Mia 82

hej jestem - jeszcze się nie rozdwoiłam i mam nadziję ze nie nastapi to zbyt szybko - zaraz wszystko opowiem

hej Ja już Igmik pogratulowałam, ale jeszcze ofcjalne gratulacje topikowe: IGMIK KOCHANA GRATULACJE DLA CIEBIE I TATUSIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! WRACAJ SZYBKO DO SIŁ!!!!!!!!!!!!! ja teraz nie popisze za bardzo - kupiłam torbe i .... skurcze mi sie rozkręcaja, moze to z wrazenia bo byłam dzis w szpitalu - mówiłam ginkowi o opadnięciu brzuszka (potwierdził ze sie obniżył) i o tym ze mam delikatne skurcze przepowadajace - mam sie stawic jutro w gabinecie na badania bo wyglada na to ze moze dzidzia byc szybciej gotowa do przyjscia na swiat ale trzeba wszystko wybadać :) no i jak wróciłam ze szpitala to zaczelam tak czuc skurcze ze spanikowałam... :O ginek powiedział zeby zrobic ktg i zadzwonic do niego - dziś mam szkołe rodzenia o 17 i po zajeciach zrobia mi ktg. Mam nadzije ze GAbrysia nie czekała tylko na to az mamusia kupi torbe - bo jak tak to ide ja oddac (torbe rozumie sie), poza tym teraz kolej na chłopca - więc nie moge to byc ja - bo taka \"niespodzianka\" jak chłopiec nie jest brana pod uwage :P kładę sie pa Julka ciesze sie ze świetnie sobie radzisz i na prawde zasłużyłas na taki poród :) przepraszam ze nic wiecej nie napisze - ale musze spokojnie poleżec - moze sie to wszystko uspokoi!! Trzymajcie kciuki zeby sie nie rozkreciło.

zbieram sie po ta torbe. teraz to czuje coraz czesciej to smienie w krzyzu... moze sie nakreciłam - jem i ruszam w droge!

Fabek - dzikujemy za info!!! Kciuki zaciśnieęte i w dłoniach i nawet w stópkach!!!!!! Ty też musisz być dzielny - czekają Was nie lada emocje! Buziaki!!!!!!

OD IGMIK: Leże sobie na porodówce i czekam na swoja kolej. Dziś u nas 4 cc ja jestem 3 w kolejce. Miałam właśnei masakryczny skurcz.

a przejęłam sie bo na prawde opadł mi brzuch i czuję to cmienie w krzyżach... bo z tym brzuchem to juz sama nie wiem co to - czy to skurcz czy spinanie sie brzucha... ale coś sie dzieje - ewidentnie.

zmykam piękna - na prawde sporo mam jeszcze do załatwienia i przejełema sie troche ze trzeba juz byc gotowym - a ja nie jestem! Igmik też nie była, ale za to już zosatnie mamusią :)

Hałaśliwa wiem, ze nie zostawisz, ale połóż go do łókza, podaj leki i mykaj na drugi koniec mieszkania - pewnie zarazki i tak sa doodkoła, ale... zreszta lekarz wszystko powie. Bardzo wysoka ta goraczka, a ze pogootowie nie przyjezdza to jestem w szoku... to po co oni wogóle sa?

malinova ja juz mam prowie wszystko - oprócz torby -a le zawsze mozna do za-dużej się spoakować. Ale jeszcze nie wiem co trzeba do szpitala zabrac -d ziś sie dowiem. wiecie tak sie zastanawaim -czy to czasem nie jest tak, ze przy nieprawidłowym ułozeniu dziecka poród "lubi" się zacząć przed czasem - u mojejkoleżanki tez tak było, musze dziś ginka dopytac.

