Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kitek82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kitek82

  1. No i ja bylam bardzo mile zaskoczona z prezentow. Bylo 12 osob i gosc honorowy Majoslaw :) a no i zapomnialam o najwiekszym prezencie dostala krzeselko do karmienia o takie: http://www.arti.pl/gallery.php?src=krzeselka/cesar_brown.jpg&w=800&h=650 tylko ze zielone, mega trafione, bo raz ze lubi w nim siedziec, dwa zamienia sie w krzeselko + stolik (z plansza do ustawiania klockow), to jeszcze Majka zrobila sobie z niego bude i lubi sie pod nim bawic i przesuwac go po calej kuchni :)
  2. no zesz k@#$@% napisalam tam posta i mi zezarlo wszedzie to samo dobra to pisze jeszcze raz: Majka dostala: kombinezony na zime jedno i dwuczesciowy, czapy, buty zimowe, ode mnie bajeranckie ubranka takie na ktore normalnie by mi kasy bylo szkoda a tak to sobie usprawiedliwienie znalazlam ;) , dostala koldre i poduszke (jeszcze nie miala :) ) + komplet poscieli, slicznie wydana ksiege bajek (juz sie nie moge doczekac jak jej bede czytac), bujanego byczka, spiewajaca kaczke (znana teraz jako pijana kaczka wracajaca z imprezy ;) ), i przeslodkiego Kubusia http://merlin.pl/Kubus-Puchatek-zabawka-interaktywna/browse/product/206,543564.html uwielbiamy go obie :)
  3. Ambaa tez nie znosze tego serka, fuj, i smak i konsystencja i wyglad, wszystko fuj!!!!!! Aneczka , ja jak bylam mala tez wybralam ksiazeczke wiec Majka po mnie ma to zamilowanie ;) Luxorku wlasnie napisalam o prezentach na drugim forum to sobie looknij a jak ktos jeszcze chce to moge przekopiowac.
  4. Hehehehe Ja kladlam kieliszek, pieniadze, rozaniec i ksiazke. Majka wyciagnela lapke do rozanca a mi serce zamarlo, a babcia \"nie\" no i dziecko wzielo ksiazke :)
  5. Czesc Dziewuszki!!!! Tak jak obiecalam afery ignoruje od dzis!!!! Za duzo ich w realu zebym jeszcze tu sie przejmowala jakimis skarzypytami (ostatnia pomaranczka), czy koniami trojanskimi czy innymi podlymi babsztylami. Ignoruje poniewaz w innym wypadku po prostu przestalabym pisac, bo taka atmosfera mi nie odpowiada i meczy mnie, a nie po to tu jestesmy, ale przestac pisac bardzo nie chce :) wiec ignoruje. A ja mam zamiar pisac i tu i tu chyba nie obowiazuje wylacznosc co? ;) Miki Ogromna buzka!!!!!!!!!!!!!!!! Folik ja dalej tesknie!!!!! Zdrowka dla wszystkich chorowitkow malych i duzych!!! Moje dziecko pokazalo dzis rozki :) Ale byla upierdliwa przez polowe dnia, ale w miedzyczasie byla tez bardzo kochana, wiec jej wybaczam :) Odnosnie usypiania, metoda na wyplakanie jest dla mnie nie do przyjecia, to jakis koszmarny pomysl, mimo ze moze dziala :( Ja przez dlugi czas (i jeszcze jak karmilam piersia a juz tym bardziej jak przestalam) usypialam lulajac na rekach (a wlasciwie podrygujac delkatnie gora-dol ;) )i drepczac z mala kilka krokow do przodu kilk do tylu :) i tak zawsze usypiala i w dzien i na noc a od jakiegos tygodnia na noc sie zbuntowala i sama zasypia na lozku, ja leze obok i albo glasze albo spiewam albo klade ja jak sie podnosi wiec chyba mi dziecko dorasta a moje plecy odpoczywaja :) A moja mama z klei usypia ja tak: siada na brzegu lozka, Majke kladzie na swoich zlaczonych kolanach, nozki Majki obejmuja mame tak jakby w pasie i leza sobie na lozku a glowka ktora jest przy kolanach lezy na podusi ktora trzyma moja mama, i wtedy mama kolysze ja nogami.....czy jasno opisalam???? ;) staralam sie :)
