Mia 82

Pikaspi super wiesci!!!!!!!!!!!

melduje ze zyje, ale Gaba jest mega absorbujaca - spi w sumie godz w ciagu dnia, budzi sie przed 5, choc zasypia przed 20 - ja padam na pysk, mam teraz na głowie prolemy przyjaciół i ciagle nie moge "doczołgac" sie do forum... całuje!

balbinko ja juz od miesiąca do obiadku podaję łyżeczkę ( teraz więcej) kaszki manny bobovity, która zawiera gluten- chodzi o ekspozycję na gluten, żeby organizm się przyzwyczaił, co niby ma w jakiś sposób zapobiec chorobie, która nazywa sie celiaka czy jakoś tak. Co do zółtka to dopiero zaczęłam wprowadzać, co drugi dzień po połówce wkruszam do obiadu. (dopiero raz gaba jadła)

hej hej wpadam powiedziec, że wcale o Was nie zapomniałam tylko ciągle czasu brak :( tęsknię za forum... Gaba szaleje podobnie jak Franka Szklanej dlatego czasu wolnego nie mam :D Troche poważnych problemów znów wśród moich bliskich przyjaciół tak więc tym bardziej ciężko mi się za pisanie zabrać... Oj o tyle spraw chciałabym Was dopytac,a nawet nie zdążyłam poczytac co u Was :( Musze spadać, bo kolezanka podrzuciła mi umowy do poprawienia i pogania mnie codziennie a ja moge do tego usiasc dopeiro ok 21 i idzie mi jak krew z nosa... Od wrzesnia wracam powoli do pracy - oj co to sie bedzie działo! Jutro chciałam jeszcze na cmentarz pojechać, al ena czw nie mam jeszcze szczególnych planów, zapowiada sie spokojniej wiec moze w końcu uda mi sie coś popisac :) buziaki!

Witam Piękne! Wszystko poczytałam, ale nie mam sił odpisywac – wybaczcie :( Gabie się poprzestawiało i nie śpi w ciągu dnia jak dawniej w związku z czym brakuje mi czasu na domowe zadania, ponieważ przy małej ciężko mi wszystko zrobić. Jakoś chaotycznie działam ostatnio i na wszystko mi brakuje czasu. Cały tydzień byłam zabiegana – sama nie wiem za czym tak ganiałam :P Gaba ok 11 na spacerze spi 30 min, a późńiej o 15 tylko jedną godzinkę. Rano budzi sie ok 6.30, 7, zje, pobawi sie i zasypia ok 7.30 do 9 – dlatego później jej sie nie chce spac, a kolei wieczorem pada o 20, dziś padła o 19 40. W nocy troche niespokojna, wiec trzeba czasem smoka podac – pewnie ząbki się gdzieś tam klują. Ja chodze jak bomba zegarowa, jakbym miała przewlekłe napięcie przedmiesiączkowe – koszmar, ciagle gryze sie z M... to pewnie stres przed powrotem do pracy... pd września... zmykam coś zjeść Hipku gratuluję ząbka! Suma witaj po długiej nieobecności :) postaram sie zebrac do kupy i w przyszłym tygosniu czynnie uczestniczyc w dyskusji :) a coz Igmik???????????????????????????????? buziaki pa

