Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mia 82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mia 82

  1. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Viola w preferencjach kliknikj w opcję A - dalej Cię już samo pokieruje
  2. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Viola oczywiście nie chodzio o Ciebie - Ty się zaczernij [w preferencjach] ide rozpakowywac te pudła :)
  3. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Słowo daje ze zgłosze moderatorowi takie kretyńskie komentarze - pomaranczowa osóbko jestes bezczelna! jak tak można?!!??
  4. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    no niech mnie ... jezeli z nami nie piszesz to nie komentuj - ok? To nieładnie z Twojej strony - wierz mi ze kiedy pisze sie szybko w tym małym okienku to można nasadzic byków!
  5. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Hałasliwa ja też nie moge sie doczekac wizyty (wtorek) zeby ustalić jak mała leży – wczoraj mi sie wydawało ze moze główką w dół, dziś juz jakby głowa w górze... ale czkawkę czuje w dole... A\'propos czkawki – maja ma prawie codziennie i nie wiem czy to normalne – jak jest i Was? Kasiulkapb ja troche przystopowała z pranei i prasowaniem – jeszcze troche do wyprasowania zostało no i ostatia tura ciuszkow do prania. A pościel jeszcze do mnie nie dotarła więc poczekam z praniem pieluszek na pościel. To dziwne ze schudłaś az 3 kg – a jesz normalnie??? Summa summarum to fajnie Ci ja wolałabym schudnąc 3 kg niż tyle przybrac na wadze :P hihi oczywiście zgłos to lekarzowi na wszelki wypadek. Igmik kupiłam zdecydowanie mniej pieluszek niż było na tej liscie – mam chyba tylko 5 tetrowych i 3 flanelowe – najwyzej mąż dokupi – tu akurat nie powinien wtopic. Igmik a co lekarz mówił o pozycji małej, jak z szansami na obrót? Nawet gdybysmy były skazane na cesarke (bo moje maleństwo tez dynda nóżkami w dole) to trzeba przygotowywać sie na rozwarcie (tu polecaja 4 tyg przed terminem zaczac pić herbatke z liści mali od 1 dojsc do 4 szklanek dziennie) bo nawet jak jest cesarka to musi sie troche rozwarcie zrobic zeby odchody poporodowe miały ujscie – jak sie samo nie zrobi to czymsc tam rajbuja. Co do dzwigania zakupów to za każdym razem powtarzam sobei ze nie powinam – ale nei moge czekac na męza ze wszystkim – staram sie w hiperach rozkładać wszystko do kilku siatek zeby były jak najlzejsze a później pojedyńczo ładuje do autka i z autka do domku, a jak sa ciężkesz duze pojemniki to przenosze pojedynczo bez siatek – zawsze to jakies rozwiazanie – tylko sie ochodze w ta i z powrotem – ale mam rzut beretem z podjazdu do progu domu. Up-83 współczuje nauki bo wiem co to znaczy a skupic sie teraz to na prawde ciężkie zadanie – ale dasz rade na pewno bo jesteś mądra, poza tym – wszystkie trzymamy kciuki za Ciebie! Dopisuje sie do klubów „trudno wstac”, „siedzimy okrakiem”. „chodzimy jak kaczki” :D:D:D:D Ogladałam w tvn reportaż o kołysance prenatalnej dla maluchów...muzyczka z biciem serca mamy w tle – ja mam takie ale juz gotowe (to nie moje serducho) ale w razie potrzeby mój mąż (z zamiłowania muzyk, choć z zawodu prawnik) – będzie tworzył własne kołysanki :-) twierdzili ze to musza być naturalne dzwieki z wnetrza człowieka (bicie serca, szum krwi, wód płodowych), ale chyba niekoniecznie mamy Rosołku co do sali – to myśle tak – jezeli można tam ulokowac swojego pomocnika to jedynka super, a przeciwnym przypadku wolałabym chyba dwójkę. Balbinko wczoraj już myślałam ze rzeczywiscie mała sie obróciła, ale dzi jakby znów sie główka na górze wypychała... ehhh a i dla mnie pozycja szpagatowa jest najlepsza :D A kto zrobi gołąbki dla mnie????? buuu ja tez chce moje mamuśki nie robią :( trzeba u babci zmówienie