Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

karolcia_26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez karolcia_26

  1. kukusiu, trzymam kciuki, do poniedziałku nie puszczam :D w sumie mogłabyś iść w pon rano na betę, potem odebrac i do gina, zobaczysz jak to się ułoży :) Pozdrawiam
  2. Destination GRATULACJE :D a co do 6-raczków to musisz przeczekać i zobaczyc co wykaże USG, tyle szczęścia naraz, ale nie jest to bezpieczne, pozdrawiam :)
  3. Trini ja też się pocichu nastawiam :) co do kawy to mój mąż kiedys nie pił, ale przy mnie się nauczył, teraz pije 1-2 filizanki dziennie, skoro chodzi o kofeinę to i colę można :) a z tą liczbą 6 to przesadzili, chociaż dla nich to może te malutkie filizaneczki do espresso :D Matyniu, chyba coś nie tak z twoją skrzynką, za duże maile nie dochodzą. Po adresach u mnie widac że Ksenia do Ciebie wysłała.
  4. Witajcie Akasiu i ja też cały czas myślę o Tobie i o Kukusi :D Destination rób badanie z krwi i napisz nam szybciutko jak wynik :) Trini - obejrzałam filmik, pies mądry ale za bardzo nie pomyślał, żeby rączki dziecki nie przytrzasnąć, eh nie mogę na takie rzeczy patrzeć :P Justynko - nie denerwuj się badaniami, trzymam kciuki, ja u siebie wynik mam tego samego dnia po południu, jednynie z 1 badania czekałam na następny dzień Trini, ja kiedys oglądałam taki reportaz, w którym powiedzieli że w Polsce najwięcej dzieci rodzi się w lipcu - czyli jest poczętych w listopadzie, powód podali taki, dni coraz krótsze, szaro, buro na dworze, deszcz, więc nie pozostaje nic innego jak zaszyć się pod kołderką i baraszkować :)
  5. może powinnam jeszcze ten estradiol ok. 12dc zrobić, ciekawe ile wtedy byłoby?
  6. ooo zapomniałam napisać Kseni - super jest to zdjęcie, na którym leżysz na trawie i taki piękny widok w tle :D
  7. qrcze, o tym obciążeniu nie pomyslałam, ale narazie to zostawię, zajmę się zbijaniem TSH, a monitoring to juz może w klinice, teraz w mieście nie mam do kogo iść, do dotychczasowego gina juz nie pójdę. Poczekam na komplet badań i podejmiemy decyzję co i gdzie dalej. Marto - tak to już jest z chłopami, ja to książkę mogę o tym napisać :( trzymaj się i nie spij na kanapie, tylko jego tam wyrzuc :)
  8. Acha, za kilkanaście dni jeszcze robie progesteron, no i M za fraki muszę, bo sie strasznie ociąga z tym badaniem. No cóż, jak to sie mówi, musze sprawy wziąć we własne ręce :D a potem już do kliniki.
  9. Juz podaję :) Prolaktyna - 10,62 ng/ml a normy - wygląda na to, że z prolaktyną mam póki co spokój :D Zrobiłam też Estradiol - 106 pg/ml - powinno sie robic 2 doby przed owu i wtedy najlepiej jak byłoby pow.200, ale nie chciałam tyle razy chodzić. Plusem jest chyba to ze rośnie, w 2 dc miałam 46,12. Ogólnie chyba dobrze, prawda???
