Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mama-i-ja

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mama-i-ja

  1. Co do mokrych ubranek to mój Kubuś też czasem tak posiusia, że ma mokry boczek lub plecki. Myslałam że to może pieluszka za mała ale raczej nie. Nie mówię już o tym że czasem zrobi fontanne przy przewijaniu i zamiast zmiany pieluszki wymieniamy całą garderobę:) Wczoraj tak się popisał jak przyszła odwiedzić nas koleżanka - siusiał dalej niż widział przy okazji na mamę:) Kubuś właśnie śpi. Mieliśmy iść na spacer, ale niestety pada deszcz:( Może uda się wyjść po południu. Badeve - mój synek jeszcze czasem zezuje. Ma też swoje godziny aktywności i snu. W nocy przesypia ładnie bo jak zje ok 22 to potem budzi się ok 2 w nocy a następnie ok 6-7 rano. Po \"śniadanku\" zazwyczaj nie śpi, za to zasypia ok połunia( wtedy wykorzystuję ten czas na spacer). Po spacerze zazwyczaj już do wieczora nie śpi, tzn ucina sobie krótkie drzemki, ale głównie je i łapie kontakt ze światem:) I tak do 22.
  2. Co do mokrych ubranek to mój Kubuś też czasem tak posiusia, że ma mokry boczek lub plecki. Myslałam że to może pieluszka za mała ale raczej nie. Nie mówię już o tym że czasem zrobi fontanne przy przewijaniu i zamiast zmiany pieluszki wymieniamy całą garderobę:) Wczoraj tak się popisał jak przyszła odwiedzić nas koleżanka - siusiał dalej niż widział przy okazji na mamę:) Kubuś właśnie śpi. Mieliśmy iść na spacer, ale niestety pada deszcz:( Może uda się wyjść po południu. Badeve - mój synek jeszcze czasem zezuje. Ma też swoje godziny aktywności i snu. W nocy przesypia ładnie bo jak zje ok 22 to potem budzi się ok 2 w nocy a następnie ok 6-7 rano. Po \"śniadanku\" zazwyczaj nie śpi, za to zasypia ok połunia( wtedy wykorzystuję ten czas na spacer). Po spacerze zazwyczaj już do wieczora nie śpi, tzn ucina sobie krótkie drzemki, ale głównie je i łapie kontakt ze światem:) I tak do 22.
  3. Czy wasze maluszki też są przyzwyczajone do rąk? Nasz Kubuś wie że na rączkach jest super i potrafi to wyegzekwować. Myślę że to częściowo przez ten pobyt w szpitalu, nacierpiał się bardzo i nie mogłam inaczej reagować na jego ból jak tylko przytulać, nosić i kołysać. Teraz jak jest aktywny to właśnie tak lubi spędzać czas:) Chyba będę musiała kupić jakąś chustę lub coś w tym stylu bo inaczej nic nie zrobię w domu, teraz jeszcze mąż ma urlop ale jak pójdzie do pracy to nie będzie drugiej pary rąk do noszenia:)
  4. Jeszcze raz ja. Umiesciłam dwa usmieszki bo nie wiedziałam na który się zdecydować. Czy wiadomo coś o śmigło? Może już dołączyła do grona szczęśliwych mamuś:)
  5. Witam:) Sprawdzam czy działa link do zdjęcia Kubusia. Zapraszam do obejrzenia, od razu buzia sama się śmieje jak się patrzy na takie szczęśliwe dzieciątko:)
  6. Widzę ze mamusie jeszcze śpią a przyszłe mamy chyba wysypiają się na zapas:) Nam Kubuś dał dziś w nocy odpocząć bo jak zjadł o 21 to budził się następne karmienie dopiero o 3.30 a potem o 6.30 więc dziś jestem pełna energii. Teraz zajął się obserwowanie grającej karuzelki:)
  7. mam pytanko : co polecicie na prezent urodzinowy dla 2-letniej chrześnicy??? Na allegro mi trudno coś wybrać a do sklepu nie mam tearz jak wyjść:) Liczę na pomoc
  8. Aniusiek - mój mąż też Marek, synek też Kubuś, urodził się też 28.07 tylko o 10 rano a mierzył i ważył podobnie bo 3400g i 54 cm:) Zbieg okoliczności:)
  9. Aniusiek - mój mąż też Marek, synek też Kubuś, urodził się też 28.07 tylko o 10 rano a mierzył i ważył podobnie bo 3400g i 54 cm:) Zbieg okoliczności:)
  10. Hej sposób z suszarką na bolący brzuszek pomaga. Co prawda na chwilę ale zawsze coś:) Ponawiam pytanko co do leżaczków-bujaczków. Jakie polecacie??? Wiem że ten temat był kiedys poruszany ale trudno mi odszukać wśród tylu stron:)
  11. stokrotka_26 - dzięki za rady. Napewno wypróbuję te sposoby. Mam pytanko co do leżaczków- bujaczków - jaki polecacie??? Chcę taki kupić tylko nie wiem na jaki się zdecydować???