  6. Spineczko bedzie bedzie tylko musze chyba troche przyciac, bo was zanudze i tak bedzie grafomanskie ;) uprzedzam!!! :) Jejku dziewczyny powiem wam jak czytam ze wasze dzieciaczki zaczynaja chodzic to az mnie w gardle sciska dla mnie to jest megawydarzenie, tym bardziej wszystkim gratuluje, bo wyobrazam sobie radosc!!!!! Ja to sie chyba posikam ze szczescia no i obdzwonie chyba cala rodzine (nawet tych ktorzy nie wiedza ze mam dziecko ;) ). A no i Psinko potrojne zyczenia dla was!!!!!!!!!Sto lat dla wszystkich. Kurcze zawsze chcialam miec duza rodzinke i chyba nici z tego beda. A ja jedynaczka w dodatku :(
  7. Ja odpedzam chorobska od wszystkich malenstw!!!!!A kysz!!!!!!!! Duzo zdrowka! A ja bede sie udzielac w miare mozliwosci i tu tu i mam w nosie konie trojanskie, pomaranczki, intrygi, zale, oczyszczanie atmosfery (mowilam ze to bomba zegarowa) od dzis ignoruje wszystko co jest nie fajne i po prostu bede sobie pisac o bzdetach :)
  8. Spineczko ciesze sie, ze optymizm bije z moich postow :) Faceta nowego nie ma i pewnie nie bedzie no bo niby skad ;) Majka najwazniejsza :) Probuje sie jakos dogadac z P. i ustalic co dalej, tak na spokojnie, ale opornie to idzie. Ja jestem juz chyba pogodzona z kazdym rozwiazaniem , bo najwazniejsza jest dla mnie cora i chyba dlatego sie nie zamartwiam. A po cichu powiem (glupia jestem, wiem) ze ja sie chyba dalej ludze ze jakos sie miedzy mna a P. ulozy.....:(
  9. Przeczytalam i zalamalam sie juz totalnie :( strasznie mi przykro ze jest jak jest :( Babiniec pelna geba- nie znosze nas kobiet za to ze takimi jestesmy :P (oczywiscie mi tez sie zdarza ;) ) a taka bylam zawsze z nas dumna. Chemic Chemiciem kazdy ma prawo do swojego zdania ale ta pomaranczka to juz bardzo fefefefefefe!!!!!!!!!!!!
  10. Balbinko pomysle nad zamieszczeniem tego posta moze go troche okroje, ale to moze jutro :) Do galerii Misia jeszcze nie dotarlam , bo mam takie zaleglosci ze powoli ogladam wszystkie zalegle zdjecia, ale obejrze na pewno :) tylko przez ten moj durny komp kroczkow nie zobacze :( bo mi filmik pewnie nie pojdzie, ale moze jak piszesz ze kiepskiej jakosci to moj kiepski komputer da rade ;) Dzis juz uciekam, bo chyba przez swoj podniosly ton wszystkich wystraszylam :) Buzki dla wszystkich bez wyjatku
  11. hehehe mi dzis ginek powiedzial , bo mam jaks mininadzerke ze nie ma co tego ruszac, bo i tak pewnie jeszcze nidlugo bede chciala rodzic :D eeeeeeeee no chyba raczej nie :) powiedzial ze chlopak mi do kompletu potrzebny :) Platynka a Ty nie chcesz?????czy tylko teraz nie chcesz??? Beybe napisz mi jak sie tam na to forum dostalas, przyslali Ci linka aktywacyjnego??
  12. Boze jak ja tu dzis wieszczę ;) No to i ja zalegle: Przede wszystkim sentymentalnie Ziemek i Natalka 22 wrzesnia to byl dzien co????? Gratulacje i duzo zdrowka i szczescia od kolezanki urodzonej w ten sam dzien i jej mamuski Karolcia i Patryk sto lat sto lat A dzis nikt nie swietuje????
