłaby tak bez problemu wyjsc z pracy, czy spóźnic się po to zeby isc do przychodni tylko na 30 sekund (tyle trwa rejestracja), wiecej czasu zajmuje stanie w korkach o tej godzinie niż to wszystko warte!!!!!!!!!!!!!!! W koncu kuźwa robią to za nasze pieniadze, nie mówiąc juz o kosztach dodatkowch szczepień. Nie rozumieme dlaczego kuźwa nie mozen siena te zasrane wizyty umawiac wczesniej... jakby zabrakłao numerków (a zabrakłoby jakby m tam na 7 - 7.30 nie pojchała) to musiałabym przyjsc i czekac az mne lekarz przyjmie poza numerkami - a to mogłoby oznaczac kiblowanie w przychodni z maleństwem nawet do 2 godz - chore!
  14. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    hej Szklana jak tam – Frania wróciła juz na swoje tory? Super ze ja guru tak wychwalil :)dziekujemy ze podzieliłas sie z nami radami Zawitkowskiego, ja juz próbowałam nowej pozycji do noszenia. Dalej nie wiem o co chodzi z tym odkładaniem do łózeczka :) Szklana ja tez robie takie rysunki – tylko ciagle zapominam kupic czerwonego flamastra i ciagle sa tylko czarne :O ale Gabcia je uwielbia, często bardziej ja interesuja niz zabawki. Wieszam tak kartke A 4 na ochraniaczu lózeczka i mała sie w to wpatruje. A własnie dziewczyny – uzywacie ochraniaczy do lózeczek? U nas sukces z usypianiem odkąd Gaba złapała ponownie smoka – jest kochaniutka i grzeczniutka – ciumka smoka i sama sobie zasypia – jestem obok dopoki nie zasnie bo czasem smok jej wypadnie i zaczyna sie marudzenie lub popłakiwanie, jak juz sie uspkoi to smoka wypluwa, jak sie zdarzy ze zaplacze to głaszcze ja, czasem pospiewam (czekam az mi dorecza kołysanki prenatalne :) ) - procedura od odłozenia do łózeczka (ziewanie) do twardego snu trwa 20-30 min ale nie ma krzyków jak kiedys – oj jestem taka szczesliwa, ta moge ja usypiac, spiewnaie dla Gabci to sama przyjemnosc – moja dzielna sikoreczka :) Hipku ja z tym smokiem bylam uparta – Gaba nie chciala plula, odwracala sie i złosciła – ale delikatnie przytrzymywałam jej w ustach jak wrzeszczała i w kończu załapała złapała z tak az złości ai ciumkała tak głosno jojcząc hehe ale sie jej spodobało :) teraz jak wrzeszczy to tez nie chce od razu smoka trzeba jej troche go w buzialku potrzymac, ale nie wpycham oczywiscie tylko deilkatnie nim ruszam w jej buźce. Smok sprawil ze dziecko mogloby usypiac samo... gdyby nie wypadał ;) ale gaba trze raczkami oczka i buźke jak jest zmeczona i wydziera sobie smoka. Jak ma zasnac to czasem popiskuje – tak jak to opisywala Igmik :) i jęczy tak śmiesznie jakby sie złosciła. Nie wiem dlaczego wczesniej byl taki problem (czytal płacze i wrzaski) z usypianiem – alebo chcial na raczki, albo nie potrafiła sie sama wyciszyc, a teraz smok jej w tym pomaga -onasie długo wycisza. Wczoraj dalsze próby butelkowe – jak nie byla bardzo głodna, to choc cyca by zlapała i doiła to butli nei chciała – był jeden wrzask, dopiero jak na prawde zgłodniała i ewidentnie szukala cyca po kapieli to wypiła butle. Ile pokarmu naturalnego dzicko zjada przy jednym karmieniu a ile w ciagu dnia? Ja wczoraj wieczorem w 8 min odciagnełam 90 ml ( mam elektonizny laktator medela swing) ale Gaba by chyba tyle na raz nie zjadla z butli. Przyszla mamo nasza gaba juz od dłuzszego czasu nisi rozm 62 :) rosną nam dzieciątka, oj rosną :) Stokroto każda z nas popelnia jakies błedy, ciagle sie uczymy – ja tez czasem az mam wyrzuty sumienia, ze „męczę” Gabcię swoimi błedami Czarna 35 a oksykort tonie jest przypadkiem steryd? Mi dermatolog powiedziała zeby sterydów unikac... Isierko to jest dokładnie ta ksiazka co podałaś. Igmik