Wiecie nawet mój mąż przeją się tą informacją!!!! Sam chyba zaczyna rozumieć ze nei znamy dnia ani godziny!!!!!! hałaśliwa Cudowny powinien zostac w domu!!!!!!! A z ataka gorączkaa macie pędzić do lekarza!!!!!!!!!!!!!!!!! Ty absolutnie nie śpij z nim w jedny łózku - bo to moze byc infekcja wirusowa i sie zarazisz!!!!!!!!!!!!!! Sposoby naturalne pomocniczo - ale musi dostac leki!!!!!!!!!!!!!! Życze mu żeby szybko formę odzyskał! Ale Ty kochana musisz sie izolować!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie czasu na choroby - widzisz jak my sie męczyłyśmy zeby wyzdrowieć! Bez paniki ale w ziwleką ostrożnościa! Na szczescie Igmik zdazyła sie wykurowac, ale sama widzisz ze wszystko moze sie zaczac nagle! A zZabajona pisała ze rodzic z infekcja to nic przyjemnego! Hałaśliwa uważaj na siebie bardzo bardzo bardzo, wiem ze chce sz pomóc Cudownemu ale nie bardzo mozez sie nim opiekować. Koniecznie wyslij go do lekarza - ale Ty sród chorych uwazaj.

hej Ja też dostałam sms-ka, ale uprzedziłyście mnie z informacją! Jetem taka podekscytowana!!! Tzrmam kciuki i z niecierpliwością czekam na sms - ale jezeli to były wody to dzic bedzie dzidzia - to Igmik miała miec cc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dziewczyny to dzieje się na prawde! Musimy byc gotowe - powoli zostajemy mamusiami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale ż się dzieje - ruszyło na całego - kurcze moge byc nastepna!!! Wczoraj rozmawiałysmy o skurczech - wsuwam śniadanie i pędze po torbę, dobrze że dziś szpital - bede mogła sie spakować i od jutra byc gotowa tak na wszelki wypadek - ciekawe co ginek powie!!!

Igmik to pewnei skurcze to pobolewanie okresowe - ale ja tam specjalistą nie jestem ;) dobranoc kochane - ide uprasowac swoje rzeczy do szpitala i spróbuje zasnąc...

czasem nic nie czuje (tzn prawie cały dzień nic), a czasem taka seria spinająco-skurczowa :) ale to na pewno nie skurcze porodowe - mysle ze to te braxona hixa - czy jak to sie tam nazywa.

adulka to moze rzeczywiście nie ma wskazań do c.c.? chyba lekarze by tak nie ryzykowali... a jak nie trzeba c.c. to w moje opinii poród s.n. zawsze lepszy - c.c. to operacja jakby nie bylo. Igmik cięzko mi opisać te skurcze - tak jakby brzuch mi sie spinał, czasem poczuję takie lekkie \"okresowe\" ćmienie w krzyzach - chyba tak - ale to takie bardzo delikatne ćmienie - brzuch spina sie raz mocneij raz słabiej, a to ćmenie to nie zawsze - nie jestem pewna czy to skurcze -a le cóżby innego niz sk.przepowiadające. Jestem natomiast prawie pewna ze brzuch mi sie obniżył, pewnie obniży sie jeszcze bardziej, ael jest zdecydowanie niżej. Napisałm Wazce sms-ka :)

Julka jak tylko bedziesz miec czas i siły napisz jak to jest mamusiu :) jak sobie radzicie, jak mały i takie tam rewelacje :) a moze jakies wrażenia, podpowiedzi co do porodu czy pobytu w szpitalu? Rosołku skoro bakterii nie ma w pochwie to chyba nie moze zaszkodzic maluszkowi. Nie martw sie na zapas – porozmawiasz z ginkiem i na pewno Cię uspokoi. Adulko miło ze sie odezwałaś tak sie właśnie zastanawiałam co słychać u podkarpackiej koleżanki :) rzeczywiście porobiło sie u nas z porodówkami – przepełnienie okropne – ginek mi mówił ze nawet w Łańcucie da sie to odczuc – ale ciesze sie ze tam rodze, zreszta mam miec cc, a tam ponoc opieka po porodzie lepsza -ale jak bedzie tłum to wiadomo – bedzie gorzej. Ginek mi mówił ze jak brakuje miejsc w Rz, to kieruja pacjentki do Łańcuta albo Kolbuszowej... a co mają powiedzieć dziewczyny które nastwiały sie na poród na Rycerskiej... nie zazdroszcze takiej sytuacji. Ja dopiero jutro zobacze Łańcut – umówiłam sie z ginkiem zeby zobaczyc oddział i poznac położne, no i ustale w końcu co mam do szpitala zabrac. Co do c.c. To same wiecie ze na „życzenie” też można miec jak sie postara. Ja bym tam o niebo wolała rodzić s.n. ale nie mam wyboru – ułożenie pośladkowe. Ale jezeli bardzo obwiasz sie o oczka (wcale sie nie dziwię) to porozmawiaj ze swoim lekarzem. Strokrotka – mi sie często tak posty kasowały – pisz sobie w wordzie, a jeżeli piszesz bezpośrednio na caffe to kopiuj co chwilę :) Igmik marcepana zjadłam zanim zdążyłam zdjąć kurtkę i buty po wejściu do domu :D ale mam jeszcze czekoladki ;) zaraz napisze do Wazki :) Ja dziś wieczorkiem znów odczuwam, skurcze... jutro powiem o tym ginkowi no i o tym ze mi brzuch opadł – zreszta sam oceni czy opadł czy nie.

