

mama-i-ja
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mama-i-ja
-
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mama-i-ja odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mysza30 życzę udanej wizyty w klinice dzisiaj. Co do usg to te 3 razy w ciąży są wystarczające, chodzi o to żeby w przełomowych momentach wychwycić ewentualne nieprawidłowości. Oczywiście jak coś jest nie tak to częstsze usg jest usprawiedliwione, wręcz wskazane. Jednak sama pokusa zobaczenia maleństwa ze strony mamy jest tak silna że pewnie lek wiedząc o tym robią częściej. Osobiście mam koleżankę , której siostra( która robi specjalizację z radiologii) będąc w pierwszej ciązy nie mogła inaczej zacząć dnia w pracy jak tylko od przyłożenia sondy do brzucha i sprawdzenia czy bije serduszko. Ale to już była paranoja i w drugiej ciąży bynajmniej tak już nie robiła. -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mama-i-ja odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ogromne gratulacje dla obu Mam, dużo dużo zdrówka dla ich pociech no i szybkiego dojścia do siebie dla Molinezji:):):):):) Dziś o dziwo przespałam całą noc bez wstawania do ubikacji. Obudziłam się dopiero jak zadzwonił budzik o 6.20 bo wybierałam się do laboratorium pobrać krew na elektrolity, a chciałam zabrać się z mężem jak jechał do pracy. Muszę umówić się na usg. Bardzo chcę wiedzieć jak miewa się Kubuś i ciekawi mnie czy w ktg będą jakieś skurcze. Ale to pod koniec tygodnia:) -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mama-i-ja odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Co do lewatywy to ja kupiłam w aptece Rectanal. W razie gdybym się zdecydowała to będzie pod ręką. Ponoć to proste w użyciu i skuteczne. Zobaczymy:) Te teściowe to wredne są. Ja ogólnie nie mogę narzekać. Nie mam teściów na miejscu więc kontakty niezbyt częste. Nawet powiedziałabym że interesują się mniej niż więcej. Ale może to kwestia tego, że męża siostra też jest w ciąży, będzie rodzić we wrześniu więc matka bardziej interesuje się losem córki niż synowej. Poza tym mieszkają na wsi więc teściowa bardziej zajęta jest gospodarstwem, kurczakami, świnkami, kózkami itp niż przyszłym wnukiem. Nawet o kocie mówi że to ich \"dzieciaczek\". No comments A jak mąż kiedyś zażartował że zostawimy u nich Kubusia jak zechcemy pojechać na jakieś wakacje w przyszłości to żywo zaprotestowała. Na szczęście ja na jej pomoc nie liczę więc i co do tego się nie rozczaruję. -
Co do parkowej to ostatnio położna w szkole rodzenia mówiła, że rozmawiała z lekarzem dyżurującym, który o godz 20 wybierał się spać, ponieważ stwierdził, że nie ma już nic do zrobienia, bo jest pełne obłożenie , pacjentki wychodzą dopiero na dugi dzień więc nawet gdyby ktoś przyjechał to nie przyjmą bo nie mają gdzie położyć. Ale ile w tym prawdy to nie wiem. Ja też pytałam o miejsca swojego lek z Parkowej to mówił ze mieli taką kumulację w kwietniu ale poradzili sobie bez odsyłania pacjentek.
