Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kitek82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kitek82

  1. Monia zdrowka dla Julci, ja przerazona wasza historia dzis zakupilam pojemnik na kupe Majki. Od kilku dni tez paskune kupsztale ma, tylko ze ona to je wszystko jak ppadnie jak taki maly smietniczek wiec mam nadzieje, ze to jest powod, ale jak jutro sie nie zmieni to zaniose do przebadania. Lux- moja Majka uwielbia zoo, chodzimy regularnie, a po powrocie to nawet wieczorem jak zasypia to przez sen gada co widziala. POLECAMY!!!! dobra dzis tyle, tak tylko przed snem zajrzalam, jutro nadrobie. Dobranocka!!!
  2. To i ja wpadam sie podzielic moja komediantka :) Zamiast r Maja mowi j :) Dzis jemy obiad kazdy swoj, Majka na swoim krzeselku do karmienia, calkiem sama :), a my przy stole, nagle Majka mowi: "Ola Boga, ale dobje!" :D A ktoregos dnia dorwala sie do skrzyni z narzedziami dziadzia, wyjela srubokret, patrzy, patrzy, przymierzyla do paluszkow i mowi z przekonaniem, kiwajac glowka: "Do pazujow dziadzia"
  3. o to sie zdziwilam, to dopiero w 6 roku zycia nastepne szczepienie????!!!!! tak?
  4. Czesc Babole!!! Powiem wam, ze ja kazdego dnia jestem w szoku jak Maya gada, to sa juz prawdziwe opowiesci, a jak potrafi soie rozne rzeczy przypominac i o nich opowiadac. Ja za bardzo nie mam porownania jak takie dzieci mowia ale kto tylko jej poslucha i dowie sie ile ma miesiecy to jest w szoku :) Ale zdradze wam, ze ja jestem mega gadula, a ze w Krakowie jestesmy same to ja z MAjka dyskusje prowadzilam :) A jeszcze wam powiem jakie zwierzatka rozpoznaje, bo to tez niesamowite i to wszystko jedno czy na zdjeciu, rysunku, czy na filmie, np.z takich nietypowych to: bolsuk, chomik,jezyk, wiewiolka,kangulek, nietoperz, foka, szop (czy raczej siop ;) ), sowa i efekt dzwiekowy huhu :), bociek i klekle, niedzwiedz jak jest prawdziwy a jak mis to mis, a ostatnia perelka to KUNA :D co obejmuje kuny, wydry i lasice :) i tak mozna w nieskonczonosc :) wizyty w zoo u nas juz regularne :) Ambaa jak Ty to robisz????!!!!! JA jutro ide do fryzjera ale to cala wyprawa i pomoc babci oczywiscie, no i uwaga zrobimy podejscie do pierwszego sciecia Majewskiej...hehehe czarno to widze... Lux, Kasia jestescie wielkie dla mnie Mala sie pojawila czy mnie oczy nie myla :) Monia z tego co ja pamietam to Ty wysoka kobitka jestes, wiec kg pewnie nie widac. Ambaa nie martw sie szczepieniem, wszystko bedzie dobrze, ja to tylko sie wkurzam, ze taka z tego psychoze zrobili, lekka przesada. Matki sie stresuja a niby jakie mamy wyjscie, swoja droga moim skromnym zdaniem to dopiero Ci co swoich dzieci wcale nie szczepia i to na nic powinni sie zastanowic....W koncu szczepimy dzieci dla ich dobra i nie jest to jakas szarlataneria, a ten minimalny procent powiklan jest zawsze i przy wszystkim co zwiazane z medycyna. A tak w temacie to teraz jakies szczepienie jest dopiero na dwa latka tak????az musze sprawdzic. A no i jeszcze pozale sie. Dzis mialam pierwsza rozprawe o alimenty, to czego bylam swiadkiem zwalilo mnie z nog :( przykro jak cholera :(