Rosołku ja tez mam bakterie w moczu i to wychodziło mi ze liczne ale lekarz mi nic nie kazał z tym robić. Po przeziębieniu czuje dyskomfort w pochwie i w pęcherzu chyba tez, a moze mi sie tylko wydaje ze z pecherzem cos nie tak - na wszelki wypadek kupiłam tez tabsy na pęcherz z żurowiną urinal na 3-4 dni.

Julka2384 GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zdrowy, duży i silny synuś - pozazdroscić - rzeczywiście szybki poród zrekompensował Ci niedogodności ciąży cudowna wiadomość! Igmik pięknie poprawiłaś naszą tabeleczkę. Oj zaczyna się dziać - juro biegnę po torbę i pakuję! Przepraszam, ze nie odniose się do Waszych postów - wszystko poczytałam tylko nie mam nastroju na pisanie... dołka jakiegoś złapałam i zła jestem ze znów nie załatwiłam wszystkiego co chciałam. i tak np. z dzisiejszego dnia: - o akumulatorze który rozładował sie nie wiedziec czemu... moze alarm i fakt ze nie był jeżdzony od czw... - Biustonosz do karmienie w rozm 70 e zamówiłam przed nowym rokiem - miał juz dawno byc i okazało sie ze nikt go jeszcze nie zamówił... ma byc za tydz - tak twierdzą, ale pierwotnie miał byc w I tyg sycznia... - poduszek do karmienia u nas jak na lekarstwo - nie ma nic zeby poogladac i wybrac - wzedzie mówią - powinny sie pojawić w przyszłym tyg... -Znalazłam idealną tkanine na zasłonki - taki jak sobie wymarzyłam - ja do płacenia a tu sie okazuje ze przez cała długośc skaza i z zakupu nici, a nigdzie indziej nie mogłam juz tej takaniny znaleźć ... jkos pod górkę mam z każdą pierdołą - wiem ze to bzdury, ale się dziś tak głupio rozkleiłam... normalnie poryczałąm sie w aucie przez te durne zasłonki - coś mi odbija i ten zatkany nos nie daje mi żyć. Odezwe sie jutro bo dziś smętna jestem i postaram sie jutro zrobic fote królika na razie nie wchodze do pokoju bo okno na ościez otwarte i straszna tam zimnica. na poprawe humoru kupiłam sobie marcepana i czekoladki do domu - troche mi po nich niedobrze, ale smaki zaspokojone :) tylko o mandarynkach zpomniałam a mam ochote... mam jeszcze pytanko - chciałam kupic spirytus 95 % zeby rozcienczyć do 70% do pępuszka i w sklepie bylł taki z napisem rektyfikowany i taki - spożywczy - jaki to ma byc? A moze to jest to samo? mięłgo wieczoru życzę!