  12. Cześc dziewczynki:) Kubuś właśnie spi. Bardzo się z tego cieszę bo od 2 dni płacze po każdym karmieniu. Trzeba go nosić na rękach to wtedy się uspokaja. Jedynie śpi w granicach południa ( czyli teraz ) no i na szczęście w nocy ( budzi się 1-2 razy na karmienie). Jutro idziemy do pediatry to zapytam co mu dolega, może coś nie tak w mojej diecie- jedyną podejrzaną rzecz po przeanalizowaniu to suchary bieszczadzkie którymi się zajadałam. Od wczoraj odstawiłam więc zobaczymy co będzie. Co do napletka to mi nie kazali odciągać. Z problemów to mamy odparzoną pupcię, ale to po szpitalu i używaniu tych chusteczek do pielęgnacji zamiast wody. Jak na razie walczymy ostro stosując Sudokrem, kąpiele w nadmanganianie potasu i wietrząc pupę. Z tym wietrzeniem to najgorzej bo tertowe pieluchy idą w ruch tak że nie nadążam ich płukać i prać po kupie:) Czekamy właśnie na gości. Mają nas odwiedzić 2 pary znajomych. mam nadzieję że Kubuś będzie grzeczny:) Pozdrawiamy:)
  13. nie , ja rodziłam na parkowej. generalnie polecam chociaż nie przystawili mi synka do piersi po porodzie i nakarmili w pierwszej kolejności butelką i myślę że z tego wyniknęły moje problemy z karmieniem piersią
  14. Ja jem na śniadanie i kolację bułki białe z margaryną i wędliną drobiową a na obiad rosołek gotowany na ekologicznym kurczaku ( od teściowej:) z ziemniaczkami i marchewką i czasem na drugie ryż z buraczkami gorowanymi i tym mięskiem z rosołku. Będę powoli rozszerazć dietę jak Kubuś skończy miesiąc czyli już niedługo bo 28 sierpnia. na początku jadłam i banany i nabiał w postaci serka żółtego, białego, kefiru czy jogurtu ale malutki niestety był w szpitalu i pielęgniarki powiedziały że coś w diecie musi być nie tak bo robi brzydkie kupki więc ograniczyłam się do tego co napisałam wyżej. Teraz jest ok. W szpitalu byliśmy bo Kubuś musiał być operowany z powdu zmiany na szyi z którą się urodził ale która poiększyła się znacznie po tygodniu życia maluszka. Po 1,5 tygodnia wrócilismy szczęśliwie do domu. Ja miałam problem z karmieniem piersią. Karmiłam za pomocą kapturków przed operacją, potem Kubuś był na butelce ale na moim odciąganym pokarmie, a teraz wróciliśmy do piersi choć dalej z pomocą kapturków. Myślę że z czasem będzie jadł prosto z cycusia, ale i tak to co osiągnęliśmy to juz jest nasz sukces. Tylko taki mały śpioszek z niego i położna radziła mi go w dzień budzisz na karmienie tak co 2 godz. Spróbowałam ale to nie zdaje egzaminu bo zasypia przy piersi i tak nic nie wychodzi z jedzonka więc teraz karmię na żądanie a w pon skoczymy do pediatry żeby go zważyć i zobaczę czy się synuś najada czy budzenie będzie obowiązkowe:) Pozdrawiam wszystkie mamusie i dzieciątka a przyszłym mamausiom życzę cierpliwości w oczekiwaniu na maleństwa i szybkich i lekkich porodów:)
  15. Hej Kubuś śpi więc piszę. Poród szybko poszedł. W pt byłam jeszcze na usg i dr powiedział że jeszcze 1-2 tyg na pewno a w nocy ok godz 1 obudziły mnie skurcze co 3-4 min, potem były coraz to silniejsze ale cały czas w takim odstępie. O 3.30 pojechalismy do szpitala ale po ktg wysłali nas do domu bo położna stwierdziła że to mogą być skurcze przepowiadające, jeszcze szyjka była zachowana i czop śluzowy też. Ale w domu skurcze się nasilały i o 6.30 pojechaliśmy znowu. Tam stwierdzili że będę rodzić, było już 2 cm rozwarcia. Potem poszło szybko. Miałam zzo przy rozwarciu 5 cm, sama nie wiem czy mi ulżyło. Potem ok 5 skurczów partych i Kubuś był już na świecie. Dostał 10 punktów, tylko martwimy się bo na szyjce ma torbiel, chirurg stwierdził że to może być naczyniak chłonny, mamy dalej diagnozować. No i mały leniuszek z Kubusia bo nie chce ssać piersi. Jak się przystawi to zasypia zamiast ciągnąć:( Ale walczymy cierpliwie z butelką w pogotowiu. Liczę na wizytę położnej bo w szpitalu próbowały wszystkie i raptem raz tylko udało mu się ssać pierś. Trzymajcie kciuki żeby się rozkręcił bo tu nawał za rogiem a mój mały laktatorek leniwy.Pozdrawiam Papapapa