z tymi facetami to większość młodych mam ma problem, u nas chwilow sie uspokoiło, ale to chyba dlatego ze ja troche odpusciłam. Co do swiat to sniadanie wielkanocne zawsze spedzamy cała rodzinką u tesciów, a drugi dzień do moich rodziców, tzn do mamy i brata. Ja strasznie odzywam w weekendy keidy mam tak po 3 godz wychodnego -zazwyczaj szaleje po sklepach lub spotykam sie z psiapsiólkami – w tygodniu wychodne moge miec dopiero ok 21 ale zazwyczaj jestem zbyt zmęczona, czasem tylko do tesco na zakupy skoczę :) ale mogłabym gdzies uciec czasem myśle ze przydalby sie weekend bez dzidzi... choć pewnie bym spedziła ten czas na wzdychaniu z tesknoty ;) Wazko chyba masz urwanie gowy bez Aligatora bo Cię nie widac, mam nadzieję, ze wszystko w porzadku. Robur co za uparty typ z Twojego M! Ehhh ci faceci... Przyszla Mamo super ze die rzekonałas do podawania młodemu cycuszka :) witamin mu na pewno wystarczy. Dagusia trzymajcie się dzielnie trzymamy za Was kciuki, oby wszystko było dobrze! Hipku a jednak Gabcio zasmakował w smoczku – super :D U mnie pogoda zepsula sie dopiero ok17 – wiec Gabcia zaliczyla 3 godz spacerek :) ale teraz pada i jutro ma tez padac :( no i gdzie ta piękna pogoda...... Szklana super byłoby sie spotkac... tylko gdzie – na wakacjach nasze dzieciaczki beda juz w sam raz na podróze – moze zorganizujemy forumowy wypad :) mogłybysmy tez mężów zabrac (w podórzy moglibys ie przydac, bo na miejscu to juz niekoniecznie :P no chyba ze oni beda z wózkami jeździć a my plotkowac hehe ) zarezerwowac noclegi i skoczyc w jakies fajne miejsce – ale by było fajnie Up co z atesiowa – wredota, dobrze ze sie jej głupio zrobiło, a figure odzyskasz – przecież umwaiałayśmy sie ze na wakacje bedziemy lachy – mamy jeszcze troche czasu :) Moja Gaba tez lubi byc noszona w pionie – ale pozycja wskazana przez Szklana tez jej przpadla do gustu skończe później tgo posta – produkuje go cały dzień :) nei zdazyłam napisac ze jestem podłamana krostami jakiema Gaba :(
  15. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    hej hej Sikorko bardzo Ci dziękuję za podpowiedzi w sprawie zasypiania na pewno wypróbuje pierwszy sposób – nie bede jej brac na rece tylko bede glaskac (najwidoczniej mała musi popłakać) wczoraj włozyłam pieluszke i psciłam te kołysanki które mam (z biciem serca), ale zanimz dazyłam to zrobic byla juz 21 i Gaba zasnęła wiec trudno stwierdzić czy to magiczna godzina, czy sposób zadziałal – dziś wieczorem od poczatku spróbuje Twojej metody. Kołysanki prenatalne zamówiłam :) - http://www.spokojny-sen.pl/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=7&Itemid=11 Hipki no to mamy temperamentne dzieciatka :D moja ma drzemki po 30 min i jeden długo sen – spacer + kontynuacja po spacerze – 3,5-4 godziny, ale bez spaceru by tak nei spała – dziś nei byłam na spacerze, werandowałam ja i spi dalej :) płacze, a jak tylko zapakuje ja w kombinezon i włoze do wozka – spi... dziwne – mąż sie śmieje ze bedziemy jej kombinezon do łózeczka zakąłdac :) kolezanka mnie pocieszyła ze jej dziecie do 3-4 mies tez tak płakało zanim usnęło – wiec moze to nie moja wina :O Wczoraj odciagnęlam pokarm ok 75 ml i dziś chciałam podać gabce – zjadła tylko połowe z butli – wypluła i zaczęła płakac i juz nie dało sie jej butli zapodac, okropnie płakała jakbym jej krzywde ta butla robiła, później possała cyca tylko 4 min – myslicie ze wypluła bo sie jej butla nie podobała, czy sie po prostu najadła? Mama 17 luty w sprawie ciemieniuchy nic nei poradze. Mam nadzieje ze to Gabke ominie – wystarcza te okrpone