Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

karolcia_26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez karolcia_26

  1. normalnie szok, przejrzałam kilka topików, a tam wieści o Martyni się przewijają, wszyscy się cieszą :D szkoda ze nie ma 1 wspólnego topiku, ale tyle osób chyba bym nie zapamiętała Pozdrowienia dla dziewczynek z innych topików :)
  2. oj Trini, to dużo przed Tobą - Wami, najgorsze to zakładanie firmy tyle biegania, załatwiania; a ja pamietam jak wypisywałam pierwszą fakture, niewiedziałam co gdzie wpisać, obecnie firma istnieje tylko dla US i zusu :) ale moze cos sie ruszy
  3. własnie wróciłam a tu takie wspaniałe wieści, gratuluję Martyniu, dbaj o siebie i fasolkę :) trzymam kciuki aby wszystko była w porządeczku, no to będziesz nas informować teraz jak to jest :D
  4. sprawdzam stopkę bo nie lubię jak sierotka w lini pozostaje :D
  5. akasiu, przykro mi z powodu Mamusi ja może swojej kupię jakieś leki na osteoporozę, a dodatkowo z siostrą się składamy na kremik z YR - ma taki sprawdzony :)
  6. Surfitko, dziękuję za dobre słowa, ja jeszcze tak nie potrafię :)
  7. Martyniu, dołączam się do trzymających kciuki :) zajrzę wieczorkiem by poczytać co i jak ;) powodzenia
  8. sprawdzam suwaczek :) kukusiu, no ja też jeszcze nie wiem co kupić, rok temu dałam własnorecznie zrobioną karteczkę, w wycięte okienko wkleiłam kwiatuszek wyszyty haftem krzyżykowym :) też czekam na jakieś propozycje
  9. szkoda, moze jutro sie uda :) ja tez juz spadam
  10. u mnie jak bralismy ślub to było zdziwienie że nie jestem w ciąży, już sie przyzwyczaili że jak wesele w rodzinie to dziecko niebawem będzie :) miałam sie zwijać ale nie chce mi sie jeszcze ;)
  11. z rodziną to najlepiej na zdjęciu :) jest w tym coś z prawdy ;)
  12. aha, jedna kuzynka to doczekała się dzidzi chyba 8 lat po ślubie, ale nie wiem jakie były przyczyny, to w rodzinie przy jakichś zjazdach aż huczało, ze pewnie mają jakieś problemy, nie mogą itd, więc pewnie teraz my na tapecie, ehhh, teraz Ci co wpadli to dumni jak pawie chodzą, a przed slubem to nie na rękę im było
  13. Surfitko, to sie podszkolisz w określeniach medycznych :) napewno sie dogadasz akasiu, ty też nam zostałaś na maj, wszystko jeszcze może się zdarzyć ;)
  14. czy to znaczy że do tego profesorka po polsku mówiłaś, tzn on jest Polakiem?
  15. Surficiu, to kiedy wybierasz się do nowego gina??? w środe, nie wiem czy dobrze kojarzę?
  16. qrcze Martyniu byłoby wspaniale :) a teraz cichutko, by nie zapeszyć
  17. Trini nie załamkuj się zawsze tak jest w pierwszy dzień, wszystko dobija, piętrzą się pytanie dlaczego znów się nie udało? przynajmniej ja tak mam a na drugi dzień juz lepiej dla Ciebie
  18. Triniusiu, nie próbuj nawet płakać, jesteśmy w Tobą
  19. hej martyniu, wiem że ciężko o tym nie myśleć, musisz uzbroić się w cierpliwość i za kilka dni zrobic test, lub odrazu badanie krwi, ja bądź co bądź trzymam kciuki za Ciebie i Trini, może wam się uda w maju :)
  20. dziewczynki wysłałam wam maila, spadam na kawke
  21. hej już się melduję :) w piątek byłam cały dzień u siostry, wróciłam późno, a wczoraj cały dzień na imprezie firmowej męża w plenerze, wróciłam padnięta, od razu do łóżeczka, później wyślę wam fotkę jak się bawiłam ;)
  22. mój obrączki nie zdjął od dnia ślubu, nawet samochód naprawiał, kąpie sie z nią i wogóle zawsze ma, ja nosze cały czas, ale ściągam na noc, jak zmywam gary to też i jak coś robie, a on nie :) nawet mat mu się już starł a ja nadal mam ;) bo do bokserek to też nie lubi, jak mu lata miedzy nogami ;) ehh ci nasi mężczyźni
  23. a kapelusiku też nie wspomnę kukusiu, byłoby to samo co z japonkami :) a rok temu jak byliśmy na łódce na mazurach to dał się namówić na chustkę i wyglądał jak pirat ;) ale jakoś to przeżył bo wiedział że musi :)
×