  13. Beybe - akademik dostalam, z opieka dalej mysle na poczatek jedzie ze mna tesciowa na kilka dni, no i chrzestny (brat P.) sie zglosil na ochotnika do opieki, bo pracuje od 13, no i siostra P. tez zaofiarowala pomoc, a ja mysle jeszcze na niania albo zlobkiem (jest cos takiego jak pakiety godzin: wykupuje sie np. 50 godzin i dzwoni sie i umawia kiedy przyprowadzi sie malucha- chyba nie glupie...) Zobaczymy jak to bedzie, okaze sie w praniu :) ale stracha mam. Majka przechodzi intensywny trening pozostawania bez mamy w towarzystwie roznych osob i jak sie okazuje moje dziecko przegonilo mnie w rozwoju, bo ona sobie nic nie robi z tego ze mnie nie ma (zwierze towarzyskie) a ja wydzwaniam jak durna , bo moze placze...;) A i zglaszam prosbe, zarejestrowalam sie na nowym forum, poprosze o linka aktywacyjnego albo instrukcje co dalej....dziekuje :)
  14. Beybe Tobie w moich wspomnieniach (czyt. nie wyslany post pisany w notatniku :) ), poswiecilam osobny rozdzial ;) Zartuje ale oczywiscie mam nadzieje, ze wiesz jak wazna bylas wtedy dla mnie, to Ty pisalas do mnie i umilalas mi moja szpitalna nude, dzieki Tobie dowidzialam sie, ze Platynka dostala dreszczy i jakie jak to wtedy ujelas wielkie poruszenie wywolalam :D Nie wymienilam wszystkich z imienia (chociaz w moim poscie to uczynilam - stad jego gabaryty ;) ) ale o wszystkich pamietam a nawet jesli ktos wtedy nic nie pisal to przeciez wiem ze na pewno tez trzymal kciuki :) No i sie udalo :) Jak wielu nam :) Ale ostatnio czytalam tez te smutne momenty wspominalam Katynke, Pszczole, Gawit i wiele wiele innych dziewczyn, ktore przestaly pisac, no bo jak pisac....No ale ja wszystko pamieatm. I bardzo lubie jak np. Szczesliwa Mama zaglada :) to bardzo pokrzepiajace :) czlowiek czy raczej kobieta ;) to silna bestia zniesie wszystko i jeszcze cos dobrego zrobi. Podziwiam Kurcze kawal zycia sie juz znamy i faktycznie bylo roznie ale jakos dalysmy rade ;) czasem sie zastanawiam jak jest na innych tego typu topikach....jakos nigdy nie chcialo mi sie ich czytac mam nadzieje ze tez jest tak fajnie jak u nas. A i dodam ze fajne jest tez to ze dolaczylo do nas sporo osob po drodze, znak ze nigdy nie jest zapozno na ujawnienie sie :)
  15. A no i pytanie czy ktos pomieszkuje w okolicach Krakowa albo sie tam wybiera??????Bo ja bede tam juz za 2-3 tyg. z Majoslawem i jestem chetna na spotkania i spacerki :)
  16. Platynka pochyl glowe!Czaruje! ;) A Ty Olu bylas jedna z osob ktore sie najbardziej przejely moim wyskokiem przed szereg wtedy we wrzesniu ;). Bylo mi bardzo milo jak to czytalam. Zreszta powiem wam ze ja czytalam wszystkie opisy waszych porodow jak juz bylam w polsce a nsze Niunki mialy juz po 1-2 miesiace i i tak strasznie to przezywalam i w glowie mam wyobrazenie kazdego porodu, pewnie sa one rozne od rzeczywistosci ale powstaly na podstawie waszych opisow i zdjec z porodowek, i tak dzieki bogatej wyobrazni tak jakbym tam z wami byla :)
  17. ale ze mnie czrna masa :) adres Twoj jak byk tu widnieje przeciez ;)
  18. Czakus tak na forum to nie bede pisac, bo mnie to pal licho jak ktos skojarzy (na wlasne zyczenie) ale o kims to tak nie bardzo. Zaraz sprawdze czy mam Twojego maila to Ci napisze :)
  19. Czako dziex, ja wlasnie uwielbiam nasza paczke i tak mi jakos nie pasuje jak sie jakis zamet robi (jakikolwiek) i absolutnie nie mam pretensji do nikogo, bo widze ze to nie jest celowe i intencje nie sa zle, tylko komus jest np. przykro albo zle ale mi i chyba nie tylko mi tez sie potem robi przykro i tak w kolo Macieju :) A ja chce tu wejsc kiedy tylko mnie najdzie ochota, nawet po przerwie, bo czasem nie chce zanudzac problemami i nie chce zeby ktos sie czul zobowiazany do skladania mi zyczen czy szperania przed kazdym wejsciem w tabelce, bo to jest sprawa drugorzedna. Ja sie ciesze ze tyle osob wie o Majce, ze moze czasem cieplo o niej po mysli czy usmiechnie sie jak zobaczy jej zdjecie, to wystarczy. A dzieki np. takiej kochanej Balbince, ktora zawsze pamieta - podziwiam :) , pamietam czasem i ja, przynajmniej staram sie jak jestem.
