Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

karolcia_26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez karolcia_26

  1. Witajcie dziewczynki, ja powoli wracam do świata żywych :( w czwartek obudziałam się z gorączką, nie pojechaliśmy wogóle na cmentarze, myślałam że mi przejdzie, brałam leki. Wieczorem było jeszcze gorzej, dlatego w piątek poszłam do lekarza, znów antybiotyki i inne leki . Miałam 39,5 st i strasznie bolało mnie gardło, nic nie mogłam jeść :( dziś już lepiej ale nie super, leże dalej, biore leki. Paula dziekuję za fotki Natalki - jest śliczna i jakie ma włosy :) Trini, jestem pewna ze TY będziesz naszą następną mamusią, Kto jak nie TY, tak jakoś myślę ze będzie Elizko, przykro mi z powodu nieudanej próby, ale w końcu sie uda, napewno Voltare, gratuluje dobrych wyników Martyniu wierzę że wszystko dobrze się skończy Akasiu - Tobie też życzę dużo szczęścia, i napewno wszystko będzie dobrze :):D Surfitka Pozdrawiam pozostałe dziewczynki - Martt, Jadirę, Martikę, Martę i te których dawno nie było
  2. prawie utonęłam w naszej-klasie.pl :) wpisałam sie do podstawówki, liceum i na studia, super ten pomysł; ciekawe czy uda się w końcu jakieś spotkanie zorganizowac :D
  3. hej, ja w 100 % zgadzam sie z Trini, jeśli chodzi o Katię, ale z drugiej strony, jak już nie wytrzymujecie to może by odpocząć od siebie na chwilkę, nabrać dystansu do wielu spraw, potem spotkac się i wszystko omówić, szczerze. Zostaje tez jeszcze wizyta u psychologa, niewiem czy to dobry pomysł, ale chyba można wtedy spojrzeć na swoje życie trochę z boku, dostrzec najważniejsze rzczy a na błahe niee. Współczucia z powodu złego stanu zdrowia babci. Surfi,a w pracy już wiedzą, czy jeszcze nie??? Za niedługo zacznisz kupować ciuszki ciążowe a potem dla dzidziusia :P super. Akasiu, leż w łóżeczku jak najwięcej Jadira, podobno na 3 dzień najgorzej z zakwasami, ale myślę że ciebie to najgorsze ominie, pozdr :) Ciekawe co u Kseni??? Czy zaczęła staranka? Kukusiu, a ty też mogłabyś dać znak Pozdrowienia dla mamuś i dzieci :)
  4. niewiem, nie byłam w ciąży to tez niewiem dobranoc
  5. chyba tłok w sieci, bo maile nie przychodzą, no cóż, moze do jutra dojdzie :) teraz kąpiel i spać. Dobrze ze jutro troszkę później do pracy.
  6. ja się zalogowałam, a nie chce mi mail przyjść :( a juz chciałam sie przywitać, buuu.
  7. voltare, widze ze dziś buszujesz po topikach w nocy, skoro męża wyprawiłaś :) życzę smacznych chipsów, kilka gramów nie zaszkodzi :P
  8. hej sorki, ze się wtrącam, ale RYBKO dziekuję za podanie linka do naszej-szkoły, własnie znalazłam kilka osób z mojego liceum, oraz podstawówki :) dzieki Pozdrawiam z topiku :Pragnę dzidziusia... i życzę wam powodzenia :)
  9. hejka Faktycznie zaczyna pustkami świecic :P Trini, pewnie spotkanie się udało, nie ma jak powspominać świetne wakacje :) Surfitko, to miałabyś u mnie uczte z tym kurczaczkiem :) wczoraj w domku miałam na obiad, dzis w szkole :D dobrze, że nic więcej Ci nie dolega. A napisz mąż dumny??? Mówi o tym cały czas? I wogóle napisz czy jak już sie jest w ciąży, to się o niczym innym nie myśli, tylko o tym??? :) Martyniu, witamy :) dobrze że już w domku. Tylko te leki i wizyty, ale zobaczysz szybko zleci. Ja się teraz pocieszam: byle do świąt, potem byle do ferii a potem to już byle do wakacji. Jadiro - ale ty pracowita jesteś, ja mam okna nieumyte, moze dopiero przed świętami umyje, nie chce mi się :( Katia niech mąż zrobi 1 krok. Pozdrawiam wszystkich :)
  10. Trini, myślałam, by powiedziec. Ale z drugiej strony, to z jakiej racji mam się ponad 30 osobom tłumaczyć z tego czy tamtego. Znów będą za mną chodzić i pytać, czy to jednak prawda, że sie staram juz tyle, a może to a moze tamto; chyba nieee. 1 najlepsza koleżanka wie, kilka sie domyśla i niech tak narazie zostanie :)
  11. Surfitko, gratulacje. W końcu obejrzałaś swoją dzidzie :P Ale ona już wielka :D A teraz byle do szczęśliwego porodu
