Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mia 82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mia 82

  1. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Znów mam korbę prze to ułożenie dzidzi... a moze powinnam coś więcej zrobić? Wszędzie piszą ze należy zachowac aktywnośc fizyczna bo wtedy działa siła grawitacji i główka jako najcieższa cześc ciała idzie w dół - no to co ja mam chodzić cały dzień? Wtedy mam inne dolegliwości... pytała lekarza co moge zrobic al emi powiedział ze nic... sama juz nie wiem. No i wyczytała ze tylo w przypadku 3% ciąż zdarza sie nieprawidłowe ułożenie - oczywiscie musiało trafić na mnie ide prasować - to robie w pozycji stojącej.
  2. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Cześć piękne ale miałam beznadziejną wyprawę do miasta... brrr wybrałam sie w poszukiwaniu zasłonek i praktycznie we wszystkich sklepach pocałowałam klamkę - inwentaryzacje... zmęczyłam sie tym łażeniem i nic nie załatwiłam :O mam dwie próbeczki materiału - w poniedziałek ruszam ponownie :) jeden materiał w sumie fajny - ciemny róż, a własciwie fuksja - nie dzieciecy ale moze bedzie lepszy niz jaśniutki niemowlęcy róz - bede dumać :-) ale mi się brzuszek spią - dwie góry po obu stronach brzuszka! Już przechodzi - na sczeście! coś pustawo tu u nas... strasznie chce mi sie spać, a myślałam ze posegreguje w końcu ciuszki i poprasuje pieluszki...
  3. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Helołłłłł Pimboli ależ macie początek roku :O mam nadzieje ze maż szybko wróci do formy! Uważaj tylko zeby sie nie zarazic. Główka do góry – wiem ze Ci ciężko – ale próbuj się nie smutać, to na pewno nic poważnego – wszystko będzie dobrze! Salwia a wózeczek już macie wybrany – ładny prezent Wam rodzice zrobili, nasi również stanęli na wysokości zadania ;) Szklana szalejesz z tymi ciuszkami :D mnie sie chwilowo „znudziło” ciągle nie zrobiłam segregacji po której miałam zdecydowac czy coś dokupić – ale jak znów rusze na sklepy to pewnie tez dam sie zwariować hehe. Kurcze powiem Wam ze nie bardzo cce mi sie juz po sklepach chodzić... w ogóle niewiele mi sie chce – wychodzić mi sie nie chce przede wszystkim dlatego, że za każdym razem mam problem z tym zeby wbic sie w wygodne ciuchy – zapas tych co na mnie jeszcze pasuja niemilosiernie sie kurczy, anie mam ochoty biegać po galerii w dresach. Kostium kąpielowy na lato musi być boski :D :D już sie nie moge doczekac kiedy bedziemy wymieniac sie fotami naszych dzidziolków :D A pomysł z karmą dla piesków – piękny! Ja też mam rajstopki i sukienusie i dzidzia na pewno bedzie strojona końcem pierwszego mieisaca – jak juz sie ze wszystkim oswoimy – pewnie juz po 3 tyg damy rade :) kasiulkapb moja mała też wierci sie intensywnie – jestem skłonna stwierdzić ze zdecydowanie bardziej ruchliwa jest niz wczesniej – wierci sie i rozpycha jak złoto :) Igmik moja mała tez nie zmieniła pozycji – główkę wypycha na górze do głaskania... miło tak głaskać ja po główce, ale za fikołka bym sie nie pogniewała – Wy ciągle musicie być dobrej myśli, dopóki lekarz nie powie ze o obrót już trudno – trzeba byc dobrej myśli. Na obiadku było bardzo miło – rany juz 2 stycznia!!!! Czas goni!~!!!!!!!!!!!!!! Ja zbieram informacje od mamuś któe rodziły przez cesarke – żeby sie uspokoić, koleżanka która rodziła i przez c.c. i s.n. powiedziala ze s.n o niebo lepiej, ale słyszałam i odmienne opinie – generalnie mówią ze c.c. nie jest takie złe... no ale cóż – jak mus, to mus. Mandzia nie ma to jak ciążowe humorki :D U mnie – odpukać – nocki nieco lepsze, nie to żebym je w całosci przesypiała, ale coś tam śpię, a to zawsze coś – było już na prawde źle – jak człowiek o 3 nad ranem robi porządki w kuchni, to to nie jest normalne... tyle ze ja kłade głowe na poduszcze ok 24, w staje ok 9 rano, pomięzy tymi godzinkami bywa różnie :) Szklana odnosnie noska – ja mam już od dłuższego czasu wysuszoną śluzówkę – przed saniem polecam mocne wietrzenie pokoju, a na noc otwarty pokój i nawilżacz – mnie nawilżac ciut ulgi przynosi. Monis30 – oszczędzaj się!!!! A moze trzeba do tego magnezu wrócić? A moja mała jako ze ma główke w górze – właśnie łepkiem uciska na zebra i spłyca mi oddech – no nie jest to zbyt fajne. Ja czkawke przeważnie czuje w górze, choć czasem, np. teraz nie wiedziec czemu w dole (ale główka na pewno jest w górze) No Balbinka powinna sie nam tu szybko odmeldować – bo na gadu często ją widzę :)
  4. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    no i jeszcze aktualizacja Nick..............wiek....woj..............tc......data porodu....+kg/plec kasiulkapb......25...małopolskie....35......25.01.09.. .......+11/córcia karenk..........33....łódzkie..........25......28. 01.09.........+7/synek Kluska=)..26....łódzkie.......36.......02.02.0 9.......+15/CÓRKA/MAJA Agagaguś......38....Mazowieckie....25......31.01-04.02.0 9 .....synek igmik............26....pomorskie.......36.......01.02.09 .........+9/Pola piksip...........29....śląskie...........34......01.02. 09.........+7/córka LUTÓWKA......24....świętokrz......23......04.02.09...... +1,20/synek kasiula29.......29....Frankfurt......36.......02 .02.09.........+10/synek fusyta..........33....podlaskie....30.....02.02.09 ...+17!!!/babsztylek *iwonka*.......28....lubelskie...36........02.02.09 ........+14/córeczka Monia..........22....lubelskie........28.......04.02.09. ......+10/córcia basienia.......28....śląskie.......36.......04.02.09. .......+13/Wiktoria rosołek........26....lubuskie.....35........05.02.09 ........+7/córeczka stokrotkaa2...25.....Warszawa....33......05.02.09..... +9/coreczka Karella.....27....mazowieckie...31........06.02.09.. .......+7/Jaś ? mandzia....28...łódzkie............35......06.02.09..... .....+10/córeczka SzklanaGłowa.28...warszawa.....33..... .07.02.09.....+15! /córeczka katia-84........24....małopol./Krk..33........08.02.09.. .......+7/ ???? salwia..........28....wroclaw.........33........08.02.09 .......