  20. A to sobie dalej bede pisala :) Urodziny Majki byly mega udane, prezenty dostala wypasne a ja jestem z nich zadowolona tak jakbym drugie dziecinstwo przezywala :) Jak ktos potrzebuje podpowiedzi co kupic to moge sie podzielic doswiadczeniem :) Platynko wczoraj ci pisalam, ale mi zjadlo :( ze ja podobnie jak dziewczyny dawalam syropek na goraczke, Nasze dzieci juz duze wiec chyba lepsze rozwiazanie (tzn.wygodniejsze) a i syropki sa smakowite, np.truskawkowe, no ale pewnie juz sama cos wykombinowalas. Zdrowka dla Jagodki. I dla Amelindy, bo chyba cos (niechcacy) przeoczylam...co sie dzieje? Cat stesknilam sie za Toba ze juz nie wspomne o Folicu....weterance pazdziernikowej, ktora nas opuscila ale moze jak i ja zawita po przerwie. Czako juz Ci mialam kiedys pisac, a Ty wiesz ze Majki chrzestna tez na weselichach spiewa :) kolezanka po fachu :) A i jeszcze o Cebionie Multi, Majoslaw bierze juz od wielu wielu miesiecy codziennie po 5 kropelek, odpukac chyba dziala jak trzeba, a smak Majce bardzo pasuje, bo ona lubi kwasne (chyba po mnie) zebyscie czasem sprobowaly sliwek ktorymi ona sie zajada, czasem nia wstrzasnie i je dalej :) A no i mam nowe zdjecia Majki wiec albo podesle albo moze sie za nasza Picase w koncu wezme (jak ktos stanie nade mna z batem)... A ja dzis zaliczylam ginka (po raz pierwszy od roku) i dermatologa. Wczoraj byl fryzjer (wlosy barrrrdzo skrocilam, kilka razy sie fryzjerka upewniala czy moze ciac, czy nie bede plakac ;) ) Zostal mi jeszcze tylko dentysta kontrolnie i szczepienie Majki i jedziemy do Kraka - boje sie :(
  21. A no dobra to jeszcze zdradze wam sekret, jak sie juz tak otworzylam ;) (hehehe jak nic nie pisze, to nic a jak zaczne to koniec ;) ) No wiec jakis czas temu napisalam sobie posta (w notatniku :) ), ktorego mialam umiescic na naszym forum w okolicy urodzin Majeczki, byly tam wlasnie wspomnienia tamtych dni sprzed roku :) Ale wyszlo tego strasznie duzo no i jakos mialam wrazenie ze pomyslicie ze walnieta jestem ze tak mi sie chcialo pisac, a przeciez wlasciwie co to kogo obchodzi :) No ale nie ma tego zlego .....przynajmniej sama spisalam sobie swoje wspomnienia i odczucia. Ale powiem wam jedno glownym powodem dla ktorego to napisalam bylo (poza checia wygadania sie i powspominania) podziekowanie wam za to zebylyscie wtedy ze mna :) JA bylam wtedy naprawde zdala od wszystkich bliskich i tak mi bylo milo jak szlam do pracy i moglam z wami pogadac i potem ta lacznosc smsowa szpital w Dublinie - dziewczyny w calej Polsce :) i jak wrocilam po 2 miesiacach do Polski i jak czytalam jakie zamieszanie wywolal moj porod i ile osob trzymalo za mnie kciuki i dobrze mi zyczylo, to prawie plakalam ze wzruszenia i sobie pomyslalam jak moglo sie nie udac jak tyle osob oczekiwalo na narodziny Majeczki, nawet rodziny nie licza zwylke tyle osob!!!!! Dziekuje wam naprawde goraco!!!!!Wszystkim, choc tu akurat moglabym wymianiac, bo pamietam kazde jedno mile slowo lubie do nich wracac, ale bylo was tyle!!!!!!!!!!!!!!!Wszystkie was za to goraco i mocno caluje To byl najwazniejszy dzien w moim zyciu a Wy juz na zawsze bedziecie jego czescia!!!!!!!DZIEKUJE!!!!!!!!!!! Luxorek znow sie unioslam, co? ;) a niech to!tym razem musialam :)
  22. Kamila zartowalam :) nie bede wam tu przynudzac bo opis bylby na cala strone :) w koncu rodzilam dwa dni jakby nie bylo :D Hehehe a tak by the way, to pisalam ze nie lubie takiej atmosfery a sama pokazna ceglowke do niej dolozylam, rzeklabym pustaka ;) Jak zwykle pomijac dziewczyny, pomijac....
