Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kitek82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kitek82

  1. Czesc dziewczynki!!! Jestem po pewnej przerwie :) U nas ostatnio byly dni grozy, Mayka od prawie dwoch tygodni nie robila kupy, a zwykle byla przynajmniej jedna dziennie. W ruch poszly czopki glicerynowe, ktore jakos nie przynosily efektu az do dzis, jeszcze nigdy tak nie cieszylam sie z kup :) i to jakich!!! a tak juz biedna dzis plakala ze myslalam ze wyladujemy u lekarza no ale po klopocie :) Ja cebionmulti podaje od pierwszego szczepienia czyli juz prawie dwa miesiace i jak do tej pory odpukac Mayeczka zdrowa. Bylysmy tez na usg bioderek (nareszcie) i cos tam jest z panewkami ale nic powaznego trzeba ja tylko na zabe czesciej ukladac na brzuszku co nie jest juz takie proste bo Mayka jak tylko uda jej sie zaprzec stopkami pelznie do przodu :) I ciekawostka lekarz zalecil noszenie w nosidelku dla dobra bioderek!! A z osiagniec Mayki to wczoraj uslyszalam pierwszy glosny smiech takie prawdziwe hahaha :D do tej pory byly tylko piski radosci a wczoraj jak robilam golaskowi pierdzioszki na brzuszku uslyszalam ten najcudowniejszy dzwiek swiata, nawet koncowke smiechow udalo sie nagrac, bedzie miala sliczna pamiatke... No i Mayewska pieknie chwyta zabawki w obie raczki, sama po nie siega, pakuje je do buzi albo wymachuje no i dzis przekladala z raczki do raczki :) A co dziwne Mayka zaczela mniej gadac, slyszalam ze podobno nowe umiejetnosci ruchowe moga chwilowo wywolywac taki efekt, chyba za duzo nowosci jednoczesnie :) No i chyba najwieksze wydarzenie, dzis byl wielki dzien!!! Mayka dostala pierwsze lyzeczki soczku jablkowego, az sie trzesla i wyciagala lapki po lyzeczke tak jej smakowalo, moj lakomczuszek!!! Dziewczynki kochane strasznie przykro slyszec o chorobach waszych malenstw, az mnie serducho boli, ale ciesze sie ze juz jest lepiej, a tym ktore walcza z paskudnymi chorobskami zycze duzo sil i mam nadzieje ze bedzie lepiej. Platynka ja musze ci powiedziec w sekrecie ze ja w sylwestra wypilam kilka lykow szampana :) A i jeszcze musze sie pochwalic ze moj laktator przeszedl chrzest bojowy i pierwsze sciagniecie zakonczylo sie sukcesem 100ml :) Dzieki temu babcia mogla nakarmic po raz pierwszy wnusie :) a ja wiem ze w razie czego moge wyjsc z domu :)
  2. Ja mam mate Tiny Love chyba Duet. I musze przyznac ze jestem bardzo zadowolona. Ma ona dwie maty w rozne wzorki, niby jedna jest od 0-3 miesiaca a druga powyzej 3 miesiaca, ale to akurat wydaje mi sie bzdura, bo nie sadze zeby Mayka wczesniej sie nia interesowala, ale teraz jak juz chwyta raczkami zabawki to potrafi tam bardzo dlugo lezec i sama sie bawic. Mata jest bardzo kolorowa i widze ze zabawy z nia dopiero sie zaczna tak na dobre, ostatnio lusterko zaczelo budzic jej zainteresowanie. Uwielbia tez bawic sie samymi zawieszkami z maty, ulubione sa kolorowe plastikowe motylki i szeleszczacy kwiatek, lapie je, potrzasa nimi, oglada i laduje do buzki. Ja dzieki macie moge cos porobic np. prasowanie, bo Mayka jest nia bardzo zainteresowana i lezy sobie sama i sie bawi, macha konczynami gada do zabawek :) Mata ma tez swiatelka i muzyczki, szeleszczace wstawki ogolnie bardzo fajna i naprawde dziala na wszystkie zmysly dzieciaczka jedyny minus to cena 249, ja zrzucilam sie z moja mama i to byla gwiazdka Majeczki
  3. Hello!!! My juz po drugiej dawce szczepionki :) Majka byla po prostu urocza, porozmawiala sobie z pielegniarka i usmiechy rozdawala przy badaniu, no i jak pani ja ukula to przez moment myslalam ze plakac nie bedzie a ona nagle oczy jak 5 zlotych, zdziwienie i ryk, taki opozniony zaplon :) ale dlugo nie plakala wiec jestem zadowolona. A teraz padla i spi jak nigdy w dzien, bidulka moja. Kurcze przestraszyla mnie lekarka, zbadala nozki i mowi ze cos w lewym kolanku jej przeskakuje :( musze jak najszybciej isc do ortopedy....mam nadzieje ze tylko jej sie wydawalo... Poza tym Majka zdrowa, wazy 6600!!! Nic dziwnego ze mi plecy juz wysiadaja. A no i kolejne 160zl poszlo sobie, a tak mial tatus sponsorowac te szczepienia....ja wiedzialam ze tak bedzie...