Szklana rozkręcacie nowy biznesik – tak jak sobie w ciąży marzyłaś :) Super, że ciągle się u was coś dzieje... las, morze, las... no pozazdroscić :D tyle w Was pozytywnej energii! Gaba kiedys przyzywczaiła sie do noszenia, metoda jedna jedyna – odłożyć i przeczekac wrzaski, po 3 dniach powinno być ok. Co do zachowania Frani – nie potrafię nic podpowiedzieć, dziwne to ciągnięcie za uszko,a le przy zapaleniu ucha byłaby chyba gorączka. Gaba ostatnio tez śpi niespokojnie, budzi sie poplakuje, przy zasypianiu strasznie sie wierci. Myslałam, ze to od wrazen na wyjeździe, ale może dziąsełka zaczynają jej dokuczać. Widzę, że problem dolegliwości towarzyszących ząbkowanianiu tapecie. Ja się jeszcze w tym temacie nie odnajduję :P Basienia super przepisy wrzuciłaś! Wszystkie zapisałam :) Moze mojej Gabie słiczki nie podchodzą, a przygotowane przez mamusię jedzonko zaskoczy. A i w sprawie słoiczków dwa słowa, kiedyś dumałyśmy co lepsze sklepowe warzywa, czy słoiczki. Ja byłam przekonana ze lepsze eco- słoiczki, niz nie-ecowarzywa. No i ostatnio znjoma powiedziała mi, że jej znajomy uprawia warzywa dla gerbera i oczyiście są one podsypywane – wg niego wszyscy tak robią. I bądź tu człowieku mądry... chyba musze sama spróbowac cos przygotować. Gdzie kupujeice składniki na dzidziusiowe jedzonko? Kathey jak tam Oliwka – troszkę spokojniejsza? Fotki z basenu super! Zazdroszczę takich fajnych zajęć pływackich. U nas zajęcia ruszaja od września, będę chciala zapisać gabę. Wazko dobrze że Nastka przybiera na wadze :) Drobna z niej dziewczynka, ale moja gaba też tak ma i ja się nie przejmuję. Dziękujemy za komplementy. Dagusiu byłam kiedyś w Grzybowie na kolonii :) Jak ja Wam zazdroszczę morza... kocham kocham kocham morze i tęsknię za szumem fal, oj strasznie tęsknię, najwcześniej w przyszyłm roku będzie mi dane zobaczyc jakieś morze... Balbinko super, że się odezwałaś. Trzymam kciuki za Twoje zdrowie. Samą chorobą hashimoto się za bardzo nei martw – aj to mam i żyję, normalnie żyję – tylko codzinnie rano zazywam tabletkę euthyroxu i jestem pod stałą kontrolą endokrynologa Piksip widzę że pierwsze koty za płoty odnośnie powrotu do pracy. Fajnie że z mama moglas dzieciątko zostawić. My od września mamy nianię – spać po nocach nie moge jak pomyśle o rozłoce z moją coreńką... ale pewnie wyjdzie nam to na dobre w ostatecznym rozrachunku- tak się pocieszam :P Monis 30 witaj! Oj ciezko z Twoją pracą, najważniejsze ze zaakceptowałyście to z małą. Nasza niania chciała 900 zł za 5 dni w tyg po 8 godz i to jest na prawde w porzo stawka – udało nam się. Rosołku moja Gabcia też gustuje w komórce :) raz mi ja za przeproszeniem zarzygała, ale odczyściłam głośnik i działa ;) Pracę znajdziesz – to kwestia czasu. Pewnie to niemiłe uczucie dostać marny zasiłek zamiast godziwego wynagrodzenia, ale co zrobić – trzeba się cieszyć ze dają :) Ehh ja to nie wiem jak wrócę do pracy, od grudnia przerwa, wypadłam z rytmu – masakra... ciągle mam stresa w zwiazku z powrotem do pracy, bez przerwy boli mnie brzuch... Robur nie jesteś wyrodną mama. Mi też czasem nerwy puszczają – teraz już bardzo rzadko, ale kiedyś regularnie mi puszczały. Dzieciątko może nie potrzebuje wiecej snu i juz, nie ma na to rady. Basienei moja Gabcia tez wolno przybiera, ale ja sie tym jakoś szczególnie nie przejęłam – raz przybierze więcej, raz mniej – może taka juz jej uroda. Czy ja tez mogę podesłac Ci prasowanie? ;) wszystkiego najlepszego dla Wiki! Ale się uśmiałam z tego małego gibacza hehehehe :D:D:D super dziewuszki ze organizujecie spotkanie :) Rosołku jedzonko zawsze najlepiej smakuje u babci :-) to Ty nie wiesz o tym ;) Co do wody w basenie to ja podbnie jak Szklana słyszałam ze ozonowna lepsza, pediatra tezmi tak powiedziała. Mówiła zeby na tych wakacjach lepiej odpuścić węgiersie baseny. Hipku, co to za baba ta opiekunka? Kurcze no.. A jak praca – podoba Ci się? Napisz mi na maila co chcesz wiedzieć w spr alimentów, to postaram sie coś podpowiedzieć. Miałam Ci napisac tak ogólnie,ale to w sumie bez sensu. Dagusia moja Gaba tez tak tańczy na czworaka hehe, na puzlach się nie mieści :) tez musze dokupić – pasowałoby cały pokój nimy wyłożyć :P Kathey – oj i Ty mówisz że gładko poszło :) aż się boje pomyślec że moze byc przy ząbkowaniu gorzej... coś czuję ze czeka nas niezła przeprawa. Raju ale jestem ciekawa jak to nurkowanie wygladało! Ja bym sie chyba bała :) Co do akrobacji naszych szkrabów, to Gaba szaleje na maksa – turla się, pełza, kręci wokół własniej osi, zabiera się za raczkowanie – jeszcze nie umie maszerowac, ale robi takie śmieszne wyskoki do przodu, jak ją chwytam za rączki, to zamiast siadac – wstaje... na co jej nie pozwalam. Sama jeszcze nie siedzi za długo – muszę jej delikatnie rękę podawać z przodu, chyba ze ma jakas zabawkę (furore robi bębenek grający z tesco, choć to zabawka od 18 mc-y – polecam), oczywście z oparciem siedzi jak talala, ale bez oparcia jeszcze sie giba i traci równowage, choć czasem uda sie jej chwilę posiedzieć samodzielnie. Mało „guga” ale ciągle piszczy, stęką, purka ustkami i wydaje inne niedookreslone dzwięki :) Jak czytam, że Wasze szkraby piszczą na widok miseczki, jedzonka, to szczerze Wam zazdroszczę... U nas ostatnio słoiczkowy bunt tylko cycuś podchodzi – pewnie przez gorąc. Upał musiąl sie dać Gabie we znaki, pomimo tego ze przebywaliśmy praktycnie ciągle w cieniu i było na prawdę przyjemnie. Oj mam problem, żeby pannice przekonac do czegoś innego niż mleko. A i jeszcze jedno gaba od jakiegoś czasu troche niespokojnie śpi, czasem popłakuje, wierci się – czy to koszmary senne? Do ząbków wg pediatry daleko... może moja córa jakaś zestresowana jest? Wydaje mi sie ze to juz zęby dają o sobie znac. Na wyjeździe było super, tylko krótko. Gaba w podróży spała więc nie było problemów. Na miejscu sie swietnie zaaklinatyzowała i była grzeczna. Ale fakt faktem – nie było tak jak za „starych” czasów – z dzieckiem to juz inny wypoczynek, a czasem brak wypoczynku :P Mieliśmy świetna miejscówkę – mieszkanie w centrum egeru – wszedzie bliziutko. Pogoda ok, choć dwa dni były gorsze, ale to nie popsuło nam pobytu :) Gaba zachwycona była towarzystwem o 9 miesiecy starszej koleżanki :)mało mam fotek bo M tylko portretówki dzieciom strzelał :) zmykam bo mam jeszcze troche do ogranięcia przepraszam, ze wybiórczo odpisałam, ale miałam sporo do nadrobienia :)