złożyć :) Viola nic si enie martw i ciesz się ze spokojny dzidzius Ci rośnie – ja tam sie „martwie” ze moja uaktywnia sie w nocy – bo juz przeciez maluszki reguluja zobie swój tryb dnia... hehehe Szklana dla mnie osobiście siedzenie na krzesle jest najgorsze – kregosłup wtedy daje sie okrponie we znaki, juz wole za duzo pochodzic... ale Ty diablico miałs chyba wypoczywac? Cio?! ;) skoro nie sugeruja ktg to najwidoczniej nie jest potrzebne :) Ale się usmiałam przed chwilką – sms-owałam z koleżanka i pisze jej że „dzis jedziemy ogladac porod. w szpitalu” a ona w jednej sekundzie odpisuje – ło matko poród tak na zywo??? hehehe chodziło mi o porodówkę – niefortunny był mój skrót – dobre no nie? W naszych szpitalach – gdzie rodzi sie „zbiorowo” nie w pojedynkę (jedna para) twierdza ze nie zdarzyłos ie zeby był problem z porodami rodzinnymi – no ale u nas takie kiepskie warunki ze musieliby wzystkim facetom po kolei odmawiac udziału w porodzie. Stokrotko dobrze ze udało Ci się pozaławtiac wszystko po twojej myśli. Iwonko pozostaje Ci tylko wsuwac pokarmy bogate w żelazo – będzie dobrze. Kasia ja ma mam taki białawy śluz i to coraz więcej – tak ma być, ale jezeli twój był przezroczysty podbrawiaony krwia to zadzwon moze do ginka. Super ze tak duzo postów wyprodukowałyście od wczorajszego popołudnia – ciężko mi to wszystko szybko nadrobić, a śpiesze sie bo (wybaczcie kochane) przyszły dwie ogromne paki a netu i chce to rozpakowac i ogladac – rozumiecie i nie pogniewacie się prawda? :) jak wszystko poogladam to doczytam inapize co przyszło :) buziaki
  6. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    no pusto dzis na forum :( Balbinko ja czuje dokłądnie tak jak opisalaś - co to moze byc?
  7. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Dzidzia mi sie dzisaj wypina z drugiej strony brzucha - miała plecki po mojej lewej a dziś czuje i widze po prawej - może jednak zmienila ułożenie - tylko ciekawe na jakie, nie bede spekulowac okaze sie we wt
  8. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    brzuch mnie dzisiaj tak dziwnei pobolewa - czuje w dole z lewej strony - moze to jaies skurcze... lepiej nie bede sie dzis forsowc i poleżakuje... drzemke sobie utne bo po tej nieprzespanej nocy to padam na pyszczydełko
  9. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Balbinko no to może jest jakaś nadziej ze się odwróciła albo się odwróci do wtorku
  10. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    chcialam bapisac że NIE czulam zeby wykonała obrót na główke...
  11. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Iskierko ja też przez osatatmi tydzięn biegłałam po sklepach - dzis w domu mam "roboty" wiec musze pilnowac, ale jutro koło południa mam zamiar ruszyc za dywanem :) Mój dzidek się jeszcze nie odwrócił... mała jest uparta - sama juz momentami ne wiem jak ona lezy ale czułam zeby wykonała obrót na główkę - kurcze tak bardzo bym chciała rodzić sn, nie chce cesarki :(
  12. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    cześc Lutóweczki :) Balbinko ja dziś tez mam za sobą koszmarną noc, zasnęłam może po 4 a wstałam o 8 bo musiałam do sadu jechać... ehhh najbardziej daje mi popalić wysuszona śluzówka w nosie, poza tym mam straszną \"gonitwe myśli\" kiedy tak leżę w łózki i ni cholery nie idzie zasnąc. Wazko not o czeka Cię odcięcie od swiata ;) może w firmie załatwią Ci bezprzewodowego neta, bo wchodzic w umowe długoterminowa to nie za fajnie jezeli Ci t nei bezie później potrzebne. W razie czego mamy telefony - i pametaj co pisała Balbinka nie wolno Ci zniknąc bez słowa!
  13. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    dziewczynki zmykam do łózeczka bo jutro musze wcześnie wstać - dobranoc!