krosty. Dziewczyny, których maluszki tez maja to paskudztwo – jak to teraz u Was wyglada – u nas zrobiły sie w kilku miejscach na buzi takie skupiska grudek, szorstka jest tam skórka i to sie tak zaczeriwnia – z daleka wyglada jak czerwony palcek :( chociaz tyle ze to dzieciatku nie dokucza, ciekawe kiedy zejdzie – mi dermatolog powiedziała ze moze sie utrzymywac do 4 mies :O Szklana zazdroszcze ze Franie wystarczy poglaskac i usypia, nasza zawsze płacze, czsem tylko popłakuje, a czasem płacze, ale zawsze pomarudzi :( ehhh gdyby Gaba chciala smoka – a jej znównie pasuje, nie weźmie, chyba ze jest głodna po kapieli to złapie i ciumka, a tak zeby sie uspokic to nie chce, a to by bardzo ułatwiło sprawe, dziwne bo był czas kiedy ciumkala i bardzo ja uspokajał. A jak kładziesz i wychodzisz to płacze, popłakje – jak to wyglada, moze ja tez tak powinnam zrobic, tylko ze gaba sie rozkreca i czasem az wrzeszczy – zołza mała... ;) A co maszna myśli piszać „kwestia odkładania do łózeczka” w sensie „zbyt gwałtownie” czy coś w tym stylu? Ależ jestem ciekawa tej waszej wizyty u Zawitkowskiego!!!! Zazdroszczę :D Igmik Polcia to cudowne dziecko – podesle Gabcie n nauki :) choc narzekac nie moge bo ona spi od 21 do 4, a poźniej do 7-8, tylko to zasypianie... w dzien tez często, ba zazwyczj trudno jej zasnac Igmik – facet i przejecie inicjatywy... tia... raczej od swieta ;) pociesz sie ze wszystkie (no prawie wszystkie) na tych chłopów czasem narzekamy, najwidoczniej tak juz musi byc :P – mój ciagle pracuje :) dzis wrocił o 15 wiec ja to zaraz wykorzystam :) dagusia u nas juz włoski chyba zaczynaja sie wycierac bo znalazłam kilka w łózeczku :) patentu butelkowego nie ma – po prostu zlapała hehe – podałam zaraz po przebudzeniu kiedy była głodna, ale jeszcze nie wołała o jedzonko :) jutro spróbuje znóe butelki dr browns, bo z nuka strasznie mocno leci, ale nuk ma fajnego smoczka i lapie go jak cyca
  16. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Ja lacido podawałam jak sie dało w całości - rozpuszczałam w ociupince wody - tak na dnie szklanki i podawałam pipetka bo łyzeczka było niewygodnie - zazwyczaj wieczorem przed kapiela - przed posiłkiem sie nie dało by złosciła sie z głodu, po posiłku nie byla zainteresowana :) tak wiec podawałam kiedy wchodziło - czasem nie chciala od razu całego. Z tego co pamietam na ulotce jest napisane ze najlepiej podawac w trakcie posiłku :)
  17. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Iskierko kurcze znów strzał od lekarza!!!!! Toż to idzie sie wykończyć nerwowo – można sie zamartwiś na śmierc! Współczuję tych nerwów :( ja mam kisazke zawitkoskiego ale to nie o rozwoju a o „obsłudze dziecka” z filmem – film studiowałam jeszcze w ciazy – sama ksiazka bez rewelacji ale film ok – tylko ze to takie podstawowe rzeczy które juz w zasadzie umiemy – przewijanie, noszenie, kapiel itp. Gaba dziś po południu złapała butlę! Dałam jej znów nuka i ni z gruszki ni z pietruszki zassała i wyciagneła migusiem – było tam tylko 25 ml, bo odciagnełem ociupinke na próbe – poszło w kilkanascie, no kilkadzisiat sekund! Jak zostala końcówka w smoczku to wyplula i zaczeła płakać, moze za mało było zeby leciało. Jutro spróbuje podac tak cały posiłek – zobaczymy, ale jest nadzieja ze sie nauczy :) Dziewczyny jestem podłamana nie umiem usypiac Gaby... prawie kazde zasniecie jest poprzedzone płaczem – choćbym nie wiem co robiła, tulila, uciszała, czy nawet odłozyła tak po prostu kiedy wyglada na zmeczona, to po odłozeniu do łózeczka jest płacz... to chyba nie jest normalne :( głaszcze