witaski :D Melduję ze wróciliśmy cali, zdrowi i zadowoleni. Czeka mnie rozpakowywanie i sprzątanie domu, bo brat u mnie urzędował przez tydzień z psem i bałagan jak 102 :P jak sie ogarnę z tym kramem to poczytam zaległości :) buziole!

Wysłam fotki Rosołku nawet z mięskiem próbowałam inic to nie daje, jak wcisnę w nią pół słoiczka to jest sukces! Cucuś ponad wszystko ;) sama nie wiem co mnie tak zajmuje hhehe chyba Gaba taka absorbująca ;) częstko sie z kimś spotykam i dlatego tak czas pędzi, później na szybko coś w domu zrobić i czasu na forum brak :( Basieniu postaram się zajrzeć, ale masz rację nie wiadmo czy mi się uda :P jeszcze paszport musze odebrać, wykupic ubezpieczenie, zaszczepić psa, zrobić zakupy przed wyjazdem i jeszcze inne zadania na mnie czekają :P Biedna Wiki ząbki dokuczją, z tego co pametam dentinox macie... a co robisz z pazurkami, coś szczególnego? Szaleństwo jak na głowie? Robur wszystkiego najlepszego z okazji 5-miesięcznicy :) u nas 29 stuknie juz 6 miechów! Oj zjadła bym taka morską rybkę, a później obowiązkowo gofferek :D Pomoarańczowy dzięki za info - no to mam kolejne zadanie na liście - zaliczyc wyprzedaż w tesco :)

