karolcia_26

Ja też już idę się szykować :) Voltare, no to ładna niespodzianka Cię spotkała :) paaaaa!!!!

:) myślę że to oszustwo, trzeba się rejestrować a potem będą handlować danymi, ja w coś takiego nie wierzę. Lepiej jak kogoś nie stać kupić sobie na raty. My idziemy do rodziców (też moich) na 17 :) :P

piękne te choineczki :) dziękuję wszystkim za życzenia

W tym dniu radosnym, oczekiwanym, gdzie gasną spory, goją się rany życzę wam zdrowia, życzę miłości, niech mały Jezus w sercach zagości, szczerości duszy, zapachu ciasta, przyjaźni, która jak miłość wzrasta, kochanej twarzy, co rano budzi, i w okół pełno życzliwych ludzi

hej :) u mnie narazie sprzątanie :) choinka jeszcze nieubrana, czeka na swoje odpowiednie miejsce w pokoju :P zakupy mam już wszystkie porobione i już dziś nie zamierzam wychodzić z domu, pada u nas deszcz i jest niefajnie; a śnieg zapowiadali :( udanych przygotowań do świąt :)

hej Martt, dzięki za życzenia :) wszystkiego dobrego dla siostry, aby poród przebiegł szybko :) Martyniu, my tez mamy żywą, w doniczce, taką niezbyt dużą; bo taka do sufitu zajmowałaby za dużo miejsca. Piękne są takie żywe, jak raz kupiliśmy to już co roku taką mamy :) Paziu - oby szybko się zaczęło i równie szybko skończyło, a wy chodziliście do szkoły rodzenia, bo już nie pamiętam? :P wracam do porządków w szafkach, póki nie ma męża muszę powywalać jakieś stare szpargały, bo jakby był, to mówi że wszystko się przyda :) ze mnie też jest chomik, ale mam przebłyski żeby się pozbyć starych rzeczy i już o nich nie myśleć, i własnie od wczoraj wywalam :)

możliwe :) jeszcze raz gratuluję :)

Sysiu, będzie dobrze :) \"osobiście\" składam gratulacje. Zaszłaś naturalnie, czy się leczyliście, jeśli moge spytać???

Voltare, czyli w pracy już powiedziałaś??? :) czy zrobisz to po świętach wręczając L4? no i lepiej spać niż mieć mdłości :P Ja nie miałam na myśli że na bocianie czytałam o klinice, kiedyś tam czytałam, o lekarzach tam leczących tez; troszkę miało to wpływ na mój wybór. A chodziło mi że wczoraj poczytałam o tym zbyt wysokim Fsh, co na to mówią lekarze, i takie tam i to mnie raczej nie podbudowało; ale tak jak piszesz ile osób tyle opinii, każdy reaguje inaczej. Paziu, już się zajadasz??? :) :D

Surfitko, to naprawdę na wiosnę wracacie ??? :)

acha, Surfitko, może ty miałaś na myśli Tsh, to rzeczywiscie mi się poprawiło, biore leki i jest ok. teraz robiłam Fsh.

Paziu, ale poważne danie :) w życiu by mi nie wyszło :) ale pewnie pyszne. Surfitko, dobrze że z bioderkami w porządku :) mąż chyba odbierze wyniki w poniedziałek, jak będzie wracał z pracy; a z tym moim Fsh to raz było ponad 12, przeraziłam się tym gin kazał zrobić ponownie to wyszło ok 7, to było rok temu, teraz znów 11 :( no nic nie będę nic wymyślać tylko poczekam na wizyte, choć nie powiem bo wczoraj na bocianie to i owo przeczytałam.

justynka super gwiazdka :) dzięki za życzenia my dziś mieliśmy wigilie w szkole, to już obiadu nie muszę jeść :) martyniu, wyniki moje nie najlepsze bo Fsh wyszło mi prawie 11 :( jeśli coś ci to mówi, nie jest dobrze :( paziu, urodzić się urodzi, a kiedy to tylko on wie :P olcia, no to rzeczywiście bezsenność, ja takich problemów nie mam, z 10 godzin mogłabym spać :)

oooooooo dobrze że zajrzałam :) Sysiu - gratulacje jadirko, ja lubię zdjęcia, napewno porobie i coś wysle :)

zdjęcia będą ale już podczas świąt :) jak już nie będą włosy różowe :) acha odebrałam te wyniki co miałam powtórzyć, optymistycznie to nie wygląda :( ale to już zobacze co powie lekarz; mąż też juz był na badaniach, teraz czekamy na wynik.

