Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mia 82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mia 82

  1. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    cera tez i wraca do formy - a był taki moment ze prawie płakałam przed lusterem - nigdy nie miałam problemów ze skórą a tu nagle takie zmiany! Może to prawda ze czeka nas wspaniały czas drugiego trymestru :)
  2. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Nadia ja równiez mam wrażenie że powoli wracam do formy - ale jeszcze senność mnie trzyma - być może przez te upały. Czerwone wino półwytrawne też uwielbiam - ale wrócę do tych przyjemności jak skończę karmienie piersią :) Co do seksu to początkowo w ogóle nie mialam ochoty (choć zakazu nie było) - kiepskie samopoczucie, kłucie w brzuszku, bolałe piersi, drażliwość i histertczne nastroje, senność no i strach zeby nic sie nie stało totalnie mnie zniechęciły - teraz powoli wraca chęć na bara bara i nie powiem jest calkiem przyjemnie - moze i lepiej jak wczesniej :D choć rzadziej niz do tej pory bo jednak ten strach mam gdzies w podswiadomości - jak już będe po wizycie i ginek orzeknie ze wszystko oki to myślę że przestanę panikować :)
  3. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Kasiula - winko by mi raczej nie przeszło, ale zimnym piwkiem bym nie pogardzila w taki upał - jednak trzymam się żelaznej zasady - ani grama alkoholu w ciąży i polecam ta zasadę dla bezpieczenstwa maluszków! Ostatnio byłam na imprezie w klubie (wieczór panienski przyjaciołki - dlatego musiałam byc :) ) - dziewczyny piły jak złoto - ja ani łyczka - tylko woda z cytrynką :) martiło mnie natomiast bardzo to, ze w klubie pali sie papierosy, a wiadomo bierne palenie tez szkodzi - no cóż ten jeden raz...
  4. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Nadia - ja kawę uwielbiałam i potrafiłam spore ilości wypiśc, ale totalnie mnie od kawy odrzuciło - szok - nie wypiłabym za cholerę, nawet zwykłej herbaty nie piję - smakuje mi woda mineralna niegazowana (dawniej nie piłam bo miałam wrażenie ze piję kranówę) i sok z marchwii - tego to moglabym wypijac hektolitry dziennie :) te rewolucje ciażowe :P
  5. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    hejka! katia-84 jezeli chodzisz do lekarz prywatnie - to niestety płacisz za wszystko, chyba, ze Twój ginek przyjmuje również w przychodni, szpitalu to może wystawi Ci skierowanie np. na badanie krwi. Ja chodze prywatnie - na szczęście mam znajomego ginka więc nie płacę za wizyty, tyle co za badania w laboratorium, bo nie chce mi sie biegac do lekarza rodzinnego po skierowania. Ja też tak po cichu mam małe przeczucie jaka płeć dzidziusia będzie - ale na razie nic nie mówię :) a co do charakteru lub wyglądu - to ciekawa jestem ogromnie ale nie mam żadnych przeczuc :) Rosołku - trzymam kciuki za wizytę! Wszystko będzie dobrze! Kasiulko ja przytyłam 2 kg - przed zajściem w ciążę ważyłam 50 kg, na początku ciąży schudłam 2 kg, a teraz wróciłam do 50. Apetyt mam ogromny i dziwię sie że tylko 2 kg przybrałam - ale ja mam niezłą przemianę materii hihi zawsze sporo pucowałam a figura nigdy na tymnie cierpiała, Moja mama mówiła że w ciąży sporo przytyla - ale zaraz po porodzie (i mnie i brata) wróciła do rozm 34 - ciekawe jak to ze mną będzie - jak nagle ze szczypiora zmienię się w pączka :D ehh... upał makabryczny... ciumki!
