Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mama-i-ja

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mama-i-ja

  1. ankakoza ja chciałam kupić takie łóżeczko jak ty kupiłaś. Oglądaliśmy je z mężem w hurowni ale było jeszcze trochę czasu do porodu więc czekaliśmy. A potem jak przyszło do zakupów to akurat takiego nie mieli:( Nie chciałam kupować na allegro bo w tej hurtowni było taniej. Materacyk mam taki jak Ty. Smigło, Mysza30, Gosia dzięki za zdjęcia. Widzę że fajne Mamuśki mamy na forum:) Postaram się za chwilkę odesłać kilka swoich zdjęć. Ja dziś byłam poćwiczyć w szkole rodzenia. Wczoraj zaczęłam myć okna, ale po umyciu jednego zadzwoniła koleżanka, a potem trzeba było robić obiadek więc nie dokończyłam. Wynajduję różne prace to może coś ruszy Małego:) Dziś czeka reszta okien i prasowanie ubranek. Ręce mi opadły jak mąż wczoraj zapytał po co piorę ubranka jak Kubuś się jeszcze nie urodził. Faceci... Wieczorkiem o 17.30 wybieramy się na usg i ktg to dam znać co i jak.
  2. Acha, chętnie też zobaczyłabym Was na zdjęciach więc jeśli możecie wysłać to mój mail: piccola1@interia.pl No i kolejne kulinarne pytanko. Dostałam selera naciowego ale nigdy nic z niego nie robiłam. Wiem że można dodawać go do sałatek, zup, mrozić ale może podpowiecie co i jak. Nie wiem czy i jak używa się tych łodyg czy liści. Co się mrozi, czy w całości czy pokrojone. Help:) Nie chcę wyrzucać chociaż mój zachowawczy mąż stwierdził żeby mu TEGO do jedzenia nie dawać:)
  3. Oczywiście graaaaaatulacje dla kolejnej Mamy i pierwszej lipcowo-sierpniowej dziewczynki:):):) Gosiu, mi po czopkach, konkretnie po Nystatynie wychodziło białe. Mysza30, pewnie ulżyło Ci po wizycie że jest ok, no i dzieciątko takie w sam raz duże do rodzenia. A ciśnienie to ja zawsze mam u lekarza podwyższone i za każdym razem ta sama śpiewka że w domu jest ok a nawet za niskie. Tak emocjonalnie podchodzę do zycia:) Ja na usg wybieram się jutro na 17.30. Ciekawa jestem co tam słychać u Kubusia, ile urósł od 32 tygodnia. Potem na ktg więc okaże się czy zamierza się wybierać już na ten świat czy jeszcze poczeka:) Dziś piorę drugą turę Kubusiowych ubranek. To co prawda większe rozmiarki ale co tam, niech już czekają gotowe na małego modela:)
  4. Myślę że skoro tak powiedzieli to wiedzą co mówią i że taka jednorazowa dawka energii nie zaszkodzi maleństwu. ja słyszałam np że podają kobietom po porodzie Karmi na laktację, oczywiście nie w państwowych szpitalach:) A teraz pytanko trochę oderwane od tematu. Dostałam fasolkę szparagową fioletową. Czy któraś z Was wie może czy przyrządza się ją tak samo jak tą żółtą tzn gotuje i podsmaża na masełku z bułką tartą?
  5. Mysza30 życzę udanej wizyty w klinice dzisiaj. Co do usg to te 3 razy w ciąży są wystarczające, chodzi o to żeby w przełomowych momentach wychwycić ewentualne nieprawidłowości. Oczywiście jak coś jest nie tak to częstsze usg jest usprawiedliwione, wręcz wskazane. Jednak sama pokusa zobaczenia maleństwa ze strony mamy jest tak silna że pewnie lek wiedząc o tym robią częściej. Osobiście mam koleżankę , której siostra( która robi specjalizację z radiologii) będąc w pierwszej ciązy nie mogła inaczej zacząć dnia w pracy jak tylko od przyłożenia sondy do brzucha i sprawdzenia czy bije serduszko. Ale to już była paranoja i w drugiej ciąży bynajmniej tak już nie robiła.