ja wtedy, probuje uspokoic, ale ona i tak płacze, w koncu zostawiam bo moje podchodzenie tylko ja nakreca – zasypia po 10 min stopniowo sie wyciszajac... co ja robie źle, dlaczego ona płacze? Za późno reaguje na zmeczenie, czy co? Ale jak za wczesnie odłoze to tez ryk. Moze chodzi o przyzywczajenie do noszenia? Mam ja tak płaczaca zostawiac, skoro wiem ze sie uspokaja? Płacze i ziewa nie moge jej wyciagnac i nosic bo bedzie zmeczona jak nie zaśńie, próbowałam dac smoka ale byla taka złosc ze hej... przydałaby mi sie taka tracy hogg w domu, ehhh trudy macierzynstwa, a mąż ma wszystko w nosie... czasami mam wszystkiego dosc!
  18. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    wpisuję wagę sprzed tygodnia, we wtorek szczepienie to się zważymy :) ciekawe ile sie gabci przybrało Nick...............tc…..ur.....por..waga/wzr...imię. .sk.tyg..akt .waga Ważka.............35...08.01...cc...1560/41.....Anastazj a. ..10.....4050 julka2384........35...09.01...sn...3350/54.....Adaś..... .... .. piksip..............37...12.01...cc...2650/51.....Emilka .. ......10.....4900 Igmik...............37...14.01...cc...2675/49.....Pola.. ...........10.....4370 Haydi..............37...22.01...sn...2800/51......synuś. ....... Agagaguś........38...23.01...cc...2950/54......Piotruś.. .... kasiula29.........39...24.01...sn...3660/53......Erwin.. ...... Mama3............39...26.01...cc...2970/53 ......Kamilka........7 SzklanaGłowa..37...26.01...cc...2750/51......Franka.... ... edycia86r.........37...26.01...cc...2770/51......Milenka .. .... Iskierka............37...28.01...sn...3160/52......Micha ś. ..... czarna35 ..........38..29.01....sn...3050/54......Marcel Mia 82 ............39...29.01...cc...2990/56.......Gabrysia.......8....4300 Adulka..............38...30.01...cc...2500/53......Milen ka ...... Stokrotka..........39...30.01...cc...2920/54......Laura. .. .... Mandzia............39...30.01...cc...3120/55......Agatka .. .... Kasiulkapb.......40...31.01...sn...3690/57.......Marika. ..... Lutówka............40...01.02...cc...3700/55......Kubuś. .. .... *iwonka*...........40...02.02...sn...3580/53......Magdal ena. .7…5000 Rosołek..............40...03.02...cc...3040/57......Zuzi a.. .........6 Sikorka...............39...05.02...??...3250/ 52......Maja......... dagusaia82..........41...05.02..sn...3970/61.......Marty nka ....6...5050 Kluska=).............39...06.02...sn...3250/ 54.....Maja......... czarna owieczka..40..06.02...sn...3675/55.......synek..........7... 5200 mama17 luty.......38...06.02...sn...3200/51.......Karol Szymon Malinova.............40...07.02...sn...3500/54......Wero nika......7 hipek...................38...08.02...sn....3150/53...... .synek..........6….4960 PrzyszlaMama23.40...09.02...sn...3100/50........Nicolas. .. .....5 kasia130285........39...09.02...cc...3150/55........Seba stian. ... Basienia...............40...10.02...cc...3660/56.......W iktoria .... ...4 Hałaśliwa.............38...10.02...cc...2720/51........c óreczka .... fusyta...................41...10.02...sn...3100/59...... ..Natasza…....6....4690 Nadia277.............39...10.02..sn...4010/56.........Fi lip... ....... Adrianna29..........39...13.02...cc...3850/57........Jag na.... .... klonik22...............40...14.02...cc...3300/53........ Hania.. ..... Salwia..................40...15.02...sn...4350/59....... Szymuś ........ 