Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

karolcia_26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez karolcia_26

  1. hej :) Paziu, tuż po porodzie chcesz wyglądać jak przed ciążą :) cierpliwości, napewno brzuszek ci spadnie, ale nie od razu :P Martiko dawaj znać w środe co i jak, czy słyszałaś serduszko :) ja dziś miałam termin na usg tarczycy, na szczęscie wszystko w porzadku, pani doktor mi powiedziała, że raczej nie mam niedoczynności, bo Tsh na górnej granicy to ok, a że się staram o dziecko, to trzeba to zbić do 1; i tylko dlatego mam do niej chodzić nadal na kontrole, jak już nie będę musiała brać tego leku to przestane chodzić i gdzieś raz w roku zbadam sobie ten hormon :) ide robić nalesniczki :P
  2. hej :) Martyniu, ucałuj Lenkę, niech wam się spełnią wszystkie marzenia to rzeczywiście smutne, że rodzina nie pamiętała :( tymbardziej teraz jak Lenka chora w szpitalu :( też uważam że jesteś bardzo silna, ja już pewnie bym się poddała, nie wiedziałabym co robić; chociaż kto wie, nie byłam w takiej sytuacji, napewno dla swojego dziecka matka jest w stanie zrobić wszystko ja sie czuję w tym względzie taka płytka :( Paziu, najprawdopodobniej będę mieć 20 stycznia, mają do mnie jeszcze zadzwonić i podać dokładną godzinę i jak się przygotować. Akasiu, dziękuję za fotki, taka wspaniała z was rodzinka :) Hania jest śliczna, ty też wyglądasz pięknie. Twój mąż to ma szczęście :P a ja siedzę sama bo mąż pojechał na deskę, miałam też jechać na narty, ale brzuch mnie jeszcze trochę boli, to następnym razem sie wybiorę :) Akasiu, a wy macie jakieś sprawdzone miejsce w tym harachovie (nie wiem czy tak się pisze) jak wychodzą noclegi i karnety???
  3. hej Martyniu, te nasze szpitale pozostawiają wiele do życzenia, niestety :( a ty miałaś ten zabieg czy niestety odłożyłaś w czasie? mam nadziję że operacja pomoże i już nie będą was nękać problemy zdrowotne, buziaki dla Lenki Akasiu, no to czekam na fotki :) a ty odpocznij troszkę jak mąż na spacerku z Hanią. U nas teraz -4 stopnie i pada śnieżek, ale jakoś tak ponuro:( nie ma słonka. Dziś oczywiście zgodnie z planem dostałam @ w sumie dobrze że o czasie, bo zabieg mi się nie przesunie, ale zdychałam jak nigdy, niewiem dlaczego, zażyłam tabletkę i zwijałam się z bólu, teraz już lepiej. Obiad mam z głowy bo mąż pizze zamówił żebym nie musiała gotować :) Voltare, to współczuję księdza, do nas też pewnie przyjdzie proboszcz, tylko się chwali gdzie to ostatnio nie był, i czego to on z nowinek technologicznych nie ma. Mąż jest informatykiem to się go zawsze wypytuje czy to i to opłaca się kupić itp.
  4. hej:) Martiko, za niedługo mdłości Ci pewnie miną :) a dłuży się napewno bo zima, gdyby było ciepło, to leci dzień za dniem, bo chodziłabyś na spacerki i koło domku posiedziała. A tak to tylko w domu. Napewno Twoja kropka już większa, a kiedy to usg??? Paziu, szybko Ci się goi, to dobrze :) korzystaj ze snu, jak i chłopaki śpią :) jak tam bratowa, zagląda do was, czy tylko swoim dzieckiem zajęta??? Błękitka, do poniedziałku zleci i już będzie po, ja też co chwilkę pocieszałam męża że ani się obejrzy a będzie po badaniu, a w dniu badania pamiętam jak dzwonił do mnie i opowiadał jak było :P A gdzie voltare, na L4 a nic nie pisze, może odśnieża? :D
  5. dziewczynki, tak sobie wmawiam i mniej się boję, poprostu nie mam wyjścia muszę to przeżyc :) i mam nadzieję że efakt będzie taki sam jak akasi i surfitki :) A Adrianek rzeczywiście superowski :) A co u Martyni? Jadirko, wiesz coś?