  6. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    hej Kobietki ano dziś mało sie na forum dzieje... Mi również głowa pęka, sennośc morzy a pracy jeszcze do zrobienia cała góra... kawy nie piję od początku ciąży więc nie mam jak postawić się na nogi :( zaraz mo głowa na klawiaturę spadnie ;) podrawiam
  7. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    rany ależ mi długaśny pościor wyszedł hihi
  8. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witam Kochane Przyszłe Mamusie! W końcu udało mi się nadrobić topikowe zaległosći :-) Masiu tak bardzo mi przykro - trzymaj się dzielnie Dziękuję za odpowiedzi w temace witaminek - na razie wstrzymałam się z ich zakupem i łykam tylko kwas foliowy - zobaczę co powie ginek na wizycie 5 siepnia. Nadia ja bym si ena solariu nie decydowała (wylegiwanie się na słońcu tez odpada) - zawsze o tej porze roku byłam jak czekolada, w tym roku blada jestem okrótnie, ale cóż - trzeba sie smarowac jakimś brązującem balsamikiem i już - szykują mi sie weselicha przyjaciołek i chętnie bym zazłociła skorę żeby pięknie wyglądać - ale wolę nie miec pięknej opalenizny i nie miec wyrzutów sumienia ze coś robię źle - w przyszłym roku nadrobimy - wrócimy do lata do formy będziemy pieknymi opalonymi mamusiami :-) Mnie spanie też trzymała - non stop bym spała, w pracy działałam jak żółw.. teraz mam wrażenie że trochę sie to zmiena, choć moja wydajnośc jest zdecydowanie mniejsza niż przed ciążą. Hałaśliwa - no nieźle Ci baloniki szaleją :D mi rosną ale na szczęście mieszcze sie jeszcze (choć nie do końca) w swoich stanikach - to wyciągnęciu poduszeczek zrobiło sie w nich trochę miejsca - ja nosiłam do tej pory rozm 70 C (takie mniejsze C :) teraz wylewające sie z miseczki C hihi ). Ale mnie akurat to cieszy że cycorki sie tak apetycznie zaokragliły - koleżanki sie nadziwić nie moga :P Igmik i ja zaopatrzylam sie w spodnie ciązowe, moje zaczęły mnie cisnąc - jestem szczupłą osbą, brzyszek zawsze miałam wklęsły a teraz pojaiła sie mała krągłości - mój maluszek rośnie :) jestem zachwcona tymi spodniami - sa takie wygodne! Bidrówki były niby ok - jeszcze sie miesciłam ale przy siedzeniu musialm rozpinac guziczek zeby było wygodnie. D odam że spodniu kupiłam niedrogo (dwie pary w cenie jednych jakie normalnie kupowałam - mam dziny i eleganckie czarne w kantek) - bluzeczki na razie sa oki, pewnie na jesien i zimę trzeba będzie cosik kupić - ale niekoniecznie typowo ciażowego) no i pewnie jakąś elegancką spodnice kupię i może jakąś sukienceczke, swetry sie powinny naciągnąć na brzuszku, poza tym popytam koleżanki co by mi mogły pożyczyć - ja też ze swoich ciuszków będę korzystać tylko 9 miesięcy (plus kolejna ciąża w przysłości) więc można sobie coś popożyczać od psiapsiółek. Wiem że dla maluszka sporo dostaniemy \"w spadku\" po znajomych i tak ciuszki bedą krążyc dopóki sie nie zniszczą :) ale jak dzidziuś nosi maleńki ciuszek 2-3 tyg to nie może go bardzo zniszczyc. Rosołku ja też obawiałam sie ciążowych \"namiotów\"jak to piszesz - ale na prawde kupiłam śliczne spodni i już je noszę z dumą!n (dodam ze wybredna jestem w temacie ciuszków i jak szukałam w necie to mi sie nic nie podobało, ale jak je założyłam na siebie to nie mogłam ich oddać-musiałam je kupić :) ) Co do cen to ja kupilam dziny za 100 zł i eleganckie za 100 i to bez promocji - w necie rzeczywiście widzial takie od 150, ale w sklepie znalazłam tansze. Kolezanka mi mówiła ze jest u nas taki sklep gdzie można niedrogo sie zaopatrzyć wtakie rzeczy - musze sie i tam wybrac. Spróbujcie zukac na allegro - warto przymieżyc w kslepie a tansze namierzyc w necie. Do góry nogami - jaka za stara!? Moje kolezanki po trzydziestce rodziły pierwsze dzieciątka i wszystko było jak najbardziej w porzadku! Jetes młodką kobietką kochana i młoda szcześciwa mamusia dwójki dzieciaczków z Ciebie będzie, a moze i trójki za jakiś czas :) ja już nie moge si edoczekac kiedy zaczną palnowac urządzani dziecięcego pokoiku (choć pomyslow na razie nie mam) ale pókico czekam z niecierpliwościa na wizytę jak już będę w połowie ciaży to zaczną myśleć o pokoju - u nas od początku czeka w domku pokój z przeznaczeniam na dzidka :D Co do porzadków w tabeleczce to tak sobie tez kiedyś myslałm że terminami porodów byłoby fajnie - ale nie chcialo mi sie tak bawić :P możesz śmiało dzialać! Co do zakupów dla dzidziusia