5 Olka_....................41...15.02...sn...4150/ 55.....Izabela...... asia26łódzkie........40...16.02...sn...3230/56 .....Wiktoria.... viola nowa forum..40...16.02...sn...4010/56......Majuś....... doddotka...............40...16.02...sn...3770/58.......N ikodem.. .. Pimboli.................40...17.02...cc...2450/ 47.......Nadine...... basia4379..............41...17.02...sn...3720/57.......s ynuś.... .... lamamma...............37...17.02...sn...3600/57...... Zosia........ up-83.....................39...19.02...cc...3160/55..... ..Kubuś.........4 Zabajona ...............40...24.02...sn...3750/57.......synuś.......< br /> balbina .................41...24.02...cc...4050/58…...Kacper.. ....... 4....4750 robur......................39…26.02..cc….355 0/56......Milena... ... marteczka1980…...41...02.03...sn...3550/50…. ..Calogero... Alicja111................40...02.03...sn...3700/56...... .Emilka.. .... monis30.................40...04.03...cc...3400/55....... .Weronika.. konwalia9...............41...05.03...sn...3825/52… ...Oliver.... ......2
  19. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Sikorko całkiem możliwe ze to wrazenia z całego dnia nie pozwalaja Gabie zasnąć – dziwna sprawa ze wybija 21 i dziecko zapada w sen :) no chyba ze ja rozdraznimy niumijetnmi interwencjami, to i do 21 30 sie zdarza. Spróbuje dziś pospiewac po jedzeniu :) a jak to nie zadziała to znaczy ze bedzie zasypiac dopiero o 21 i juz :) ale mogłaby byc tak dobra i uwolnic mamusie tak 30 min wczesniej ;) Rosołku no nie mów ze miałaś takie obawy, jak miałabyc to wcisnąć?!!! Dobrze że Cię dziewczyny uspokoiły :) moja chyba tak przez sen nie szaleje – no chyba ze ja nie słysze, kreci sie dopiero tak 30 min przed przebudzeniem. Pomarańczowa – wszystkie co sie dzieje kiedy dziecko nie spi to aktywnosc – ja wliczam w to tez czas noszenia do odbica bo mała zazwyczaj sie wtedy rozglada po świecie :) dopieor teraz doczytałam rozdział o zasypianiu i bede jeszcze sie poprawiac :) spróbuje reagowac szybciej bo chyba za późno odkładam ja do łózeczka i często sie juz złosci. Moja Gaba tak od 7 tygodnia przestawiła sie na 2 kupki dziennie ale ja jej podawałam lacido baby na wyregulowanie pracy jelit- dostaniesz to bez recepty to jest probiotyk – nie zaszkodzi. Dagusia moze spóbuj kiedy mała zaczyna szalec przy cycu podniesc ja do odbicia u mnie to czasem działało. Jak nie chodzicie na spacery to weranduj mała przy otwartym oknie. My dziś byłysmy na 2 godz spacerze od 11.30 – Gaba dalej spi :) Hipek moja gabrysia to ani smoka ani butli nie chce! Jak miała odparzona pupcie i cierpiala to jakos zaakceptowala smoka i sie nim uspokajała – teraz nie chce. Najbardziej mnie przeraza to ze butli nie chce nie wiem co zrobie :( masz racje maleństwo moze miec powietrze w brzuszku i kończy jedzenie – ja zuważyłam ze kiedy Gaba mało zje, to po przerwei dojada – podnosze ja do odbicia a póżniej znów cyc – często jeszcze doje. Bede Twoja wierna klientka jak tylko wymislisz takie cycuszkowe cudo ::D:D:D
  20. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    pomaranczowa rytm traktuj pomocnicz a na glowny plan bierz to co sygnalizuje dzidzia
  21. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Pomaranczowa nie biez tego schematu tak doslownie – musisz obserwowac malenstwo jak moja gaba chce ewidentnie jesc po 1,5 godz to ja karmie :) rytm mysle zadziala tylko obserwuj kiedy malenstwo ma ochote na kolejny etap
