Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ae

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez ae

  1. Ja tez jakoś 2x po 15 minut werandowania chyba jakoś w 2gim tygodniu, potem 15 minut spacer a teraz godzina to absolutne minimum :)
  2. Dorcia Moj ma racEj ciosów ale czytałam żeby nie sugerować się temp. raczek - takie maluchy maja niewksztalcone krążenie i mogą mieć zimne - poszukaj w necie. Powinno się sprawdzać temp. na karku
  3. Bo i post mi sie wylądował wkurza mnie ten telefon ale od kiedy go mam ani razu nie wlaczylam kompa... A przydaje sie w nocy podczas karmienia - uwielbiam czytać pudełka i 4 rano ;) Chciałam jeszcze nawiązać do tej mojej mokstury gerbacianej kminkowo-koperkowej - nie dość ze smakuje wybornie to wg mnie nasza kondycja jelitowa jest niezła.. Co ma tez złe strony, szczególnie dla wspoltowarzyszy ;)
  4. Ale u nas dzisiaj wiosna ;D Odpukac Młody jak do tej pory miał dosłownie 2x gila w nosie :) Na trawienie pije herbatke z kminku (jako przyprawy nie znoszę natomiast napój super) doprawiona hipp'em koperkowym którego Młody za cholerę nie chce pic - w ogóle ma alergie na butle i jak tylko próbuje Go przekonać dostaje histerii.. A szkoda bo to wyklucza na razie ew możliwość wyrwania sie z domu na wiecej niż 2 h Wczoraj Jeździliśmy z nim ponad 3 h załatwiać rożne sprawy - cały czas spał i widać ze lubi jeździć autem Dopiero dzisiaj zalatwilismy pesel - w przypadku dzieci urodzonych za granica robią problemy, ehh biurokracja :S
  5. Lezaczek miało być Dzisiaj pobiliy rekord - dwie godziny spaceru :)
  6. Leżącego z wibracjami nie cieszy sie aprobatą ale mimo wkładki dla noworodka chyba jeszcze za wcześnie.. Młody dostał wiele prezentów od Rodziny i znajomych m.im. wielką maskotke - czarno pomaranczowego rekina z 6 x większego niż on sam - wpatrywal sie w nią dziś jak zahipnotyzowany chyba z godzine dzięki czemu miałam czas dla siebie :)
  7. Śledzę -czytam ale nie miałam weny żeby pisać.. U nas ok coraz wiecej momentów bez spania ale generalnie trafił mi sie spioszek - nie narzekam ;) Młody robi sie ciekawski coraz wiecej ogląda i co najważniejsze - WIDZI , co do zeszłego tygodnia było nie do końca oczywiste :) Agi tak napisałeś o pączkach ze wyszło ze Twoja córa zjada ich rano 120 :D Ja zjadłem 4 nie mogłam sie powstrzymać.. a mam jeszcze z 6 kilo na + :( ja wciąż mam momenty depresyjne ale ogólnie sie trzymam.. Karmię tylko piersią - boli czasami jak źle zlapie albo długo ssie, poza tym ok. Do lekarza idziemy na pierwsza wizytę w sobotę ( do tej ciotki ordynator co ja wypytam o szczepionki) a potem do przychodni w poniedziałek. Moje dziecko nie miało jeszcze żadnego szczepienia. nigdy go tez nie wazylam ale widze ze rośnie jak na drożdżach - chyba ze to ciuchy mu sie w praniu kurcza ;) Ewee a co masz zamiar robić z Młodym żeby go nie nosić - tez bym chciała jak najmniej ale boje sie ze Go uszkodze emocjonalnie jak tak będzie sam leżał :( Moj lubi sie kapac, moze raz plakal, raz tez zasnal w trakcie :) Magdalenaa a może woda za gorąca? ;P Naszego kąpiemy codziennie, mam wrazenie ze potem lepiej spi. głowę myjemy co 2-3 dzień. W sobotę wreszcie wraca moja przyjaciółka która rodziła w Detroit- nie widzialysmy sie od września/października , już sie nie mogę doczekać :) Niestety znowu oczko mu ropieje ale szczerze mówiąc przemywam tylko woda
  8. Po odpadnieciu nie osiągnięciu Nie był niczym przykryty, myśle ze wtedy szybciej sie goi
  9. Mojemu kilut odpadł 6go dnia - bo nie był niczym smarowany, raz tylko spirytem. Za to po osiągnięciu przez kilka dni dezynfekowalam pępek na wypadek gdyby coś tam sie działo..