to ja równez sie nie palę - powiem szczerze, ze nawet miałam obawy co do zakupu spodnie ciążowych, chcialam poczekac do wizyty 5 sierpnia ... ale bardzo sie ciesze ze je kupiłam :-) Kasiula miedzy mną a moim barciszkiem jest 9 lat różnicy i nie zamieniłabym go ani na starszego ani na młodszego - choć czasem mnie wkurza bo ma teraz \"głupi wiek\" 17 lat - ale razem nie mieszkamy od 5 lat więc luzik :P takiego młodszego braciszka moge porozpieszczać dawniej sie nim opiekowalam a teraz - czasem mu kasiorka wpadnie, czasem go na zakupy zabiorę - kocham go bardzoooo! Moze i bylam troche zazdrosna na samtym początku ale to sie moze pojazwić bez względu na wiem a rodzenstwo to skarb - który tym bardziej docenia sie w dorosłym zyciu kiedy rodzice sie starzeją. oj jak piszecie o tych malutkich raczkach, nożkach wiercących sie maluszkach to nie moge sie doczekac usg - mam nadziej ze na sprzęcie mojego ginka cos będzie widać, o nie ma 4 lub 4 D. zapytaajka ja mam 33 dniowe cykle a owulację 21 dnia - więc wg mnie możesz zajśc w ciąże w takim terminie. Szanse są - trzymam kciuki i daj zanć jak się uda!!! Słyszałam opinie że zbyt częste usg nie jest wskazane - ja to bym mogła chodzic codziennie oglądac dzidziusia, ale tak na serio to nie ma co przesadzac, gdy nie ma potrzeby - refundowanych usg w trakcie ciązy jest chyba 3 (a moze 4) - być może to wymierna, potrzebna liczba przy prawidłowo przebiegajacej ciąży. Nadia często masz wizyty - to Twoja decyzja czy tak lekarz wyznacza? Monia ależ Wam zazdroszczę że macie już za sobą ugs, które potwierdziło ze wszystko oki :) Tylko nie przejedz się czekoladkami w nowej pracy hihi - no i powodzenia! pozdrawiam!!! papapapa
  9. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    cześc dziewczynki Przepraszem, że się nie odzywam, ale mam chwilowe urwanie głowy... Mam do Was pytanko jakie preparaty witaminowe zażywacie i polecacie??? Kończy mi się kwas foliowy i teraz chciałabym kupic jakis kompleks zamiast samego kwasu, a do ginka ide dopiero 5 sierpnia i nie mam kogo sie poradzić. Będę ogromnie wdzięczna za odpowiedzi pozdrawiam i całuję! miłego dzionka mam nadzije ze dzis wieczorkiem uda mi sie nadrobić topikowe zaległości
  10. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Igmik nie martw się - łykaj tabsy i o s z c z ę d z a j s i ę (!), a wszystko będzie dobrze, gdy bedziesz miala obawy kontaktuj się z lekarzem, a że brzuszek czasem boli... najwidocznej tak już czasem jest, u mnie niby przeszło ale zdaża sie ze cos tam poczuję
  11. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witam Monia ja również słyszałam że takie koszmary w ciąży się zdarzają. Mnie osobiście to nic si enie śni, nic nie pamiętam, tylko tylke że jak się obudze na siuśki to ma problemy z zaśnięciem. A z tym pilnowaniem żeby na brzuchu nie spać... ehhh ja zawsze na brzuchu spałam, a teraz trzeba się odzwyczaić. tez jestem ciekawa jak z tym spaniem na brzuszku we wczesniej ciąży, tzn zanim brzucholek nie urośnie tak że spac się na nim nie da ja śpię na lewym boczku ale staram sie przewracać na prawy bo mi sie wydaje ze może się cos podziać jak tak będę ciągle na jednej stronie spać - rany ja ze wszystkim teraz panikuję i nie chcę zrobić źle maluszkowi :) Ja brałam duphaston na początku przez jakieś 2 tyg - jedno opakowanie zjadłam - najpierw jedną tablekte dziennie, później co drugi dzien (to było chyba między 6 a 8 tyg) - wszysto było oki, ale ze względu na stresy jakie ostatnio przechodziłam lekarz zalecił \"tak na wszelki wypadek\" - ja już dwa razy miałam wizytę i nie było zadnych zastrzeżen ze strony lekarza. co do objawów - to jedne ustępują, inne się pojawiają - nie czuję już pobolewania w brzuchu i tego ciągnięcia, piersi bolą trochę mniej, ale ciągle \"swędzą\" teraz natomiast doszło mi poblewanie miednicy (ponoć juz sie kości zaczynają rozchodzic - tak mi dziewczyny powiedziały), mdłości takie prawdziwe z wymiotami dopadły mnie tylko raz, tak to tylko od czasu do czasu mnie zmuli - ale jak coś zjem to przechodzi, teraz nie chce mi sie juz tak pic jak na początku (ale moze dlatego ze ni ma upałów), humorki mnie nachodzą i wachania nastrojów, sennośc i ciągłe zmęczeni nie ustaje + trudnośći z koncentracją (to jest dla mnie najbardziej uciążliwe) - no i to na razie wszystko co mi do głowy przychodzi :-) Kluseczko udanego wypoczynku i pieknej pogody!!!