  6. Hej :) no Pazię rozumiem, że smakuje uroki macierzyństwa, ale gdzie reszta??? :) Paziu, napisz ile ważył i mierzył Adrianek, na zdjęciach wydaje się nie taki malutki :) pozatym jest słodziutki Olcia, najlepiej 5 dni poczekać. Błękitka, nawet nawet to idzie tym waszym mężom :) ja się musiałam dłuzej naczekać na tę decyzję :)
  7. Voltare, to teraz tak dopytam bo mi umknęło, i po tym HSG miałaś laparoskopie, ale dlaczego, bo w Hsg wyszło że masz niedrożne??? Olcia, no właśnie, lepiej na miejscu; bo teraz duże mrozy, a to nie może stracić temperatury :)
  8. Olcia, usg dopochwowe miałam już z 10 razy :) ja pisałam o nowej metodzie badania drożności jajowodów, wlewają Ci płyn, i potem na usg patrzą czy ładnie przepływa :) no i ból może być przez ten płyn; ale jak pisała voltarka, wszystko da się przeżyć to i ja się nie dam :)
  9. Paziu, jak się syneczek sprawuje, grzeczny ??? :) a co do porodu, to dzielnie dałaś sobie radę, każda z nas musi :) w kwestii rodzeństwa, to może jeszcze zmienisz zdanie, bo przecież następnym razem od razu na cesarkę, bez tych ceregieli :) Voltare, też myślę jak ty :) kto sobie da radę lepiej jak nie właśnie my; jakoś to musi być, też nie chcę się wymądrzać,ale przecież gdyby było aż tak źle to każdy byłby jedynakiem :) czyli np mnie by nie było :P Błękitka i Olcia, tak jak pisałam weźcie mężów ze sobą na wizytę, niekiedy co lekarz powie jest święte, a jak my mówimy i prosimy to się zwleka :)
  10. Acha, własnie obejrzałam nagrany w święta film pt "Hania", znów ryczałam, smutny film; ale wiele z nas tam znalazłam :(
  11. Paziu, witamy spowrotem :) Błękitka, ja też długo się z M użerałam odnosnie badania, jedyne co mogę doradzic, to niech wejdzie z toba do gabinetu, każdy gin zleca raczej na początku takie badanie, więc on zrozumie że to ważne :)
  12. Akasiu, no nareszcie dałaś znak życia :) fajnie że wyjazd zimowy się udał, ale chyba Hania nie zjeżdzała z wami na nartach w nosidełku :) a sylwester super, dobrze że po obu stronach dzieci; my w tym roku mieliśmy znów zaproszenie że 5 par z dziećmi a my sami, znów odmówiłam i spędziliśmy u nas z rodzeństwem; chyba nie zrozumieli o co nam chodzi, no cóż, syty głodnego nie zrozumie :( martiko, nie oglądałam tego programu, ale domyślam sie co tam gadali, dlaczego nie zaproszą małżeństw które po kilka lub kilkanaście lat się starają, niech opowiedzą swoją historię, jak cierpią itp; to może przejrzeliby na oczy. Ciekawe jak Pazia, kiedy wracają? narazie zmykam coś upichcić :P
  13. Tabelka nr 1: staraczki NICK/ Skąd---------------Wiek-------ilośc starań......data następnej @ Justynka------------------25-----------???-------------- ---ok.25.11.2008 karolcia_26---------------28------------32-------------- ------10.01.2009 Trinity /k.Łowicza------31------------30----------------ok. 03.12.2008 Jadira/k.Krakowa.......35.......z nadzieja ,że sie uda............... Błękit_ka/Szczecin.....29.............4................. ok 01.02.2009 olcia21..................21.............28.............. ...ok 17.01.2009 Tabelka nr 2: zaciążone NICK/ Skąd---------------Wiek-------tydzień ciąży---------termin porodu pazia/W-wa---------------27-------------41-------------- ....