Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

karolcia_26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez karolcia_26

  1. no nie zaśnij przed przyjściem męża, odebrałam fotkę - aleś ty krytyczna wobec siebie, pięknie wyglądasz :) bardzo ładny gorsecik, a kiedy braliście ślub???
  2. ooo wywołałam Cię, gotuj obiadek, a raczej kolacje :D
  3. odpisałam Akasiu :) a Martika gdzie się podziewa, miała nam foty wysłać :D
  4. Akasiu a może będziesz tak zajęta że nawet nie zauważysz że będziesz w ciąży :) Dianko, ważne że zdałaś, niekiedy to buraki są z tych egzaminatorów, jakby nie pamiętali gdy sami zdawali egzaminy, pozdrów jutro od nas Dawidka :) anetko ja też szczegółów in vitro nie znam
  5. tak słyszałam że woda tylko butelkowa, ale że z myciem tak samo to nie wiedziałam, tylko w morzu mam sie kąpać ?? :) oczywiscie będziemy się znieczulać, żeby wszystko było OK :D
  6. wiem wiem, musze uwazać, już odpowiednie kremiki kupiłam, do piramid to długi rekaw i długie spodnie trzeba bo w słońcu to 50-60 stopni jest, mam kapelusz który mi całą twarz zasłania :) ojeju 200 kg, współczuję
  7. oj to niech spokojnie zje :) Surfitko jak też bladziuch straszliwy teraz :(
  8. Surfitko namów ładnie koleżankę do pomocy, powiedz że wirtualne stado psiapsiółek czeka :P
  9. Paziulku, ja też plackiem będę leżeć, ale troszkę też chcemy pozwiedzać, piramidy napewno, moze Gora Mojżesza, dowiemy sie na miejscu o wycieczkach, no i quady obowiązkowo, pozatym opalanko i kąpiele :)
  10. ja mam pracę zacząć od wrzesnia, ale wogóle się nie przejmuję tym, jak już pisałam będzie co ma byc :D
  11. Paziu, ja jeszcze 7 dni czekam, ale powoli kwalifikuje te i inne ciuszki do walizki :) A z tym planowaniem to nie ma co, nie myśl o tym, wszystkie tu dobrze wiemy że żadnej, jak cos sobie umyśliła to się nie udało, pozatym jak Ci się uda to wtedy to będzie najważniejsze. Moja koleżanka starała się ponad pół roku, gdy zmieniała prace powiedziała sobie że teraz nie może zajść bo jej nie przedłużą okresu próbnego - jak się domyślasz ostatni raz bez zabezpieczenia i się udało, nawet ona nie wiedziała że jest w ciąży, spóźniającą się @ traktowała jako stres, koniec starej pracy, rozmowy w nowej itd. potem wszystko sie ułożyło, trafiła na dobrego pracodawcę, przedłużyli jej umowę, za niedługo wraca do pracy. Ja już staram się tak nie myśleć, bo pewnie nie zdecydowałabym się na lot samolotem, bo gdybym była w ciąży ....., takie gdybanie nie ma już sensu, co ma być to będzie i już. Nigdy nie ma sytuacji bez wyjścia
  12. ja też spadam, sterta prania czeka na prasowanie, wstępnie musze rzeczy naszykować, które będe zabierać na wyjazd :) dobrze że tylko same letnie, bo nawet jadąc nad morze zawsze trzeba swetry i polary zabierać, a tak to 1 bluze, 1 spodnie długie i tyle z cieplejszych :D
  13. nie martw się Martiko, napewno wszystko sie ustabilizuje :) Kseniu wysłałam Ci maila
  14. Dokładnie Trini, byłoby smutno i ponuro, to nic że trochę sadełka za dużo :) ja wcinam moją ulubioną czekoladę Schogetten - z karmelkiem, pychota :P
  15. Kseniu ja wysyłam do Ciebie wszystkie zdjecia, acha zapominam Ci zawsze napisać że byłam w Twoim mieście 2 lata temu na 2 dni :)
  16. martiko, o cenę musisz swojego gina spytać, bo różnie to bywa, zalezy czy chodzisz prywatnie czy na NFZ, wysłałam Ci już zdjęcie
  17. acha i potem w preferencjach wklejasz to do Stopki
  18. emotikonki są tu: http://forum.o2.pl/emotikony.php a suwaczek wziełam ze strony: http://www.waszslub.pl/suwaczki.php wpisuje sie date ślubu i wybiera graficzkę suwaczka
  19. martiko ja Ci prześlę później, i pamiętaj na tym topiku są same laseczki :)
  20. do mnie zaraz przychodzi koleżanka, więc też znikam na kawke :) paa
  21. Paulko, sa firmy które się zajmują odzyskiwaniem danych, mojemy M się udało, ale kiedys to straciłam różne materiały, testy, dokumenty do pracy. Na szczęście nie były niezbędne, poprostu jak znajdowałam coś w necie co mogłoby mi sie przydać to sobie zapisywałam, ale ciężko było, zła byłam jak niewiem :)
  22. Przedsiębiorcza z Ciebie kobietka - podziwiam, ja nie wiem dokładnie co mam w komputerze, co do czego pasuje itd. mąż się tym zajmuje, raz za jakiś czas coś wymienia na lepsze, ja jestem tylko użytkownikiem :)
  23. Paulko tylko sie nie denerwuj teraz, wiem łatwo powiedzieć ale mnie w takich chwilach slag trafia, mąż niby informatyk, powienien robić kopie kopii i wogóle nawet co miesiąc, ale zapomina, a wiadomo że dysk siada w najmniej oczekiwanym momencie np kiedyś padł nam w niedziele o 23 i nocka z głowy, na szczęście większość rzeczy udało sie uratować :) Martika, widzisz może z upałów może ze stresu sie opóźnił, ale teraz juz nowy etap przed wami :D powodzenia w pracy - ty to musisz się znać na kompikach :P
×