Czarna.owieczko ja sobie kupię lactovahinal – stosuje to dopochwowo – kiedys mi pomógł. Badania na paciorkowca ginek mi nie zlecał – jutro jedziemy znim do szpitala bo jeszze nie widzieliśmy oddziału – jak bede z nim gadac to dopytam o to badanie i zapytam o nos jeszcze. Hałaśliwa a jak Ty odczuwasz ten problem z nosem? Moze u mnie to tez nie katar – maz jak miał teraz katar to za przeproszeniem straszne gile mu szły z nosa, a u mnie po prostu zapchana dziurka i nic nie moge wsmarkac – ale zatkana jest na amen – jak próbuje coś wysmarkac to tylko wodnista wydzielina idzie (moze tylko delikatnie po kroplach chodził prawdziwy katar ale to malutko) – moze mi cos gin poradzi bo ja sie z tym nosem starsznie mecze – najpierw wyszuszone śluzówki (już ponad miesiąc) a teraz to! Własnei zadzwoniłam do ginka umówilśmy sie na jutro – mówił zebym do nosa zapuciła jeszcze kropelki bo mi sie jeszcze obrzek śluzówki po katarze utrzymuje, do pochwy lactovaginal odezwe sie póxniej własnie zakonczyli montaż cyfry – weic ja zmykam do miasta bo wczesniej nic nie zdazyłam załatwić

z tego całełego przeziębienia nabawiłam sie chyba stanu zapalnego pochwy - bo czuje dyskomfort - kupie sobie lactovagional - to takie kapsułki z kwasem mlekowym - przywraca naturalnne ph, czy jakoś tak - ginek mi to kiedys zalecił w ciązy, wiec myśle ze i w 9 miesiacu można - to tylko tak jabym kefiru dużo piła, nie jakiś tam lek przeciwgrzybiczny - ja tak czesto mam po infekcji na górze, inekcja na dole... Ja też che pączki - dawac mi tu auto!!!! Wczoraj Szklana takiego smaka narobiła - ale ona ma mamusine pączucie - mniami!

no mąż zawiózł mi akumulator do podładowania i przywizezie za 30 min - ide sie szykowac do wyjscia - ufff - pewnie sie przestarszył ze bede sie taksówkami wozić hihi :P

Jeszcze aktualizacja - nie wiem ile przytyłam ale 1 kg co najmiej - jak sie okaże że wiecej to poprawię - jakoś nie chce mi sie na wage wchodzić ;) zaczynam 37 tydz! Mamusie i dzieciaczki Nick.......tc.......data narodzin.......waga.....wzrost.....imię dziecka Ważka...35..........08. 01..............1560.......?............Anastazja Nick............wiek.....woj...........tc......data porodu.....+kg/plec kasiulkapb.....25....małopolskie....37......25.01.09.... .....+13/córcia karenk.........33....łódzkie..........25......28.01.09.. .......+7/synek Kluska=)........26....łódzkie.........38.....02.02.09.. +15/CÓRKA/MAJA Agagaguś......38....Mazowieckie...25.....31.01-04.02.09. ...synek igmik...........26....pomorskie.......37.....01.02.09 .........+10/Pola piksip...........29....śląskie..........37......01.02.09 ........+9/Marysia LUTÓWKA......24....świętokrz......37.....01.02.09......+ 6,60/synek/JAKUB FILIP kasiula29.......29....Frankfurt......37.....02.02.09...+ 13/synek Hubert fusyta........33....podlaskie.......30.....02.02.09 ...+17!!!/babsztylek *iwonka*.......28....lubelskie........36......02.02.09 .....+14/córeczka Monia...........22....lubelskie........28.....04.02.09. ......+10/córcia basienia........28....śląskie..........37......04.02.09. .....+13/Wiktoria rosołek........26....lubuskie........37......05.02.09.. ....+11/córeczka stokrotkaa2...25....Warszawa.....36......sty/luty..... +10/coreczka Karella..........27....mazowieckie...31......06.02.09.. .......+7/Jaś ? mandzia........28....łódzkie........35......06.02.09.. ....+10/córeczka SzklanaGłowa.28....warszawa.......35......07.02.09.....+ 17!/córeczka katia-84........24....małopol./Krk..33.......08.02.09.. .......+7/ ???? salwia..........29....wroclaw.........36.......08.02.09 .......+19/synek malinova.......35....śląskie..........35......09.02.09. .......+9,8/córcia Mia 82.........26.....podkarpackie...37.....09.02.09.......+13 /córcia czarna.owieczka...26...mazowieckie..33...ok.09.02.09.... +9/synek Mama3.........40.....świętokrzys...36.....10.02.09 .........+6,5/córcia Olka_..........28......kuj-pom........37.....10.02.09 .........+12/? adulka.........31....podkarpackie...28.....11.02.09..... .+12/córeczka asia............26....łódzkie..........28.....11.02.09. .....+6,5/córeczka lamamma......30....Pomorskie.......34.....12.02.09...... .11/Mania edycia86r.....22....podkarpackie...35....14.02.09...... ..+10/córcia *Iskierka*.....28.....wlkp............23.....7/14.02.09. .....+11/synek julka2384.....24.....lubuskie........32.....15.02.09 ........+10/syn doddotka.....25.....wielkopolskie..35.....12.02.09...... ..+16!!/synek Nadia277.....27.....śląskie...........34....15.02.09 .........+9/synek Sikorka.......29.....BremenDe.......32....16.02.09...... ..+14/Maj a PrzyszlaMama23...MannheimDE....34....16.02.09....+9/NIco las Haydi.........22......Gliwice.........35.....16.02.09... ......+16/synuś viola nowa...23.....mazowieckie...34.....17.02.09.........+17/Maj a Pimboli.......27..Schwarzwald/DE..35.....18.02.09... .....+9/Nadine balbiina .....24 ....Częstochowa....35....18.02.09.........+5/Kacper kasia130285...24...małopolskie.....34.....21.02.09...... .+8/Sebastian Kathey.......27.....Warszawa......30.....22.02.09...... ..+7/córeczka kamasutra...21....wielkopolskie....27.....23.02.09.. .....+13/synek dota25.......29.....pomorskie.......21.....24.02.09..... .....? halasliwa.....27....Warszawa.....31......25.02.09 ..+15/niespodzanka Zabajona.....31.....warm.maz.....33.......26.02.09...... ...+6/synek konwalia9....28......Dublin..........32......26.02.09... ......+7/Oliverek up-83.........25......Kraków........33.......26.02.09... ......+13/synek monis30......29......Warszawa....33.......27.02.09...... ...+13/Agusia alicja 111.....27.....WLKP..........29.......27.02.09.........+12/E milka myszkinson...26.....Gdańsk........27......27.02.09...... ....+5/Kazik