Hej hej Julcia a przyzwyczaiłas się juz do nowej sytuacji jaka zaistniała po powrocie do pracy? Długo trzeba sie przyzywczajac? Ja sie juz strasznie boje, choc w mojej pracy sama bede sobie ustalac ile będe poza domem... Oj duzo masz do zrobienia od tej 17 – nie ma lekko. Ja daję wode zywiec nieprzegotowana, dziś zabrakło wody i dalam soczek jabłkowy, ale gaba sie troche krzywiła. Ja tam wolę zeby wode piła, ale do owocków dzieciatko tez chyba sie powinno przyzywczajac. Tylko ze boje sie o ząbki, (jak juz sie pojawią) tzn obawiam sie pruchnicy od karmienia butlą. Macie juz kubeczki niekapki czy inne treningowe? Co polecacie? Hipku ja fotelik wykładam pieluszką tetrową i Gaba nie ma wtedy mokrych plecków, bo od fotelika, to pomimo klimy plecki zawsze były mokre. Dobrze że Gabryś się przeprosil z maminym mlesiem, dobrze, że są „pozostałe” oprócz tego co jest ble ;) pewnie i z drugim się pogodzi :) Pimboli, ja tez miałam taki nawał niedawno, aż mi się guz zrobił i musiałam wymasowac bo bałam sie zapalenia piersi, bolały i były jak arbuzy! Tak sobei myślę, że Gaba miała chyba skok bo wisiala ciągle na piersi i to chyba spowodowało nawał. Ja gabci juz od miesiąca powoli wproadzam „sloiczki”, już po 5 m-cu zaczęłyśmy, tylko jakos opornie nam idzie, nie ma szans żeby wciągnęła cały słoiczek. Mężowi już przeszła obraza, powiedział ze spal w iinym pokoju bo tam chłodniej... ehhh a jak zapytałam kied wraca do mnie, odpowiedzial ze jak do przeproszę, hehe a ja mu na to ze sama mam więcej miejsca ;) no i przylazł z powrotem :P U nas tez pogoda w kratkę i wkurza mnie to straszliwie bo nie wiem jak gabe ubierać. Budula teraz katarek mały złapała,a we wtorek mamy szczepienia, z kolei w niedzielę wyjeżdzamy na wakacje, musimy teraz uważac. Ja szyjke gabci tez pożeram :D całusy na wampirka hehe Dagusia – sesyjka miodzio, tzn modelka miodzio :) Gratki za pierwszego ząbka! :) Avinia współczuję tego, ze miasto znisczone przez żywioł. Całe szczeście, że Wam nic się nie stało i w pore uciekliście do domku!Przeraża mnie to jak niebezpieczna może być matka natura... iwonko no no to będziesz miec trening pod bliżniaki na przyszlość :P Jak po imprezce? Basieniu chciałam i do Ciebe dwa słowa napisac, ale nic nie wiem co u Was :) a w sprawei fryzurki, to nieźle sie nagimnastykowac musiałaś skoro sama sobei takie cudo na głowei wyczarowałaś :) Rosołku ja tez chce takiego męża!!! Mój nie gotuje, ale śniadanko zawsze mi robi :) Dagusia jak po imprezce? Niunia pozwoliła Wam pobalować? Salwia ja mam ciągle 3,5 kg na plusie. Ostatnio zrzuciłam 0,5 ehhh brzuszek sterczy, ale ćwiczyć mi się tak nie chce, jestem na prawde umeczona po całm dnia, a w ciągu dnia to tez mi brak sił na ćwiczonka :) Mamo 3 witamy po długiej przerwie :) widać alumalatory naladowane! Dzieciaczki nasze są boskie. Postarams ie wybrac jakies fociszki Gabrysi z chcrzcin bo w końcu je mamy. Znajomy napstrykał od czorta, przebraliśmy i zostało 300!!! Tearaz musze wybrać kilka i Wam przesłać