  6. Ogromne gratulacje dla obu Mam, dużo dużo zdrówka dla ich pociech no i szybkiego dojścia do siebie dla Molinezji:):):):):) Dziś o dziwo przespałam całą noc bez wstawania do ubikacji. Obudziłam się dopiero jak zadzwonił budzik o 6.20 bo wybierałam się do laboratorium pobrać krew na elektrolity, a chciałam zabrać się z mężem jak jechał do pracy. Muszę umówić się na usg. Bardzo chcę wiedzieć jak miewa się Kubuś i ciekawi mnie czy w ktg będą jakieś skurcze. Ale to pod koniec tygodnia:)
  7. błekitny motylku- na parkowej wystarczy przyjść miesiąc przed porodem ale ja zaczęłam chodzić wcześniej tzn jak byłam w 28 tyg ciąży. Chciałam lepiej zapoznać się z klimatem tej kliniki:)
  8. Co do lewatywy to ja kupiłam w aptece Rectanal. W razie gdybym się zdecydowała to będzie pod ręką. Ponoć to proste w użyciu i skuteczne. Zobaczymy:) Te teściowe to wredne są. Ja ogólnie nie mogę narzekać. Nie mam teściów na miejscu więc kontakty niezbyt częste. Nawet powiedziałabym że interesują się mniej niż więcej. Ale może to kwestia tego, że męża siostra też jest w ciąży, będzie rodzić we wrześniu więc matka bardziej interesuje się losem córki niż synowej. Poza tym mieszkają na wsi więc teściowa bardziej zajęta jest gospodarstwem, kurczakami, świnkami, kózkami itp niż przyszłym wnukiem. Nawet o kocie mówi że to ich \"dzieciaczek\". No comments A jak mąż kiedyś zażartował że zostawimy u nich Kubusia jak zechcemy pojechać na jakieś wakacje w przyszłości to żywo zaprotestowała. Na szczęście ja na jej pomoc nie liczę więc i co do tego się nie rozczaruję.
  9. Co do parkowej to ostatnio położna w szkole rodzenia mówiła, że rozmawiała z lekarzem dyżurującym, który o godz 20 wybierał się spać, ponieważ stwierdził, że nie ma już nic do zrobienia, bo jest pełne obłożenie , pacjentki wychodzą dopiero na dugi dzień więc nawet gdyby ktoś przyjechał to nie przyjmą bo nie mają gdzie położyć. Ale ile w tym prawdy to nie wiem. Ja też pytałam o miejsca swojego lek z Parkowej to mówił ze mieli taką kumulację w kwietniu ale poradzili sobie bez odsyłania pacjentek.
  10. Ja juz porodówkę widziałam. Akurat leżała dziewczyna po porodzie wymęczona i towarzyszył jej przeszczęśliwy, uśmiechnięty od ucha do ucha tatuś:) A najfajniejsze było dzieciątko w inkubatorku:) Tylko dla męża to będzie nowość bo wtedy byłam sama. Może jak pojedziemy na ktg to rzuci okiem na pole walki:) No i mam nadzieję że nie ucieknie i nie zmieni zdania co do rodzinnego porodu:)
  11. no to czeka nas karkołomne zadanie z tym goleniem:) Proste czynności takie jak zakładanie skarpetek przysparzają problemy a co dopiero takie wygibusy:)
  12. myszka,jeśli bratowej wyszło że przechodziła te choroby to leczyć się nie musi bo ma juz przeciwciała które w razie styczności z tymi zarazkami w ciąży ochronią ją i co ważniejsze maluszka. Leczyć nalezy wtedy gdy robiąc te badania w ciąży okaże się że doszło do zakażenia.