  5. Hejka ja tylko na chwilke :) Moje dziecko to klocek wazy ok. 15kg, ja ledwo ja nosze :) Wszyscy mowia, ze wyglada na 3 lata, jest wysoka no i gada jak stara, a jak sie zapytac ile ma lat to mowi ze piec ;) Ostatnio oprocz echa (powtarza wszystko) pojawia sie opowiadanie historii wlasnych, no i komentuje wszystko doslownie wszystko :) buzia sie nie zamyka. Zdania to juz takie produkuje, ze czasem trudno uwierzyc np. wczoraj mowi: Maja winogronek chcesz na raczke, o tu - i pokazuje. Ustawia wszystkich dzis krzyczala do dziadzia: Dziadzia chodz tutaj do pokoiku :) Ostatnio zjadla kaszke i mowi - Jeszcze kcesz, ja mowie -Ale juz nie ma, a ona przynosi mi butelke pokazuje i mowi- Jeszcze troche jest, na co ja - Oj chyba nie ma, a Majka - Oj chyba jest :D A wczoraj dziadzio ugotowal kompocik, Majka dostala do sprobowania, wypila i mowi z westchnieciem Ale dobre! :) Mozna boki zrywac :) Godzinami moglabym opowiadac :) Ambaa ja Cie podziwiam, ja bym nie dala rady. Powodzenia i sil duzo :) Plati spoznione zyczenia Cat podziwiam przedsiebiorczosc i powodzenia!!! Dziewczyny jak tam nocnikowanie.....u nas totalna porazka, troche sie zaczynam martwic :( Jak w Krakowie robila na nocnik tak od przyjazdu do mojej mamy nie chce wcale....ani razu nie zrobila :( mowi, ze robi siku ale na nocnik nie da sie posadzic. Nie wiem o co chodzi... No ale tlumacze sobie, ze ma prawo do jednego buntu ;) bo tak pozatym to nadal pod kazdym wzgledem mam ideal: je wszystko i duzo, spi 2-3h w dzien i ok 12 w nocy, zasypia jak marzenie, i co najwazniejsze ja nie wiem co to placz mojego dziecka!!!ona nawet jak sie gdzies huknie to placze sekunde dopoki nie wezme jej na rece. JAk czasem slysze ile dziennie placze dziecko mojej sasiadki to moja Majka chyba przez cale zycie tyle nie plakala co on przez jeden dzien. no i znow sie rozplywam nad moim potworkiem, wybaczcie podpisano- zakochana mama ;) ps; a mialam byc tylko na chwilke :) pozdrawiam wakacyjnie, szczegolnie pracujace mamuski.
  6. Monia to na ile pojechali?? Kurcze jak te nasze dzieci rosna ja tez ostatnio po raz pierwszy Majke na dwa dni zostawilam, bo jechalam sie wpisac na studia do Krakowa :) dostalam sie i to jak :) jestem z siebie dumna, hehehehe tyle ze wszyscy pozostali na liscie z rocznika 90, zdziwilam sie bo myslalam,ze rocznik 90 to jeszcze dzieci ;) Balbi trzymam za was kciuki, musi byc dobrze!!!!!!!!!!!!a na poprawe humoru moge Ci zrobic prezent :) tylko jeszcze nie wiem kiedy, o ile jeszcze jestes zainteresowana "sexem" ;)
  7. Kasiu strasznie mi przykro :( Trzymaj sie Kochana Ambaa to ja dopiero Twoje zdjecie z brzuszkiem podziwialam a Ty juz zalatwilas sprawe :) Gratulacje!!!! Poprosze zdjecia :) i relacje z porodu :) No i spoznione zyczonka Dmka jeszcze bardziej spoznione zyczenia Sto lat Pozdrawiam wakacyjnie :) Monia jak widze Ty tu masz wakacyjny dyzur ;) tak trzymac :)
  8. Lux super, ze Ola polubila nianie, wiem z doswiadczenia jakie to wazne i jaki kamien spada z serca :) nie takie to straszne jak sie wydaje a mysle, ze i plusy ma. Ja widzialam, ze Majka sporo sie uczyla przy nianiach i bardzo rozwijala, zawsze to inne podejscie ,inne zabawy, inny sposob mowienia do dziecka.