--26.12.2008 voltare---------------------31-------------23----------- ---------05.05.2009 martika2428............25...............6............... ........sierpien Tabelka nr 3: Dzieciaczki urodzone NICK/ Skąd ---------------- ---Płeć-----------Imię--------------------Data ur. martyn--ia/dolny śląsk------ córka--------- Lena----------------- 10.01.08 akasia/ZielonaGóra....córeczka..Hanna Maria.. ...........07.04.2008 Surfitka/Krakow/NY........córka.........Nina ...............16.06.2008 anisik2/Wrocław ..........córka.......Aleksandra.........10. 12.2007 ooo jakie miałam zaległości w tabeli :) zagapiłam się Voltare ok 20 stycznia gdzieś mi to wypadnie, jeszcze mają do mnie dzwonić z konkretną datą i godziną. Boje się, ale podobno boli mniej i krócej niż przy tradycyjnym HSG, nazywa się to sono-HSG; wlewa się sól fizjologiczną i robi usg. Olcia wiem co czujesz, ja namawiałam męża kilkanaście miesięcy, mówił że ma czas, ale tak naprawde nic nie robił. Dopiero jak umówiłam nas do kliniki, weszliśmy razem do gabinetu bo ja tak chciałam, to mu lekarz otworzył oczy na problem; już nie miał wyjścia, ja ustalałam kolejny termin a on ustalał termin badania. Teraz to oczywiście mi tego nie powie, ale czuje że on ma świadomość że dobrze zrobił bo wyniki nie są idealne. Sam nawet lekarza pytał o jakieś witaminki itp :)
  14. no to jestem :) kolejnym etapem u mnie badanie drożności, wstępnie jestem juz w klinice umówiona, będzie to robione inaczej niż HSG, a przez usg, taka sama skuteczność, mniejszy ból no i w klinice :) jak mam drożne to najprawdopodobniej moje owulki jakieś do kitu, bo lekarz powiedział że mój M nie ma aż tak złych badań, by przez kilka lat się nie udawało. No i potem pewnie clo, monitoring i inseminacja; bo to już za długo trwa, żeby naturalnie znów próbować. No i to plany na najbliższe miesiące :) M. trochę się przeraził że w sumie za 2 miesiace juz moze byc inseminacja, i on chyba myśli ze od razu sie uda i trochę blady wyszedł :P Ale spoko się zachował, jestem z niego dumna, sam zadawał pytania itp :) dziękuję za dodanie otuchy no i przecież też dzięki wam to wszystko ruszyło szybciej z miejsca pozdrawiam no i idę odpoczac
  15. hej :) ja tylko mam krótkie nieobecności, a to dlatego że leniuchowaliśmy i oglądaliśmy filmy :) ale dzis już 1 dzień w pracy, minął tak szybko jak szybko się zaczął :D Voltare, a ty do końca na L4 czy tylko na zimowe miesiące? :) może pisałaś ale niedoczytałam. Ciekawe kiedy Pazia wraca? I jak tam Adrianek :) Olawd to już niedługo :) moze u ciebie będzie przed terminem jak u Pazi po :) a piesek rzeczywiscie super, tylko ja nie umiałabym takiego wychować, robiłby co chciał :P Dziś mamy wizyte w klinice, ciekawe czegóż się dowiem; badanka meża nie wyszły za dobrze :( moje też nie superowe; Ciekawe co dalej??? Już dałam sobie spokoj z czytaniem bociana, choć dużo tam informacji, poczekam na wizyte i lekarz nam powie co akurat w naszej sprawie da się zrobić, mam nadzieję... Jutro pewnie dopiero wam napiszę co i jak. Pozdrawiam nowe koleżanki, dopisujcie się i zostańcie na forum :)