paziu, no właśnie taką płukankę mi zrobiła, tylko ja robiłam pasemka blond i jakieś bordo, i to bordo od tej płukanki zrobiło taki różowy połysk, ale szybko się spłuka :)

Paziu, nie znam się, ale myślę ze powinnaś powiedzieć lekarzowi o tym zapaleniu, tymbardziej że juz niedługo rodzisz. Martyniu, słyszałam że dobre te tabletki, musisz jakoś sobie zwiększyc odporność, bo co chwilę jesteś chora, a to nie jest za dobrze. Marta, fajnie że już po wizycie jesteś :) możesz kupić te testy, choć w moim przypadku było to wyrzucenie kasy w błoto, bo i tak sie nie dowiedziałam czy mam czy nie mam owulki; może u ciebie się sprawdzą. Olcia, nie martw się :) ja też mam @ :( a pasemka ok, oczywiscie znów 3 godz siedziałam, bo mam dużo włosów. no i mam różowy połysk, który zejdzie po 2 myciach, bo mi pani płukankę nałożyła :P

Martyniu, złóż skargę, a co!!! niech mają za swoje, po to jest przecież sanepid żeby zgłaszać takie rzeczy. Co do lekarza, to ja mam powtórzyc badania FSH i E2, a mąż też ma zrobic badania i na początku stycznia znów idziemy na wizyte i zobaczymy co dalej :) paziu, jeszcze troszkę wytrzymasz :) może to takie skurcze przepowiadające i wkrótce urodzisz :) lecę do fryzjera na pasemka

och, voltare to miałam przeczucie, gratulacje :) martyniu, współczuję bardzo, tymbardziej że wogóle się na takich sprawach nie znam, podziwiam, że wiesz co robić gdzie pojechac itp, a o absurdach w służbie zdrowia możnaby wiele mówić i pisać, nasze składki to nie wiem komu idą. Lepiej właśnie nie płacić i chodzić prywatnie. paziu, synuś tam wie kiedy ma się urodzić :) teraz zostaje ci tylko cierpliwie czekać, już tak niewiele zostało

Voltare, super że z dzidzią wszystko ok :) ja stawiam na dziewczynkę, tak jakoś mi do ciebie pasuje :P Olcia, może zamiast testu idź na badanie krwi, jest pewne w 100% Paziu, szykuj się szykuj :) ale może synuś chce być młodszy i przeciągnie do nowego roku? Jadirko - wynik super, a jaką masz teraz dawkę??? A problemy z pracą mam nadzieję ze przejściowe. Martyniu, ucałuj Lenkę pozdrawiam i uciekam do pracy

Martyniu, to jakąś fotke dawaj :) ciekawe jak wyglądasz :) dużo zdrówka my zaraz jedziemy do rodziców na obiadek, będę dopiero wieczorkiem

hej :) nikt dziś nie pisał, to ja się przywitam i wracam do porządków. W tym roku ambitnie sobie postanowiłam, że wcześniej posprzątam sobie przed świętami, żeby potem nie mieć wszystkiego naraz, 1 okno już umyłam :) zaraz sprzątam dalej

A dla Surfitki 100 lat !!!!!

Martyniu, współczuję Wam bardzo :( nie powinno tak być, że malutkie dzieci tak cierpią; mam nadzieję że po operacji wszystko wróci do normy, dobrze ze teraz to wykryli a nie po jakimś czasie, wiadomo z nerkami nie ma żartów. Trzymam kciuki za operacje i za was żebyście byli silni

no proszę, już po 16, a dziś jestem pierwsza :) ja właśnie wróciłam ze świątecznych zakupów, spożywcze rzeczy mam pokupowane :) przed świętami tylko kilka rzeczy dokupię. coś brakuje mi czasu, wczoraj byłam cały dzień poza domem, najpierw praca, potem warsztaty :) ale fajne były więc nie żałuje. Jeszcze jutro i tydzień i nareszcie święta :) dziś też praca, potem szkolenie. idę gotować jakiś obiad :) bo zgłodniałam. Pozdrawiam