ae

Ale gapa ze mnie... GRATULACJE Mili !!!!!! :) Mój się do mnie uśmiecha już od kilku dni- a szczególnie przeszczesliwy jest w trakcie zapelniania pieluchy , na przewijaku ;)

Ja tu zostaję - najwyżej na końcu sama ze sobą będę gadać /pisać ;) Moje Dziecię słodkie poszło spać ok 21 potem pobudka 1.30, 5, 9 - potem godzinka marudzenia i znowu lulu.. Wyspalam się wreszcie :)

No niestety, wielka to ja jestem dosłownie, wzdłuż i wszerz ;D Ago nic się nie stresuj, jak trochę poryczy jesli ma ochote - bedzie lepiej spała :)

Ja tez nie chciałam szczepić na nic poza podstawowymi.. Ale dwóch lekarzy którym absolutnie ufam kazało szczepić na wszystko i potwierdził to nowy lekarz do którego się zapisałem (ma b. dobra opinie) Stwierdzilam wobec tego że nie będę się mądrzyć i zrobię co mówią.. Chociaż wciąż nie bez oporów :O Moj syn ma dwa 2-3 godzinne okresy aktywności dziennie kiedy marudzi jak go nie zabawiam.. A robię wszystko zeby uniknąć noszenia na rękach wiec nie jest łatwo. Nie wiem jak ja to zniosę jak dojdzie do tego że cały dzień bedzie tak zrzędził :(

Przyznam bez bicia ze ja czasem nie wytrzymuję.. Ale zaciskam zęby i jakoś tak dalej się toczy :D

Gloria mi już nie ma czego zazdrościć bo dziecko się troszkę zepsuło i już nie jest aż tak różowo.. Śpi w dzien coraz mniej a jak nie śpi to marudzi i domaga się uwagi.. Jeśli chcesz komuś zazdrościć to lepiej Latte bo jej córka podobno bezobslugowa jest :)

... ja kiedyś w wielki piątek grałam w pokera rozbieranego.. i przegrałam ;)

A mój mały Domin'ator ;) własnie zasypia na przewijaku - to jego ulubione miejsce kontemplacji otaczającego swiata :)

Na pneumokoki mam kupić Prevenan 13 ( o ile nie ma literowki w nazwie ) czyli to chyba ta 13ka Sprawdzalam ceny i o ile pamietam to koszt ok 300 zł za szt.

Fajny jest tez fotelik do auta z bazą i składany stelaż do tego, który stale jeździ w samochodzie ale najważniejsza rzecz z całego tego majdanu to... KAFETERIA ;)

Kurde post mi się wukasowal :( Gloria co Ty piszesz jakie zastrzyki :((( ja bym zemdlala zanim bym sobie igle wbila... Dzielne jesteście obie. Ja na zakrzepy nosilam w szpitalu takie 'sexy inaczej' białe obcisle ponczochy, mówię Wam - jak z niemieckiego pornola ( nie żebym oglądała ;)) Skoro wymieniamy rzeczy zbędne i niezbędne, oprócz 'oczywistych oczywistosci' : Cieżko byłoby bez: pajacyków rozpinanych po całości + body, rożka - używam cały czas jakoś pewniej mi się w nim Młodego trzyma, mąki ziemniaczanej ;) hit moich zakupów czyli video niania 'widząca' w ciemności mojej Mamy do pomocy i porady :*** dla niej no i ajfona do nocnego surfowania podczas karmienia :D Mało mam rzeczy zbędnych - oprócz tony kosmetyków których właściwie nie używam.. Korzystam tylko z ww mąki z wodą, czasem chusteczek, oilatum do kapieli, szamponu i kremu na każda pogodę. No i dżinsy dla niemowlaka- w sumie wiedziałam ze bez sensu ale były taaaaakie słodkie ;) Generalnie b. się cieszę z zakupów w szmateksach ( jeny kiedy ja tam byłam..) nie szkoda odkładać za małe rzeczy po 2 tygodniach Nie mam nawilzacza ani owcy wiec nie wiem co tracę ;)

Kocham Go! kolejna pobudka dopiero o 5.20- a ja po calodziennym marudzeniu nastawialam się na ciężka noc.. Jak zaczyna solidnie stękać to kladę Go na przewijaku i przytykam (pomaranczo czy jest takie słowo ??? ) delikatnie ale stanowczo mu do brzucha - ulga natychmiastowa ;) Aha- chodzimy codziennie na 1-2 h spacery i póki co nie wiemy co to katar ani nawet gile w nosie.. A ja chudnę i chudnę ;)

Agi, Ty pomaranczo!!! ;)

Jestem w szoku -moje dziecię ululane ok 20 obudzilo się dopiero o 1 :) Dorcia koniecznie zaniechaj stosowania chusteczek jeśli widzisz ze go to szczypie.. Kup takie duże kwadratowe waciki i weź ciepłą wodę do mycia pupy, potem osusz, daj mu chwilę powierzgac celem wywietrzenia i posyp dość obficie mąką ziemn. U mojego synka pomogło jak ręka odjął i od wyjścia ze szpitala gdzie się odparzyl odpukac nie mamy najmniejszych problemów, a cała gama kosmetyków stoi nieopodal i czeka na 'lepsze' czasy ;) zresztą tymi wacikami myje się łatwiej i dokładniej niż chusteczkami

A ja mam doła :(

Pomarancza ma refleks godny podziwu ;)

Co do uroków macierzyństwa to mi się coś ubzduralo ze da radę zeby dziecko przesypialo całe noce... Hmmm wiadomo życie zweryfikowalo moje ciążowe mrzonki ;)

Wiedziałam ze tak bedzie... Jak swojego wczoraj pochwalilam to dzisiaj dał czadu w nocy a do tego obudził się o 6 i dopiero zasnął :O Śmiesznie bo coraz bardziej kumaty jest a jak w nocy rechotal z rozkoszy po karmieniu to można było boki zrywać ;)

Fannie zdekonspirowalas mnie ;)

Moj jest tylko na cycu i tez ze 2-3 razy miał zielono w pieluszce, ale przy kolejnej już było ok. Moje dziecko jest tu chyba wyjątkiem - on wciąż śpi :) aż się boje co bedzie potem bo teraz pewnie kumuluje siły i energię na przyszłość ;) W ciagu dnia łącznie nie śpi może max 3 h.. :) W nocy się budzi i zanim zaśnie mija trochę czasu max godzinę ale w końcu zasypia. Jak już to napisałam to teraz się pewnie zmieni na gorsze, nie powinnam zapeszać ;) Tylko niestety coś mu się pochrzanilo i w dzień śpi jeszcze lepiej niż w nocy..

Tu się łatwo czyta a na forach o dzieciach na jakich byłam przypadkiem widać tylko jakieś tylko kiczowate awatary i pstrokate suwaczki a treść gdzieś ginie w tym paskudztwie :( Chyba ze to nowe forum jakieś inne jest

Ja protestuję!

Ej no aż tak Wam tu źle? Po co inne forum? Ja już się przyzwyczilam tutaj... Buuuu :(

Pozdrowienia ze spaceru :)

Tzn jak coś się pojawi to następnego dnia znika :)