  12. Trini, nerwy to ja już dawno mam na tą cała sytuację. No ale mój M wczoraj pewnym głosem powiedział że pójdzie, nie podaruję mu :D Dziś mnie wkurzyła jedna \"koleżanka\" w pracy, podeszła do mnie i mówi: trochę ci sie ostatnio przytyło (dodam, ze od ok. 4 miesięcy wyglądam tak samo!!!), na kiedy masz termin??? Ja na to wielkie oczy, że też ludzie nie widza swoich spraw, tylko cudze ich interesują, bleee. Była wielce zdziwiona, jak jej odpowiedziałam że nie jestem w ciąży, dodałam, że jak już będę nie zapomnę jej o tym poinformować. :(
  13. hej Trini, co mój mąż na to??? Powiedział ze pójdzie na badanie, ale u nas nie ma terminów, trzeba poprostu przyjechać. Lepiej gdyby był termin, bo wiedziałby że wtedy i wtedy ma iść, a tak to ciągle odkłada, ciągle cos wypada mu. Martika, podziwiam :D świetnie sobie poradziłaś; ja bym chyba potem raczej płakała, niż była optymistycznie nastawiona; pewnie z czasem bym się przyzwyczaiła :) powodzenia, a codziennie będziesz tam chodzić??? Surfitko, jak tam u doktorka??? Katia, jak chcesz to zrób sobie badanka wszystkie, będziesz wiedzieć; a nie wymyślać co moze ci być :D
  14. hej witam, nie umiem się jakoś odnaleźć po tej zmianie czasu, nie ma 18 a juz ciemno, brrr :( Trini, ja nie umiem tego wytłumaczyć, dlaczego nas to spotkało, to wielka niesprawiedliwość. Ja juz sobie dzis poryczałam , byliśmy dzis na spacerku z 4 znajomymi, nie muszę wam mówić ze tylko my bez wózka. 1 chłopczy ma prawie 9 miesiecy, 2 dziewczynka skończyła roczek, świetne dzieci. ale juz w domku mi sie smutno zrobiło i musiałam poryczeć, JA TEŻ CHCE JUŻ DZIECKO!!!!!!!!!!! Surfitko, powodzenia jutro, serduszko pewnie będzie juz bić to posłuchasz :) :D Voltare, szkoda ze znów @ przyszła. Na pocieszenie
  15. hej, dziś pusto bo pewnie imprezujecie :) my też zaraz wybieramy się do moich rodziców na obiadek :D
  16. Fajne te bobaski :) a widziałam kiedyś cos takiego u jednej dziewczyny z bociana, która spodziewała sie bliźniaków. Super to wyglądało :P
  17. No to dylemat mam: oglądać czy nie :) Kasiu prosimy o zdjecie Ciebie i Brzusia :D
  18. Surfitko, plusem wtedy chyba było to, że oglądało sie w dzień a pozatym w grupie osób pewnie wiecej było śmiechu niż dokładnego wpatrywania sie w ekran. Pozatym wydaje mi sie że teraz te horrory sa o wiele okrutniejsze niż dawniej, chociaz może się mylę?
  19. ja akurat nie czytałam tych książek, ale sama przyznaj że czytanie ukradkiem książek a obejrzenie filmu to różnica. Z książką możesz sie pod kołdrą schować i mieć latarkę - tak czytała moja koleżanka :) a jednak film to coś innego - no chyba że sami wepchnęli dzieciom do pokoju telewizor lub komputer, to się nie dziwię. A niektórzy może nawet nie chcą wiedzieć co dzieci oglądaja. Zamiast razem iść do kina na komedię :)
  20. Voltare - jak byłabym sama to w życiu, a tak to mam eskorte do wc :) no i całonocne przytulanie mnie we snie, żeby czasem nic złego mi sie nie podziało :) a to lubie :D
  21. Kurcze ja nie mam kablówki, a Martika polecała film na Discovery Channel - popatrzyłam i będzie coś o duchach :) to pewnie lepsze od Piły 3 :P
  22. To straszne, ze takie dzieci oglądają te filmy; ja bym nie pozwoliła. Pewnie jak rodzice w pracy to oni oglądają???
  23. była tu mowa niedawno o filmach, mąż mnie namawia dzis na Piłę 3 - widziałam 1 i 2, ale słyszałam ze 3 to juz przegiecie. Boję sie strasznie :( potem nawet siku będzie musiał ze mna iść bo będę się bała pięty wychylić spod kołdry. Może jednak wybiorę coś innego. A wogóle polecam Ratatuj :) bajeczka o szczurkach. Mnie się podobała, a mój mąż to był zachwycony - już mi smęcił że chciałby szczurka lub chomika. Ja mu na to że teraz w kolejce dziecko czeka - chomiczki już były :P
  24. eee tam, ze zgieciu w łokciu jest lepiej rymuje sie przynajmniej :) ja tez niekiedy tak piszę, dobrze że niekiedy czytam i zaraz poprawiam, bo niezłe rzeczy czasem wychodzą :)
×