  16. Aktualizuję kika31……….Monika………3 0 230;……woj.zach-pom …….36…….02.08….....+10…. syn pluszka………….Beata .......31 .......woj.kuj-pom ....39.....03.08.......+17… Szymon Limetka82...Danka.......25...... Wolsztyn............39....04.08........+12..ponoć synek sokratynka...Ola..........24.......Trójmiasto.........37 .....05.08........+15..synek Mysza30……….Joanna……..30 230;… woj.podlaskie......37.....09.08.......+16….Jakub aggappe....Agnieszka....28.....Jaworzno/śląskie….37... ..10.08.......+13...synek Mikołaj dziki storczyk…Maja.......25.......Śląsk...............36... .10.08........+8….Zosia Kasiaka.....................28.......Poznan............. 37....11.08 /04.08..+7..Inga Barbara Dżiska......................24.......woj.lubelskie. ....36.... 12.08……...+14...córcia TOSIA Marlencia 26...............26.......Niemcy..............38... 12.08........+15.......córcia? Kasia_22.......Kasia........22.....Rzeszów.............3 8....14.08.......+12....Wiktor badeve.........Ewa_........26......podkarpackie......37. ...19.08......+15....SYNEK Agunia81 ....................26......małopolska........37.....19.08.. ....+12….synek myszka24......Ewelina.....24......Łódź................36 .....20.08......+11…SYNEK zona_mundurowego……....26…....zach-pom. ………….37...….21.08…… ; ; ; ; ; ; ; ; ; ; ; ; ; ; ; ; ; ; ;..+6...synuś dragonka73..................33......Wroclaw/usa......37. ... .22.08......+7….synek misiakówna.....Basia........24 ....Szczecin............36......23.08…..+15…Córc ia Agnieszka31................. 31......podkarpackie......37.....26.08.....+11….synek< br /> Halinamalina................ 31......dolnośląskie........36....26.08......+11…..SYN E K!!! smiglo7...........Asia.......28.......Wrocław........... 36.....26.08……+16...Dominika ankakoza.........Anka......30.......Wrocław...........35 .....28.08....+18...Kubuś Catrina33.....................25...... Śrem................33....26.08.....+7… córka Gabrysia gosiafrancja......Gosia…….28.......Francja&# 8230;……….....39.........?????...+18..synek Nicolas ________________________________________________________ ______________________ Koleżanki z drugiego forum: julianna29...................29......warszawa..........2 8. ....21.08...+2......dz lacertaa......................27.......Katowice.... ........25.......27.08...??.... córcia gokata........................26......kuj.-pom..... ........26.....22 .08....+4…...Synuś Olinka76.......Ola..........30......Trójmiasto...... ....20.. ...15.08....+3......synek Suri.................Żaneta......24……… ..woj.kuj.-pom...........21......01.08.....+2 …..syn a_ga2...............Agnieszka...27........Starogard Gdański…...22......02.08…..+4 slonko26............Joanna......26..........warm-mazur.. ........20... ..12.08…..+4……. syn dominika-80......................27..........małopolska. ..........32.... ..13.08....+5…… córa betika..............Beata.........30..........Toruń..... .....................17.08………. SYNEK nati83 ………….....Natalia........24......... Śrem .................34......18.08……… Mateusz Anuśka2007..................24.......zach-pom...... ......26….....29.08...+15… syn ________________________________________________________ __________________ D.P- data porodu, P.D.P- planowana data porodu MAMY TULĄCE JUŻ SWOJE MALUSZKI Nick------------D.P.-------P.D.P.--------DŁUGOŚĆ-------W AGA-------PŁEĆ-------IMIĘ------PORÓD--- Molinezja.....22.07………01.08........53. .........2700 g......syn...... Bartosz.....SN Moonisia......26.07......04.08.........?????????........ ..3420.......córcia......SN Nati83........27.07......18.08........51................ .2950..........Syn......SN Aniusiek......27.07......11.08........53................ .3350..........Syn....Kubuś......SN NovemberRain..29.07...11-12.08....54................3190 .........syn................SN Soldeluna......30.07.....11.08........53............28 60...........syn......Dawid Józef... SN mama-i-ja.....28.07....04.08......54........3400....syn...Kubuś....SN SN - siłami natury CC-cesarskie cięcie