hej ale mi sie zaczął dzien... mój samochód nie odpala - mąż swój zabierze i zostanę uwięziona w domu - dalej nic nie załatwię - jestem wściekła! Ostatnio mąż jeździł tym autem i twierdził ze odpala bez zrzutu - ja jego auto specjalnie \"przeganiałam\" zeby sie akumulator podładował, bo lubi zimą padać, a on moje auto olał (tqwierdzac ze pali bez zajęknięcia) i teraz jestem uwięziona - no zabczymy czy teraz pomoze czy mnie oleje i tak mnie z tym zostawi - powiedziałam ze jak mi nie pomoze to bede jeździć taksówka! Bo juz na prawde mam stresa ze tyle jeszcze do załatwienioa a czas usieka! no ciągle coś nie tak!!!!!!!!!!!!!!! Już mi sie ryczec przez to chce - Moze to i drobiazg - ale ciagle coś! No to się wyżaliłam... tak czy siak - Wam życzę miłego dnia :-)

Stokrotko śliczna z Ciebie kobietka :) maluszek będzie mial bardzo ładną mamusie.

Szklana widac ze ten rysunek nie jst od szablonu - bo nie jest tak precyzyjny jak Wasz - ale ma swój urok i te serducha takie śmieszne - może aż za bardzo pojechaliśmy z tą słodyczą :P same ocenicie, ale my jestesmy zadowoleni - zrobiło sie tak bajkowo, bardzo dziecinnie :) szybko mu to poszło - myślałam ze bedzie to jakoś na raty robił, ale wszystko poszło raz dwa.

Podglądnęłam pokoik i wyglada na to ze będzie super :D:D:D:D a jakie sliczne serduszka narysował na ścianch, bardzo słodziaśnie :D nawet nic się nie zapyliło i nie pobrudziło - tylko smierdzi okrutnie - pokoik trzeba bedzie porzadnie wywietrzyc - ale ciuszki, dywan, łózeczki, fotel, poduszki, maskotki i inne rzeczy z taknin wynieśliśmu więc się nie zaśmierdza. Jak sie troche wywietrzy to zrobie fotki i wyśle - na razie strasznie śmierdzi i boję sie tam urzędowac.