  13. Co do łóżeczka to my kupiliśmy z Klupsia model Radek III z szufladą. Ze złożeniem to mąż miał mały problem, ale przez swoją nieuwagę i to ze nie posłuchał żonki tylko mądrzył się że to takie proste i niepotrzebna mu instrukcja:) Szuflada otwiera się bez problemu. Faktycznie lepiej je wcześniej rozstawić, bo specyficzny zapach utrzymuje się przez jakiś czas. A mam pytanko co do golenia. Czy golicie tylko okolice gdzie będzie nacinane krocze czy \"całość\"? Ja też się przymierzam tylko nie wiem w jakim zakresie to zrobic:)
  14. Witam witam:) Mnie brzuszek pobolewa jak na okres razem z plecami coraz częściej, zwłaszcza wieczorem. Wczoraj dodatkowo 2 razy tak mocno i boleśnie mi stwardniał że już myślałam że coś się będzie działo ale noc minęła spokojnie i dziś rano też nic takiego nie ma miejsca. W tym tygodniu mam iść na usg, zrobić badania-elektrolity i na ktg. Zobaczymy co z tych wszystkich badań wyjdzie:) Ciekawa jestem ile Kubuś waży i czy w ktg będą jakieś skurcze. Ostatnio dostałam paczkę od siostry ze Stanów. Przysłała mi mnóstwo ślicznych ubranek. Kochana jest! Sama spodziewa się we wrześniu synka więc kupowała dużo rzeczy podwójnie, aż ekspedientki myślały że będzie miała bliźniaki:)
  15. Macro- tak się stało w czerwcu na Z. Ja mam zamiar rodzić na P. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. P poleciła mi żona kuzyna, rodziła tam w kwietniu tego roku i była bardzo zadowolona- u niej wszystko poszło dobrze, urodziła siłami natury. Pierwsze dziecko rodziła 3 lata temu na Warszawskiej i zdecydowanie odradzała-tam mały zaraził się gronkowcem.
  16. Witam:) Pozdrowienia oczywiście dla Anusiek- oby wszystko było dobrze. Wczoraj mieliśmy z mężem stresujący dzień, na szczęście nie z powodu ciąży, tylko z powodu naszego autka. Mąż miał je odebrać z warsztatu i okazało się że dosyć drogo wyszła naprawa bo 1800 zł. Wiedzieliśmy że będzie duzo bo to silnik, ale to przekroczyło nasze finansowe możliwości i musieliśmy szybko skombinować jakieś pieniążki. Jedyne pocieszenie to to że dla Kubusia mamy już wszystko kupione, a samochód po naprawie chodzi bez porównania lepiej, bo nie stuka, nie puka, silnik równo pracuje i mam moc jak rakieta a nie jak muł:) Wczoraj też miałam dylemat co do tego czy dobrze wybrałam miejsce porodu, bo kolega męża po doświadczeniu z porodem jego żony w prywatnej klinice zdecydowanie odradzał ten wariant, bo jego żonie po cięciu rozeszły się szwy i jak jeździła na wizyty to traktowali ją tam jak intruza. My co prawda będziemy rodzic też w prywatnej ale innej. Z kolei inna znajoma polecała szpital poza moim miastem, państwowy. Ja juz nastawiłam się psychicznie na konkretną klinikę, a tu taki zamęt. No nie wiem sama, co ma być to będzie i chyba zostanę przy moim wyborze. Co do prania ciuszków to ja prałam wszytko w proszku Lovela z opcją dodatkowego płukania oczywiście.
  17. A co do tego kłucia to też tak mam jak pochodzę albo wieczorkiem, do tego jeszcze ciągnie, nie należy to do zbyt przyjemnych odczuć. A czy boli Was podbrzusze tak jak na miesiączkę,bo mnie wieczorkiem tak. Mówiłam to swojemu lekarzowi ale stwierdził że to nic takiego. Skurczów żadnych, twardnienia ani stawiania się brzucha nie odczuwam.