+16/synek malinova......35....śląskie..........35........09.02.09. .....+9,8/córcia Mia 82.........26....podkarpackie...35..... 09.02.09.......+11,5/córcia czarna.owieczka...26...mazowieckie..33...ok.09.02.09.... +9/synek Mama3.........39....świętokrzys...35.....10.02.09 .........+6,5/córcia Olka_..........28......kuj-pom.......28......10.02.09 .........+7,5 /? adulka.......31....podkarpackie....28....11.02.09. ......+12/córeczka asia 26 łódzkie..26...łódzkie.......28....11.02.09.......+6,5/cór eczka lamamma......30....Pomorskie.....19......12.02.09....... ....Mania/ek? edycia86r.....22....podkarpackie....33....14.02.09...... ..+10/córcia *Iskierka*......28....wlkp..............23..... 7/14.02.09.....+11/synek Wazka.........29....Rosja.........30......14.02.09 .......+15/Malyszka julka2384.....24.....lubuskie..........32.....15.02.09 ........+10/syn doddotka......25.....wielkopolskie...30....12.02.09..... ..+12,5/synek Nadia277.......27.....śląskie...........27....15.02.09 .........+7/synek Sikorka -.....,.29.....BremenDe.......32.....16.02.09........+14/Maj a PrzyszlaMama23...MannheimDE....32..16.02.09..+8/NIcol as/Mikolaj Haydi.........22......Gliwice............33.......16.02. 09......+16/synuś viola nowa.....23.....mazowieckie.....33....17.02.09.......+17/Maj a Pimboli.........27....Schwarzwald/DE..33.....18.02.09... ....+9/Nadine balbiina ........24 ....Częstochowa....31.....18.02.09.......+5/Kacper kasia130285...24.....małopolskie......30....21.02.09. ....+6/Sebastian Kathey..........27.....Warszawa.......30....22.02.09 .....+7/córeczka kamasutra.....21....wielkopolskie....27......23.02.09.. .....+13/synek dota25........29.....pomorskie.......21.......24.02.09 .........? halasliwa.....27....Warszawa.....31....25.02.09 ....+15/niespodzanka Zabajona.......31.....warm.maz....24.......26.02.09.. .....+6/synek konwalia9......28......Dublin.......30.......26.02.09... ....+7/Oliverek up-83...........25......Kraków.....32.......26.02.09.... ...+11/synek monis30........29.....Warszawa...30.......27.02.09. .....+10/Agusia alicja 111 .....27.....WLKP.........29.......27.02.09.......+12/Emi lka myszkinson ...26.....Gdańsk........27.......27.02.09.......+5/Kazik
  5. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witam Przepraszam że nie odniose się do wszystkich, ale wpadam tylko szybciorem – jeszcze mam troche pichcenia na spotkanie sylwestrowe, troszkę sprzątam co by w nowy rok było pięknei w domku (ponoć jaki pierwszy dzień taki cały rok ;) ) no i chciałabym posegregowac ciuszki bo leży cała góra juz poprasowana. Hałaśliwa trzymamy kciuki za egzamin – to już tuż tuż! No i żeby remont szedł szybko i pomyslnie! Cesarki nie chciałam (to była dla mnie najgorsza, najczarniejsza wizja), jak tylko usłyszałam ze bedzie cesarka to wyłam i wyłam... dalej mnie to meczy, ale pozostało mi tylko oswoić sie z tą myślą... mała już na 99% nie fiknie główką w dół, a poród posladkowy s.n. odpada. Ja bardzo chciałam rodzić z meżem, ale jak bedzie cesarka, to nie zostanie wpuszczony na salę operacyjną (w tym szpitalu sa bardzo sterylne warunki i sami lekarze i personel przechodzą regularnie szereg badań i nikogo nieprzebadanego nie wpuszczają) bedzie ogladal przez szybkę i niestety nie będzie mógł mnie trzymac za rękę (bardzo nad tym ubolewam) dopiero kiedy mi połoza maleństwo na piersiach, mąż wejdzie i dostanie szkraba na ręce. Piksip my kupilismy mutsy single spoke i tam sie spacerówke montuje w obydwie strony. Jestesmy bardzo zadowoleni ale zobaczymy jak sie sprawdzi w praktyce. Nasz ma cztery pompowane koła. Up -83 podoba mi sie Twoje noworoczne postanowienie :D ;) ja zajmę się sobą od czerwca... wcześniej nie będe miała czasu – opieka nad maleństwem, a po trzech miesiącach dodatkowo nauka do corocznych egzaminów :) ale już nie moge sie doczekać zakupów takich dla siebie – mąż sie teraz cieszy ze nie wydaje kasy na ubrania, ale ja zapewniam go ze jak tylko wróce do formy – wszystko nadrobię :P hihi Nasza mała od rana czuje ze to sylwester – tańcuje nóżkami non stop – mój słodziak! ~~~~ Dziewczynki życze Wam miłego sylwestra i wszystkiego co najlepsze w roku 2009! przede wszystkim dużo, zdrówka, siły no i cierpliwości, lekkich i szczęśliwym porodów – tak jak to sobie zaplanujecie i wymarzyłyście, zdrowych i pięknych bobasków, wsparcia partnerów, przespanych nocy, szybkiego powrotu do figury ;P i spełnienia wszystkich marzeń!!!!!!!!!!! ~~~~
  6. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    ja tylko ekspresem... pomarańczowa ja mam płymn do mycia ciałka i glówki z musteli http://www.aptekaeskulap.pl/mustela-bebe-zel-do-mycia-glowy-i-ciala-500-ml-p-1635.html?osCsid=a04a4d4b4e122492650dcf5a80646709 - od poczatku mozna stosowac, ale na samym poczatku to nie wiem czy nie wystarczy oilatum do wody http://www.aptekaeskulap.pl/oilatum-634-emulsja-lecznica-150-ml-p-1828.html?osCsid=a04a4d4b4e122492650dcf5a80646709 - wiem ze niektórzy twierdza ze oilatum to tylko w wypadku problemów ze skóra -ale ja bede od poczatku używac bo to jest świetne dla skóry - same się w tym mozecie wykąpać :) zmykam na zakupy spozywcze - przygotowania do sylwka - idziemy do znajomych i troszkę smakołyków trzeba przygotować :)
  7. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Hałaśliwa cc przez ułożenie pośladkowe małej – siedzi sobie z główką w górze i na 99 % juz sie nie obróci. Ja wkład do pościeli też prałam – nie wiem czy to konieczne, ale skoro można go prac to uprałam :) Igmik mi ginek nic nie mówił o tym posiewie :O bede do niego dzwonić poczatkiem stycznia to sie dopytam bo wizyte mam dopiero 20 stycznia. Ja laktator tez kupie dopiero po porodzie – poczekam az bedzie pewnosc ze potrzebny – wtedy kupie reczny avent zmykam po dywanik do pokoju malutkiej – dzis odbiór dywaników – juz wycięta i obszyte czekaja na mnie :D a zasłonek dalej nie mam :( poszukam juz w nowym roku papatki!