  4. Dziewczyny na pierwsze zabki podobno za wczesnie bo tez sie zastanawialam no i sie dowiedzialam ze jak dziecko nie ma zabkow od urodzenia (jakies przedmleczaki chyba to sa :)) to mleczaki dopiero w okolicach 6 miesiaca wychodza. Beybe chcialam sie dzis odezwac ale cos mi sie gg nie chce wlaczyc :( nie wiem dlaczego... U nas niby zdrady nie bylo ale praktycznie w niczym sie nie zgadzamy i nie potrafimy sie dogadac mimo ze chyba sie kochamy, ale to widocznie nie wystarczy....ja mam wrazenie ze on najzwyczajniej w swiecie boi sie odpowiedzialnosci i tak mu jest latwiej, zwalic wszystko na mnie... U mnie okresu nie widac i dobrze mi bez niego :)
  5. Folic, P. przyjechal tydzien po nas, bo prace stracil, no i w duchu to ja sie nawet cieszylam, bylam pewna ze to zrzadzenie losu, ze jakos sobie sprawy poukladamy, no ale nic z tego i teraz on znow chce wyjechac, zreszta nie chce z nami byc wiec chyba juz nawet nie ma o co walczyc... To ciekawe jak oni rozwiaza sprawe na Naszej Klasie...
  6. No folic u nas faktycznie bylo jak w kalejdoskopie, cos tam probowalismy sie dogadywac ale widywalismy sie raz na tydzien a teraz to juz chyba definitywny koniec i tak to zawsze ja wyciagalam reke a to przeciez jemu powinno zalezec zeby chociaz Mala widywac. No coz nic na sile.... :( Staram sie o tym nie myslec, bo ja mimo wszystko chcialam zebysmy byli razem...to moja zyciowa porazka, chyba nigdy sie z tym nie pogodze....inaczej to powinno wygladac.... Ja tez tylk czekam az Majka zacznie juz calkiem pewnie trzymac glowke i wskakujemy do wanny, bo w wanience to juz tak szaleje i kopie ze wszystko jest mokre po takiej kapieli. Ja chce sie zapisac na aerobik, bede miala pretekst zeby sie choc na chwilke wyrwac z domku, no i ruch powinien mi poprawic humor, inaczej chyba zwariuje. Mimo ze uwielbiam zajmowac sie Majka to mam wrazenie ze jestem oderwana od swiata i zmierzam ku totalnemu zdziczeniu :)
  7. to jest jeszcze przyjaciel smok :) Ja jak na razie bylam raz u fryzjera, poszlam z moja mama i Majka, ktora byla atrakcja salonu :) no i raz bylam na zakupach sama, chyba ponad godzine...wracalam szybciutko bo myslalam ze placze a ona spala :) Majka cale szczescie je prawie zawsze co 3 godziny, no i nocki przesypia juz od ponad miesiaca wiec teoretycznie to moglabym nawet na impreze wyskoczyc ;) Dziewczyny przykro czytac o waszych problemach...ja o swoich to nawet nie chce sie rozpisywac, powiem tyle: jestem samotna mama...na razie pomaga mi mama bez niej nie dalabym rady, a co bedzie dalej to nie wiem...