  9. Hej! To i ja sie melduje :) Jakos przetrwalam 11 egzaminow :) wszystko do przodu i to calkiem niezle (w tym 5 rozszezonych matur jako egzaminy wstepne ;) na starosc mature znow zdawalam :) ). Strach bylo czytac jak sie wam dzieciaczki Balbi i Spinko pochorowaly, dobrze ze juz jest po wszystkim. Duzo zdrowka dla Miskow!!! Kasiula gratulacje ogromne!!!!!! Ambaa a Tobie powodzenie zycze, zszokowal mnie Twoj bliski termin, bo jakos myslalam, ze to jeszcze daleko, daleko... :) U nas wakacje wiec jestesmy u mojej mamy. Majka jest po prostu genialnym i cudownym dzieckiem. Gada tak , ze kazdego dnia mi szczeka opada. Zdania mowi dlugasne, slowa megatrudne i liczy i spiewa i tanczy i kilka wierszykow zna i piosenek, mala artycha. Ostatnie ulubione zdanie to: Pojedziemy do Natali baby, czekolade da :D Jestem w niej zakochana na zaboj, zreszta jak wszyscy :)
  10. Dziekuje Dziewczyny!!!!Jestescie kochane, ze pamietalyscie! Ja zapomnialam, tyle mam egzaminow i nauki, ze gdyby nie moja mama to bym przegapila wlasne urodziny. Swiatowania niestety nie bedzie moze po sesji :) teraz uciekam do nauki. Trzymajcie za mnie kciuki w pon. i wtorek - 3 najwazniejsze egzaminy. Pozdrawiam
  11. Monia wzruszajace...mnie tez dzis lezki w oczach stanely. Wracam z zajec a Maja zasuwa do mnie z wyciagnietymi lapkami, w jednej stokrotki (nazrywala z niania w parku), a w drugiej \"laurka\" - jej cudne abstrakcyjne malowidlo :) Tak mi sie milo zrobilo. Kasiu super slyszec takie wiesci i pamieatm jakie to emocje :) najlepszy prezent na dzien mamy :) Niezle te nasze dzieciaczki, mozna sie posmiac. Ja myslalam, ze dzis padne w sklepie. Maja wyrywala sie do batonikow przy kasie i mowila ciastecko, ja oczywiscie, ze nie wolno, ze be, a Majka na caly glos \"nie boje sie\" ;) mozna pomyslec, ze zastraszam wlasne dziecko :) a ona po prostu jest fanka Arki Noego :D Wszystkiego naj dla wszyskich mam!!!! Uciekam do ksiazek
  12. Plati, nie wiem jak dziewczyny ale ja chetnie poczytam co fajnego i jak Jagod mowi :) Niedlugo wszystkie nasze dzieciaki beda nawijac i chwalcie sie wszystkie, w koncu to takie slodkie jest, to pierwsze \'gadanie\'. A chlopaki to wiadomo, ze pozniej zaczynaja mowic wiec Balbi musisz sie uzbroic w cierpliwosc, ale jak juz Misio zacznie to pojdzie lawinowo, tak jak u nas teraz, jakis boom jest, lapie wszystkie slowa, az czasem w szoku jestem. Dzis np. urzadzila sobie pogawedke z pania sprzataczka na korytarzu :D normalnie zabrac jej nie moglam tak sie rozgadala i to byl dialog ;) Pani musiala jej wpasc w oko, bo normalnie przy ludziach przestaje byc rozmowna, szczegolnie obcych. Dziewczyny jak piszecie o waszych dietach to mi sie az slabo robi, tyle lat sie odchudzalam, a im bardziej sie odchudzalam tym grubsza bylam :( to jest jakis koszmar kobiet. Cale szczescie po ciazy juz nie musze, przynajmniej na razie. Trzymam za was kciuki, zeby kilogramy spadaly przy jak najmniejszej liczbie ograniczen. ehhhh no to ja wracam do ksiazek, Majka padla wiec mam czas na nauke.