  8. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Hej hej A my do naszej niuni mówimy juz Gabcia, choć ja tak nei do końca, ale mąż i wszyscy dookoła tak :) mi to jakoś tak dziwnie mówić juz po imieniu – kto wie czy się nie odmieni :P choć nie sądze, no i co jakby tak urodził sie synek hihi – choć mam nadzije ze nei bedzie takiej niespodzianki. Ja jakośnie moge sie zabrac za segregację ciuszków – ciągle coś innego mnie zajmuje – wszystko juz poprasowane, ale trzeba zrobic przeglad i przemyślec co ewentualnie dokupić. Ciesze sie ze jestescie zadowolone po wizytach i ze wszystko jest ok! Moja dzidzia w 34 tyg i 4 dniu wazyła 2 kg a mnie sie wydawało ze to duzo :D no i proszę okazuje sie ze wcale nie :) może będzie drobna po mamie, mały szczypiorek :) Ja posiewu nie miałam robionego - ale jak mam miec cesarke tomi to w sumie nie jest potrzebne, bo wtedy dziecko jest uchronione przed bakteriami jakie znajdują sie w pochwie. Pomaranczowa j akupiłam oilatum do kąpieli, do mysia ciałka i głowki żel z mustelli i reszte kosmetyków z nivea – ponoć nie uczulają (krem na każdą pogodę, oliwkę i krem na odparzenia – choć mam tez sudokrem i linomag w malutkich opakowaniach na wypróbowanie). Nic nie potrafię powiedzieć o tych kłuciach bo moaja mała ma główkę w górze (niestety) czuje troche rozciaganie ale rzadko i nie tak bardzo skoro na to uwagi nie zwracam, ja czuje natomiast ucisk główki pod żebrami :) A widzicie juz poszczeólne czesci ciała przez skórę – u mnie najpiewr były widoczne plecki, póżniej główka (ale to dlatego ze w górze) a teraz widze stópki :) paluszków nie widac ale wypych atakie małe wałeczki – bosko!!! a jak fajnie masuje tymi stópkami :D Jeśli chodzi o pieluszki to kupłam na próbe dwa opakowania z bella takie najmniejsze (ponoć sa najmniejsze i super na poczatek dla małych dzieciatek) i maja wycięcie na pępek. Mandzia musisz sie zdać na opinię lekarza – gdyby nie te szczególne okoliczności o których piszesz to ja bym pewnie próbowała naturalnie, poza tym nie wiem skad pierwsze cc – moja kolezanka które pierwze dziecko rodziła przez cc z powodu ułożenia posladkowego (jak u mnie) póżniej rodzila siłami natury, choć minęło niecałe 2 lata - poród bardzo szybki i bez komplikacji bardzo sie cieszyła ze urodziła s.n. Igmik kiedy masz wizyte – moze maluch sie juz przekrecił? Moje dziecie ciagle główka w górze i nic a nic si enie zmienia juz teraz jestem pewna ze sie nei zmieni bo wyglada na to ze ma u mnie ciasno :) trzymam mocno kciuki za fikołka twojego maleństwa i dawaj szybko znac jak tylko zmieni ułożenie! Rosołku mojemu mezowi brzuszek ciagle rośnie, zaokraglił sie mój chłopaczek – idziemy prawei łeb w łeb ;) zaobaczymy czy zrzuci tak szybko jak ja :D choć po nieprzespanych nocach moze szybko schudniemy :D Szklana super ze furka kupiona – nas to czeka w lutym – marcu ja wymieniam auto, juz swoje sprzedałam , teraz jeżdze autem po tacie – bo mój brat nie ma jeszcze 18 lat i razem z mama nie maja prawka – ale w nowym roku robia i mam nadziej ze do kwietnia beda miec papierki – wtedy oddaje auto i sobie nowe (tzn uzywane) kupię :) zdecydowałam sie na kombiaka ale jeszcze nie wiem jakiego – w każym badź razie musi byc duży – ma sie zmieścic dziecie z osprzetem, i pies (goldenek) no i mąż i ja :P hehe kombiaki średni mis ie podobaja ale jako matka musze stawiac na praktycznośc :D Szklana trzymam kciuki żeby mała sie obróciła. No i jak królik – skończony? Nasz pojawi sie dopiero po nowym roku ;) wszystko sie opóźnia – przynjamniej poród bedzie na czas przez cc :P U mnie tez opornie szło z prasowaniem, bo tego nie cierpię ale czego sie nie zrobi dla małej księżniczki (mamy oszalały i tylko o ksieżniczce gadaja to moze i ja tak zaczne o niej mówić) – ale juz prawie wszystko poprasowane – zostały piluchy i pare drobiazgów – ale to juz wygodne do prasowania powierzchnie – nie to co te małe nogaweczki, rekawki :) Na świętach było troche smutno, choć kiedy byliśmy w wigilie na cmentarzu nie plakaliśmy (o dziwo) i jakoś tak dziwnie spokojnie sie czuliśmy, przy światecznym stole nie poruszaliśmy tego tematu – na wspomnienia za wczesnie, nie da sie, nie zaspiewaliśmy ani jednej koędy – tato to uwielbiał, ale nam nie przeszło nic przez gardło – było bardzo sympatycznie, na prawde światecznie przyjemnie, ale wiadomo co w sedruchach siedziało, gdyby ktos choć słowo na głos powiedział – to pewnie byśmy pękli. Obecności nie czułam, moze dlatego że uciekałam myślami, ale raz jak w kościele usłyszałam kolędy i zamknęlam oczy to przysięglabym ze stio obok mnie tato – tak mocno go czułam (to tylo raz!) poryczałam sie strasznie az mi głupio było... Do szpitala kupiłam już dwie koszule (kupiłam rozpinane, bo te z dziurami jakos mnie nie przekonały, no i nie