  12. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    cześć Babolki :D Ale sie rozpisałyście - pieknie, widzę że tabeleczka rośnie - super, co z dziewczynkami które byly wpisane do niej na samym początku? Ja skopiowałam \"starą\" tabeleczkę, która tu znalazłam. U mnie mdłości ustały - wygląda na to że to sprawka kiepskiej pogody była. Teraz musze zmykać, póxniej poczytam co tam naskrobałyście :) miłego dzionka zyczę!
  13. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    dobra - teraz to już na prawdęide spać :-) bo już sadzę literówki ze zmęczenia
  14. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    wszystko się rozjechało, a tak mi się ladnie w notatniku poukładało :( no nic - każda siebie poprawi :) a może ktoś pokusi się o ułożenie tego lepiej ja nie potrafię
  15. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    creme to prawda - opóxnienie nawet najmniejsze i tracisz zasiłek - chore to wszystko Dziewczynkii odkopałam Waszą tabeleczkę, zmodyfikowalm ociupinkei wyslę że możemy sie wpisywać - trzeba będzie ją zaktualizować, ja się dopisałam :-) Lp..Nick............Wiek...Wojew.......Ost. @...TC.......Termin..... Płeć 1) truskawkowa...21...opolskie.........29.04....4.. ...03.02.09.........?....... 2) nutelka23.........23...dolnośląskie...04.05....4.. ...09.02.09.........?....... 3) melisana...........23...dolnośląskie...30.04....5. ....13.02.09.........?....... 4) rosołek............26...lubuskie..........01.05....4 /5.........?..............?....... 5) malinova73......35...śląskie............03.05....4. . ..09.02.09.........?....... 6) Kluska=).........26...łódzkie...........25.04....7 /8...06.02.09........?....... 7) karella.............27...mazowieckie...08.05....4/5...........?.............?....... 8) creme..............33...mazowieckie...03.05....5.......13.02.09........?....... 9) kasiulkapb.......25...małopolskie....23.04....8.. ...01.02.09.........?....... 10) julka2384......24...lubuskie..........08.05....5......12.02.09.........?....... 11) sikorka - ......29...BremenDe...........................16.02.09.........?....... 12) Monika.........21...dolnośląskie....7.05......4/5..........?..............?....... 13) agnesita.........20...śląskie............01.05....6......07.02.09.........?....... 14) justynka307..27...śląskie............17.05....5.......20.02.09.........?....... 15) andzia678.....31...mazowieckie...15.05....5. .....13.02.09.........?....... 16) doddotka......24...wielkopolskie..08.05...5/6 ....15/18.02.09....?....... 17) Mia 82..........26...podkarpackie..02.05...11......09.02.09.........?.......