  16. hej :) no i dobre wieści już w nowym roku. Paziu gratulacje dochodź szybciutko do siebie i wracajcie do domku :) Jadirko, no widzisz, że fajnie było na imprezce. Jak się nie chce iść to zawsze jest super, ja tak mam. Voltare, dawaj nam znać co po wizycie. A sylwester ok, po co masz się na siłę męczyć, będą i takie gdzie będziecie szaleć. Olcia - powodzenia na egzaminie. Błękit_ka, witamy. Trini, Tobie również spełnienia marzeń U nas też imprezka się udała, wszyscy zadowoleni, a wczoraj cały dzień odpoczywaliśmy oglądając filmy, co za lenistwo, aż mi głupio było. Dobrze że dziś już na nogach :)
  17. Ja też szykuję wszystko i sprzątam, bo u nas imprezka :) Stary Rok mija lecz marzenia zostają Niech one się wam wszystkie spełniają I z Nowym Rokiem niech los wam sprzyja A ogród życia wnet się zazieleni Szampańskiej zabawy i mocnej głowy na tę jedyną noc w roku _$$$$$____$$$_____$$$____$$$$$ $$$$$$___$$$$$___$$$$$__$$$_$$$ $$__$$__$$$_$$__$$$_$$__$$$_$$$ ____$$__$$$_$$$_$$$_$$$_$$$_$$$ ___$$___$$$_$$$_$$$_$$$_$$$$$$$ __$$_$$_$$$_$$$_$$$_$$$__$$$$$ _$$$$$$_$$$_$$$_$$$_$$$___$$$ $$$$$$$__$$$$$___$$$$$___$$$ _________$$$$_____$$$$__$$$
  18. Martiko, to super, niczym się narazie nie przejmuj :) odpoczywaj ile możesz :) Jadirko, to fajnie z tym sylwestrem, ja zostaje w domu ale zapraszam rodzeństwo, to się pobawimy :) a co do mamy dziękuję, tu masz rację Paziu, życzę szybkiego porodu, teraz to już w każdej chwili może się rozpoczac :) Dobrze że u Martyni lepiej :) Pozdrawiam i zbieram się do siorki ofarbować jej włosy
  19. Martiko, musisz cierpliwie poczekac do jutra, czasu nie przyspieszysz :) a zawsze tak jest, że jak na cos czekamy to się strasznie dłuży. z tym bijącym serduszkiem to nie wiem, tym sie jeszcze nie interesowałam :) ale może mamuśki coś doradzą :P
  20. Jadirko, tak o wszystkich się martwisz a może ty następna, byłoby cudownie :)
  21. Super wiadomość :) Martiko - z całego serca Ci gratuluję, tyle już przeszłaś i nie mogło być inaczej trzymaj się i napisz jutro po wizycie :) Martt a Tobie chyba jeszcze nie gratulowałam zostania ciocią :) Faktycznie coś Akasia się nie odzywa :( ona chyba też miała wizytę w klinice z Hanią??? Ciekawe co z Martynią i Lenką, wg komentarza na nk, też są w klinice.
  22. Paziu, dziękuję za fotki, pięknie wyglądasz i nie mów że grubaska z ciebie :) a ten Marcelek słodki. Bratowa, przepraszam że to napisze, ale z wyrazu twarzy widac że wredziula :D nie to co ty :) Omego z tą szkołą, to teraz chyba tak nie ma, dziecko we wrześniu idzie do szkoły jak ma w roku kalendarzowym 7 lat, czyli dziecko ze stycznia będzie najstarsze :) ale teraz chcą pokombinować, że 6 latki do szkoły, te które urodziły się w 1 połowie roku, no to w tym przypadku lepiej być z grudnia; bo wg mnie to nieporozumienie, nie ma w szkole takich warunków by 6 latki sie tam pojawiły.
  23. Paziu, ja tradycyjnie zdjęć od ciebie nie mam :) marzenkakal@o2.pl Ulga to chyba jak Pity się rozlicza, jak będziecie rozliczać 2008 i dziecko będzie tego roku urodzone to juz teraz dostaniecie kaskę, a jak 2009 to za rok dopiero :) niewiem czy o to chodziło omedze. a ze żłobkiem i przedszkolem, to pewnie zależy od miejscowości, u nas jest tak że jak we wrześniu dziecko ma skończone 3 latka to do przedszkola przyjmą, jak są miejsca a z tymi kiepsko, to możliwe że młodsze przyjmują.
  24. hej :) Święta, Święta i już po.... Paziu, może doczekasz stycznia :) w sumie kilka dni, ale wszystko może się zdarzyć. Martyniu, wszystkiego dobrego dla Lenki obyście trafiły w końcu w dobre ręce. Pozdrawiam, i ide się obżerać ciastem :)
×