  8. Dmka ja jestem dosyc sceptyczna jesli chodzi o takie tematy ale ostatnio tez sie troche schizuje jak np. Majka smieje sie i gada do sufitu, troche dziwnie to wyglada, pewnie wszystkie dzieci tak maja ale ja sie wkrecilam ze to jej aniolek stroz albo moj ukochany dziadek ja odwiedza ;) i tak sobie rozmawiaja. A jesli chodzi o usg to trzymam kciuki ze to co wyglada jak torbiel okaze sie po prostu miedniczka, bo jest to czesc nerki wiec wszystko byloby wtedy ok. chcialam sie pochwalic ze moja Majka jest milosniczka sztuki, niestety niewysokich lotow :) od jakiegos czasu najwieksze jej zainteresowanie wzbudzaja dwa obrazy w pokoju mojej mamy a dzis strasznie ja te obrazy bawily. Co przystanelysmy tam na chwile to Majka w smiech :) zreszta dzis miala wyjatkowy humor smiala sie na glos przez sen :)
  9. Ja jestem dosyc dobrze poinformowana :) bo sama przez to przeszlam wiec wiem jak bylo...bylam przekonana ze opieka jest bezplatna, bo tez wszyscy mowili ze wystarczy pokazac dowod ze pracuje ja albo moj chlopak, no i przez przypadek jak rozmawialam z pracownikiem socjalnym na temat child benefit (jak jeszcze bylam w ciazy) dowiedzialam sie ze musze miec category2 zebym miala darmowa opieke. Jak dostalam rachunek poszlam do ksiegowosci i one tez powiedzialy ze bedzie anulowany jak bede miala category 2. Dodam ze pracowalam i ja i moj chlopak. Poniewaz slyszalam historie o tym ze opieka jest darmowa jak tylko pokaze sie dowod ze sie pracuje bylam strasznie zaskoczona i zla bo troche bylo z tym latania. Zastanawiam sie jak bylo u was dziewczyny?? A moze znaczenie ma tez szpital....ja rodzilam w Rotundzie. Dlatego jak juz pisalam radze sie dowiedziec wczescniej albo w socjalu w szpitalu albo w ksiegowosci zeby potem nie bylo niespodzianki :)
  10. aaaagcia ja korzystalam z public i mimo to dostalam rachunek i musialam zalatwiac category 2
  11. Gosia dzieki za informacje. mi jeszcze nic nie wplynelo na konto wiec sie zastanawiam kiedy to nastapi....chyba tam zadzwonie i sie zapytam o category 2 pisalam wczesniej,c bez niej musialabym zaplacic za porod, cala historia jest na tej albo wczesniejszej stronie. Ja mialam cc i niestety miejscowe znieczulenie nie zadzialalo wiec bylam pod narkoza i moj chlopak nie mogl byc przy tym ale za to jako pierwszy widzial i karmil coreczke :)
  12. Kasiu ja podpatrzylam taki fajny suwaczek u naszej Balbinki :)
  13. Faktycznie sliczna pogoda.My wlasnie wrocilysmy ze spacerku. I nawet psa zaszczyt kopnal :) i spacerowal z nami. A to byl nasz dluzszy spacer chyba od miesiaca tak to tylko balkon albo spacery do i z samochodu, bo jak mam sama sie zwlec z 3 pietra z mala i z wozkiem to odechciewa mi sie. Majka dzis przetestowala nowa futrzasta czapke, wyglada w niej przekomicznie, jak zrzuce zdjecia to wam wysle :)
  14. Sto lat, sto lat, niech zyje, zyje nam!!!!!!!!!!!!!!!!!! Beybe kochana - spelnienia wszystkich marzen, radosci, milosci, cierpliwosci, pociechy z Wiktorka i zeby Ci sie z Twoim chlopem ukladalo i pieniazkow nie brakowalo!!!!! Calusow sto ode mnie i Majeczki!!!!!!!!! Ps: To chyba robimy dzis impreze na cafe ;)
  15. czesc ja jem juz wszystko, zreszta od poczatku jadlam normalnie, a kakao pilam jak tylko do domu ze szpitala wrocilam bo jakos mi do glowy nie przyszlo ze moze nie powinnam. W szpitalu dzien po cc dostalam frytki :) Ja chyba tez bede miala jedynaczke, chociaz przyznam ze chcialabym jeszcze kiedys przezyc robienie testu i pierwsze kopniaczki i badania usg i porod....ale ja mam dziwne wrazenie ze nie bede potrafila juz pokochac drugiego dziecka jak Majeczki i nie chcialabym zeby ona miala wrazenie ze cos jej zostanie odebrane przez drugie dziecko...wiem ze to glupie ale chce zeby miala wszystko!!!!Moze jak Majka podrosnie pomysle o tym, moze mi sie zmieni, zastanowie sie po trzydziestce...:)
  16. Monia tez sie zastanawialam po jakim czasie to co zjemy dostaje sie do mleka.Moze ktos wie?? Ja czekolade jem praktycznie codziennie w roznych postaciach i ilosciach i nic sie nie dzieje....ale pewnie kazde dziecko jest inne...
