karolcia_26

martyniu, ty to faktycznie masz jakiegoś pecha do lekarzy ogółem :( ale przecież każdy dentysta powinien prowadzić kartę, jakie zęby miałaś leczone, jak i po co; a nie że Ci teraz powie że zmyślasz; to on jest niedokładny bo nie zapisuje co ci robił. ja trafiłam na super dentystę, mam problem z korzeniami w siódemkach, wsadziła mi jakieś lekarstwo i miałam tak chodzić pół roku; ostatnio dzwonie, powiedziałam tylko nazwisko - a tam już asystentka wiedziała co mam mieć robione :)

justynko - do pracy jeszcze dziś i jutro, a później następny tydzień i wolne :) czuje że @ lada chwila nadejdzie :( testu jutro nie robie, dość już kasy i nerwów straciłam a zaraz po teście @ przychodziła :o

martusia, mam nadzieję że i wam wkrótce się uda i doczekacie się brzuszka :) dziekuję za fotki, ślicznie wyglądasz, prawdziwa laska :P a chrześniak cudny, jaki uśmiechnięty :)

hej ja tylko na chwilkę, bo muszę iść na zakupy @ nie mam, ale w sumie ma czas do środy - to byłyby książkowe 28 dni cyklu :) niewiele czekania mi pozostało

madziu, wielka szkoda, myślałam że nie będzie in vitro; ale cóż grunt to się nie załamać :)

akasiu, z takim małym dzieckiem to nie, ale z większymi tak i w nie byli w hotelach tylko wynajmowali apartamenty.

hej madziara - robiłaś już??? ale pewnie jak wróciłaś ok 2 nad ranem, to dla ciebie rano się jeszcze nie zaczęło i śpicie :P martyniu, na filmie byliśmy :) już nie te czasy gdy szło się tylko do kina :P

hej, my byliśmy w kinie :) madziara, jak teścik? akasiu, to już lepiej autem pojechać np do chorwacji we wrześniu jak nie chcecie tłumów,a pogoda będzie. kseniu, ja narazie na ten termin nie mam planów :) wierzę że uda nam się spotkać. Jadirko - a tobie pasuje? paziu i reszta dzięki za kciuki.

madziara rób test, mnie się nigdy 5 dni nie spóźnia :P najwyżej 2 a i tak zawsze wtedy myślę że się udało :D martyniu, już po basenie? fajnie a mnie się do tej pory nie chce ruszyć z domu.. zaraz porządki a potem jedziemy do kina

dziękuję wam bardzo :) może rzeczywiście za wcześnie, poczekam kilka dni na @ :P może gdzieś zabłądzi; kochane jesteście; a omega jak zwykle WIELKA!!! :D

jadirko - nie zawracasz :P smaczne były babeczki, też bym pojadła :)

tak :)

martyniu, widzisz miałaś coś ponad normę dla ciąży, ja nie mam więc nie wierzę. jadirko - masz rację z tym wiesiołkiem tylko do owulacji, fajnie że się zebrałaś w sobie i zaczynasz działanie :) mam nadzieję ze szybko pójdzie.

dziewczynki dziękuję, ale nie bądźmy naiwne, ja nie wierzę!

ok, jak dla mnie czarno na białym mam :P brak ciąży to wynik >1

surfitko - 10 dni po, jak by coś było to choćby 6-7 mi pokazało to bym uwierzyła a nie 0,7 :(

znów dupa :( nie pisałam wam, ale poszłam dziś na betę, a tylko dlatego że dziś upływa termin ewentualnej rezygnacji z wczasów i oddaliby nam bez problemu zaliczkę... tak więc drogie koleżanki jedziemy do egiptu, będę się smażyć na słonku i leżeć dupą do góry... żadne magiczne daty na mnie nie działają: pierwsza inseminacja w urodziny babci druga 13 w piątek trzecia jak wiecie w dzień matki jeszcze to do mnie nie dotarło, bo @ nie mam jeszcze; ale jestem zła i wściekła, może mi szybko przejdzie.

akasiu, ale miałaś przygody :P

hej dzieki dziewczynki, juz mi lepiej :) ja zawsze tak miałam że jak coś się rozstrzygało to widziałam to w czarnych barwach, a oczywiście nikoniecznie tak było :P akasiu, może nadszedł czas na kolejne staranka :) voltare - właśnie myślę tak jak ty, dlaczego akurat teraz miałby się udać :o martyniu, życzę ci dużo siły i wytrwałości, trzymam kciuki za pomyślne decyzje, no a juz po operacji by Lenka szybko wróciła do zdrowia i już nigdy nie było problemów takich poważnych

bez przerwy coś jem, a to już wiadomo co u mnie oznacza

ja właśnie myślę w drugą stronę: że skoro tak długo mi sie nie udawało, to dlaczego teraz miałoby :( wiem pesymistką jestem... wycieczka jest w lipcu a o Krakowie pamiętam :) już sie nie mogę doczekać.

surfitko - dokładnie tak, choć jakoś czarne myśli mnie nachodzą i wizja egiptu coraz wyraźniejsza się wydaje :o

voltare - szczerze mówiąc nie znam terminu @ trzy ostatnie cykle mi sie wogóle poprzestawiały: 24, 28, 23 dni :( testu nie robię, planuję iść na betę :)

hej ja sie tylko przywitam, bo nie mam co pisać... madziara jak było w polsce?

jadirko - dobre posunięcie :) ale zrób jeszcze Fsh i Lh http://wiki.28dni.pl/normy_laboratoryjne_dla_kobiet_oraz_interpretacja_wynikow_badan_hormonalnych