  22. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Sikorko fajna ta karuzelka ale dla mnie troche droga :O kurka co bym nie kupowała to 200zł ja mam juz z fisher price grajace misie :) Gabie sie podoba – kupiłam niedrogo na allegro ok 100 zł, teraz chce kupic mate edukacyjna – kieys kupilam dla córeczki znajomych swietna za ok 150 zl – chyba marki smiki, albo jakas inne moze playgro (czy jak to sie zwie) kolorowa, mieciutka, sliczniutka z karuzelka i krecacymi się zwierzaczkami i z melodyjkami – teraz nie moge takiej znalezc. Pimboli skok w rurki to bylo to na co najbardziej czekałam w końcówce ciazy hehe – ale troche brzuszek wystaje znad dzinów – mam nadzieje ze zniknie ;) a 4 dodatkowe kg ani drgna w dół, moga w sumie zostac, tylko chce miec znów wklesły brzuch ;) Wazko ja wierze ze da sie troche uporzadkowac (uregulowac to moze złe słowo) hehe ale co z tego wyjdzie :D... no choćby ciut ułozyc dzień bo tak do konca wiadomoze sie nie da – zawsze jakies odskocznie i niespodzianki, ale trzymajac sie jakiegos porzadku łatwiej mi zidentyfikowac o co Gabie chodzi, choc momentami to rece opadaja bo nie wiadomo czego chce i czasem nawet na rekach źle – obstawiam ze to jest zmeczenie, ale co zrobic jak melenstwo nie moze czasem zasnac :O Hipku przykro mi ze musialaś z maleństwek cierpiec w szpitalu, najwazniejsze ze juz wszystko dobrze. Szklana przykro mi ze Frania meczy sie tak strasznie przez to zelazo, a Wy z nia :( kurcze ze tez nie da sie tego jakos obejsc... długo musi je zazywac, zycze Wam zeby wynika za tydz były tak dobre ze odtsawicie to pieronstwo? A jak u Ciebie z zelazem, bo chyba tez mialas jakis z tym problem? Dziś juz bedziecie w domku... ciekawe czy Franka bedzie musiala sie znów zaadaptowac, czy od razu poczuje sie lepiej u siebie :) zazdroszcze tych pięknych usmiechów, u nas wczoraj i przedwczoraj były nieśmiale usmieszki, a dziś nic... moze to jednak nie usmieszki... nie moge sie doczekac rozchichotanego buziala Gabci :) Julka nie wiem co Ci poradzic...skoro t nei brzuszek, to nie wiem oco chodzi, a moze spróbuj nagrzewac brzuszek delikatnie suszarka, moze jej szum dodatkowo maluszka uspokoi – byc moze to jednak jelitka, a moze malenstwo jest po protsu zmeczone – wtedy tez sie tak wije. Iskierko ale mieliscie przejscia!!!!!!!!!!!! Brak słów do niektórych lekarzy!!!!!!!! Najważniejsze ze wszystko jest dobrze, ale musiałas kupe nerwów stracic!!! a co drugie dziecko juz planujesz ;) pomarancozwy gosciu moze jak mała ssie piastek co półtorej godz to ma tylko potrzebe ssania – próbowalaś smoka? A moze to skok wzrostu – zazwyczaj wzmożony głód trwa wtedy do 3 dni. Przysza mamo – zdecydowanie zostałabym przy pokarmie naturalnym – skoro masz go na tyle to po co mieszanki, a jak tak sie martwisz o brak witamim to sama zacnzij łykac kompleks witaminowy dla karmiacych – ja zazywam takie tableteczki. Piskip ano masz racje – piekna zima... blee, a moze tak gondolke do sanek zamontujemy hehe... ponoc od przyszlego tygodnia ma byc wiosna... no zoabczymy. Coreńka Wam pięknie śpi – ja tam ekspertem nei jestem, sama eksperymetuje ;) ale na razie jest lepiej niz było i mam dla siebie wiecej czasu (no moze nie dla siebie, ale na to zeby w domu troche porobic ;)) Ja zawsze akrmie z jednej piersi i tez zawsze mleczko zostaje i nie ma szans zeby zmusic Gabe zeby zjadla do konca... czasem sie martwie ze nie zjada tego co najważniejsze na końcu – ale ona na prawde mocno pompuje przez te 10 min wiec pewnie sie najada, a skoro na wadze przybiera to nie bede sobie robic głowy. A jak często dajesz jej jesc? Myśle ze jak czescej niz 2 – 2,5 godz to moze byc za często, moze jak mala płacze to nei z głodu. Spróbuj przetrzymac ja do 2.5 godz czarna owieczko gaba je w nocy krócej i szybko przy cycu zasypia, ostanio tak po 9 min. Dagusia ja nawet nie wiem jak u mojej z tym ciemiaczkiem – skoro nic sie nie dzieje, to