Igmik gratuluje pierwszego Polciowego ząbka, no i z okazji ustalenia daty slubu różnież gratki :) Piksip moja Gabcia tez tak króciutko pije z cycusia, wieczorem czasem dłużej pociuma, ael najada się chyba w 5 min – jak leci mleko to ona ekspresem wsuwa. Gratki za pierwszego ząbeczka! Pomarańczowy Gosciu jak o 2 dni podaje nieprzegotowanego żywca, tzn wodę żywiec :) nie wydaje mi sie zeby Gabie szkodziła. Edycia – ja jeszcze kaszki nei dawałam. Na razie wprowadziłam zupkę i deserek,a le gaba nie zjada całych słoiczków – jak zej 1/3 to jest dobrze, zawsze woli poprawić cycem, no i co zrobic. Tylko do obiadku daję łyżkę kaszki z glutenem zgodnie z zaleceniem lekarza. Pimboli ja próbuje wprowadzić coś innego nizmoje mlesio, ale kiepsko nam to idzie :) Gaba woli mlesio i już :) a próbowałam już różnych „słoiczków”. Hipek ciocia przebojowa :) Mja miłego wypoczynku! Basienia, a kto Ci taka sliczną fryzurkę zrobił? :) Ja wczoraj ścięłam włosy i ledwie kucyka sie da zawiązac, to nawet raczej taki mini strączek nie kucyk wychodzi :P Wiki jest boska... Iwonko jak to tak... dziecieki nam daja popalić, a Mandzia taka grzeczna... ;) Rosołku gabci tez gerberki podchodzą :) Nasza forumowa miss fryzur traci swoje cudowne wlosiątka? Oj oj – spokojnie odrosną :) tył główki zasłonięty przez wózek :P ja to sie smieję ze chusteczke na głowe zawiążę i kto tam wie czy sa wloski czy nie ;) przepraszam, ze tak tylko po łebkach odpisałam i pominęłam niektóre z Was... padam na cyce, marzę już o przysznicu... wybaczcie proszę :) buziaki i słodkich snów!

Witam! Moje Drogie, przepraszam, że się nie odzywam, ale jkos ostatnio nie mogę wygospodarowac wystarczająco czasu na forum. Ciągle coś, a jak już zacznę czytac, to nie zdażę nic napisać. Gaba dostaje ostatnio szału - to na bank skok rozwojowy :) Utwierdza mnie w tym przekonaniu fakt ze i inne forumowe dzieciątka dostają kota ;) Gaba wymaga ciągle uwagi, nie moge jej zostawić dosłownie na miniutke bo wrzask... bidula pewnie ją samą takie marudzenie męczy - pocieszam, się ze to zawsze tak do tygodnia trwa, no góra półtora... jakoś trzebe przetrzymać :) Nie miałam weny do pisania, bo coś z M się żarlismy ostatnio, do tego stopnia, że spaliśmy osobno... Jakoś nie mozemy sie dogadac. To on się popisał, ale oczywiście on jest najbardziej obrażony i to o sie z sypialni wyprowadził :) ehhh śmieszny jest. A ja sie zawzięłam i nie ustąpię. Zawsze to ja mówię zeby dac spokój bo nie ma o co sie gniewać, ale tym razem może sobie spac na wygnaniu ile chce :P niby ze soba rozmawiamy, ale on fochy stroi, jakbym mu krzywde zrobiła. Bez sensu - myślałam ze pójdzie po rozum do głowy i będzie się staral zeby było normalnie, ale skoro nie potrafi to trudno - będzi ejak jest, aż zmądrzeje i porozmawiamy jak dorośli, ale ja go o to prosic nie będę. Faceci... Jednak najbardziej rozbiła mnie tragedia, jaka spadła na rodzinę naszych najbliższych przyjaciół. Zginął w wypadku szwagier naszej przyjaciółki... zostawił zonę i 6- miesięczną córeczkę... nie moge sie przez to zebrac do kupy, dopiero co widzieliśmy się i wspólnie czekaliśmy na dzieciątka... starszne to - nie będę o tym pisać. Postaram sie poczysć do końca i odpisać, bo tak nie ładnie tylko o sobie popisalam :)

dalej gorąco... ide pod p[rysznic i spac! Przed chwila odtraciłam zaloty M i poszedł dobie obrażony :P no co ja mu zrobie ze mi tak goraco ze nawet nie chce mi sie isc do łazienki myc... ale perspektywa chłodnej wody jest kuszaca :)

basienia sprawdzałam czy na naszym mailu sa fotki twojej nowej fryzurki i nic nie ma! No jak to! :D Mikamika - witaj! Pomarańczowa i Wy mieliście ekstremalne wakacje :P Ciekawe jak tam Frani idzie plażowanie