  23. Luxorku ja sie absolutnie nie unosze, bo jak mowie dla mnie problem by nie istnial tylko tak jest ktos cos napisze nawet czasem zartem a potem ja czuje sie winna i jeszcze kilka osob tez jak przeczytalam. A ja naprawde nie robie tego celowo i nie wierze zeby ktos tak robil. Przepraszam za patetyczny ton i forme ;) wygladalo ze sie unioslam????naprawde :D juz opadam :)
  24. A i jeszcze Moniu nie zgadzam sie ze te nasze wpisy jakos oczyszczaja atmosfere, byloby tak moze w prawdziwym zyciu podczas otwartej dyskusji, a tu tak czy inaczej pozostaja niedomowienia, bo nawet jak sie czasem zacznie temat to potem sie go urywa i ja powiem szczerze, ze chyba wolalabym o pewnych pretensjach nie wiedziec, moze to jest jakas nieszczerosc i ktos sie zle z tym czuje ale mam wrazenie, ze przewaznie jest to tylko bledne odczucie danej osoby a wyjawienie go na forum sprawia ze: a)robi sie zabieszanie i kiepska atmosfera b)wiekszosc czuje sie winna c)wiekszosc sie tlumaczy i przeprasza. A no i jeszcze powiem ze kiedys tez zrobilo mi sie przykro, bo wiadomo jak bylam za granica po urodzeniu nie mialam z wami kontaktu, wiec jak wrocilam do Polski to napisalam ze chetnie wam opowiem o moim porodzie jesli ktos wyrazi zainteresowanie (nikt nie wyrazil :D a tak chcialam sie wygada i poprzynudzac na ten temat) No i co pomyslalam sobie nikt mnie tu nie kocha nikogo nie interesuje ;) Ale to przeciez smieszne, przeciez wszystkie mialysmy juz dzieciaczki, kazda byla nimi zajeta, kazda ma jakies swoje zycie wiec kogo tak naprawde interesuje moj porod???? Teraz smiac mi sie z tego mojego zalu chce :) No ale wtedy sie powstrzymalam przed pretensjami no i jakos to przezylam. I naprawde glupia wtedy bylam :)O a moze ktos chce posluchac o moim porodzie co???? hahahahaha :) Ja was naprawde uwielbiam, Wszystkie co do jednej!!!!!I dzieci wasze tez, nawet wczoraj ogladalam zdjecia Iga, Julci Ziarnkowej, i Nineczki, Jagoda tez (gdzie nowe zdjecia???!!!!) i jestem w trakcie ogladania kolejnych albumow ale idzie mi to wolniutko, przepraszam komentarzy nie zostawialam ale autentycznie buzia mi sie do waszych dzieci smiala :)
  25. No i sie obrazilam na kafe wczoraj :( napisalam dlugiego posta i mi zjadlo :( Mialam nic nie pisac , bo strasznie nie lubie jak sie robi tu nie milo ale normalnie nie moge. Wiecie co ja mam poglad podobny jak Platynka (od razu sie usprawiedliwie ze moze dlatego ze jestem tu sporadycznie nie do konca rozumiem w czym problem), jest mi bardzo milo jak ktos zlozy zyczenia ale nie zapamietuje kto to byl i nie mam do nikogo zalu. Ja tez nie skladam wszystkim zyczen, bo po pierwsze mam problem z otworzeniem tabelki po drugie nie jestem codziennie i skladam zyczenia tylko jak widze ze ktos skladal przede mna, bo tylko w ten sposob mam podglad dat urodzin. No ja naprawde przepraszam, ale w zyciu by mi do glowy nie przyszlo ze