  10. My własnie wróciliśmy ze spaceru - pogoda iście wiosenna wiec byliśmy godZIne i 20 minut :) A ubranie do -5 st. : pampers, body, bawelniany pajac, kombinezon polarowy taki wielki ze jeszcze jedno dziecko spokojnie by sie zmiescilo, ciepłe skarpety rękawiczki i czapka, ciepły spiwor, na to polarowy kocyk i przykrywka od wózka. I boje sie czy nie za ciepło ubrany ;) Aha - jeszcze pielucha tetrowa w charakterze szalika, smok na drogę i voila :D
  11. Magdzia jak Ty to robisz ze dziecko w łóżeczko.. Ja sie łamie i pk 4 rano go biorę do siebie - wiem ze jak tego nie zrobię to będzie histeria i nici ze spania :( a tak to potem śpi ze mną lub sam do teraz, z przerwami na karmienie i pampersa :) A taaakie ambitne plany miałam ;) Btw. Tez sobie nie wyobrażam życia bez ob Latte odwala Ci coraz bardziej :P :D
  12. A my sobie nie spimy ;) Była dzisiaj u mnie koleżanka która dokładnie 2go sierpnia zadzwoniła ze wpadnie za godZIne... Cóż - troche jej zeszło ;D A w międzyczasie zero kontaktu. Hmmmm Update: Młody własnie raczył zamknąć oczeta po ponad godzinnej nierównej walce :O
  13. Maszynką Kurde serio sie rozbestwil, momentami mam Go dość :(
  14. Twoja sprawa po prostu boje sie ze sie zajezdzisz ;) Już mu to oko zdecydowanie mniej ropieje - raz czy dwa mylam herbata a teraz tylko przemywam ciepła wodą About ja sie gole już od dawna nawet na blizne najezdzam i nic sie złego nie dzieje wyglada elegancko ;) do tego bez kremy czy pianki sama woda
  15. Chyba ze akurat wceluje we mnie -miało być, to ten cholerny słownik :S
  16. Moje dziecko robi z 5 kup na dobę - wszystkie do pampersa chyba ze akurat efektów we mnie ;)
  17. Sorry Latte ale nie widzę zależności miedzy osrywaniem sie po całości przez dziecko zamiast do pampersa a muewaniem kolek tudzież wzdec.. To już jest Twoja wizja jakaś -dla mnie niepojeta ;P
  18. Ja na razie nie mam tego paskudztwa czyli rozstepow tzn nie mam nowych ale liczę sie z tym ze sie pojawia na piersiach :( Aha- dzisiaj byliśmy godZIne na spacerze..
  19. Latte jak Ty opisujesz te gowniane historie to ja sikam ponogach ;) :P Nie mogę jak niektórzy lubią sobie życie utrudniać :D Agi -tez to mam... Najgorsze były pierwsze 2 tyg ale teraz tez mnie dopadaja czarne myśli... Ze w co ja sie wpakowalam (czyt. pieluchy) i ze sobie nie poradzę.. Rożne takie. Az mnie mdli czasem.. Polepsza mi sie jak jest ładna pogoda i słońce świeci :) About fajnie masz.. Tez bym tak chciała.. Moj jest wprawdzie grzeczny, w dzień nawet bardzo w nocy trochę gorzej - ale generalnie śpi cały czas .. Problem w tym ze jak już sie budzi to nie umie sie sobą zając i woli pomarudzic :( teraz sie cieszę ze taki spioch ale wiem ze to sie wkrótce skończy i zostanie pewnie tylko marudzenie Jakiś czas temu myślałam ze sie skończyło ale znowu coś ze mnie leci :( miało być do 3 tyg a już jest ponad
  20. Stokrotko dziękuje za chęć pomocy -jakby co odezwę sie na maila Kurcze ja narzekam na moje dziecie jak mi pomarudzi pól godzinki a widzę ze to krotkodystansowiec jest ;) No ale jestem zła na siebie bo mi nie starczyło silnej woli (no i bałam sie ze Go przeziebilam wczoraj :( ) i jak zaczął marudzic to Go wzięłam do łóżka - spodobało mu sie : O i potem już właściwie ładnie spał Coś czuje ze już sie rozbestwil :( Ale tak słodko śpi obok ;)
×