Piksip własnie dostałam wiadomośc d sprzedajacego ze te krzesełka co wkleiłam linka są zapakowane w nieorginalne opakowania i mają tak rysy i przebarwienia... dobrze ze dopytałam bo jedno na prezent chciałam kupić - zanipokoił mnie jeden negatywny komentarz - ja tam na zdjęciu nic takiego nie zauwazyłam

Witam Gorrrącooooooooooooooo........!!!!!!!!!!!! Tak gorąco, że nawet do kompa zasiąść nie mogłam :P Hipku dobrze, że złapałaś stabilną pracę. W państwówce to i zaplecze socjalne zawsze ciekawsze niż w prywatnej formie. Super ze niania zaklepana – nie ma to jak pierwsze wrażenia – będzie dobrze :) Przepraszam, ze Ci jeszcze maila nie wysłałm, ale jestem mega zakrecona przez te upąły i do kompa doczołgac sie nie moge,a wieczorem to juz głow ami nie chce pracowac... U nas podobnie – po jedzonku typu zupka, 30 -40 min i jeszcze cycuś, tylko ze gaba nie sunie calego słoiczka...jakoś cięzko nam to idzie, noby jej smakuje ale całego nie zje, najbardziej jej smakuje piers, tzn mlesio mamusi, moze to i te upały maja na to wpływ. Kathey gratulacje dla brata i bratowej Iwonka znam ten ból jak net nawala :O szlag mnie wtedy trafia, a niestety ostatnio cos u nas szwankuje... moze to wirusy jakies siedza w kompie. Julka mamy juz łóżeczko turystyczne. Zamówiłam je ze wzgledu na wakacyjny wyjazd, ale sprawdza sie rewelacyjnie jako kojec do zabawy. Na piętrze w pokoiku Gaby jest zwykłe łózeczko, a to turysyczne przemieszczam sobie na dole miedzy kuchnia a salonem i mam dzięki temu troche spokoju i Gabe na oku :) Piksip niezłe te eskapady na plażę :P tu jest link do krzesełka praktycznie identycznego jak kupiła Suma lae tanszego, tylko ze jedynie w zółtym kolorze http://www.allegro.pl/item680649741_bardzo_ladne_krzeselka_do_karmienia_i_zabawy.html Oj czas pędzi, powroty do pracy się szykują. Początki na pewno nie są łatwe, ja tez nie wyobrażam sobie powrotu – ale myślę ze raz dwa przyzwyczaimy sie do zmiany i moze nawet na dobre nam to wyjdzie ;) Nocek nieprzespanych współczuję. Pozostaje miec nadzije ze wkrótce sie to zmieni. Moja Gaba tez by chciała juz siedzieć, ale jeszcze nie potrafi sama. Suma Twoje dziecko to jakiś super man heehe niezłe wyczyny!!! Szok! U mnie jeszcze okresu ni ma ( i dobrze!) ale coś mnie czasem tak dziwnie ćmi w podbrzuszu. A jak u Ciebie z okresem, jakos inaczej niż przed ciążą? Rosołku supcio ze Zuzi tak apetyt dopisuje :) Gaba nie che zjesc calego słoiczka. A jak podajecie obiadki – zupki, czy dania? A moze najpierw troche zupki, a później danie? Deserki tez ostatnio coś nie podchodzą Gabie – krzywi sie jakbym jej ocet wlewała hehe Edycia brzuch po cięciu nie boli, tzn blizn anie bolki i nie ciagnie, choć czasem swędzi. Ale ostatnio czuje jakby ból jajnika, sama nie wiem co to. Salwia ja myślę ze wszystko w swoim czasie. Ja cierpliwie czekam na postępy Gaby – z pleckówna brzuszek fika, odwrotnie ciut gorzej, pelza, mostkuje i przemieszcza sie po swojemu :) Robur myśle ze dzieci strajkuja z jedzniem przez upały... trudno sie dziwic ja tez nei ma apetytu (no chyba ze na lody i inne slodkości :P ) ja bym w nocy nie budziła, ale jezeli lekarz tak zaleci... Milenka zuch dziewczynka :) Wazko a to się Nastka zbuntowala! I jej brak apetytu :Ooby się jej szybko odmieniło, trzymam kciuki za badania w Moskwie! Ktahey super ze przynosisz dobre wiesci od lekarzy. Igmik ale Polcia pięknie wsuwa jedzonko! Oj daje Ci popalić w nocy... Mnie tez by sie przydało wybrac do gina sprawdzić co mnie tam pobolewa, ale tak strasznie mi się nie chce... nic mi si enei chce w te upały. Gaba w upały troche wody ciumka... pociągnie 4 łyczki i memlanie smoka, ale przez cały dzień sie uzbiera do 30-40 ml wypitej wody. My ząbków, a raczej dziąsełek jeszcze nie myjemy, ale tez kupię taka szczoteczkę-nasadkę na palec. Ale za to regularnie myjemy rączki w kranie i gaba to uwielbia :D