  17. Cześć dziewczynki:) Właśnie dziś wróciłam ze szpitala z naszą kruszynką. Kubuś urodził się w sobotę o 10 rano, mąż dzielnie towarzyszył mi do końca porodu, bardzo mi pomógł. Biegnę zająć się KUBUsiem. Trzymajcie się wszystkie dzielnie. Gratulacje dla tych z Was co urodziły i powodzenia dla tych co są przed tym wielkim wydarzeniem. Będę zaglądać jak Kubuś mi na to pozwoli:)
  18. Ja jak na razie myślę o znieczuleniu bo jest taka możliwość. No chyba że wytrzymam w domu z bólami tyle co nati i jak zajedziemy do szpitala to już będzie za późno:) Wtedy będzie beż. Mam dużo koleżanek które sobie chwaliły zzo. Boję sie trochę ukłucia bo nigdy z życiu nie miałam nawet zastrzyku domięśniowego a co dopiero w kręgosłup. Z zabiegów medycznych toleruję jedynie pobieranie krwi, ze szczepień w szkole też uciekałam. Taki zuch ze mnie:)
  19. nati- gratulacje, pozazdrościć tempa:) Ankakoza, dzięki za zdjęcia. Odesłałam swoje. Badeve, nie chcę żeby było dziedziczne przechodzenie terminu porodu, bo mnie mama urodziła 15 dni po terminie. Na tyle nie starczy mi cierpliwości:) Moja siostra córeczkę też urodziła po terminie, ale kilka dni, tyle że miała indukowany poród.
  20. ankakoza ja chciałam kupić takie łóżeczko jak ty kupiłaś. Oglądaliśmy je z mężem w hurowni ale było jeszcze trochę czasu do porodu więc czekaliśmy. A potem jak przyszło do zakupów to akurat takiego nie mieli:( Nie chciałam kupować na allegro bo w tej hurtowni było taniej. Materacyk mam taki jak Ty. Smigło, Mysza30, Gosia dzięki za zdjęcia. Widzę że fajne Mamuśki mamy na forum:) Postaram się za chwilkę odesłać kilka swoich zdjęć. Ja dziś byłam poćwiczyć w szkole rodzenia. Wczoraj zaczęłam myć okna, ale po umyciu jednego zadzwoniła koleżanka, a potem trzeba było robić obiadek więc nie dokończyłam. Wynajduję różne prace to może coś ruszy Małego:) Dziś czeka reszta okien i prasowanie ubranek. Ręce mi opadły jak mąż wczoraj zapytał po co piorę ubranka jak Kubuś się jeszcze nie urodził. Faceci... Wieczorkiem o 17.30 wybieramy się na usg i ktg to dam znać co i jak.
  21. Acha, chętnie też zobaczyłabym Was na zdjęciach więc jeśli możecie wysłać to mój mail: piccola1@interia.pl No i kolejne kulinarne pytanko. Dostałam selera naciowego ale nigdy nic z niego nie robiłam. Wiem że można dodawać go do sałatek, zup, mrozić ale może podpowiecie co i jak. Nie wiem czy i jak używa się tych łodyg czy liści. Co się mrozi, czy w całości czy pokrojone. Help:) Nie chcę wyrzucać chociaż mój zachowawczy mąż stwierdził żeby mu TEGO do jedzenia nie dawać:)
  22. Oczywiście graaaaaatulacje dla kolejnej Mamy i pierwszej lipcowo-sierpniowej dziewczynki:):):) Gosiu, mi po czopkach, konkretnie po Nystatynie wychodziło białe. Mysza30, pewnie ulżyło Ci po wizycie że jest ok, no i dzieciątko takie w sam raz duże do rodzenia. A ciśnienie to ja zawsze mam u lekarza podwyższone i za każdym razem ta sama śpiewka że w domu jest ok a nawet za niskie. Tak emocjonalnie podchodzę do zycia:) Ja na usg wybieram się jutro na 17.30. Ciekawa jestem co tam słychać u Kubusia, ile urósł od 32 tygodnia. Potem na ktg więc okaże się czy zamierza się wybierać już na ten świat czy jeszcze poczeka:) Dziś piorę drugą turę Kubusiowych ubranek. To co prawda większe rozmiarki ale co tam, niech już czekają gotowe na małego modela:)
  23. Myślę że skoro tak powiedzieli to wiedzą co mówią i że taka jednorazowa dawka energii nie zaszkodzi maleństwu. ja słyszałam np że podają kobietom po porodzie Karmi na laktację, oczywiście nie w państwowych szpitalach:) A teraz pytanko trochę oderwane od tematu. Dostałam fasolkę szparagową fioletową. Czy któraś z Was wie może czy przyrządza się ją tak samo jak tą żółtą tzn gotuje i podsmaża na masełku z bułką tartą?
×