  14. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Szklana rzeczywiście posta pięknego przywaliłaś - spisałaś się ze hoho :D Co do położnej super ze macie już ta sprawe załatwioną, co do pokoju to ja 1500 zł wolałabym na coś innego przeznaczyć (ale to wszystko zależy od tego kto jakim budzetem dysponuje) ja uwazam ze dwuosobowe salki sa ok - zawsze sasaidka moze rzucic okiem na dzikda kiedy Ty np pójdziesz siku :) ale zdrugiej strony jedynka daje 100% intymnosci i nie ma ryzyka ze beda przeszkadzac odwiedzjacy sasiadki, no i pisalaś chyba ze mąż moze zostac na noc... Trudno mi doradzić bo u mie takie luksusy nie wchodza w gre wiec sie nie zastanawialm :)
  15. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    hej babolki wszystko co piszecie podczytuje na bierząco, tylko leżę i niewygodnie mi odpisywac - wybaczcie ze dziś się nie odniose do Waszych postów - plisss. Dziś zostałam na noc sama bo mężowi wypadła jutro wcześnie rano sprawa 300 km od domu - wolałam go dzis jeszcze oddelegowac zeby nie jechał w nocy i normalnie sie przespał na miejscu - dziś więc śpię z psem :D Ps. ciagle jestem gloda i jej mom stop - po kolacji zdązyłam wsunąc 1 kg mandarynek i jeszcze mam ochote na precelki... ide po precelki! :O nie potrafię sie powstrzymac
  16. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    podczytałam koleżanki z grudniowym i styczniowym terminem :) kurcze an sie obejrzymy a będziemy na tym etapie! Znalazłam u stycniówek cos co może sie nam przydać, wklejam: Co pakujemy do torby szpitalnej? Niezbędne dokumenty: -dowód tożsamości (np. dowód osobisty, paszport) -podbitą książeczkę ubezpieczeniową (no właśnie muszę swoją podbić u księgowej) - karta ciąży i ostatnie wyniki badań -> grupa krwi i Rh z przeciwciałami odpornościowymi, -> morfologia i badanie moczu – z miesiąca poprzedzającego hospitalizację, -> HBS Ag - ważne 6 miesięcy lub szczepienie WZW, -> WR – ważne 2 tygodnie, -> wynik posiewu z przedsionka pochwy i/lub odbytu w kierunku Streptoccocus agalactiae -> wyniki badań usg wykonane w obecnej ciąży - ostatnie -> inne istotne wyniki badań i/lub konsultacji np.: konsultacja okulistyczna, kardiologiczna, ortopedyczna itd Do przyjęcia do porodu nie jest potrzebne skierowanie. - akt uznania ojcostwa –jeśli nie jesteście małżeństwem a dziecko będzie nosic nazwisko ojca Dla siebie: -koszula do porodu (u mnie trzeba mieć a te co dają to nawet tyłka nie zakryją ) zalezy opd szpita w niektórych nie można mieć swojej (zorientuj się przed porodem) - wygodna nocna koszula umożliwiające karmienie piersią (2sztuki); - szlafrok, skarpetki, klapki pod prysznic, kapcie - wygodny biustonosz do karmienia piersią (2szt) - wkłady poporodowe w razie czego - majtki poporodowe jednorazowe (6szt) - przybory toaletowe, w tym stosowany dotychczas preparat do higieny intymnej; - ręczniki ( kąpielowy i zwykły); - ręczniki papierowe - sztućce i swój kubek i talerzyk (zalezy od szpitala) - woda mineralna niegazowana; - telefon komórkowy + ładowarka - suszarka do włosów, - gumka do włosów, szczotka , spinki - krakersy i drobne przekąski - wkładki laktacyjne - odciagacz pokarmu - lanolinowa pomadka do ust -tantum rosa (3-4 saszetki---działa przeciwbólowo,do podmywania się) -maść na brodawki Bepanthen (nie trzeba jej zmywać przed karmieniem) -jednorazowe podkładki na kibelek -papier toaletowy -apap (przydaje się jak bardzo boli po porodzie i nie trzeba się prosić o każdą tabletkę a z umiarem!! można zarzywać--mnie się przydały więc napisałam) -gazety,książka do czytania,MP3 (aby czas w szpitalu po porodzie szybciej zleciał--ja biorę!! ) - długopis, notatnik DLA DZIDZIUSIA (bo u mnie trzeba a jak nie to i tak dobrze mieć ) -pampersy/ pieluszki jednorazowe -kaftaniki/body/pajacyki (ok 3-4szt) -śpioszki -dwie bawełniane czapeczki bez wiązania (cienka i grubsza) -dwie pary skarpetek; -"łapki niedrapki" dla dzidzi -oliwka -chusteczki do pupki -rzeczy na wyjście : zimą dodatkowo kombinezon i rękawiczki - 2 kocyki (jeden ubrany w poszewke lub rozek i kocyk -pieluchy tetrowe (5szt) -ręcznik; -mały jasiek przydatny przy karmieniu -gaziki i spirytus 70 do pępka(w szpitalu pielęgniarki same zajmują się pępkiem w znaczeniu smarują fioletem) Dla Ojca (dotyczy porodów rodzinnych): -wygodne ubranie na zmianę; -buty na zmianę (klapki, kapcie); -coś do jedzenia; np. kanapki -aparat fotograficzny -jakies pieniądze drobne zeby miał np. na szafke w szpitalu lub kawe w bufecie -ochraniacze na buty, fartuch szpitalny NERWOSOL i fajki (hihi żart!! ) Pamiętaj, aby meza zapoznac z zawartością torby/torb. Dobra rada: jak już jedziecie do porodu nie zawiadamiajcie od razu polowy rodziny, bo zanim się dzidzius urodzi to już Waswykoncza telefonami
  17. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Hałaśliwa kurcze ze też Cucowny musi wyjechac :O kurka wodna! Będziesz musiała dać rade, a maluzek na pewno poczeka na powrót tatusia.