  18. Agnieszka31- obwód w brzuszku niby nie taki ogromny ale ja też nie należę do tych najwyższych bo mam zaledwie 160 cm wzrostu, chociaż filigranowa przed ciążą nie byłam bo ważyłam ok 54 kg. Dziś przeszłam się do apteki na osiedlu i przy okazji okazało się że rzeczy które zamówiłam na allegro są w podobnych cenach a niektóre nawet tańsze w aptece. Gdybym wiedziała wcześniej to kupiłabym tu na miejscu, miałabym od razu no i za przesyłkę nie trzeba byłoby płacić. No cóż będę wiedziała na przyszłość.
  19. Witam:) Ja dziś nie mogłam spać, raz że śniły mi się jakieś głupoty, po drugie gorąco, a po trzecie to spanie na boku i pobudka przy każdej zmianie pozycji. Takie to uroki zaawansowanej ciąży:) Dziś mi się nic nie chce, duszę się w mieszkanku a Kubuś próbuje wygospodarować sobie więcej miejsca w brzuchu. Właśnie sprawdziłam obwód brzuszka i mam 99 cm. Wczoraj wychodząc z domu założyłam spodnie ciążowe i ledwo się dopięłam.Dobrze że mam jeszcze rybaczki które mnie pomieszczą:) Co do butelek to ja na początek kupiłam z Aventu 125 ml- zamówiłam na allegro ale jeszcze paczuszka nie przyszła.
  20. Macro, co do materacyka to też kupiłam gryczano-kokosowy. W Bambino w Białym to koszt ok 61 zł.
  21. Hej:) My niestety weekend spędzaliśmy w domku bo samochód jest odstawiony do warsztatu. A wczoraj taka ładna pogoda była, aż chciało się pojechać nad rzekę, zrobić jakiegoś grila. Przeszliśmy się raptem kawałeczek drogi do pobliskiego lasu ale w trakcie spaceru kuło i ciągnęło mnie w podbrzuszu więc wróciliśmy szybko. Brzuszek coraz bardziej mi ciąży. Najgorzej jest w nocy, bo jak przewracam się z boku na bok to nie dość że się budzę to jakoś dziwnie pobolewa i bolą przy okazji stawy biodrowe. Pocieszam się że już niedługo ale z drugiej strony obawiam się jak wytrzymam poród. Takie myśli zwłaszcza nachodzą mnie w nocy, chyba wolałabym zacząć rodzić w dzień, jakoś pewniej się wtedy czuję.
  22. A co do pieluszek to terowych kupiłam 20 sztuk a flanelowych 5 , w tym 3 białe i 2 we wzorki. Wczoraj to wszystko prasowałam razem z ubrankami - dużo tego było:) Jeśli chodzi o plan postępowania przed porodem to mam zgłosić się pod koniec lipca na usg żeby oszacować wagę i stopień dojrzałości łożyska, zrobić badanka laboratoryjne bardziej po kątem zzo (elektrolity, bo morfologie mam super -12,1 hemoglobiny - najlepszy dotychczasowy wynik w ciąży, czasu krzepnięcia nie kazał bo anestezjologom wystarczą płytki krwi), z tym do lek prowadzącego, potem na ktg, a dalej to się okaże. No chyba że Kubuś zdecyduje się powitac nas wcześniej:) Chyba miał na to wczoraj ochotę bo nie podobały mu się manewry związane z badaniem, zwłaszcza łapanie za główkę bo wtedy oddawał mamie w żebra:) Charakterek:)
  23. Wczoraj miałam niezbyt udany dzień bo okazało się że będzie nas czekać duży wydatek związany z samochodem- silnik do roboty. I to w takim momencie, nie dość że samochód może być już w każdej chwili potrzebny to jeszcze to niemało kosztuje:( Dobrze że wyprawka dla Małego już skompletowana.