  13. Wiem ,wiem ,ze chwalic sie nie wypada ale ja taka dumna z niej jestem :) Cat dzieki za kopa :) A z ta medycyna to taka moja fanaberia i jak mowilam jesli sie dostane to dopiero bede miala problem, bo przeciez stara juz jestem i pracowac musze....no ale bede sie zastanawiala jesli ten cud nastapi :) Nueva ja latalam! Pierwszy raz to nawet jeszcze nie wiedzialam, ze jestem, bo byla to kilkudniowa ciaza, kolejny raz lecialam, dokladnie nie pamietam chyba w drugim miesiacu, a kolejne 2 razy byly w 4 miesiacu. Wszystko bylo ok, no ale ja nie mialam mdlosci i generalnie czulam sie normalnie. A no i podroz byla krotka- 3h. zaraz ide ogladac zdjecia :) A no i jeszcze zapomnialam sie pochwalic, ze Maja juz od dluzszego czasu potrafi powiedziec jak sie nazywa. Nawet jak sie ktos jej bezposrednio nie pyta :), np. na placu zabaw jak tylko uslyszy gdzies to pytanie to krzyczy \"Maja\" :D No i jeszcze jak sie jej pytam kto jest najpiekniejszy na swiecie, albo najmadrzejszy na swiecie to tez mowi Maja ;)
  14. ach no i ostatnio jeszcze mowi tak slodko jogucik, posmakowala maminych jogurcikow :) no i obowiazkowe NIE i nie ma polaczone z rozkladaniem raczek :) a no i jeszcze nowe sa aniol i Bozia, a tere to slon....hehehe dobra bo moge tak w nieskonczonosc was zanudzac :) uciekam do ksiazek....a czy mowilam wam jak mi odbilo??? zdaje na medycyne :D gorzej bedzie jesli jakims cudem sie dostane....wtedy nie wiem co zrobie....
  15. O ruch az milo!!!! Nueva wielkie, wielkie gratulacje!!!!!!! Ja rowniez zdjecia poprosze :) Ojej Cat to sie musialas wystraszyc, no i mnie wystraszylyscie bo moja Majka tez sie patyczkami czasem bawi, no ale koniec z tym (tyle ze ona je je)! A i Cat dom cudo tylko pozazdroscic, wyobrazam sobie jakie to musi byc ekscytujace, patrzec jak Twoj wlasny domek powstaje. Super! Ja codziennie wiczorem jak Majka pojdzie spac dostaje atakow paniki - tyle mam nauki (cale szczescie chodzi miedzy 18 a 19, bo inaczej to nie wiem co by bylo). Normalnie nie wiem za co mam sie brac. W dodatku jedna z moich nian rezygnuje od czerwca a ja w pierwszych dwoch tygodniach czerwca mam 9 egzaminow i zajecia normalnie :( A moja praca mgr to juz w ogole lezy i kwiczy.... Ehhhh No ale za to Majka to zlote dziecko :) Musze sie znow pochwalic - gada jak najeta, nawet nas babki zaczepiaja, ostatnio w sklepie i na placu zabaw, ze tak ladnie mowi taka mala :) (no nie taka mala, bo jak na swoj wiek to jest wielka :) ) Powtarza praktycznie wszystko co sie jej powie, a takich slow ktore ma juz na stale w slowniku to juz nie zlicze. Powiem wam tylko kilka perelek; kielbasa, mieso, zupa, danie (drugie danie :) ) na rece, na kolana, wlaczyc, praszam (przepraszam), siedze (co znaczy i siaedze, i jak mi kaze siadac to jest \"mama siedze tu\" i pokazuje), komp (wiadomo), pani, pan, Kasia( i Kasia i kasza ;) ), Renia (nianie nasze), Agata, Zosia, fajne, tygrys, kota, mysz (i mysz i mis :)), monio (smoczek)podusia,do dzieci (jak idziemy do parku), dzidzius,iitd., no i jeszcze kompu-kompu, myju-myju, rozne cyferki, zwierzatka, kazda jej ksiazeczka ma jakas swoja nazwe :) no i piosenki tez potrafi powiedziec ktora chce np. sieje je, taka (taki duzy taki maly Arki Noego), maniamania(manamanah ;)), elmo (hicior ostatnich dni!!!), tubisie :) Cudnie sie mozna z nia dogadac! Normalnie pekam z dumy :) no ale nie dziwie sie ze tyle mowi, po mamusi gadule to ma ;) To sie jak zwykle pochwalilam, ale poza wami nie mam komu wiec wybaczcie
  16. czego sie nie robi,zeby sie nie uczyc aktualizacja suwaczka ;)
  17. Dmko czytalam , ze do 2 roku zycia tego nie operuja, bo moze sie wchlonac, no ale pewnie juz to wiesz. Mam nadzieje, ze obedzie sie bez operacji. Duzo zdrowia i sil dla was!!! Dziewczyny musze sie pochwalic, bo normalnie nie wytrzymam ;) Majka umie liczyc od pieciu do dziewieciu :) I to jak wyraznie. Wczoraj malo nie padlam jak to uslyszalam. Nawet nie wiem kiedy to podlapala...i dlaczego akurat od pieciu???? Zdaje sobie sprawe, ze nie ma pojecia co mowi i ze pewnie wkrotce zapomni ale jak to niesamowicie wyglada!!!! :) Probowalam nagrac, ale jak tylko zobaczy aparat to wszystko inne przestaje ja interesowac, no ale cos tam nagralam jak mi sie uda to wrzuce na Picase pozniej. Majka spi wiec biore sie do nauki, jutro pierwszy egzamin (pierwszy z 11!!!!) Buziaki dla wszystkich!!!!