odezwę się jak Gaba pozwoli, ale póki co: HIPKU GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

WITAM W PONIEDZIAŁEK I PRZESYŁAM MOC POZYTYWNYCH FLUIDKÓW NA CAŁY TYDZIEŃ ************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************* Igmik no no Polcia zapowiada sie na informatyka hehe Kathey zdrówka dla malutkiej, bidulka Suma - oj zakręcona jestem, przecież ze to link od Cibie - nie wiem czy zauważyłaś ale praktycznie identyczkne krzesełko ma chicco - poly dzungla - tylko o \\sporo droższe. Jaki kolor Ty wybrałaś? Jak pisała Igmik - mam problemy z netem - dlatego się nie pojawiam. Na nasza klase tez nie moge wejsc :(

Julcia kupiłam to łózeczko http://www.allegro.pl/item676672749_lozeczko_turystyczne_dwa_poziomy_3_wzory.html mogę się wycofac z aukcja jak zwrócę babeczce 8 zł - koszty wystawienia na allegro, ale chyba juz przy nim zostanę ;) pstrokate bardzo ale przynajmniej wesołe hehe salwia to chyba Ty wkleiłaś linka do krzesełk a- ono ma regulowany podnóżek niezależnie od oparcia, jak to działa?Zadowolona jestes? Mam na nie chrapkę :)

PIMBOLI odezwij się halooo!!!!!!!!! Dziewczyny wiecie co się stało z Pimboli? Ostatni raz odzywała sie jeszcze od tesciów, pisała cos ze nie bedzie miec netu?

Witam w piękny poranek! Kathey - 4 ząbki WOW!!!! Nieźle :) mały wampirek hehe Hipku - wszystko Ci napiszę, ale to dopiero w weekend, ok? Jak M niunią sie zajmię to ja na spokojnie sklecę maila, bo na szybko i na wariackich papierach to jeszcze wyjdzie jak z moim wczorajszym zakupem na allegro ;) No i trzymja sie dzielnie, myslę ze podjęłaś dobrą decyzję, bo wyglądasz na rozsądną osobkę, która działa po uprzednim doglębnym przemysleniu sprawy, nie pochopnie, pod wpływem emocji. Cięzka sprawa zdecydowac sie na bycie samotna mamusią, ale czasem tak juz musi byc. Pewnie gdyby było źle z M, najbardziej bałabym sie o finanse, ale skoro Twój nie pracował to i w tej kwestii na niewiele by sie zdał, no i jeszcze te długi. A w sprawie długów, to mam nadzije, że jakoś się zabezpieczyłaś - (rozdzielnośc jeżeli jestescie małżeństwem) - ale to juz na mailu pogadamy. Gabryś da Ci dużo siły i pokonaz wszystkie przeszkody. Życzę Ci z całego serca, żeby życi poukładało Ci się na nowo - jak najszybciej. Najpierw praca - żebyś odzyskała poczucie bezpieczeństwa, a późńiej sprawy osobiste - żebys odzyskała spokój ducha Szklana Ty wulkanie pozytywnej energii!!!!!!!! Ty to masz lajf! Ależ Ci zazdroszczę tego powera! Jestes niesamowita! Frania robi super postępy, dzielnie znosi zmiany i taka juz z niej podróżniczka ze hoho... morze, morze... podeslijcie mi choc troszeczkę piasku w butelce. Oj jak mi smutno ze w tym roku nie usłyszę szumu fal... Wybieracie się może na jakis festiwal? My w ubiegłym roku bylismy na open\'er, nad morzem jest tyle fajnych imprez latem :-) Avinia - narobiłaś mi smaka na kawusię, a gaba właśnie usnęla więc mam chwilę spokoju :) Miałam dom ogarnąc, ale co tam - porozkoszuję się filiżanką pysznego napoju... miłego dzionka Piękne!

