karolcia_26

naprawdę fachowe słownictwo ja ci nie pomogę

a co sie dzieje?? @ nie znam, jaka jest gwarancja że szybko odpowie, najlepiej osobiście się udac

no tak to już bywa, a tekst: \"przyjdzie w swoim czasie\" to jakby znam z domu :) takie i inne w tym stylu, aha i np. \"po 30 bedziemy się martwić\"

Elizo i Akasiu nad czym wy tak pracujecie o takiej porze??? Ja właśnie zjadłam pyszną sałateczkę wiosenną, aż połowe mąż mi zjadł, gdyby ktoś chciał to podaję: twarozek wiejski - małe pakowanie pół ogórka pół czerwonej papryki kilka rzodkiewek szczypiorek warzywka kroję w kosteczkę, mieszam z twarożkiem, doprawiłam przyprawą Kamisa FIT do twarożków, jajek i kefirów, pyyyychotka

Pauluś gdybym była w ciąży to myśle ze bym się obżerała wszystkim co pyszniutkie :) mniam Dziewczynki dziękuję wam za miłe słowa co do mojego wyglądu ale mam 170 cm wzrostu to i 6 z przodu musi być, dokładnie to 62 ważę od kilku lat, chociaż chciałabym choć na chwilkę poczuć się jak w liceum w ważyć 55-57 kg :) dmka - ja tez swojemu marudzę o dzidzi non stop, nawet imiona mu podsuwam i on akceptuje lub odrzuca, chociaż w sumie tylko odrzuca, nie trafiam w jego gust :) mówi mi że jak będzie dzidzia to będzie i już, w sumie jak rozmawiam z młodymi mamusiami koleżankami to rzadko której mąż mówił na głos że też pragnie, a teraz to się opiekują ze ho ho, kąpią, przebierają, spacerują, taka pewnie konstrukcja mężczyzny :D

witaj Surfitko, patrząc na tabelkę to u ciebie @ pewnie się już zbliża, oby szybko przyszła, to rozpoczniesz znów staranka :) co do wagi to ja mam 6 z przodu a chciałabym 5, tak wogóle to z 5 kg chciałabym zrzucić :)

Kseniu, rewelacja, to jeszcze w tym roku będziesz się cieszyć dzidzią :) gratuluję i życzę wszystkiego dobrego :) no i nie ukrywam ale ci zazdroszczę

hej dziewczyny u mnie wiosna za oknem, słoneczko pięknie grzeja, więc proszę sie nie załamywać, na każdą z nas przyjdzie odpowiedni czas, Elizo usmiechnij się witam nowe kolezanki, im nas więcej tym lepiej :) tak sobie myśle, że niektóre z was tyle już przeszły, badania itp. ja to na początku tej drogi dopiero jestem, ciekawe ile mnie czeka, hmmm Tryni ja też się uchwyciłam myśli o poprawie sylwetki, od dzisiaj dietka a potem ćwiczenia głównie na brzuszek, bo mam z nim problem :( Akasiu, duphaston i luteina zatrzymują niestety wodę w organiźmie, mogą powodować niestety wzrost wagi,k a ja juz 3 cykl na luteinie jade i coż się dziwic ciekawe jak Ksenia u gina :)

ojejku Martyniu, co to za złe rzeczy podziały sie w Święta, to smutne :(

Kseniu nic się nie bój i wieczorkiem nam napisz jak było, będziemy czekać na wieści Tryni ja zostałam sama bez dzidziusia wśród najbliższych znajomych, też jak widzimy sie wszyscy to później w domku mi bardzo smutno i pytam dlaczego ja też nie mogłabym być tam z dzidzią, na codzień staram sie nie myśleć

witam Ksenie i Pazię Podziwiam Cię Paziu za takie nastawienie, ja w tym cyklu tez już nie liczę skrupulatnie co i jak, niewiem który mam dzień cyklu, tempki nie mierzę, co ma być to będzie :) Kseniu a ty się wybierasz do gina, miałaś po świętach iść, masz już ustalony termin ?

smacznego akasiu :) ja zaraz zabieram się za serniczek i resztki babeczki cytrynowej, mniam :)

witajcie kochane po świętach Lenko, przykro mi z powodu dziadka, ja raczej nie miałam w życiu takich relacji, bo 1 dziadka wogóle nie znałam, nawet tata nie znał swojego ojca to nikt o nim nie mówił, a 2 dziadek zmarł 21 lat temu, pamiętam go przez mgłę, kilka zdarzeń i to wszystko :( dziewczyny ja wierzę że w gruncie rzeczy to że potraficie wybaczać, macie dobre serduszka to napewno spełnią się wasze marzenia, bo dobro zawsze przecież wygrywa, nawet gdyby po drodze działo się wiele złego Trynity i Lenko - trzymajcie się

dzięki anisik, dlugo się nie odzywałaś, co u Ciebie???

hej, dziękuję za życzenia świąteczne, Tryni po świętach koniecznie podaj przepis na mazurka :) Martyniu udanego wypoczynku w górach, Kukusiu a dla wszystkich: \"Złociutkich kaczuszek, jajeczek dzbanuszek, słodziutkich baranków, słonecznych poranków, wiosennej euforii, a w brzuszku świątecznych kalorii\" a dodam od siebie że nie tylko kalorie by się przydały w tych naszych brzuszkach :D pozdrawiam wszystkie kobietki, paa

Tryni, dziękuję za zdjęcia, piękne ślubne :)

ja juz zasypiam, prawie godzinę prasowalam a to mnie usypia, ale pościel świeżutka już zmieniona i reszta ciuszków juz poskładana w szafkach sobie leży Kseniu, napewno zdążysz ze wszystkim, tylko mniej nerwów i stresów, mąż pewnie pomoże Paulko, dobrze ze mąż nie daje ci nic nosić, nie wolno dzwigać :) Surfitko tobie też napewno sprawnie pójdą przygotowania :D

a co do imion to też mi sie Martyniu podoba Dorian, ale też Marcel i Donat, a dla dziewczynki ostatnio po obejrzeniu serialu 4400 Alana :) ;)

hej, ale piękna pogoda, ja tylko na chwilkę, zaraz spadam na zakupy, jeszcze nie mam nic do koszyczka, bede później, pozdrawiam, papa

zycze wszystkim powodzenia, ja idę się poprzytulać :D paa

ja mam dzis chwilkę relaksu, jutro już nie idę do pracy, dopiero w środę :) i czytam teraz Kod Leonarda... ale wciąga :D

ojej Elizo, w życiu takiej zupy nie jadłam, ciekawe czy by mi smakowała :)

dzięki akasiu, może 1 raz w życiu zrobię :)

dziekuję akasiu za przepis, może zrobię, choć sama nie przepadam za galaretami to rodzicom wezmę, a jakie jeszcze warzywka można dać?

Elizo, dziękuję za fotkę