karolcia_26

hej, ja już w domku :) ola - super piesio, ale ja bym sie bała z takim przy dziecku, ale moze się nie znam. Jeśli chodzi o farbe, to robiłam siostrze z garnier nutrisse, nawet ładnie wyszła, równomiernie, zobaczymy ile się efekt utrzyma. Jadirko, nie powiedziałabym ze masz teraz swoje włosy, śliczne :) ja już nie mogę nie farbować, mam tyle siwych ze szok :( a chciałabym się dowiedzieć jakie wogóle mam teraz włosy :P

ooo to dziś farbowany dzień :) akasiu, pić nie musisz :) ja sie ostatnio fajnie bawiłam jak byłam kierowcą. a zjedzonkiem współczuję, ale jak ma pomóc hani to trzeba :*

:) Hej, dzieki za słowa otuchy; wiem ze na codzień jakoś o tym nie myślę, mija dzień za dniem,ale jak pójdziemy gdzieś gdzie jest większa liczba dzieci niż 2 to wracam smutna :( to juz 5 lat po ślubie i bez dziecka. Muszę iść do kliniki, bo tak to nie doczekam się z niczego. Dziewczynki idzcie na wesele, ja tam lubię takie imprezy, zawsze jest fajnie, można potańczyć i podjeść. Ja bym się nie zastanawiała :) Paziu, a ty możesz założyć ładną tuniczkę i czarne spodnie i będzie; w końcu jak ma się ubrać cieżarówka :P A z remontami współczuję, poprostu nienawidze tego bałaganu, a że później ładnie to inna sprawa. Dziś bawiłam sie w fryzjerke, pofarbowałam siorce włosy, nawet nawet wyszło :P Martyniu, mój mąż ma właśnie to imię na MMM :)

Paziu, dzięki Mnie się jedno i drugie podoba, mojemu mężowi żadne z nich :P a pozatym Marcel tez mi sie podoba jeszcze; zresztą dla chłopca chyba trudniej wybrac.

hej :) ja coś podłapałam doła strasznego :( w niedzielę byliśmy w parku i zoo na spacerze, a tam gdzie nie spojrzeć rodzice z dziećmi, poprostu miliony dzieci; tylko my takie sieroty bez; co chwile chciało mi się płakać :( zamaist skorzystać z ostatnich chwil ciepełka ja się tam męczyłam; ide nie bede was zanudzać

Tabelka nr 1: staraczki Trinity /k.Łowicza.........31..............30..................ok. 20.10.08 Lenka_27.....................29.....o.d 9 lat NIC...................12.09.08 Karolcia_26.................28...............30......... ............24.10.08 Marta24/USA................25..............17........... ........ .07.10.08 Justynka24..................25..............???......... . ... .......25.10.08 Katia100/Gliwice...........24.............0............ ............10.08.08 Martt/Głogów ..............27.............12.....................???.07 .08 Botanika/Poznań...........22.............2.............. ...........22.09.08 Tabelka nr 2: zaciążone NICK/ Skąd---------------Wiek-------tydzień ciąży---------termin porodu Pazia/Warszawa..............27...........28............ ........26.12.2008 olawd/uk.................... .28............24..................... 23.01.2009 Voltare ......................31..............9..................... 05.05.2009 Tabelka nr 3: Dzieciaczki urodzone NICK/ Skąd ------------ Płeć-----------Imię-------------------------Data ur. Diana24/Olsztyn...... .syn...........Dawid.....................31.08.2007 JustynaM/Londyn......syn...........Adrian............... . ....08.10.2007 Paula76/Olsztyn ..... córeczka.....Natalka...................22.10.2007 Anisik2/Wrocław.......córeczka……..Oleńka.... . ............10.12.2007 Martynia/Legnica.....córeczka......Lenka............. . …..10.01.2008 kukusia..................córeczka.......Julka........... ........02.04.2008 akasia/ZielonaGóra....córeczka….Hanna Maria.. ...........07.04.2008 Kseńka...................syn..........Tymek........... .........30.05.2008 Surfitka ...............................Ninka .......................16.06.2008

hej :) Martika witaj spowrotem :) napisz gdzie dokładnie byłaś i jaki hotel, warto było jechać??? Ola - czy mnie cos ominęło? kiedy byłaś nad morzem :P Jadirko - pracusiu, okienka umyte? Ależ ty masz powera do roboty, też chce trochę od ciebie. Czyżby martynia zasiedziała się u teściowej dłużej niż weekend :) ? Może obiecała Lence nowe ciuchy :D A gdzie jest akasia??? Paziu, jak poszło pranie? Gorsze chyba prasowanie teraz. Justynko - ustaliłaś termin wizyty, bo mi jakoś schodzi :P a dzis dostałam @ to muszę sie umówić na wizyte.