  18. Odpowiadam na apel :) Dziewczyny duzo zdrowka dla was i dzieciaczkow!!!!!!!!!smutno czytac, ze tak was te chorobska mecza :( U nas tez byl maly alarm do Majki wpadla na szybki odwiedziny mala kolezanka z akademika z katarkiem i niania w tym samym czasie tez zaczela chorowac, no i w efekcie i Majke dopadl katar ale co w tym wszystkim najdziwniejsze na 1 dzien!!!!!drugiego dnia sie obudzila i jak reka odjal, dziwne co???Podobno katar to tak czy siak 7 dni a tu taka niespodzianka, no ale kamien z serca :) MY w nocy przyjechalysmy do domku, do mojej mamy, juz na Swieta, czuje sie jak w raju :) Majjka ma miejsce do biegania, no i ukochanego psa :) Moje dziecie z kazdym dniem robi sie jeszcze fajniejsze :) gada juz jak najeta i jest taka smieszna... :) najfajniej ryczy jak sie jej spytac jak robi lew :) w dodatku zaczyna nami rzadzic :) no i generalnie mozna juz z nia pogadac ;) Pojawiaja sie pierwsze prosciutkie zdania a slowa juz nawet trzysylabowe :) i spiewac zaczyna :) taka jestem z niej dumna :) Mam cudne dziecko. Je jak dorosla, wszystko jest mniam, spi jak aniolek 2 godziny w dzien i 12 w nocy, chodzi spac miedzy 18 a 19 wiec mam naprawde luksus. No to sie nawychwalalam :) Pogoda jest genialna no i nastroje dzieki temu tez dopisuja. Jutro ide do fryzjera wiec bedzie wielka zmiana :) Planujemy tez pierwsza wizyte w zoo, ciekawa jestem reakcji Majki. Kasiula napisz jak tam postepy Adusi :) pewnie juz dluzsze dystanse pokonuje :)
  19. A swoja droga to z nianiami przewaznie jest tak, ze jak sie jej szuka to zwykle jest malo czasu i maly wybor, wiec sie bierze to co wydaje nam sie w danym momencie najlepsze a tak naprawde pozniej sie okazuje jak jest. I badzmy szczere nie mozna sobie powybrzydzac, czy poeksperymentowac w tej kwestii.....czesto trzeba sie do takich opiekunek dostosowywac i jeszcze modlic zeby nie zrezygnowaly, bo potem jest problem, bo ciezko o nowa i dziecko sie przyzwyczaja....wiec zwykle jest sie szczesliwym jak dziecko jest bezpieczne i zadbane :)
  20. Ja tez mysle, ze nie ma co popadac w skrajnosci, bo jednak wiek niani nie ma az takiego znaczenia, ocenia sie konkretna osobe. Moja niania mimo, ze mloda zajmowala sie wczesniej chora dziewczynka, z zespolem Downa, jest osoba odpowiedzialna i potrafi zrobic przy malej wszystko (no moze poza usypianiem ale to tylko ja potrafie ;) chociaz raz jak byla koniecznosc to ja uspila), przewija, ja karmi, zabiera na spacery bawi sie itd.....to , ze mam jakies uprzedzenia do starszych pan, czy kobiet ktore maja swoje dzieci nie znaczy, ze gdybym trafila na jakas fajna nie zatrudnilabym jej. Nianie dobiera sie do wlasnych potrzeb a ja aktualnie nie chcialabym zeby opiekunka robila cokolwiek poza zajmowaniem sie Majka, nie potrzebuje zeby robila cokolwiek w moim domu ma sie skupic tylko na Majce i jej potrzebach :)