podobały mi się :) nie mogłam znaleźc ładniutkich), mam cienki szlafrok (w domu nosze grubego puchacza bo u nas chłodno) i wygodne stabilne papciuszki mam – biustonosz dopiero mi panie sprowadza bo nie mieli 70 E kurcze teraz D nosze, ale jak mierzylam te do karmienia to D na scisk, a co jak jeszcze pokarm dojdzie – jeden biustonosz musze miec w zanadrzu a czy bedzie potrzebny (mam nadzieje ze tak) to sie dokupi – cieżko byłomi wybrac taki który mnie zadowoli. Kurcze jak jestem ubrana to nie widac ze mam już takie balony :D skoczyc z C do D, w polotach do E – dobrze ze roztsepów nie ma – ale później może być niezły zwis brrrrrrr :P silikony trzeba będzie wstawiac hehehehehe Rosołku ja mam cały czas jakies bakterie w moczu ale ginek w ogóle sie tym nie przejmuje – w ciązy to normalne. U mnei tak jak u Edyci – żadnych dolegliwości z tym związanych i żadnego leczenia. Malinova i mnie sie ciężko oddycha, zadyszko łapię jak stara babcia hihihi Szklana ja tez wybrzydzałam jak cholerka z tymikoszulami az w końcu stwierdziłamz e coś kupic trzeb abo ile wypraw w tym celu można zaliczyc – poszłam na kompromis :P piękne nie sa, ale ujdzie w tłumie - takie szary kolorek – zapomniałam jak to sie mówi melanż szary czy coś :P jedna ma jakies maleńkie owieczki na piersi (nie lubie takich rysunków) druga nie ma takich aplikacji – jakoś inaczej ozdobiona – nawet luzik zmykam bo koleznak ma mnie odwiedzić trzeba buxkę czymś maźnąc i włos przyczesać :) buźka!
  9. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Cześc babolki! Wazko cieszę sie że udało Ci sie tak szybko odezwac – teraz już wierzę ze bedziesz z nami na bierząco – chyba byś nie dała rady inaczej, cio? ;) Z tego co piszesz mieszkanko super. Fajnie ze ruszyliście z zakupami, choć cena która podałaś rzeczywiscie powalajaca, ale i mróz na który trzeba sie przygotowac -niezly. Szklana nie ma to jak luksusy 1 klasy w polskich pociągach – jak ja ostatnio jechałam tez była awaria kibelka :P I u mnie zaczyna sie jutro 35 tydzień – jak ten czas pędzi!! Malinova ja sie przejadłam przez świeta :D tak mi sie żołądek rozciągnął ze nawet po świętach ciągle jem :P juz sie martwie jak to bedzie z ta moja cesarka – dieta przed i po... brrr padnę z głodu Daj znac jak będziesz po wizycie! Wszystko będzie ok! Mamo3 ja tez sie nie moge doczekać maleństwa, choć z drugiej strony jestem ociupinke przerażona ze to tuż tuz. Super ze po wizycie masz takie dobre wieści! Ja juz poprałam wszystkie ciuszki i i uprasowałam – teraz trzeba sie zabrac za segregacje zeby ocenic czego brakuje. Teraz pierze mi sie ostatnia pralka z pieluszkami, przescieradełkami itp. Strasznie duzo było tego prania, pościel, wypełnienie, posciel do wózka – góra prania i prasowania ale juz prawie wszystko gotowe. A co to za niespodzinaka? Chyba nie bedziesz czekac z aktualizacją do porodu ;)
  10. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Iskierko super ze mały rośnie zdrwo i juz lezy sobie główką w dół! A co do aktualizacji to chodziło mi o tygodnie ciazy - ciągle masz 23 :)
  11. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Hej Brzuchatki! Brzuszki po świętach jeszcze pełniejsze, co? :D Szklana wróciłaś juz do domku, jak zniosłaś podróże? Balbinko piekny prezent pod choinkę :) ale chyba jednak nie tylko dla Ciebie :P z synusiem sie pewnie podzielisz ;) Jak sie prowadzi Twoje nowe cudo? Wazka nam juz wyjechala :( smutno będzie bez niej... mam nadzieje ze uda sie z netem, a jak nie to mamy telefony! Uważaj na siebie Mysia i dawaj znac jak tylko będziesz mogła – choćby z kafejki internetowej! Igmik u mnie tak jak u Ciebie – ciągle wizyty (spotkania mamy zaplanowane o poniedz), zmęczenie, a w nocy tak cięzko o sen... Iskierko Ty moja droga chyba musisz sie zaktualizowac w tabeleczce :) ja tez ostatnio zaczęlam puchnąc – nie regularnie, ale od czasu do czasu widze po paluszklach, a na nogach zaczynaja mi sie skarpetki odciskać. Ale nóżki pobolewaja mnie często... to pewnie wiąże sie z gorszym krazenim limfy. Czekamy na info po wizycie! Mandzia rarny co za stresy przeszłaś! Musisz sie oszczedzac – to nie ząrty. Tak łatwo sie przeforsować. Wydaje sie nam ze jestesmy tak samo sprawne jak pare miesiecy temu – ale tak nie jest. Najważniesze ze z maluszkiem wszystko ok. Uwazaj na siebie. Up 83 efektywnej nauki życzę! Szybko zleciały te świeta :) najadłam sie ze hoho, boję sie na wage wchodzić :D Dziś wybieramy sie do znajomych, jutro i po jutrze również, później chwila oddechu i sylwester – w tym roku spokojnie u znajomych. Odebraliśmy wózeczek da małej i jestesmy bardzo zadowoleni, zrobiliśmy tez troche zakupów – coraz mniej do załatwienia zostaje, ale ciągle jeszcze coś :) może do połowy stycznia uda sie wszystko zorganizować. Miłego wieczoru życze!