-
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mama-i-ja odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja juz porodówkę widziałam. Akurat leżała dziewczyna po porodzie wymęczona i towarzyszył jej przeszczęśliwy, uśmiechnięty od ucha do ucha tatuś:) A najfajniejsze było dzieciątko w inkubatorku:) Tylko dla męża to będzie nowość bo wtedy byłam sama. Może jak pojedziemy na ktg to rzuci okiem na pole walki:) No i mam nadzieję że nie ucieknie i nie zmieni zdania co do rodzinnego porodu:) -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mama-i-ja odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no to czeka nas karkołomne zadanie z tym goleniem:) Proste czynności takie jak zakładanie skarpetek przysparzają problemy a co dopiero takie wygibusy:) -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mama-i-ja odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
myszka,jeśli bratowej wyszło że przechodziła te choroby to leczyć się nie musi bo ma juz przeciwciała które w razie styczności z tymi zarazkami w ciąży ochronią ją i co ważniejsze maluszka. Leczyć nalezy wtedy gdy robiąc te badania w ciąży okaże się że doszło do zakażenia. -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mama-i-ja odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Co do łóżeczka to my kupiliśmy z Klupsia model Radek III z szufladą. Ze złożeniem to mąż miał mały problem, ale przez swoją nieuwagę i to ze nie posłuchał żonki tylko mądrzył się że to takie proste i niepotrzebna mu instrukcja:) Szuflada otwiera się bez problemu. Faktycznie lepiej je wcześniej rozstawić, bo specyficzny zapach utrzymuje się przez jakiś czas. A mam pytanko co do golenia. Czy golicie tylko okolice gdzie będzie nacinane krocze czy \"całość\"? Ja też się przymierzam tylko nie wiem w jakim zakresie to zrobic:) -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mama-i-ja odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam witam:) Mnie brzuszek pobolewa jak na okres razem z plecami coraz częściej, zwłaszcza wieczorem. Wczoraj dodatkowo 2 razy tak mocno i boleśnie mi stwardniał że już myślałam że coś się będzie działo ale noc minęła spokojnie i dziś rano też nic takiego nie ma miejsca. W tym tygodniu mam iść na usg, zrobić badania-elektrolity i na ktg. Zobaczymy co z tych wszystkich badań wyjdzie:) Ciekawa jestem ile Kubuś waży i czy w ktg będą jakieś skurcze. Ostatnio dostałam paczkę od siostry ze Stanów. Przysłała mi mnóstwo ślicznych ubranek. Kochana jest! Sama spodziewa się we wrześniu synka więc kupowała dużo rzeczy podwójnie, aż ekspedientki myślały że będzie miała bliźniaki:) -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mama-i-ja odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Macro- tak się stało w czerwcu na Z. Ja mam zamiar rodzić na P. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. P poleciła mi żona kuzyna, rodziła tam w kwietniu tego roku i była bardzo zadowolona- u niej wszystko poszło dobrze, urodziła siłami natury. Pierwsze dziecko rodziła 3 lata temu na Warszawskiej i zdecydowanie odradzała-tam mały zaraził się gronkowcem. -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mama-i-ja odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam:) Pozdrowienia oczywiście dla Anusiek- oby wszystko było dobrze. Wczoraj mieliśmy z mężem stresujący dzień, na szczęście nie z powodu ciąży, tylko z powodu naszego autka. Mąż miał je odebrać z warsztatu i okazało się że dosyć drogo wyszła naprawa bo 1800 zł. Wiedzieliśmy że będzie duzo bo to silnik, ale to przekroczyło nasze finansowe możliwości i musieliśmy szybko skombinować jakieś pieniążki. Jedyne pocieszenie to to że dla Kubusia mamy już wszystko kupione, a samochód po naprawie chodzi bez porównania lepiej, bo nie stuka, nie puka, silnik równo pracuje i mam moc jak rakieta a nie jak muł:) Wczoraj też miałam dylemat co do tego czy dobrze wybrałam miejsce porodu, bo kolega męża po doświadczeniu z porodem jego żony w prywatnej klinice zdecydowanie odradzał ten wariant, bo jego żonie po cięciu