  16. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Hej :-) Dzisiejszy dzien upływa mi pod tytułem, - mdłości... zaczęło sie od porannych wymiotów i tak muli mnie cały dzień... mam nadzieję ze to jednorazowe doświadczenie - rany już teraz domyślam sie co czują dziewczyny targane takim samopoczuciem przez całe 3 miesiące, 24 godz na dobę - makabra. Halaśliwa z tymi zusami to ...ehh ludzkie pojęcie przechodzi,ale z tego co się orientuje osoby, które prowadzą dzialalność gospodarczą też mająprawo do zasilku... nie wiem jak wtedy ze skladką, ale pewnie jakąć płacic trzeba, dziwne że ni udzielili Ci informacji na ten temat - może spróbuj udac sie bezpośrednio do jakiejs kierowniczki czy innej kompetentnej osoby, bo w okienku nic sie nie dowiesz - tak jest u nas, ja mało w zusie załatwiam bo moja tesciówka prowadzi nam takie sprawy, ale jak juz zdarzy mi sie tam wybrac to zawsze mi nerwy puszczają i sie wsiekam (płaci im człowiek i gówno - za przeproszeniem - z tego ma). Zapytam sie znajomej jak to znią bylo bo ona prowadzi dzialalnści i rodzila dzidka. Co do staników to nie potrafię nic podpowiedzieć - nosiłam małe C - mieściłam się w standardzie :P teraz mi baloniki rosną ja sie patrzy :D i wyskakuja ze staników hihi pozdrawiam zmykam na drzemkę... padam na pyszczydło buźka!
  17. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    pozwolicie że wypróbuję swój nowy suwaczek :-)
  18. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    cześc Monia :-) Witaj im więcej lutówek tym lepiej :-)
  19. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    rosołku ja niestety nie potrafię Ci nic podpowiedzieć, musi odezwać się jakaś inna topikowiczka - ale nie martw się na zapas
  20. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Cześc dziewczynki Spokojnie tu na forum :) może dobrze odświeżyć tabeleczkę po to aby zmobilizowac koleżanki do regularnego pisania :) Ja odezwę się później - bo dziś mam strrraszne urwanie głowy, a przez pogodę głowa ciężka i wszytko wolniej idzie. julka2384 ja też miałam dopochwowe, ale oprócz serducha to nic tam nie widziałam może to jakis starszy aparat. Zabajonku witaj pozdrawiam!
  21. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    rany ale Cię muszą te mdłości męczyć biedaku - współczuję, ale pocieszenie w tym że mdłości ponośc ustępują w drugim trymestrze
  22. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    ja też tak słyszałam że mala przekąska albo szklanka wody czasem pomaga. Ja na szczęście nie cierpię z powodu mdlości, a jak czasem coś poczułam to wystarczyło napić sie wody albo po prostu coś zjeść
  23. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witam Dziewczyny :-) Ja również należę do zacnego grona lutówek więc będzie mi niezmiernie milo jeżeli przyjmiecie mnie na łono Waszego topiku :) Termin wypada mi na 9 luego - to 10 tydzien ciąży, nie dokuczają mi ciążowe dolegliwości, prócz siusiania co 15 minut i trochę humorków :P apetyt mam niezły, ale na szczęście nie ciągnie mnie do słodkości czy niezdrowych smakołyków, podobnie jak u większości z Was piersi tkliwe, początkowo czułam coś w podbrzuszu ale to sie uspokoiło - byłam już dwa razy u ginka, serduszko biło za drugim razem, kolejna wizyta 5 sierpnia - skończę juz I trymestr. Przeglądałam topik od początku, ale na razie ciężko mi odnieśc się do każdej z Was, myslę że stopniowo się poznamy i z całą pewnościa zaprzyjażnimy - w koncu łączy nas coś niesamowitego... pozdrawiam
  24. Mia 82

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witam Dziewczyny :-) Ja również należę do zacnego grona lutówek więc będzie mi niezmiernie milo jeżeli przyjmiecie mnie na łono Waszego topiku :) Termin wypada mi na 9 luego - to 10 tydzien ciąży, nie dokuczają mi ciążowe dolegliwości, prócz siusiania co 15 minut i trochę humorków :P apetyt mam niezły, ale na szczęście nie ciągnie mnie do słodkości czy niezdrowych smakołyków, podobnie jak u większości z Was piersi tkliwe, początkowo czułam coś w podbrzuszu ale to sie uspokoiło - byłam już dwa razy u ginka, serduszko biło za drugim razem, kolejna wizyta 5 sierpnia - skończę juz I trymestr. Przeglądałam topik od początku, ale na razie ciężko mi odnieśc się do każdej z Was, myslę że stopniowo się poznamy i z całą pewnościa zaprzyjażnimy - w koncu łączy nas coś niesamowitego... pozdrawiam
×