Pobudka :D

dziękuję wam za podpowiedzi, właśnie myślałam o takiej pamiątce, zabawce i np. kolczykach :) a voltarko, napisz mi ile kaski dałaś, możesz na gg :) bo ja wogóle się nie orientuję. A czy coś jeszcze przychodzi wam do głowy, co jeszcze muszę kupić, bo gdzieś czytałam ze chrzestni kupują świecę i szatkę? Ale to może spytam wprost koleżanki :)

Paziu, piękny to musiał byc sen :) Katia dziś ma urodziny, nie wiem czy jeszcze nas czyta ??? Wszystkiego najlepszego, dużo miłości i spełnienia marzeń

hej :) Voltare, masz rację, chłopom nie musisz od razu się chwalić i tak jak zobaczą brzuch to pewnie sami sie domyślą; wcześniej nie ma po co im mówić :P A odnośnie chrztu, to co teraz można kupić, coprawda jestem już chrzestną, ale 5 lat temu pewnie były inne prezenty :) proszę piszcie jak macie jakieś pomysły i doświadczenia. Pamiętał że jakiś czas temu pisałyście o srebrnej pamiątce z grawerem, gdzie coś takiego mogę dostać? ide troche ogarnąć dom :) paa.

Paziu - ślicznie wyglądasz :)

hmm no to ciekawe co to za stan zapalny, chyba pójde skonsultować wyniki :) paziu musisz mieć mój mail :D

Hej Surfitko - twoja Ninka to prawdziwa królewna :) Paziu, właśnie ja też nie mam fotki. acha i dzis miałam okropny sen, śniło mi się że synek znajomych wpadł do jeziora i sie topił :(

hej ja tylko na chwilkę :P odebrałam wyniki badań, TSH mi wzrosło, chyba przyzwyczaiłam się do dawki i napewno dr mi zwiększy, mam teraz 3,22; a wczesniej było 1,12 :( pozatym większych nieprawidłowości nie ma, oprócz OB - mam 15 a norma do 12; tylko wiecie o czym świadczy podwyższone???? hemoglobina tyci poniżej normy, żelazo ok, cukier ok, cholesterol ok :) Lenko - i ja przyłączam się do życzeń, wszystkiego najlepszego :) a jutro Katia ma :D ta co sie nie odzywa po powrocie znad morza :P co do mat i karuzelek nie wiedziałabym którą wybrać, wszystkie mi się podobają. Acha jeszcze z ostatniej chwili, przyjaciółka poprosiła bym została chrzestną jej córeczki :) ucieszyłam sie i prawie popłakałam, nie spodziewałam się :) zgodziłam się :D

a właśnie też byłam wczoraj na badaniach, odbieram dzis wyniki; ciekawe jak mi wyszły :) paa.

Martyniu, czyżby jutro podróż po odbiór kurteczki ??? Mam nadzieję że Lence juz nic nie jest, napisz po wizycie. Akasiu, ja też uwielbiam dr Housa :) i jak, obejrzałaś? czy zasnęłaś? Paziu, ja bym kupiła karuzelkę, znajoma psycholog mówiła ze warto, dziecko lepiej sie rozwija jak coś się świeci rusza jest kolorowe i gra; rozwijają się zmysły, są na to badania :) że w szpitalach gorzej rozwijały się dzieci patrzace tylko na biały sufit. Voltarko, jak dziś nie uśniesz to napisz jak sie czujesz :) zmykam szykować się do pracy

hej :) u nas o dziwo rozjaśnia się :) może przez weekend będzie ładnie, to pojedziemy gdzies pospacerować, może do zoo :) Justynko - a ty byłaś w Inwałdzie w tych miniaturach, to chyba niezbyt daleko od ciebie? Jadirko, do wieliczki to jeszcze kawałek drogi z krakowa :) a my się u znajomych cały dzień zasiedzielismy; mają takie fajne nowe mieszkanko. Akasiu, Martyniu, fajnie ze powolutku odsypiacie zarwane nocki :) Marto - to i do was w końcu jesień dotarła; a ja myślałam że u nas będzie taki piękny wrzesień, a tu zimnica. Anisik, nie martw się, i tak uważam że długo karmiłaś. Ja to bym chciała tak chociaż na macierzyńskim, potem to wiadomo, różnie bywa.

Paziu, z cerą różnie bywa, ogólnie większych kłopotów z nią nie mam i nie miałam; jedynie przed @ coś mi zawsze wyskoczy; drastycznej różnicy nie zauważyłam. Ja brałam 2 razy po roku. od 6 lat nie biore nic.

witam :) oj martyniu, znów masz zmartwienie, mam nadzieję ze to chwilowe i leki pomogą, o tych suszonych jagodach słyszałam ze bardzo dobre na biegunkę; oby szybciutko jej przeszło. akasiu, dla Hanusi też dużo zdrówka życzę, u nas panuje grypa żołądkowa, to pewnie przez tą pogodę. Mnie sie po tabletkach nic nie poprzestawiało, dalej jak w zegarku co 25-26 dni; takze to bardzo indywidualna sprawa. Paziu, zapewne to miłe uczucie takie kopanie :D Trini

hej Voltare, super że już mogłaś usłyszeć bijące serduszko :) a i prezenciki fajne dostaliscie :D Martyniu, myśle jak voltare, odnośnie kurteczek, teraz jest tyle pięknych rzeczy, że chyba nie można kupić brzydkiej; tak sobie pomyślałam dzis jak mijałam sklep z ubrankami u nas w mieście :) Akasiu, nie martw się, ja też jestem uzależniona; od czegoś trzeba :P Paziu, ale ten synek rośnie :) już wkrótce będzie z wami, cudownie. Ola - tobie też szybciutko zleci i nie martw sie, malutkie dzieci śpią i jedzą i tak w kółko :) Justynko, no no to idziemy :D