Suma ja nie karmie cała noc - przerwa ok 10 godz, okresu nie mam, ale w ciązy na pewno nie jestem :P

właśnie kliknęlam kup teraz w łózeczko, na które nie byłam zdecydowana - niechcący to zrobiłam, sama nie wiem jak... raju lepiej juz pójde spac. No cóż - nie jest takie zle - przynjamniej mam problem z głowy :P dobranoc

Basienia kupiłam kaszke z bobovity w tesco. Na opakowaniu pisza ze od 6 mies, a z tyłu jest wyjasnione jak wpopwadzac gluten. Igmik, ja z plamami rozprawiam sie podobnie jak Rosołek. Ciuszki polewam Vanishem, pomocze, wypłucze i piore w proszku dla dzieci, a pieluchy to czasem jeszcze przepiore wczesniej w „dorosłym”proszku. Hipek – smutna sprawa z tym Twoim facetem, nie potrafie w tej chwili nic mądrego napisać. A co do pozwu to liczy sie miejsce zamieszkania, niekoniecznie zameldowania, bo to termin „bardziej” administracyjny, jeżeli więc wiesz gdzie mieszka, to mozesz wskazac ten adres, ale to juz pogadamy o tym mailowo jak bedziesz chciała o szczególy dopytac Gaba tez nie lubi szperania przy buzi :) i podobnie w łózeczku szaleje Hipku wiesz, moja Gaba taż ma dużo z mojego taty... wiele osób to zauwaza... Trzymam kciuki za ta pracę! Igmik ale macie wesoło z gośćmi :) i ja sie wpraszam na weselicho :D Salwia my też mamy kombiaka i obawiam się ze się nie zmieścimy hehe, ale parasoli sie boję, bo Gaba jeszcze nie siedzi, a nasza spacerówkę można do pozycji leżącej rozłożyć. Rosołku ja czytałam ze u dzieci cycuszkowych wprowadza sie w 5, a u dzieci niecycuszkowych w 6 miesiacu. Gaba jest cycuszkowa, skończyła juz 5 miesiecy a ja od jutra startuję z glutenem. Kathey nie ma to jak dziecięce szczerośc heheheeh ależ się uśmialam :D:D:D właśnie szperam w necie w poszukiwaniach łózeczka turystycznego – chce dwupoziomowe, z otwieranym bokiem, torbą – przybornikiem i kółkami – nie mam juz sil, chciałam tak do 260 zł kupic – mam juz dość szukania, macie jaiś pomysł? Padam na pyszczydło, a tu jeszcze M za mna łazi i mnie do sypialni ciągnie, niech spada :P mam jeszcze sporo do zrobienia a sil juz brak... zmykam dobranoc

nie zdążę teraz nadrobic zaległości... tylko dwa słowa - Hipku - trzymja się dzielnie, bardzo mi przykro. Jeżeli chodzi o alimenty to trzeba będzie dla pozwanego ustanowic kuratora, to kosztuje ( później do odzyskania) ale sąd powinien Cię zwolnić z kosztów - postarami sie coś więcej napisać na miala, ale nie teraz. musze zmykac papatki!

Cześć Piękne! Nie działała mi kafeteria odkąd wczoraj poszłam po kawe! Szit! Ale byłam zła... i znów mam zaległosci ;)