  12. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Kochane lutóweczki - zdrowych, wesołych pogodnych Świąt życzę Wam i Waszym rodzinom!!! Niech to będzie cudowny czas spędzony w gronie najbliższych. Radości, pogody ducha, spełnienia marzeń, lekkich porodów, zdrowych i pięknych bobasków!!! Dziękuję Wam za słowa pocieszenia, jak to poczytałam to jakos lżej mi się zrobiło, no i przecież macie rację - to nie koniec świata - kochane jestescie. Monis 30 buziole Piękne!!!!
  13. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Oczywiście broń Boze niech się nie martią dziewczynki których dzidziusie jeszcze się nie obróciły - to ze u mnie jest takie a nie inne ulożenie i praktycznie zerowe szansy na zmiane, nie znaczy ze u innych tak bedzie - to prawda ze jest jeszcze czas, każdy przypadek jest indywidualny!
  14. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Szklana dziekuję za pocieszenie :-) Mam jeszcz troche czasu żeby sie doszukac jakiś plusów cesarki. Mój ginek sam mi opowiadał ze zdarza sie do samego końca dzidki robią obrót na główkę i po 34 tyg nie można tego wykluczyć, kiedyś nawet na stole operacyjnym mu sie dziecko obróciło, tuz przed c.c. - ale nasza jest tak ułożona, ze z doświadczenia stwierdził ze na 99 % się juz nie obroci, wiec wolę sie nie łudzić, chyba lepiej oswoic sie z myślą o c.c. Próbowałam różnych patentów zeby sklonić mała do obrotu - ale ona nie chciała przyjąc operacji na nietoperka i już. A może taka z niej dama, że chce przyjśc piękna na świat, bez zmeczenia po porodzie s.n - żeby od samego poczatku dobrze na zdjęciach wypadać :P no nie wiem dlaczego taka uprata...
  15. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Nick..............wiek....woj..............tc......data porodu....+kg/plec kasiulkapb......25...małopolskie....35......25.01.09.. .......+11/córcia karenk..........33....łódzkie..........25......28. 01.09.........+7/synek Kluska=)..26....łódzkie.......33.......02.02.0 9.........+9/CÓRKA/MAJA Agagaguś......38....Mazowieckie....25......31.01-04.02.0 9 .....synek igmik............26....pomorskie.......33.......01.02.09 .........+9/Pola piksip...........29....śląskie...........34......01.02. 09.........+7/córka LUTÓWKA......24....świętokrz......23......04.02.09...... +1,20/synek kasiula29.......29....Frankfurt......30.......02 .02.09.........+7/synek fusyta..........33....podlaskie....30.....02.02.09 ...+17!!!/babsztylek *iwonka*.......28....lubelskie...32........02.02.09 ........+12/córeczka Monia..........22....lubelskie........28.......04.02.09. ......+10/córcia basienia.......28....śląskie......34.......04.02.09. .......+11/Wiktoria rosołek........26....lubuskie.....34........05.02.09 ........+7/córeczka stokrotkaa2...25.....Warszawa....33......05.02.09..... +9/coreczka Karella.....27....mazowieckie...31........06.02.09.. .......+7/Jaś ? SzklanaGłowa.28...warszawa.....33..... .07.02.09.....+15! /córeczka katia-84........24....małopol./Krk..33........08.02.09.. .......+7/ ???? salwia..........28....wroclaw.........33........08.02.09 .......+16/synek malinova......35....śląskie..........34........09.02.09. .....+9,8/córcia Mia 82.........26....podkarpackie...34..... 09.02.09........+10,5/córcia czarna.owieczka...26...mazowieckie..28...ok.09.02.09.... +6/synek Mama3.........39....świętokrzys...34.....10.02.09 .........+5,5/córcia Olka_..........28......kuj-pom.......28......10.02.09 .........+7,5 /? adulka.......31....podkarpackie....28....11.02.09. ......+12/córeczka asia 26 łódzkie..26...łódzkie.......28....11.02.09.......+6,5/cór eczka lamamma......30....Pomorskie.....19......12.02.09....... ....Mania/ek? edycia86r.....22....podkarpackie....32....14.02.09...... ....+8/córcia *Iskierka*......28....wlkp..............23..... 14.02.09.......+3/synek Wazka.........29....Rosja.........30......14.02.09 .......+15/Malyszka julka2384.....24.....lubuskie..........32.....15.02.09 ........+10/syn doddotka......25.....wielkopolskie...30....12.02.09..... ..+12,5/synek Nadia277.......27.....śląskie...........27....15.02.09 .........+7/synek Sikorka -.....,.29.....BremenDe.......32.....16.02.09........+14/Maj a PrzyszlaMama23...MannheimDE....32..16.02.09..+8/NIcol as/Mikolaj Haydi.........22......Gliwice............32.......16.02. 09......+16/synuś viola nowa.....23.....mazowieckie.....32....17.02.09.......+14/Maj a Pimboli.........27....Schwarzwald/DE..33.....18.02.09... ....+9/Nadine balbiina ........24 ....Częstochowa....31.....18.02.09.......+5/Kacper kasia130285...24.....małopolskie......30....21.02.09. ....+6/Sebastian Kathey..........27.....Warszawa.......30....22.02.09 .....+7/córeczka kamasutra.....21....wielkopolskie....27......23.02.09.. .....+13/synek dota25........29.....pomorskie.......21.......24.02.09 .........? halasliwa.....27....Warszawa.....31....25.02.09 ....+15/niespodzanka Zabajona.......31.....warm.maz....24.......26.02.09.. .....+6/synek konwalia9......28......Dublin.......30.......26.02.0 9.......+7/Oliverek up-83...........25......Kraków....31.......26.02.0 9.......+11/synek monis30........29.....Warszawa...30.......27.02.09. .....+10/Agusia alicja 111 .....27.....WLKP.........29.......27.02.09.......+12/Emi lka myszkinson ...26.....Gdańsk........27.......27.02.09.......+5/Kazik