nie macam niepotrzebnie bo cos bym sobie zaraz wymysliła, mysle ze tak jak dziewczyny pisza – zapadniete byłoby widac gołym okiem. Mam nadzieje ze z mała wszystko bedzie ok, ze to tylko jednorazowy strzał z ta żółcia! Co do butli to ja jestem podłamana – nie chce butli jak napisała dagudia – cokolwiek by tam nie było!!! Jak ja mam ja butli nauczyc????????????? Drze sie w niebogłosy i za piero na nie chce jej zlapac. Z nuka samo jakos kapie – ale co to za karmienie......RATUNKU!!!!!!!!! Mamusia które karmia cycem – jak nauczylyscie jesc z butli????????? pomaranczowa moze mała nei byla jeszcze tak zmeczona – nie licz ziewniec tylko obserwuj :) poza tym jak ja gabe zmeczona odkładma do łóżeczka to tez ryczy :) musi sie sopiero uspokoic – spróbuje ja z zabawa do łózeczka przenosic zanim sie zmeczy a jak zacznie ziewac to zabiore zabawki – tak wiec dziecie płakac bedzie – w tym cały problem ze na raczkach najpeiej dzidziusiom hehe ja wlasnie próbuje tego oduczyc – bez płaczu sie nie obedzie – tylko nie pozwalam na przedłuzajacy sie placz, ale do 15 staram sie byc cierpliwa... choć cięzko, czasem mala zasnei tylko na 10 min, przebudzi sie i lezy, to tez odpoczynek :) zabieram ja z łózeczka dopeiro jak sie rozpłacze, bo czasem cos pojojczy z zamknietymi oczkami. No i aktywnosc to roznie czasem 20 a czsem 50 min, nigdy nie jest tak samo w ciagu dnia, ale kazdego dnia troche podobnie,np zawsze rano krocej , a w poł dluzej dagusia ja mam leżaczek link a a dors z fisher price z kosztem przesyłki kupiłam na allegro za ok 200 zł – ma funkcie bujania i wibracje – buzjanie,ok, wibracje bez sensu. Wczorja znów problem z wieczornym zasypianiem – zauwazyłam ze na nie moze zasnac przed 21 – tylko nie wiem jak to rozwiazac – kapiel w okolicahc 19, później zazwyczaj je, jak nosimy do odbicia to zasypia, ale po 5-10 min w łózeczku budzi sie i płacz, no i zabawa do 21 z usypianim... no i co tu zrobic. Wczoraj próbowałamy dac sie najesc przed kapiela, zeby po kapieli od razu zasneła (czasem tak bylo), ale nic z tego po kapieli trzeba było nakarmic, zasneła przy odbijaniu... a po 10 min ryk 10-15 min i nie mogła sie uspokoic, szkoda mi jej strasznie było jak tak płakusiała – wzielam ja na rece, nie lulałam, tylko spiewałam i po 10-15 min usneła punkt 21, mogłam ja odłozyc i spała do 4. dzis sprobuje po kapieli i karmieniu od razu pospiewac (jak na poczatkou) – nie wiem czy zadziałały kołysanki czy godz 21, w dzien potrafi zasnac sama, a przeciez malenstwa ponoc nie odrózniaja dnia od nocy – ehhh zagadkowe istotki :P zauwazyłam ze w dzien nie moze zasnac jak ma wyprodukowac kupe, dopiero jak jelitka oprózni to luz :) co do zasypiania tak w ogóle - to nie jest to taka prosta sprawa – jak Gaba jest zmeczona to staram sie ja odłozyc do łozeczka i daje szanse samodzilenie sie wyciszyc – zazwyczaj płacze :( jak biore na rece to sie złości i wygina, dlatego czekam az sie uspokoi zazwyczaj do 10 min zasypia (zazwyczaj popłakuje), ale różnie to bywa, jak krzyczy to tule i szeptam żeby czuła sie bezpiecznie, ale nie zawsze działa, sama nie wiem czy postepje dobrze, ale wydaje mi sie ze najszybciej zasypia jak ja po prostu zostawie, 15 min i spokój i dla niej i dla mnie – tylko czasem serce sie kraje jak mała jojczy 15 min :( ale jak ma zasnac na rekach, to same wiecie jak jest, gdyby chciała smoka to byłoby łatwiej – ale nie chce, czasem jak zasnie to tak jakby pipiskiwała, czasem popłakuje (moze sie denerwuje) ale spi dalej – stram sie nie ruszac jak zajojczy bo to tylko ja rozbudza, a ona umie sie sama uspokoic.