  18. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Cześć Hałaśliwa gratuluje podpisania umowy :) Widać że jestes naładowana pozytywną energią - Cudowny musiał sie postarać po powrocie :)
  19. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    już 33 tydzien się zaczął!!!!!!!!!! I kolejny kilogram na plusie :) oj chyba w ostatnim trymestrze nadrobie wage!!! :D Nick............wiek....woj............. tc......data porodu......+kg/plec kasiulkapb......25...małopolskie......32......25.01.09.. ... +10/córcia karenk..........33....łódzkie...........25.. ...28. 01.09........+7/synek Kluska=)........26....łódzkie..........33...02.02.09... .+9/CÓRKA/MAJA Agagaguś......38....Mazowieckie....25....31.01-04.02.09 ........synek igmik............26....pomorskie.......33....01.02.09.. .........+8/Pola piksip...........29....śląskie...........31.....01.02. 09..........+6/córka LUTÓWKA......24....świętokrz.......23.....04.02.09...... +1,20..synek kasiula29.......29....Frankfurt........30.....02 .02.09........+7...synek fusyta......33....podlaskie.......30.....02.02.09 ....+17!!!/babsztylek *iwonka*......28....lubelskie.........32.....02.02.09.. ...+12..córeczka Monia...........22....lubelskie.........28.....04.02.09. ......+10...córcia basienia.......28....śląskie.........33......04.02.09... ....+10..córeczka rosołek.........26....lubuskie.........33.....05.02.09. .....+7/córeczka stokrotkaa2...25.....Warszawa..... 31.......05.02.09.....+7/coreczka Karella.........27....mazowieckie.....31.....06.02.09.. ......+7 ..Jaś ? Szklana Głowa.28...warszawa...... 32..... 07.02.09....+14!..córeczka katia-84........24....małopol./Krk....27....08.02.09.... ..+6/ ???? salwia..........28....wroclaw.........33.....08.02.09... ....+16/synek malinova......35....śląskie............32......09.02.09 .......+9,8 córcia? Mia 82.........26....podkarpackie....33..... 09.02.09......+10 / córcia czarna.owieczka...26...mazowieckie..28...ok.09.02.09.... .+6/synek Mama3.........39....świętokrzys...29.....10.02.09 ..........+5/córcia Olka_..........28......kuj-pom.......28......10.02.09 .............+7,5 /? adulka.......31....podkarpackie....28....11.02.09. . ....+12 /córeczka asia 26 łódzkie..26...łódzkie.......28....11.02.09.......+6,5/córecz ka lamamma......30....Pomorskie......19......12.02.09... .......Mania/ek? edycia86r.....22....podkarpackie....31....14.02.09...... +8/córcia *Iskierka*......28....wlkp...............23..... 14.02.09........+3/synek Wazka.........29....Rosja.............30......14.02.09 ....+15/Malyszka julka2384.....24.....lubuskie..........32.....15.02.09 ...........+10/syn doddotka......25.....wielkopolskie...30....12.02.09.. .....+12,5..synek Nadia277.......27.....śląskie...........27....15.02.09 ..........+7/synek Sikorka -.....,.29.....BremenDe........27.....16.02.09........+12Maj a PrzyszlaMama23...MannheimDE..... .32..16.02.09..+8/NIcolas/Mikolaj Haydi.........22......Gliwice...........30....16.02.09.. .......+16/synuś viola nowa.....23.....Mazowieckie....29...17.02.09........+12/Maja Pimboli.........27....Schwarzwald/DE..31....18.02.09... ..+7/Nadine balbiina ........24 ....Częstochowa.....31....18.02.09......+5/Kacper kasia130285...24....małopolskie........30.....21.02.09.. .+6/Sebastian Kathey.........27....Warszawa.......30.....22.02.09 .. ...+7/córeczka kamasutra......21.... wielkopolskie.....27....23.02.09.......+13/synek dota25..........29.....pomorskie.........21.....24.02.09 .................? halasliwa.......27.....Warszawa.........27.....25.02.09. .........+12...? Zabajona.......31.....warm.maz.......24.....26.02.09.... .....+6/synek konwalia9......28..... Dublin.............24.....26.02.09........+3synek up-83...........25......Kraków..........30......26.02.09 ......+10,5/synek monis30........29.....Warszawa........27......27.02.09. ....+10/Agusia alicja 111 .....27.....WLKP..............29......27.02.09......+12/Emil ka myszkinson ...26.....Gdańsk..........27.......27.02.09.......+5/Kazik