Ja nadal \"imprezuję\" sama :P wklejam tabelę bo się zagapiłam ostatnio :) Tabelka nr1: Starające się Trinity /k.Łowicza.........31..............30..................ok. 01.09.08 Lenka_27.....................29.....o.d 9 lat NIC...................12.09.08 Karolcia_26.................28...............29......... ............28.09.08 Marta24/USA................25..............17........... ........ .07.10.08 Justynka24..................25..............???......... . ... .......20.09.08 Katia100/Gliwice...........24.............0............ ............10.08.08 Martt/Głogów ..............27.............12.....................???.07 .08 Tabelka nr 2: zaciążone NICK/ Skąd---------------Wiek-------tydzień ciąży---------termin porodu Pazia/Warszawa..............27...........27............ ........26.12.2008 olawd/uk.................... .28............21..................... 23.01.2009 Voltare ......................31..............8..................... 05.05.2009 Tabelka nr 3: Dzieciaczki urodzone NICK/ Skąd ------------ Płeć-----------Imię-------------------------Data ur. Diana24/Olsztyn...... .syn...........Dawid.....................31.08.2007 JustynaM/Londyn......syn...........Adrian............... . ....08.10.2007 Paula76/Olsztyn ..... córeczka.....Natalka...................22.10.2007 Anisik2/Wrocław.......córeczka……..Oleńka.... . ............10.12.2007 Martynia/Legnica.....córeczka......Lenka............. . …..10.01.2008 kukusia..................córeczka.......Julka........... ........02.04.2008 akasia/ZielonaGóra....córeczka….Hanna Maria.. ...........07.04.2008 Kseńka...................syn..........Tymek........... .........30.05.2008 Surfitka ...............................Ninka .......................16.06.2008

Dobrze Paziu, że już nie będziesz marznąć; a i z gośćmi trzeba pogadać a nie w łóżku leżeć :P Martyniu, uwielbiam likierki, ostatnio kupiłam toffi, mniam; prawie cały wypiłam sama. Najbardziej lubię Sheridana :D W gimnazjum pracowałam 4 miesiące, byłam na zastępstwie, tyle że to szkoła na przedmieściach, domy prywatne, tam są dzieci, znaczy młodzież w miare ok; wszyscy się znają i głupio im było tak wywijać; w granicach rozsądku oczywiscie dawali o sobie znać; ale w większych szkołach gdzie 1 klas jest np 8 to już bym nie chciała pracować. Ja spędzam dziś samotnie wieczór :( mąż się bawi na kawalerskim, własnie go zawiozłam i mam czekać na tel kiedy po niego jechać.

Paziu kuruj się, choć pewnie domowe sposoby nie zawsze pomagają, a silniejszych leków to nie wolno. Mam nadzieję ze szybko Ci przejdzie :) Martyniu, w podstawówce na szczęście pracuję :P

hejka :) Tak jakoś wczoraj nie miałam checi na pisanie, a dzis byłam w odwiedzinach u mamy i teraz wróciłam :) jeszcze tylko jutro i znów weekend - normalnie mówię wam jak mi dni lecą w tej nowej pracy, dopiero był poniedziałek a juz jutro piątek :P ani się obejrzę a już będą wakacje :P :D Martyniu - ja bez netu też jak bez ręki, ale jak się nie ma innych uzależnieiń to chociaż to mam :P podobno każdy jakieś ma. Akasiu, nie wiedziałam że są jakieś specjalne panie dla dzieci do pobierania krwi, ale to dobrze, bo nie każda ma podejście, nawet do dorosłego. Myślę ze Trini nie z braku chęci czy czasu do nas nie pisze, i w jej życiu nadszedł ten moment że chce sobie\"odpocząć\" i nie myśleć, wiem bo sama tak miałam. Jadirko - ty to może pielęgniarką miałaś byc :P wiedziałaś co i jak z tym palcem zrobić :) Martiko - napisz mi na maila namiary jakieś na tego doktora, poczytam o nim w necie i może też się umówię, skoro piszesz że taki z powołania :) życzę udanego pobytu w Turcji. Paziu, nie dobrze ze tak marzniesz; zanim zaczną u was grzać to pogoda się poprawi :) Madziarko - wpisuj się i pisz więcej :) Voltare, dobrze że nie spędzasz dni w WC, pamiętam jak na studiach jedna dr nam opowiadała jakie miała uciążliwości w ciąży; jak jechała tramwajem do pracy to musiała w połowie drogi wysiadać, i musiała w krzaki wymiotować, i tak kilka razy dziennie; zapamiętałam to do dzisiaj. Ehhh nie chciałabym tak. Justynko - jak tam nasza mobilizacja, masz juz jakieś plany co do wizyty u gina??? :P Martusia - niech ci w pracy szybko zleci czas, pa.