  17. Ale sie rozkrecilyscie wieczorowa pora!!! Dmka sercem jestem z Toba!!! ja stracilam tate bardzo wczesnie, jak mialam 8 lat ale do dzis pamietam tamten smutek, pustka zostala do dzis... Madzia moja Majka tez jest fanka swoich stopek, jak na razie to ja je caluje a ona tak sie cieszy i zadziera je wysoko do gory :) i lapie sie za kolanka :) Folic jak Ciebie czytam to widze ze my dwie takie troche oszukane kobitki :) u nas tez to P. zawsze przejmowal kobiece obowiazki (gotowanie, sprzatanie) tylko chyba nie byl z tego zadowolony :) No wiec i ja sie uczylam gotowac ale co ja poradze jak jemu to lepiej wychodzi :)
  18. Czesc Dziewczynki!!! Luxorek az mnie zmrozilo jak przeczytalam Twojego posta....jak to dobrze ze juz po wszystkim...usciskaj Olenke i duzooooo zdrowka!!!!!wyobrazam sobie co musialas przejsc...ale wane ze juz jestescie w domku!!! Madzia ja tez mysle ze bedzie dobrze z laktacja, ja mialam cc pod pelna narkoza i nie mialam problemow, po prostu sie zaparlam i nie bylo mocnych, wiec wierze w Ciebie!!! No widze ze zaczely sie sypac rocznice poczatkow naszych malenstw :) Moja Maya zostala poczeta gdzies pomiedzy 6 a 17 stycznia...P. obstawia ze w jego urodziny 16 :) ach jak milo powspominac, kto mogl wtedy przypuszczac ze taka niespodzianke zesle nam los. Ja musze powiedziec ze z dnia na dzien jestem bardziej zachwycona Majka, takie sie z niej kontaktowe dziecko zrobilo az trudno odejsc nawet na chwile, tyle jest usmiechow i rozmow i wszystkie zabawki juz ja interesuja i i lapie w lapki co sie da i pieszczoszek sie zrobil uwielbia caluski i pierdzioszki i przytulanka normalnie cud miod!!!! :) Do tego dalej jest wszystko jak w zegareczku, czyli nocki sa pieknie przesypiane i jedzonko w dzien co 3 godziny. A i myslalam ze to tylko ja mam takie problemy z moim chlopem, nawet mi sie juz pisac nie chcialo zeby nie smucic a tu widze ze wszedzie jest dokladnie to samo.....no to troche mi ulzylo, bo moze az tak zle nie trafilam, bo moze oni wszyscy tacy sa ;)
  19. czesc dziewczynki!!! Gosiu mozesz mi napisac ile czasu minelo od momentu jak wyslalas papiery o child benefit do momentu gdy przelali ci pierwszy raz pieniazki??? A moze Ty wiesz Bebolek?? Odpiszcie jesli mozecie to wazne dla mnie. Dzieki
  20. Caterina sprawdze i wysle jeszcze raz ale widzisz co osoba to opinia mi wlasnie wujek Majeczki- stomatolog powiedzial ze smok mniej szkodliwy bo raczka i kciukiem dziecko nacisk wywoluje a smoki teraz sa robione takie zeby jakos zminimalizowac szkody :) no i za dlugo stosowac faktycznie nie mozna