  16. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Cześć Piękne! Ja już po wizycie. Z małą wsio ok – grubasek jakiś bo ginek powiedział ze waży 2 kg! D Kurcze to chyba duzo ja na poczatek 34 tyg, co? Hemoglobina mi się bardzo poprawiła i z 10.7 wzrosła do 12.7 więc super. Ale nie jest tak pięknie jak bym chciała... mała nie obróciła się na główkę i ginek mówi że przy jej ułożeniu na 99 % już się nie obróci – wiec musimy nastawiać się na cesarkę, no i jestem tym faktem podłamana :( ryczałam jak bóbr – obydwie mamy (były u nas bo przygotowywały jedzonko na wigilie, która sie zawsze u nas odbywa) i mąż pocieszali mnie jak mogli a ja wyłam i wyłam... już sie wypłakałam, na dzis wystarczy – mam czas do lutego zeby oswoic sie z ta myślą. Ehhh że tez ja zawsze muszę mieć pod górkę :( Tyle kobiet które same z siebie chca cesarkę maja prawidłowo ułozone dzieci, a ja której tak zależy na naturalnym porodzie – nie mam takiej szansy... Oczywiście ginek mówi żebym sie nie martwiła, ze wszystko zrobimy jak nalezy (jak dobrze ze to nasz znajomy bo obcemu bałabym sie dac pociąc) ale same wiecie (przynajamniej ze słyszenia) ze cesarka to jakby nie było powazna operacja i troche trwa dojście do siebie po cięciu. Już mi się przynajmniej problem wyboru szpitala rozwiązał – w Łańcucie pod Rzeszowem opieka położnicza jest zdcydowania lepsza niż w Rzeszowie – koleżnka która tam miała cesarke tez bardzo sobie chcwaliła pomoc położnych – ja sie najbardziej boje ze bedzie probelm z karmieniem, ale ponoc na prawde pomagaja, zobaczymy – ginek mówi zeby sie o nic nie martwic... ale jak tu sie nie martwic kiedy ja cesarki boje sie bardziej niz porodu s.n. Poza ty wszystko ok, wizyte mam dopiero za miesiac – dziwne ze taki odstep czasu, ale będziemy sie widziec z ginkeim 7 stycznia bo umówiliśmy sie na ogladanie szpitala jak bedzie miał dyżur – to może zrobi mi szybkie usg jak z jakiegos powodu spanikuje ;) Oj kiepski mam dziś dzień – po nieprzespanej nocy, strzał z tym c.c. - wiem ze najważniejsze ze mała zdrowa, ale na prawde zdołowała mnie ta wiadomość... tak bardzo chciałam zeby maż czynnie uczestniczył w porodzie, żebysmy mogli wspólnie przeżyc ta chwile -a tak rozetną mnie, wyjmą dziecko – ehh nie tak miało byc. Koniec smucenia – wiem ze sa wieksze problemy. Moje drogie życzę Wam ZDROWYCH , WESOŁYCH I POGODNYCH ŚWIAT W RODZINNEJ ATMOSFERZE! SMACZNEJ KOLACJI WIGILIJNEJ, RADOŚCI I POGODY DUCHA!!!!
  17. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Hej Rosołku dobrze ze nic się nie stało!!!! Musimy bardzo uwazać, ale jak sie jest w biegu to różnie bywa. Szklana u nas na ulicy jet mała Jagódka – nie przepadam za nią, bo niedobra, choć śliczna – więc Jagódka odpada :P Malinova – Karolina mi sie podoba, ale też juz mamy w naszej uliczce ;) jak się mąż uprze na drugie imię, to wybrałabym właśnie Karolinę (po mojej babci, poza tym mojej mamie sie zawsze podobało) Monis a miałam zajrzec po 2 na forum – też mam za sobą koszmarną, bezsenna noc... to była najgorsza noc do tej pory... nic nie spałam. O 3.30 nie wytrzymałam i poszłam sprzatać kuchnię, później czytałam książkę („biała masajka”), padłam po 5 ale i tak zaraz sie obudziałm – to chyba stres gdzieś w środku we mnie siedzi – dziś wizyta, mała się nie obróciła na główkę, a przede wszystkim bardzo przeżywam zbliżające się świeta... pierwsze bez taty :( staram sie nie stresować, tłumaczę sobie ze nie wolno bo szkodzi dzidzi, ale wiecie jak jest pewne sprawy sa od człowieka silniejsze. Ale nie bede smucić – bo mamy sie cieszyc – za rok mamusie wypiekaja pierniczki z córami, a tatusiowie wyruszaja w las w poszukawaniu prawdziwej pięknej choinki... no a na te świeta najemy się do syta – co przy moim wilczym apetycie bardzo mnie cieszy :) Moniś my również chcieliśmy żeby nazwisko pasowało do imienia, ale nie wiadomo jakiego męża nasze córy znajdą hehe tzn. z jakim nazwiskiem :P Wazko z Twoich typów – stawiam na Helenkę - slicznie!!!! Basia, Kasia to dobre imię, bo nie jest teraz tak polularne jak np. Oliwia, Wiktoria, Ola, choć ostatnio natykam sie na Anie, oj mody wracają :) Adrianno super że z malutka wsio w porzadeczku – zazdroszcze takich obrazów, mój ginek nie ma 4d – dopytam go dziś czy warto sie jeszcze w styczniu na 4d wybrac. Co do radości z bycia w ciazy – to rzeczywiscie jestesmy szczęsciarami. Nie wiem jak długo starałyście sie o maleństwo, ale wiem ze czasem jest na prawde ciężko. My jakieś półtora roku temu straliśmy sie przez 3 cykle – miałam monitoring, seks kiedy trzeba i nic – co miesiac takie okropne rozczarowanie... a to tylko 3 cykle (poźniej przerwaliśmy starania, bo -głupio to zabrzmi-dzidek nie wstrzeliły sie odpowiednio biorac pod uwage moja aplikacje). W maju 2008 powiedzieliśmy sobie albo teraz albo dopiero za półtora roku (znów egzaminy brane były pod uwage...)! I udało sie za pierwszym razem! A niektóre dziewczyny staraja sie grubo ponad rok, no rok to w sumie norma, a jeszcze inne w ogóle nie moga zajsc w ciazę – to straszne przeżcia – mamy powód do radości!!!! zmykam piękne bo mm dziś sporo na głowie dam znac co i jak po wizycie – mam na 18.10. miłego dzionka