rozeszły się szwy i jak jeździła na wizyty to traktowali ją tam jak intruza. My co prawda będziemy rodzic też w prywatnej ale innej. Z kolei inna znajoma polecała szpital poza moim miastem, państwowy. Ja juz nastawiłam się psychicznie na konkretną klinikę, a tu taki zamęt. No nie wiem sama, co ma być to będzie i chyba zostanę przy moim wyborze. Co do prania ciuszków to ja prałam wszytko w proszku Lovela z opcją dodatkowego płukania oczywiście. -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mama-i-ja odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A co do tego kłucia to też tak mam jak pochodzę albo wieczorkiem, do tego jeszcze ciągnie, nie należy to do zbyt przyjemnych odczuć. A czy boli Was podbrzusze tak jak na miesiączkę,bo mnie wieczorkiem tak. Mówiłam to swojemu lekarzowi ale stwierdził że to nic takiego. Skurczów żadnych, twardnienia ani stawiania się brzucha nie odczuwam. -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mama-i-ja odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agnieszka31- obwód w brzuszku niby nie taki ogromny ale ja też nie należę do tych najwyższych bo mam zaledwie 160 cm wzrostu, chociaż filigranowa przed ciążą nie byłam bo ważyłam ok 54 kg. Dziś przeszłam się do apteki na osiedlu i przy okazji okazało się że rzeczy które zamówiłam na allegro są w podobnych cenach a niektóre nawet tańsze w aptece. Gdybym wiedziała wcześniej to kupiłabym tu na miejscu, miałabym od razu no i za przesyłkę nie trzeba byłoby płacić. No cóż będę wiedziała na przyszłość. -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mama-i-ja odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam:) Ja dziś nie mogłam spać, raz że śniły mi się jakieś głupoty, po drugie gorąco, a po trzecie to spanie na boku i pobudka przy każdej zmianie pozycji. Takie to uroki zaawansowanej ciąży:) Dziś mi się nic nie chce, duszę się w mieszkanku a Kubuś próbuje wygospodarować sobie więcej miejsca w brzuchu. Właśnie sprawdziłam obwód brzuszka i mam 99 cm. Wczoraj wychodząc z domu założyłam spodnie ciążowe i ledwo się dopięłam.Dobrze że mam jeszcze rybaczki które mnie pomieszczą:) Co do butelek to ja na początek kupiłam z Aventu 125 ml- zamówiłam na allegro ale jeszcze paczuszka nie przyszła. -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mama-i-ja odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Macro, co do materacyka to też kupiłam gryczano-kokosowy. W Bambino w Białym to koszt ok 61 zł. -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mama-i-ja odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej:) My niestety weekend spędzaliśmy w domku bo samochód jest odstawiony do warsztatu. A wczoraj taka ładna pogoda była, aż chciało się pojechać nad rzekę, zrobić jakiegoś grila. Przeszliśmy się raptem kawałeczek drogi do pobliskiego lasu ale w trakcie spaceru kuło i ciągnęło mnie w podbrzuszu więc wróciliśmy szybko. Brzuszek coraz bardziej mi ciąży. Najgorzej jest w nocy, bo jak przewracam się z boku na bok to nie dość że się budzę to jakoś dziwnie pobolewa i bolą przy okazji stawy biodrowe. Pocieszam się że już niedługo ale z drugiej strony obawiam się jak wytrzymam poród. Takie myśli zwłaszcza nachodzą mnie w nocy, chyba wolałabym zacząć rodzić w dzień, jakoś pewniej się wtedy czuję. -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mama-i-ja odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A co do pieluszek to terowych kupiłam 20 sztuk a flanelowych 5 , w tym 3 białe i 2 we wzorki. Wczoraj to wszystko prasowałam razem z ubrankami - dużo tego było:) Jeśli chodzi o plan postępowania przed porodem to mam zgłosić się pod koniec lipca na usg żeby oszacować wagę i stopień dojrzałości łożyska, zrobić badanka laboratoryjne bardziej po kątem zzo (elektrolity, bo morfologie mam super -12,1 hemoglobiny - najlepszy dotychczasowy wynik w ciąży, czasu krzepnięcia nie kazał bo anestezjologom wystarczą płytki krwi), z tym do lek prowadzącego, potem na ktg, a dalej to się okaże. No chyba że Kubuś zdecyduje się powitac nas wcześniej:) Chyba