karolcia_26

kto nie dostał fotek, wołać, bo wszystkim wysłałam, ale jakby nie doszły :)

akasiu, myślę że mój mąż miałby co robić w takim bunkrze :)

akasiu - może to wstyd ale nie słyszałam :( i nie byłam jeszcze ani razu u kosmetyczki, też wstyd, muszę się wybrać :) posyłam wam kolejne fotki a teraz lece na balkon zdjąć pranie bo burza idzie

Nie zamartwiaj się, juz wysłałam maila to przeczytaj :) dla pocieszenia poślę wam jeszcze kilka fotek z wczasów :D

nie smuć sie surfitko - już do Ciebie piszę maila wyjaśniającego

Surfitko, ja prosiłam nowe dziewczyny o przesłanie mi maila czym sie zajmują, bo jak czytałam wpisy z tego czasu gdy mnie nie było, to wtedy sie wymieniałyscie :) a ty wiesz gdzie ja pracowałam :)

Witaj Surfitko, ja też poproszę maila od kukusi :) a owocki napewna bedą pyszne jak wrócisz, szkoda ze tak długo was jeszcze nie będzie

witajcie dziewczynki Trini dziekuję za fotki, ślicznie wyglądasz, ale tak jakoś inaczej, może ta zmiana fryzurki :D Kukusiu do Twojej @ to jeszcze kilka dni, niepotrzebnie robiłaś test, nieładnie Martiko - no to wykorzystuj wolną chatę na maxa, badanka masz porobione i bierzesz leki, więc moze w lipcu to ty zaskoczysz :) Katio, nie zapomniałyśmy o Tobie, gratuluje własnego mieszkanka, my gnieciemy się w 1 pokoju, chciałabym domek malutki chociaż :) Justynko dziękuję za kolejnego maila, chociaż my sie już wymieniałyśmy życiorysem, ale w tym troszkę więcej napisałaś :) Voltare - zazdroszczę ci tego ogródka, ja conajwyzej mam po drugiej stronie ulicy park do którego mogę pójść na spacer, zawsze to coś Marto, życzę udanych zabaw z siedmiolatka :) Dziewczyny, ja byłam dziś się kłóć, jutro odbieram wyniki, dziś nie zdążyłam bo byłam u mamy, zrobiłam TSH i testosteron, chciałam też zrobić t3, t4, ft3 i ft4 ale pani stwierdziła że najważniejsze ft4 no i tylko to zrobiłam, co myslicie, najwyzej pójde sie kłóć jeszcze raz ??? Pozatym za niecałe 2 tygodnie znów wyjeżdzam, ale to wam w mailu opiszę :)

Martyniu, a wy gdzie się wybieracie na wczasy???

hej Paulko dziekuję za fotki, obrazek przepiękny, taki kolorowy, cudny :) kotek również ale bardziej fotel :) i koniecznie przysyłaj nam zdjecia swoje z brzusiem, niech sie chociaż napatrzymy Dianko, może z tej duchoty ci się słaby zrobiło, ja w ciąży nigdy nie byłam, a kilka razy mi się w kościele zdarzyło. Trzymam kciuki za obronę :) Voltare, odpisałam Ci, udanego imprezowania :) Surfitko - no nic tylko musicie tu wracać, choćby dla samych jagódek i truskawek i czereśni :D Trini poproszę o mail od kukusi, skoro podobno tylko ty go masz :) Akasiu na jakie bunkry wy się wybieracie???

Voltare - telepatia jakas z tymi borówkami :) ja miałam bardzo dawno temu kleszcza pod kolanem, ale nie było wtedy mowy o tej strasznej chorobie

Surfitko, czyli niby te u nas - borówki amerykańskie to fotomontaz, naprawde tam nie ma takich?? :) u nas do gofrów dają, są dobre :P

ja tam boje sie kleszczy i do lasu sie nie zapuszczam :) jagódki to jedynie z targu, musze w poniedziałek iść wcześniej a nie o 12 :D

maila od kukusi nie mam, proszę którąś z was o przesłanie mi, bo znów nie będę w temacie :) od Trini dostałam i fotki od Martiki, dzieki, pięknie wyszłaś :P

hej, ja dopiero teraz zasiadłam przy kompie, cały dzień sprzątanie, pranie, gotowanie, zakupy :( no i ja też chciałam dzis jagódki, ale głupia poszłam ambitnie o 12 na pobliski targ a tam guzik - już nie było, ale ze mnie śpioch i w sobote tymbardziej nie chciało mi się wstawać zaraz przeczytam maile bo nie wiem nawet o co chodzi :) Martyniu uwazaj na siebie i nie wypuszczaj sie sama na spacerki, tylko z eskortą :) Jadiro - nie załamuj się, co sie odwlecze to nie uciecze Voltare - walczcie z pracodawcą, nie można im pozwolić na bezkarność :)

Dobranoc wszystkim kolorowych snów :P

Martyniu, no to rzeczywiscie jak to możliwe skoro leżałaś w domku, pewnie na tym spacerku cię zawiało? Zdrowiej szybciutko, bo góry na was czekają :) Surfitko, to twoja @ to chyba zabłądziła, że tak długo nie może Cię znaleźć, mam nadzieję ze doktorki z kliniki coś wymyslą i będzie OK :P

Trini ale ty intensywnie pracujesz :) uważaj, żeby nie było to cos poważnego, Martiko, zawsze to jakieś fajne widoki, a to że tylko na monitorze to mały szczegół :P

Przeprowadziłam się do męża, nasze miejscowości są oddalone ok. 15 km, a pomiędzy jest już granica województwa. Oprócz zmiany adresu czekała mnie też zmiana np. Kasy Chorych, musiałam wybrać lekarza rodzinnego, sposród mi nieznanych, a mamy przychodnię pod blokiem, wybrałam na chybił trafił spośród 4 lekarzy, ale do tej pory nie wiem jak ta pani wygląda, nie byłam jeszcze chora :) od 4 lat. Oby tak dalej.

Justynko - ja też jeszcze 4 lata temu mieszkałam w tym województwie, tymbardziej że twoja miejscowość jest niedaleko od większości rodzinki :)

Justynko - odpisałam Ci już :D

Kukusia pisała że wysyła nam maila, ja jeszcze nic nie dostałam, no chyba ze pisze do nas cały poemat :)

Justynko to napisz mi na maila skąd jesteś i czym się zajmujesz :)

Justynko Twoje zdjęcia dostałam :) u mnie też już świeci słonko, dlatego humor trochę lepszy, Martiko - twoja rada z kawą i ciachem u mnie ma miejsce codziennie, więc humoru napewno nie poprawi :) tak sobie myślę że to może z niedoboru słońca, przez 2 tyg na okrągło na dworze byłam, w słonku i w cieniu, a tutaj po powrocie szaro, pada deszcz, no dziś już słonko wyszło mam nadzieje że nie na chwilkę Witak Kukusiu

witajcie, ja dopiero wstałam, aż wstyd :( pogoda nijaka, szaro i smutno. Nic mi się nie chce, nawet wyjść z domu, najchętniej przelezałabym cały dzień. Lato a tu mała depresja :(