  18. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Szklana wybór imiena to nie prosta sprawa - przypisujemy je dziecku z załozenia na całe życie, dlatego sprawe trzeba dobrze przemyślec (ale \"mody\" nie da sie chyba tak do konca ominąć) - uwazam, ze najważniejsza jest Wasza opinia, a jak sie komus coś nie podoba to sie nie przejmujcie - ten ktos sam wybierze imię dla swojego dziecka i Wam sie wcale nie musi ono spodobać. My pewnie zostaniemy przy Gabrysi - jednym się podoba innym nie ( jedna moja koleżanka mówi Gabrysia - Rysia i podnosi alarm nie nazywajcie tak dziecka - ale ja sie tym nie przejmuję - tylko ją pacnę w łepetynkę jak w taki sposób bedzie swoje opnie wyrażać :P). My patrzyliśmy na to zeby imię miało różne formy - i dla dziewczynki i dla nastolatki i dla dojrzałej kobiety - tak zeby córa sama sobie wybrała to co lubi :-) chwilowo Adrianna byał na tapecie - ale ja odrzuciłam, kiedys chorowałam na Ingę (ale nie ma odmian, poza tym wszyscy by pytali czy to Kinga) jeszcze kiedys podobała mi się Jagódka. Ale Gabrsyia zwycięża - choć początkowo nie bylam przekonana do Gabrieli :) Z Waszych typów najbardziej podoba mi się Anielka, dalej Michalina, Franciszka. A na drugie imię nie mam pomysłu... mąż się upiera a ja nie jestem przekonana - on che Maria el ja sie nie zgadzam :)
  19. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Rosołku a to dziwny miałaś sen :-) może mi się przyśni Twoja śliczna księżniczka :-) albo nasze dwie księżniczki ;-) Julka lista zakupów to dobra sprawa – ja taka mam i tylko odhaczam co załatwione :-) troche jeszcze zostało – przede wszystkim dla mnie - do szpitalnej torby, zaraz początkiem nowego roku chcę to załatwić. Piksip współczuję nieprzespanych wiem :( - wiem co to znaczy. Wczoraj spałam przy właczonym nawilżaczu powietrza i było ciut lepiej bo przynajmniej śluzówki w nosie nie miałam tak strasznie wysuszonej i lepiej sie oddychało, ale ja juz od dłuższego czasu mam szarpany sen – raz lepiej pośpię, raz gorzej, ale nie tak jak kiedys :) Pimboli porządny prezent na święta – teraz czeka Was relaks przed tv :P szklana u mnie ciągle hustawka nastrojów – uderzajace zmiany w zastraszającym tempie, z czarnego w białe i na odwrót :P :D Kasiulka co do porodu w Rzeszowie to ja pewnie zdecyduje sie na szpital pod Rzeszowem – Łańcut, a to z różnych względów, po pierwsze tam ma dyżury mój rzeszowski lekarz, po drugie jeżeli bede rodzic naturalnie to tam zorganizuję sobie z.z.o. (w rzeszowie oficjalni nie dają), po trzecie słyszałam ze tam jest o niebo lepsza (niz w Rz) opieka położnych i przy porodzie i po. Nie widziałam jednak jeszcze tego szpitala i nie wiem czy mnie nie przerazi :) z wydaje mi się, że salki poporodowe sa w Łańcucie nie 2 a 4 osobowe (i to jest minus). W rzeszowie widziałam porodówke na Szopena (DRAMAT!) i na Lwowskiej (zdecydowanie lepiej) – ale to wszystko bez luksusów. Jezeli bede miec cesarke to na pewno Łańcut – bo opieka położnych po cesarce jest tam bdb, w rzeszowie za dużo porodów, za mało personelu – wiadomo co to znaczy. Ale o każdym szpitalu usłyszysz rózneopinie, moja przyjacółka np. rodziła na Rycerskiej (tylko tam jest wanna, ale chyba tylko w początkowych fazach porodu sie korzysta, bo porodu w wodzie chyba nie odbieraja :O) i ona była bardzo zadowolona, chce tam rodzić drugi raz – a ja z kolei nawet nie brałam pod uwage tego szpitala... dobrze gdybys mogła na własne oczy to wszystko zobaczyc i wtedy podjac decyzje. Katia Ty szcześciaro super z tym szpitalem! U nas bez znajomości – wszystko byle jakie... Pomarańczowy gościu – dziekujemy za życzonka – ja jeszcze wam będę życzyc wszystkiego co najlepsze :)
  20. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Monis ciesz się że masz mały zgrabny brzuszek - mie jedni mówią, że wielki, inni ze malutki - ale jakie to ma znaczenie? Im mniejszy tym szybciej wrócisz do figury,a przecież z dzidkiem jest wsio ok. Szklana - dopytaj lekarza czy możesz zażyc no-spe na podróż - ja jak jechałam w dlalsza trase, to zgodnie z zaleceniem ginka łykałam no-spe żeby sie brzuszek nie spinał, bo bujanie w autku temu sprzyja.