  20. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Piksip z tym sapneim to mamy przechapane - a wszyscy mówią zeby sie na zapas wyspać :P Kurcze do mojej dentystki sa terminy doiero na styczeń umówiłam sie na 6 i 7 na wypadke gdyby sie okazało ze coś trzebba naprawić. Nie za późno skoro temin mam na 9 lutego? Ale juz pewnie niegdzi enie zdaze przed switami... no i zostawiłam na ostatnia chwile.
  21. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Balbinko super że mały przybrał już pozycje na nietoperka! Oj jak ja Ci tego zazdroszczę! #0 cm na pewno bez nóżek :) to Ci rośnie piękny kawaler :) Wazko ja bym kawy i coli nie piła różnież ze względu na ząbki – te trunki strasznie wypłukuja wapń. Zaraz dzwonie do dentysty-bo mi to ciągle z głowy umyka... Igmik nam powiedzieli ze przez pierwszy miesiac sporo trzeba odstawić bo malutki zołądeczek dzidziusia jest jak po ciężkiej operacji i nie toleruje wielu pokarmów, jedne wywołuja wzdęcia, inne biegunki, powiedzieli zeby po miesiacu wprowadzac – ale za każdym razem nowy składnik osobno – zeby wiedziec co ewentualnie szkodzi. Ali Ci fajnei ze dzis zajecia z pielegnacji noworodka – ja mam dopiero w styczniu!
  22. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Hej brzuchatki :) Dobrego humoru ciąg dalszy :) Zainteresowałyście mnie tymi grudniówkami – na której stronce topiku ten straszny opis? Zaraz poczytam jak się grudniówecki mają. Spodobało mi się jak podczytałam kiedyś listopadówki i ona pisały o kupkach, karmieniu tuleniu – mamuśki pełna parą – wzruszyłam się wtedy na maksa! Strokrotko trzymamy kciuki, ale właśnie dlaczego masz taka wizyte? Wazko to co pisałam o odstawieniu kawy to nie ze wzgledu na ciśnienie (na tym si enie znam) po prsotu lepiej odstawić, a jeżeli będziesz karmić piersią to wręcz musisz odstawić przynajmniej na pierwszy miesiąc, podobnie z herbata (ewentualnie słabiutką z mlekiem, bo cytryny w pierwszym miesiacy nie wskazane) wczoraj byliśmy w szkole rodzenia (odrabialiśmy zajęcia z ubiegłej środy) i tematem zajęć było żywienie karmiącej – oj sporo nie można jesc przez I miesiąc, później można powolutku próbowac wprowadzać – ja tonie wiem jak zrezygnowac z cytrusów kiedy ja coodziennie zjadam 1 kg mandarynek, a przynajmniej 2 grapefruity... pisałam już ze bezalkoholowe piwo karmi dobrze robi na laktację? Monis to bardzo miło ze strony tego pana ze taki troskliwy :) Wazko Ty wstajesz tak wcześnie ze względu na problemy ze snem? A nei da sie przynajmniej poleżakować? Odsypiasz coś w dzień? Ja już sie przyzwyczaiłam ze zasypiam między 24 a 1 w nocy, później to różnie bywa – raz lepiej raz gorzej – ale wstaje o 9. Na razie z mężem nie rozmawiałam w sumie to stwierdziłam ze praktycznie wszystko mu juz powiedziałam i na pewno to slyszał, choc udawał ze nie słucha ;) ale może jeszcze kiedys powiem delikatnie czego mi brakuje i czego oczekuje – przy porodzie przede wszystkim. Wazko oj zjadłabym pierożków – dobrze ze juz lada dzień wigilia – moja mamusia robi pyszne pierożki... a\'propos wigilii – nie które z was pisały ze fajnie by było miec maluszko przy sobei na święta, moze i fajnie ale jak sobie pomyślę ze jako karmiąca praktycznie nic ze stołu światecznego nie mogłabym zjeśc – to ciesze sie ze to dopiero w lutym ;) Ale macie juz zime, u nas to taka francuska zima na razie – ale pewnie przywali w połowie stycznia, choć moze na świeta śnieżek popruszy :) musze dziś chwileczke popracowac :( buuu postaram sie zamknac temat w 12 godz. Miełego dzionka!!!