miał na to wczoraj ochotę bo nie podobały mu się manewry związane z badaniem, zwłaszcza łapanie za główkę bo wtedy oddawał mamie w żebra:) Charakterek:) -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mama-i-ja odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wczoraj miałam niezbyt udany dzień bo okazało się że będzie nas czekać duży wydatek związany z samochodem- silnik do roboty. I to w takim momencie, nie dość że samochód może być już w każdej chwili potrzebny to jeszcze to niemało kosztuje:( Dobrze że wyprawka dla Małego już skompletowana. -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mama-i-ja odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kika31.... ..Monika ...30....woj.zach-pom...36...02.08..+10kg syn moonisia....Monika......21,5....Poznań.............36... 04 .08...+15...Zuzanna Maja Limetka82...Danka......25....Wolsztyn...........35... 04 .08...+11...ponoć synek sokratynka....Ola........24....Trójmiasto.........36...0 5.08...+14...synek mama-i-ja....Aga....27.....Białystok.....36.........07 .08...+14...KUBUŚ Dżiska................24....woj.lubelskie.........31.... 12.08...+14... Aniusiek....Ania......25......Warszawa.....35........11. 08...+18....synek Kubuś Kasiaka............28....wielkopolskie.......34......... 11.08 /04.08...+6kg...Inga Barbara -dziki storczyk-.Maja...25....Śląsk............24.....10.08... +3,5..Zosia SoldeLuna...Marta.......28.5..Warszawa........35.....11. 08...+1,2..DAWIDEK NovemberRain...Paulina...22..Warszawa.......35....11-12. 08...+15... synuś Mysza30 ..Joanna..30...woj.podlaskie....27.....13.08....+12..na 99%synuś Kasia_22.....Kasia...22....Rzeszów....29.....14.08.2007. ...+5.....Wiktor Olinka76......Ola.........30....Trójmiasto..........20.. ....15.08...+3...synek badeve....Ewa_.26....podkarpackie.......34......19.08... +13...SYNEK Agunia81 ..................26....małopolska.........34.....19.08...+1 0 ..synek myszka24....Ewelina....24....Łódź......33... ..20.08...+9KG.. SYNEK julianna29.............29....warszawa............28. ....21.08...+2...dz zona_mundurowego…..26…..zach-pom…̷ ; ; ; ; ; ; ; ; ; ; ; ; ; ; ; ; ; ; ; ; ; 0;..33…..21.08…..+6….???? dragonka73.......33....Wroclaw/usa........34.... .22.08...+6...synek gokata...........26.....kuj.-pom.............26......22 .08.....+4...Synuś misiakówna.....Basia...24 ....Szczecin....34........23.08...+14 Córcia Agnieszka31.........31....podkarpackie........33.. ...26.08...+10synek Halinamalina........31....dolnośląskie......31.... .26.08...+6 SYNEK!!! smiglo7......Asia..........28....Wrocław.... .....33......26.08...+16...Dominika lacertaa.............27...Katowice..............25.....2 7.08....... córcia ankakoza...Anka.......30.....Wrocław.....33....... 28.08......+17...synek Kubuś Anuśka2007............24....zach-pom.............26.. ..29.08...+15 syn Catrina33........Śrem............25...........26.08.2007 __.....+7 córka Gabrysia gosiafrancja....28...Francja....37...........??????????? ??........+17.. ....synek Nicolas _______________________________________________ __ __ Koleżanki z drugiego forum: Suri.....Żaneta.....24..woj.kuj.-pom.....21....... ..01 .08.07....+2 syn Molinezja...............28.....Kraków...............16.. ...01.08.07.....+2 a_ga2.....Agnieszka....27.....Starogard Gdański.22....02.08.07....+4 pluszka... Beata .......31 ...woj.kuj-pom ......36.....03.08.07..+15 Szymon enais..................24...małopolskie..........22. ......03.08.07..+5 syn Magduśka.................29....Kraków..............16. ...06.08.. oliwka2 - Magda - 31 - Trójmiasto - 19tc - 12.08.07(+4kg) - 99% synek slonko26....Joanna......26.....warm-mazur....20... ..12.08.07..+4 syn dominika-80.......27......małopolska.......32.... ...13.08.07..+5 córa doti....Dorota...........28......opolskie.......19 .....15.08.07...+9 syn? jaga77.................29.......woj.lubelskie........1 6......15.08.07...+4 betika...Beata..........30.......Toruń..............17.0 8.07 SYNEK nati83 ...Natalia.....24......... Śrem ............34.......18.08.07. Mateusz -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mama-i-ja odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