w ten sposob kogos faworyzuje czy ze ktos sie moze poczuc urazony :( I jak widze wielu dziewczynom zrobilo sie glupio i teraz podobnie jak ja sie tlumacza :( no wiec taki zarzut nie spodobal mi sie. Ja rozumiem ze mozna miec jakies zale, chociaz ja nie mam :) ale bez przesady, chyba mam inne podejscie do tego forum, bardzo lubie tu wpadac i pisac ze wszystkimi, dzieciaczki, bez slodzenia, naprawde zachwycaja mnie wszystkie i uwielbiam ogladac zdjecia i Amelindy i Oli Luxorka i wszystkich innych co do jednego ale czy to ze nie zloze (przez przypadek czy nieobecnosc) wszystkim zyczen, czy ze nie skomentuje zdjec (logowanie trwa u mnie wieki- znow sie tlumacze ;) ) ma znaczyc ze kogos faworyzuje, albo ze ma byc to delikatnie wypominane ;) czy ze o zgrozo ktos w rewanzu, czy z zalu wpadnie na pomysl zeby nie zlozyc zyczen mojej Majce czy zeby nie skomentowac zdjec mojej cory. no to takie podejscie mi sie nie podoba :( Swoja droga juz wiem dlaczego nieliczne zdjecia Majki skomentowaly tylko dwie osoby :D I to jest naprawde zart, dziewczyny bez fochow, bo wczesniej nawet sobie tym przez sekunde glowy nie zawracalam :) Pisze to wszystko tylko i wylacznie po to zeby powiedziec wam ze razi mnie ze od pewnego czasu zaczela sie tu robic typowo babska (w negatywnym znaczeniu) atmosfera. Przykro mi ze pojawiaja sie zale, pretensje, podejrzenia, bo to wszystko na pewno znamy z realu i zawsze myslalam ze nasze forum jest ponad to. A wiecie co ja robie nawet jak czuje sie pominieta, zaniedbana czy co tam jeszcze, po prostu tlumacze sobie ze mi sie wydaje, bo tak zwykle jest, przy tak duzej grupie kobiet ;) I pewnie teraz na mnie sie ktos obrazi ale mimo ze zawsze staralam sie byc poza takim sprawami, to ja tak jak Spinka kiedys pisala moge takie pretensje potraktowac bardzo osobiscie, tak jak widac zrobila to wiekszosc dziewczyn, no bo w koncu nie wiadomo do kogo zarzuty (zale) sa skierowane (do jednej osoby, wielu ,wszystkich???). Czy mamy stac sie niewolnikami zyczen i komentarzy????Chyba nie o to chodzi, bo wtedy bedzie to tylko obowiazek ze strachu zeby ktos nie pomyslal ze my te zle jestesmy :) I czy naprawde wierzycie ze ktos kogos pomija specjalnie?????Przeciez jestesmy grupa obcych osob, ktore wspaniale sie dogaduja. Jaki mialby byc cel tych pomijan czy zlosliwosci???? Przepraszam za moje wypracowanie ale po raz kolejny, zrobilo mi sie przykro, czy nawet poczulam sie zganiona i winna :( A mialam pisac o urodzinach Majki.....swoja droga dziekuje za zyczenia nie wiem kto zlozyl, nie wiem kto imienie a kto ogolnie, nie ma to dla mnie znaczenia jesliby nawet jedna osoba pamietala moja wdziecznosc obejmuje automatycznie wszystkich i tak jest zawsze!!!!bo zawsze pamiaetalyscie, jak nie ta to inna a wierze ze nikt nigdy mi zle nie zyczyl (przynajmniej do momentu tego posta ;) ) Dziewczyny wrzuccie na luz blagam!!!!!!!!!
×