  23. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Przyszła Mamo gratuluję synusia, wypoczywaj! Balbinko Ciebie to rzeczywiści enosi, a jak Ci sie jeździ jako świeżo upieczonemu kierowcy? Szklana i mój brzuszek twardnieje jak jestem dłużej na nogach – dziś sprzatałam, byłam na zakupach i robiłam obiadek i na koniec brzucholek umęczony był... póżńiej szkoła rodzenia, a teraz zafunduje sobie odpoczynek :) Mojemu ufoludowi noc w odosobnieniu zrobiła bardzo dobrze... oj zaskoczył mnie – jak wrócił z pracy to podszedł przytulił, powiedział ze zachował się wyjątkowo głupio, strasznie mu przykro i bardzo, bardzo mnie przeprasza, ze kocha mnie i w ogóle takie tam - przeprosiny przyjęłam ale powiedziałam ze i tak chciałabym porozmawiac o tym co czuje – tyle że dzis na razie nie było czasu – moze na spokojnie w łóżeczku powiem – bo to w sumie 10 zdań i po sprawie – tylko musze na spokojnie i bez wyrzutów :) ale postaram sie dziś kuć żelazo póki gorace ;) A co do płaczu to dobrze ze nie tylko ja tak mam, bo już myślałam ze zwariowałam :P a tak na serio to rzeczywiście hormony daja nam strasznie popalic i kurcze ciężko nad tym zapanować :) ale lepiej sie chyba teraz wypłakac niz złapac jakąś depresje poporodowa. Rosołku a Ty nie chcesz czasami po dupsku dostać? Deliktane porządeczki jak najbardziej, ale żeby tak szaleć – niedobry Rosołek!!! ja to jestem rozmemłana na maksa :) choć bez minimalnego make-upu do sklepu nie wychodze – jeszcze kogos spotkam i powiedzą ze ciąża mi nie służy hehe ;) Salwia super ze po wizycie dobre wieści no i w końcu odpoczynek :) Wazko ja nie mam pojecia jakie ciśnienienie jest w normie, poza tym wsio po wizycie ok? A kawe i cole to odtaw i to raz dwa, zielona herbata tez działa pobudzajaco. Jak tam Balbinka po wizycie????
  24. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Julka ciesze sie ze po wizycie wszystko w porządku, a twój maż to rzeczywiście jakis wyjątkowy, choć może i mój stanąłby na wysokości zadania gdyby coś sie działo nie tak z ciążą. Teraz tez sie czasem stara, wyreczy mnie – no ale jest tez tak jak pisałam. Już mi sie nie chce na ten temat rozmyslać bo wyjdzie na to ze tylko z moim męzem jest cos nie tak – a on w sumei nie jest taki zły :) Igmik ja wlaśnie zakończyłam porządku – znalazłam pascalowe przepisy na obiadek i jade do spożywczaka – głowa juz umyta teraz jeszcze buźkę trzeba maźnąć make upem wskakuje w wyjściowe dresy i ruszam – jak tak zorganizuje sobie czas to nie mam wolnej chwili na to moje idiotyczne umartwianie sie – pali sie w komiku, leci muzyczka i jest mi przyjemnie :) Iwonko nie niezła wyprawka na Ciebie czeka – super ! Rany a co to za straszne zabonony – głupota jakaś!!!
  25. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    to prawda w sezonie letnim musi być tam cięzko "nieturystom" :) biore sie za prasowanie i szprzątanie - to mnie nastraja pozytywnie :)
×