  21. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Cześc Piękne! Wszystkie zabiegane i czasu na forum brak :) ja tez dziś niegałam od rana bo sobie na ostatnią chwilę zostawiłam badania krwi do jutrzejszej wizyty. Jeszcze musiałam o kancelarię zachaczyc i dopiero teraz kończe śniadanko - aż mnie głowa z głodu rozbolała :) jeszcze troceh porzadków mi zostało - ale posprzatam po łebkach ;) chce sie dziś jeszcze za dyanikiem wybrac, a wieczorkiems potkanie z psiapsiółkami. Jutro rano skończe porządki, w południe mała wigilijka w kancelarii, a o 18 wizyta u ginka :D Dziękuję za komplementy :-) to bardzo miłe z Waszej strony, mąz obiecał pstryknąc jeszcze pare fotek co by lepiej brzuszek boczkiem wyeksponować ;) U mnie deszcz rownież leje (gdzie ta zima - słyszała jak panowi w przychodni mówili ze ma byc 7 stopni na minusie w świeta - no zobaczymy ), piernikami niestety nie pachnie - nie ma u nas tradycji pieczenia pierniczkó, ale jak sie już mała urdzi to za rok bedzieky wypiekac razem :) ja jutro zaczynam 34 tydzień i tez nie moge pojąc ze to juz bliżej niz dalej - jakos nie moge w to uwierzyc, przyzwyczaiałm sie do ciąży i tak mi sie wydaje ze juz zawsze bede z brzuszkiem - hehe lepiej tak nie bede mówić - bo wykraćz i albo mała nie bedzie sie spieszyc na świat i bede jęczeć po termine, albo - co może gorsze ;) po porodzie ten urokliwy brzucholek mi zostanie hehehe ja ciągle się trzymam myśli ze lato jest nasze i bedziemy piekne, a wizja Pameli z talią osy - dodaje mi skrzydeł :P miełgo dzionka babolki - zbieram sie papapa
  22. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    hej ale puściutko na forum - u wszystkch pewnie przedświąteczne przygotowania :-) U mnie choinka też już ubrana. Wysłałam fotki na naszego maila.
  23. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witajcie Brzuchatki! Szkoda ze nie oglądałam wczoraj tego programu :( Kiedyś, ale to juz dawno taki widziałam na 2 progr., ale juz nie pamiętam co i jak – pamiętam tylko ze bardzo sie wzruszyłam, to było cos od poczęcia do narodzin. Wazko ja myślałam że Ty żartujesz z tymi łańcuchami na buty! A tu taki bajer :D:D:D Twój mąż jest niesamowity – umyć okna w takich warunkach - podziwiam!!!! Iwonko nie wiem czy doczytałaś, ale kiedys pisałam ze u znajomych urodziło się maleństwo w 36 tygodniu, mała miała 45 cm i 2 kg, ale zdrowa jak rydz! Tylko w cieplarce musiała chwileczke polezeć, ze szpitala wyszli terminowo, tzn jak po zwykłym porodzie (a może po 3 a nie 2 dniach – juz nie pamiętam) – teraz rośnie jak na drożdzach, ociupinke ja kolki męczą (od 3 tyg po narodzinach), ale i dzieciątka, które się urodziły cierpią na ta dolegliwość. Więc głowa do góry nawet gdybysmy miały rodzić w 36 tyg – to wszystko będzie dobrze! Balbinka zafundowała sobie maraton z doktorkiem :) Szklana no Ty to jednak jesteś szalona – środek nocy a Ty jeszcze za ogladanie serialu się bierzesz :D super że tyle pozytywnej energii zgromadziłaś dzięki wczorajszemu wieczorowi :) Ja tez dziś bardzo kiepsko spałam... niby sie juz do tego przyzwyczaiałam, ale to jednak bardzo męczy – no nic wszystko dla niuni. Wczoraj mała była wyjątkowo spokojna, dzis też tylko delikatnie dała znac o sobie – ale staram sie nie wpaść w panikę bez potrzeby, po porstu sobei odpoczywa – w końcu to weekend :P Apetyt mi ciągle dopisuje, ba mało powiedziane - wsuwam jak świnka! Jak mój goldenek ;P waga rośnie w zastraszajacym tempie (choć czytałam ze teraz 0, 5 kg na tydzień sie przybiera :O), jak chodze to czuje jak mi górne części ud szuraja o siebie (takie dwie ocierajace sie o siebie bułeczki) nie zeby to była jakaś tragedia ale nie miałam tak nigdy i jakoś mi z tym smiesznie bo ciagle to czuje :D milego dzionka! U mnie szaro i ponuro za oknem, a śnieg sie topi i chlapa, psiak jak wraca ze saceru to wyglada jak potwór.. brrrrr
  24. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Hałaśliwa super linka podalas - na pewno coś zakupię od tej osóbki :D widze że dopadł Cię zakupowy szał!
  25. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witaski Hałaśliwa widze ze jesteś tak samo zadowolona po zakupach w lumpexie jak ja byłam :) a i o udanych zakupach w tesco kiedyś pisałam hihi – ale nie ma to jak dobry lumpex (z nowym towarem) – nasza mała ma np. boska polarkowa sukienusię DKNY :) można znaleźć super, markowe, ciuszki i to jakości jakiej w naszych sklepach nie znajdziemy – no i często metkami. Moja góra ciuszków dla małej wzięła sie właśnei z „używek” - w końcu uprałam ostatnia ture :) teraz zakończyc prasowanie – troche sie trzeba namęczyc przy tych małych ubrankach ;) Ale cię czeka bieganina od 10 stycznia... żywioł!!! Co do wózków to ja tez słyszalam ze Jane Nomand jest najlżejszy – nasi znajomi taki mają. Szklana fajnei ze naukę obsługi noworodka macie już za sobą – my dopiero w styczniu... na razie uczyliśmy się karmic malucha :) musze zmykac popracować :( przede mną do przeanalizowania opinia biegłego i ustosunkowanie się do niej odzwyczailam sie od pracy... maż już pracuje w drugim pokoju – ehhh nasze weekendy dawniej tak prawie zawsze wygladały – już po sniadaniu każdy przed swoim kompem... miłego dzionka
×