  21. 5 godzin to jeszcze nie tak dlugo :) dacie rade, ja zostawiam zwykle na 2-3 czasem dluzej albo np. wracam uspic i ide znowu, wiec jak na razie tez nie jest zle, no i zawsze w awaryjnych sytuacjach moge wrocic, bo jestem rzut beretem od akademika....podziwiam was jak wychodzicie na 8 godzin, na pewno jest ciezko :( Ja wykombinowalam, ze jak sie uda to jeszcze rok posiedze i postudiuje, a potem to juz 3 lATKA I przedszkole :) A no i Luxorku tak mysle, ze pomijajac fakt,ze babcia nie chce zostawac sama z dzieckiem, to zawsze bedziesz duuuuzo spokojniejsza wiedzac, ze bedzie mogla przynajmniej czasem sprawdzic nianie
  22. No widzisz, mnie na przyklad takie starsze nianie przerazaja :) nie wiem dlaczego chyba sie kiepskich filmow naogladalam. Wydaja mi sie, ze mlodej bardziej zalezy, ma wiecej energii, pomyslow no i mozna ja wszystkiego nauczyc, bo nie ma swoich nawykow i doswiadczen, a w koncu to ja podejmuje decyzje o tym jak nalezy sie zajmowac moim dzieckiem a nie pani ktora mysli ,ze wie lepiej ;) Ale to tylko moja opinia :)
  23. Hej! Luxorku to i ja dorzuce swoje 5 groszy :) Ja mysle, ze jak bedziesz szukala niani to odezwie sie instynkt :) wydaje mi sie, ze od razu widac czy niania odpowiada Tobie a przede wszystkim dziecku. JA mialam juz trzy :) Wszystkie mlodziutkie. Pierwsza to 24-letnia studentka pedagogiki, od razu przypadla nam do gustu Majce szczegolnie no i wcale nie miala jakiegos doswiadczenia z maluchami, a Maja nawet jeszcze nie chodzila wtedy.Od razu widac bylo , ze lubi dzieci, no i ta niania zaszla w ciaze ;P) ale potwierdzilo sie, ze dziewczyna w porzadku, bo to ona znalazla mi dwie kolejne nianie (swoje kolezanki). I przez jakis czas obie na zmiane zostawaly z Majka, ale jedna od razu mi sie nie spodobala, bo juz przy pierwszym spotkaniu nie byla kompletnie niezainteresowana Majka. Niby mowila, ze taka mam super corcie, blabla bla, a jak Majka ja zaczepiala to ja ignorowala i rozmawiala dalej ze mna....poza tym za kazdym razem jak wracalam zastawalam ja z komorka przy uchu, byla u Majki tylko kilka razy, na dobre zostala ta druga dziewczyna. Jest mlodziutka ma dopiero 20 lat, tez studiuje pedagogike, ale dziewczyna super, po pierwsze jest niezawodna, raz jak nie mogla przyjsc to sama zalatwiala zastepstwo (inna pewnie by mnie tylko poinformowala). No i generalnie Majka ja bardzo lubi, a to widac od razu, usmiecha sie do niej jak przychodzi no i generalnie bawia sie caly czas, a na tym mi najbardziej zalezalo, mi sie wydaje, ze starsze kobiety, moze i dopilnuja dziecka ale nie beda sie z nim bawic przez te kilka godzin i wymyslac rozrywek. No i ja mam jeszcze jakies dziwne wrazenie, ze kobiety ktore maja juz swoje dzieci to maja jakies wypracowane metody wychowawcze a taka mloda niania robi wszystko tak jak ja powiem , po tym jak ja przeszkole ;) No ale wiadomo trzeba trafic na odpowiedzialna mloda dziewczyne. Zreszta kazda mama wie czego chce i czuje sie od razu czy niania jest ok. Ja place 6 zl za godzine.
×