  24. kika31.... ..Monika ...30....woj.zach-pom...36...02.08..+10kg syn moonisia....Monika......21,5....Poznań.............36... 04 .08...+15...Zuzanna Maja Limetka82...Danka......25....Wolsztyn...........35... 04 .08...+11...ponoć synek sokratynka....Ola........24....Trójmiasto.........36...0 5.08...+14...synek mama-i-ja....Aga....27.....Białystok.....36.........07 .08...+14...KUBUŚ Dżiska................24....woj.lubelskie.........31.... 12.08...+14... Aniusiek....Ania......25......Warszawa.....35........11. 08...+18....synek Kubuś Kasiaka............28....wielkopolskie.......34......... 11.08 /04.08...+6kg...Inga Barbara -dziki storczyk-.Maja...25....Śląsk............24.....10.08... +3,5..Zosia SoldeLuna...Marta.......28.5..Warszawa........35.....11. 08...+1,2..DAWIDEK NovemberRain...Paulina...22..Warszawa.......35....11-12. 08...+15... synuś Mysza30 ..Joanna..30...woj.podlaskie....27.....13.08....+12..na 99%synuś Kasia_22.....Kasia...22....Rzeszów....29.....14.08.2007. ...+5.....Wiktor Olinka76......Ola.........30....Trójmiasto..........20.. ....15.08...+3...synek badeve....Ewa_.26....podkarpackie.......34......19.08... +13...SYNEK Agunia81 ..................26....małopolska.........34.....19.08...+1 0 ..synek myszka24....Ewelina....24....Łódź......33... ..20.08...+9KG.. SYNEK julianna29.............29....warszawa............28. ....21.08...+2...dz zona_mundurowego…..26…..zach-pom…̷ ; ; ; ; ; ; ; ; ; ; ; ; ; ; ; ; ; ; ; ; ; 0;..33…..21.08…..+6….???? dragonka73.......33....Wroclaw/usa........34.... .22.08...+6...synek gokata...........26.....kuj.-pom.............26......22 .08.....+4...Synuś misiakówna.....Basia...24 ....Szczecin....34........23.08...+14 Córcia Agnieszka31.........31....podkarpackie........33.. ...26.08...+10synek Halinamalina........31....dolnośląskie......31.... .26.08...+6 SYNEK!!! smiglo7......Asia..........28....Wrocław.... .....33......26.08...+16...Dominika lacertaa.............27...Katowice..............25.....2 7.08....... córcia ankakoza...Anka.......30.....Wrocław.....33....... 28.08......+17...synek Kubuś Anuśka2007............24....zach-pom.............26.. ..29.08...+15 syn Catrina33........Śrem............25...........26.08.2007 __.....+7 córka Gabrysia gosiafrancja....28...Francja....37...........??????????? ??........+17.. ....synek Nicolas _______________________________________________ __ __ Koleżanki z drugiego forum: Suri.....Żaneta.....24..woj.kuj.-pom.....21....... ..01 .08.07....+2 syn Molinezja...............28.....Kraków...............16.. ...01.08.07.....+2 a_ga2.....Agnieszka....27.....Starogard Gdański.22....02.08.07....+4 pluszka... Beata .......31 ...woj.kuj-pom ......36.....03.08.07..+15 Szymon enais..................24...małopolskie..........22. ......03.08.07..+5 syn Magduśka.................29....Kraków..............16. ...06.08.. oliwka2 - Magda - 31 - Trójmiasto - 19tc - 12.08.07(+4kg) - 99% synek slonko26....Joanna......26.....warm-mazur....20... ..12.08.07..+4 syn dominika-80.......27......małopolska.......32.... ...13.08.07..+5 córa doti....Dorota...........28......opolskie.......19 .....15.08.07...+9 syn? jaga77.................29.......woj.lubelskie........1 6......15.08.07...+4 betika...Beata..........30.......Toruń..............17.0 8.07 SYNEK nati83 ...Natalia.....24......... Śrem ............34.......18.08.07. Mateusz
  25. żona_mundurowego, też poproszę te książki na maila: piccola1@interia.pl dziękuję z góry i dobranoc:)
×