żona_mundurowego, też poproszę te książki na maila: piccola1@interia.pl dziękuję z góry i dobranoc:) -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mama-i-ja odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Trzymam kciuki za SoldeLunę. Dobrze by było żeby jeszcze dzidziuś podrósł w najlepszych dla niego warunkach jak na tą chwilę. Ja byłam dziś u rodzinnego po zwolnienie. Orientujecie się kiedy ZUS może zaliczyć zwolnienie przed porodem do macierzyńskiego, bo tego bym nie chciała. Miłego dnia:) -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mama-i-ja odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam w niedzielne popołudnie:) Anusiek- tyle pozytywnej energii płynie do ciebie z forum że musi być dobrze:) Ja wczoraj byłam na parapetówce. Fajnie było się wyrwać z domu. Oprócz mnie były jeszcze 2 koleżanki w ciąży, jedna w 8 tyg a druga w 15 tyg- kiedy to było co:)? Ogólnie znajomi stwierdzili że nie wyglądam jak na miesiąc przed porodem i że oprócz większego brzuszka się nie zmieniłam. Miłe to było:) A najadłam się za wszystkie czasy bo gospodyni stanęła na wysokości zadania a nawet i wyżej, bo mój mąż stwierdził że jedzonko było lepsze niż na niektórych weselach:) Teraz też niedawno zjadłam obiad i Kubuś bryka jak szalony:) A na parapetówce siedział cichutko, chyba nie lubi tłumów i hałasu, bo jak byliśmy pod koniec maja na weselu to było podobnie. Aż zaczynałam się martwić czy wszystko ok, ale po imprezce wróciło do normy. Macro i Mysza30- fajnie Wam że może spotkacie się na Zamenhoffa, dołączyłabym do Was bo termin porodu podobny tzn 7 sierpień, ale chodzę na Parkową. Na Parkową też chodzi Mientuska- nie wiem czy kojarzycie ją z tego forum, a jeśli nie z tego to może z białostockich topików. W tym tygodniu musimy z mężem dokończyć zakupy dla małego. Z poważniejszych rzeczy został materacyk do łóżeczka, a reszta to drobiazgi. No i powoli trzeba zacząć pakować torbę do szpitala. Zmykam. papapapa -
mientuska, czy na parkowej trzeba mieć własną koszulkę do rodzenia czy tam dają. Coś rzadko piszesz na topiku rodzimy w sierpniu 2007 :)
-
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mama-i-ja odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
myszka24 - dobrze że mężowi nic się nie stało, samochód rzecz nabyta a zdrowie najważniejsze. Wiem bo mój mąż miał wypadek w lutym w tamtym roku. Gość na skrzyżowaniu wymusił pierwszeństwo. Męża co prawda zawieźli do przychodni chirurgicznej z podejrzeniem złamania nogi ale na szczęcie na strachu i szyciu rany się skończyło. Samochód był skasowany i potem przez ponad rok egzystowaliśmy bez autka. W maju kupiliśmy samochód bo jak będzie synuś to się przyda, nawet zawiść mnie do porodu a nie mamy tu żadnej rodziny więc musimy liczyć tylko na siebie. Pozdrów męża i trzymajcie się. -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mama-i-ja odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam, mimo że pogoda paskudna to wolę taką niż gdyby miały być takie upały jak w lipcu tamtego roku. Przynajmniej lżej oddychać. Ale gdybym nie była w ciąży to pewnie mówiłabym coś innego:) Ja dziś pospałam jak nigdy do 11-tej! Co prawda rano o 7 -mej wyprawiłam męża do pracy - biedulek poszedł na cały dzień i jutro też idzie, zero weekendu dla niego. A ja teraz siedzę sama i się nudzę. Pewnie za chwilę wezmę się za jakieś sprzątanko, a mam co robić, bo jest poddasze do ogarnięcia po remoncie, czeka pościel do poprasowania, a kolejna tura prania się suszy:) Co do prania to czy swoje rzeczy też będziecie prać w proszku dla dzieci, bo ostatnio w szkole rodzenia położna wspominała żeby tak robić bo dzieciątko będzie miało cały czas kontakt także z naszymi ubraniami, pościelą itp i może to się źle odbić na jego delikatnej skórce. W sumie logiczne, ale co Wy na to? Wieczorem wybieramy się na paprapetówkę do koleżanki, fajne bo dawno nigdzie nie ruszałam się z domu, nie licząc lekarzy i sklepów:)