  21. No to sie ciesze ze doszly :) A z tymi piastkami to i u nas jest radocha :) i tez czasem az ma odruch wymiotny bo pcha cala lapke, i widze ze to jest strasznie fascynujace dla Majeczki :) taka jest przy tym skupiona. U nas ze smokiem tez jest roznie, musi miec ochote i dobrze zassac ;) Ja staram sie zamieniac piastki na smoka, bo wiadomo ze i ze zgryzem sa potem wieksze problemy no i raczki nie zawsze beda czyste wiec wole zeby sie nie przyzwyczjala, ale tez pozwalam sie jej troche nacieszyc nowym odkryciem :) A rozmowy to i unas sa powazne :D Czasem nawet na nas krzyczy ;) a jak zasypia to sobie potrafi dlugo mruczec z zamknietymi oczami, a jak sie smieje to az piszczy z radosci :) cudna jest!!!! o a teraz dama glosne baki puszcza :)
  22. Witam w nowym roku :) O matko ale sie Majce maruda dzis wlaczyla....no i w koncu polozylam na brzuch i spi :) Plecy juz mi wysiadaja :( taki z niej kloc. Musze sie pochwalic: moja cora chodzi jak w zegareczku codziennie usypia o 19-20 i to sama i tak spalaby do rana (sprawdzilam) wiec ja sama budze kolo 1 przewijam i karmie i dalej spanko do 8 :) raj na ziemi!!!! ale za to w dzien spania juz nie ma tylko krotkie drzemki po 15 minut. A ja zwazylam sie w Swieta i niby widzialam ze chuda jestem ale sie troche przerazilam waze 49kg!!! mam tylko nadzieje ze to nie jakas anemia :( Mam pytanie czy dostalyscie zdjecia Majeczki???bo przyszedl mi mail zwrotny ze na ktoryms adresie byla przepelniona skrzynka i nie wiem czy doszly na pozostale adresy... Co do problemow z facetami to ja juz sie nawet wypowiadac nie bede u mnie telenoweli ciag dalszy..........szkoda gadac, tu juz sie chyba nigdy nie ulozy...:(
  23. Czesc dziewczyny!!!! Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!!! Mam pytanie do dziewczyn ktore juz dostaly child benefit. Po jakim czasie od momentu jak wyslalyscie te papiery przyszla wam kasa na konto???
  24. dziewczyny dodalam kilka waszych adresow, ktorych do tej pory nie mialam, ale niestety wyskakiwal mi jakis blad na moim starym adresie wiec zalozylam nowy. Mam nadzieje, ze teraz wszystkie dostaniecie zdjecia, jak nie to prosze sie upominac :)
  25. Witam po Swietach :) Na poczatek chcialam powiedziec ze Lusia i Mikolaj wygladali przecudnie na swoich chrzcinach az sie wzruszylam...i natchnelyscie mnie i nareszcie moze przyspiesze chrzciny u nas, bo do tej pory chcialam poczekac az bedzie cieplej. My Wigilie spedzalismy u mojej babci i z potraw wigilijnych zjadlam barszcz z uszkami, kluski z makiem i kompot z suszonych owocow a niestety musialam zrezygnowac z mojej ukochanej kapusty z grochem na ktora czekam caly rok :( Mimo ze Majka nie ma problemow z brzuszkiem tak sie balam zjesc za duzo ze skonczylo sie na tym ze po powrocie do domu bylam tak glodna ze zjadlam pomidorowa :D Majeczka dostala sporo prezentow a ode mnie i od mojej mamy mate edukacyjna TinyLove Duet. Jestem barrrrdzo zadowolona, a Majewska zachwycona (paca lapka pieska i gada do niego :) ) Folic czy Ty przypadkiem tez nie masz tej maty?? Wysylam wam zdjecia :) Dorotka jesli chodzi o wage mojej Majki to w 11 tyg. wazyla 5950g wiec chyba z ta nadwaga to jakis zart. Nic sie nie martw :)
×