  10. Kseniu dzieki za fotki, ja przeczytałam że prolaktynę robi się po @ ale przed owu, no i zrobiłam dziś w 8 dc. Surfitko, tylko teraz nie choruj :) mam nadzieję ze to nic poważnego. Ja apropos wagi, to jedynie brzuszek muszę zgubić gdzieś, ale nie chce mi się straszliwie, ale tyyyle juz o tym pisałam ze nie będę zanudzać :P
  11. Martiko to super, w sumie szef spoko, skoro stwierdził że rozumie, a i ty zostajesz do końca miesiąca a nie zostawiasz go z dnia na dzień, wiec on musiał fair się zachować. Zobaczysz teraz zajmiesz się swoim zdrowiem, będziecie mieszkać sami to wszystko sie ułozy i jeszcze urlop przed wami :D ja za 2 godzinki idę po wyniki, trochę sie denerwuję :( Kseniu wysyłaj z anglii fotki :P
  12. Trini rozumiem cie doskonale z tą wagą, ja napewno z własnej winy też przytyłam, waze teraz 64 kg, czyli w 2 miesiące przytyłam 2 kg, mam nadzieję ze uda mi się zrzucić, bo do dzinsów nie wchodze :(
  13. sorki martiko, ze tak za Ciebie się wypowiedziałam :) Voltare dzieki za maila, uśmiałam sie nieźle :P
  14. Witaj Kseniu :) musisz nam przesłac jakieś fotki znad morza :D ja robiłam jeszcze testosteron wtedy co tsh i jeszcze ft4 acha zuziu - martika nie jest w ciąży, wiem ze stron już ogromnie dużo i można się pogubić
  15. Trini nawet tak nie mów, nie wolno odnośnie naszego podwyższonego aTPO - to czytałam ze dobry jest selen i inne specyfiki (w sklepie starania wyczytałam)
  16. Witajcie dziewuszki :) nie było mnie tylko 2 dni a już sie stęskniłam :D w sobotę mielismy wielkie sprzątanie, bo prawdę mówiąc przez te wyjazdy to od czerwca własciwie nie przejmowaliśmy sie wyglądem mieszkania, a wczoraj odwiedzili nas znajomi z synkiem, który za kilka dni będzie miał pół roczku - ale ten czas leci :) Ja byłam dziś na badaniu prolaktyny po 15 idę odebrać wynik. Kukusiu, gratulacje raz jeszcze Akasiu i dla Ciebie - napewno na usg juz zobaczysz fasolka :) Trini, nie martw się, juz z Egiptu pewnie wrócisz 2 w 1 :) Malolepsza witamy na naszym topiku - czasem do was zaglądam Witaj Zuzia :) Pozdrawiam resztę dziewczynek, ale dzis u nas słonko, cieplutko :)
  17. Surfitko - super, wiedziałam ze tak będzie. Teraz nic tylko tak jak pisze Marta, będziemy czekać, az nam oznajmisz że ty też w ciąży jesteś :D odnośnie kliniki to jeśli kraków to może własnie Centrum In Vitro, poczytałam juz troszkę na innych forach, lub coś w katowicach, bo to troszkę jednak bliżej ode mnie :P Karaasia witamy, napewno nam sie uda Elizko, a jak dziś twój humorek, u mnie lepiej :D
  18. ja jeszcze jestem na chwileczkę :) no 16 październik to rzeczywiście piękny termin, człowiek może parę razy juz umrzeć, nim się doczeka. Ale u nas do specjalistów nie lepiej, np do kardiologa i pół roku się czeka, jak ktoś nie ma kasy żeby iść prywatnie to można się wkurzyć. A szarlotkę chętnie zjem jak i inne słodycze :D
  19. ja uciekam, idę do koleżanki podziwiać jej synka, ma już 1 ząbka :)
  20. pewnie Martiko, złóż w poniedziałek, popracujesz 2 tyg i koniec, potem bedziesz mieć jeszcze 2 tyg spokoju w domu a dopiero później wczasy :) Marto, a wy wracacie do kraju, czy USA to na stałe??
  21. Surfitko nie dziw się mężowi, ja też kiedys z imprezy wróciłam z potwornym bólem głowy, potem w nocy ryczałam, a na nast dzień byłam nie do życia, wszystko przez to że tam wszyscy byli z dziecmi tylko nie ja :( Paulko, sprytny twój mąż że odrosty dostrzega, jak ja ide do fryzjera po 3-4 miesiacach to pyta sie mój dlaczego znów ide, przeciez niedawno byłam, a odrosty to dla niego abstrakcja :P
  22. Trini my mielismy 2 torby ale takie z kółkami i rączką wysuwaną, ale wina udało nam sie przywieźć w całości, były szczelnie zawinięte w reklamówki i ręcznik, ale rzeczywiście rzucają nimi jak nie wiem co, o tym że brudne nie wspomnę, moja w dodatku była cała mokra, wystraszyłam się że jednak wino poszło, ale padał deszcz i wtedy ją zmoczyło.
×