  23. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    witam Z tym porzadkiem dnia to nie chodziło mi o to ze chce robic wszystko zgonie z jakims rozkladem codziennie tak samo – chodzi o to zebe złapac rytm dziecka – u nas to sa takie cykle które sie powtarzaja, rzeczywiscie kazdego dnia wyglada to podobnie, choc sa wahniecia nawet do 2 godz, chodz mi tylko o to zebt wychwycic ten naturalny rytm bo wg mnie łatwiej zaspokoic wtedy potrzeby dziecka a tak to na płacz reagowałam pchaniem do buzi cyca (i mslalam ze gaba chce jesc co godz) albo lulaniem... a to nie tak ma dzialac w mojej ocenie. Gaba je dosc często co 2, czasem 2,5 godz, no chyba ze ma długa drzemke, ale to dlatego ze w nocy pieknie spi – je o 20, później o 3-4, a pózniej 7-8. Ta ksiazka mi troche otworzyła oczy, ale jeszcze nie skonczyłam czytac :) ciesze sie ze i Wam moze udac sie cos dzieki niej poprawic. Ja kupiłam sobie w wersji papierowej – mam nadzieje ze nie zamkna mnie za łamanie praw autorskich :P nawet nie wiedziałam ze moznaznalezc cale ksiazki w necie hehe ciezko mi teraz pisac bo gaba u cyca wisi... a tyle chciałam napisac... bede produkowac posta w ciagu dnia a jak juz mi sie uda odpowiedziec - to wkleje miłego dzionka u nas słonce swieci!!!!!!!!
  24. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Pomaranczowa u nas na kupy pomogło lacido baby – jest bez recepty to priobiotyk – teraz sa 2 kupki dziennie i pieknie sie goi, juz zaczyna złuszczac sie strupek i jest zdrowa skórka. Spróbuj ranki smarowac gelcjana, suszara, wietrzenie i dopiero masc. Co do zabaw to pokazuje jej misie, puszczam rózne dzwieki z zabawek, spiewam, romawiamy sobie, ciumkam po ciałku, bawie sie jej nózkami :) czswm lezy w łózeczku i sama sie rozglada i wpatruje w miesie, czasem w lezaczku urzeduje, czasem w łózku na kocyku razem urzedujemy, a czasem ja nosze i pokazuje dom – sama nie wiem jak jej zajmowac czas – czasen szybko sie nudzi i trzeba kombinowac :) juz myslalam ze tylko moja ksiezniczka odsypana, jestem spokojniejsza ze to nie tylko mojemu malenstwu sie dostało – najwidocznie tak musi byc i samo minie
  25. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Czarna owieczko odnośnie meningokoków – ja bede szczepić za tydzien – Gaba będzie miec wtedy 8 tygodni i 4 dni – położna powiedziała mi ze sa to dwie dawki po ok 160 zł każda Gaba sie teraz drze w niebogłosy i pieronwie o co jej chodzi – bawic sie juz nie chce, głodna niej jest, ziewa i oczywiscie uspokaja sie na rękach :) chwile ja wezmę ale jak bedzie bardzo ziewac to spróbuję odłożyc – ehhh ciężko nie ulegac :) Dagusia kurcze nie wiem dlaczego tak sie podziało, nic nie potrafie podpowiedziec, obserwuj mała i staraj sie byc spokojna
×