ae

Ja wczoraj zauważyłam ze rozmiar 50 mi sie skurczyl w praniu ;)

Zaczynam doceniać walory karmienia piersią - nic nie trzeba szykować tylko od razu gotowe ;)

Niestety mam refleks godny szachisty... Korespondencyjnego ;) dopiero dzisiaj kupiłam stanik do karmienia -nie wiem jak dotąd funkcjonowalam bez :O Byliśmy w Niemczech na badaniach a potem na zakupach -moje dziecko wytrzymali bez marudzenia 3h potem chwila karmienia w aucie i potem jeszcze godzinke dał radę :) a potem jeszcze te 1,5 h spaceru i dzień minął nam super ;) Moje stworzonko ciagle śpi -chyba Go obudze na kąpiel.. Stresuje sie trochę co z tym długim spacerem ot głupia matka po szkodzie.. Ale mam nadzieje ze nic mu nie jest :( pewnie da czadu w nocy :D Dzisiaj pierwszy raz będę Go kąpać całkiem sama ale damy radę :)

Ewee gratulacje!!!! :)

About a dlaczego nie wychodzicie na spacery? Ja to mam stracha bo chyba dzisiaj przegielam będąc na dworze 1,5 godziny... A było w okolicach zera... Mam nadzieje ze nic sie nie wydarzy.. Wczoraj byliśmy 40 minut ale było jeszcze zimniej :O

A my jedziemy zaraz na badanie moje do Niemiec - mama uznała ze lepiej zabrać Młodego ze sobą skoro on nie chce jeść z butli a to wycieczka na ponad 3h.. W sumie ponad 100 km. Hmm zobaczymy jak nam wyprawa sie uda ;) Kolejna noc w miarę przesłana - po dwóch ciężkich wcześniejszych. Zmieniłem taktykę i przebieram go w połowie karmienia to potem ładnie zasypia -zamiast na końcu jak sie budzil

About tam wyżej miało być powiadasz a nie posiadasz.. Już mnie wkurza ten telefon :o

Latte przykra sprawa - ja miałam w ciąży zapalenie pęcherza i wiem jaka to masakra :( współczuje About refundowane posiadasz? Nawet nie wiedziałam... Chciałam tam tylko rodzic a reszta w pl ale skoro mogę tam sie dalej leczyć i to znowu taniej to czemu nie ;)

About to ja będę ciocię pytać- ona jest dr specjalista chorób dzieci, jest ordynatorem w szpitalu wiec jej ufam.. Problem jest taki ze aktualnie jest na urlopie w górach -mam dzwonić 1go marca. Moj nie miał jeszcze żadnego szczepienia, nawet w szpitalu. W Niemczech szczepia dopiero od 3go miesiąca

About to ja będę ciocię pytać- ona jest dr specjalista chorób dzieci, jest ordynatorem w szpitalu wiec jej ufam.. Problem jest taki ze aktualnie jest na urlopie w górach -mam dzwonić 1go marca. Moj nie miał jeszcze żadnego szczepienia, nawet w szpitalu. W Niemczech szczepia dopiero od 3go miesiąca

A mojemu sie przed chwila ulalo 3 x pod rząd i sie wystraszylam -pierwszy raz tak dużo.. Wladciwie chyba całe śniadanie :( czy to moZe być dlatego ze za dużo zjadł? Położna mówiła ze dziecko je ok 10 minut a potem sciemnia żeby być blisko mamy ale mi sie wydaje ze on je przez całe pól godziny.. Latte on śpi w tym samym pokoju ale w dzień on tam sam zostaje jak śpi a ja urzęduje na dole bo mamy domek piętrowy A tak w ogóle to dostałam tel z internetem i kamerka bo pan Ojciej wyjechał na 5 dni i chce moc syna codziennie oglądać :)

Miało być jak Młody stęknie a nie stronie :)

Aha - teoretycznie od dzisiaj powinnam być bardziej na bieżąco z topikiem bo dostałam telefon z netem.. Dopóki go nie rozwale ;). Wcześniej pisałyście o nianiach elektronicznych - ja zaszalalam i kupiłam video nianie z avent'u -spora inwestycja ale nie wyobrażam już sobie funkcjonowania bez niej.. Nie trzeba biegać za każdym razem jak Młody stronie -wystarczy podejrzeń na monitorku co u niego- super sprawa

Stokrotko ja to dopiero nie mogę spać... Mj znowu pojechał do Holandii na kilka dni... Przed długą drogą spał 3 h :( strasznie sie stresuje jak On tak swiruje :O kurcze Młody chyba zrobił kupę i wiem ze jak Go zacznę przebierać to sie rozbudzi i koniec spania.. Ehh A za Ciebie trzymam kcuki skoro masz ważny dzień :)

ja nie ufam tym chustom, dla mnie prędzej nosidło ale to dla niemowlaków-starszaków ;)

GRATULACJE dla nowych Mamusiek :) u nas dzisiaj była położna i mnie ochrzaniła za brak chęci do lulania Młodego -twierdzi ze źle robię... poczułam się jak wyrodna, zimna matka :O mieliśmy dzisiaj gości -dwie ekipy na raz ale Mały dał taaaki pokaz ryku że się wszyscy ewakuowali :( rozmawiałam z koleżanką -mamą 4.5 mies. córeczki. opowiadała mi że mieli straszne problemy z kolkami -próbowali wszystkiego a działało tylko "odgazowywanie" w szpitalu (patyk w dupsko) albo kropelki o których już kiedyś pisałam -sab simplex.. niby podobne składem do którychś polskich ale w działaniu bez porównania.. są do kupienia w niemieckich aptekach a u nas można kupić w necie

kurcze Młody marudził pół nocy -jadłam wczoraj pieczoną kaczkę -myslicie że to przez to? myślałam że można.. ale tydzień temu było to samo.. ale oprócz tego jadlam inne rzeczy więc już sama nie wiem Latte i Nina ile Wasze dziewczyny śpią w ciągu dnia?

... a na fb wejdę jak wróci siostra i jej komputer :)

niestety Fannie mam na tym komputerze taaakie możliwości że nie mogę się np zalogować na fb.. ani na str. banku np. -odczuwam tęsknotę za komputerem z pracy :( mój kaczorek na razie grzeczny i oprócz ropiejącego oczka chyba nic mu nie dolega :)

ja nie wiem co się dzieje przed chwilą nie było niepotrzebnie pisałam 2gi raz ehhhhhhhh kafe :O

rozpisałam się i mi posta wcięło.. jakby cholerstwo nie mogło docenić trudów pisania jedną ręką... ;) Ninka siebie mi szkoda bo mój mąż się naczytał o korbach babek w ciąży i zaraz po i wie że to trzeba cierpliwie przeczekać ;) Kai Leon zarejestrowany -nie obyło się bez gimnastyki słownej ale koniec końców Młody ma imię na cześć męża kasi figury :D nie spał dzisiaj caluteńki dzień i aż się boję co będzie w nocy wyczyniał :O ja mojego flaczka smaruję oliwką bambino

Ninka siebie mi szkoda bo mój się naczytał o babach w ciąży i zaraz po i wie że trzeba cierpliwie przeczekać ;) a ja fisiuję czasem niezmiernie :) Kai Leon zarejestrowany, nie obyło się bez gimnastyki słownej ale koniec końców ma imię na cześć męża kasi figury ;) a flaczka smaruję oliwką.. Młody przespał caluteńki dzień z przerwami na karmienie.. boję się więc nocy ;)

oj tam, oj tam pogódźcie się bo nerwów szkoda :) ja też się kłótliwa zrobiłam aż mi siebie szkoda ;)

Nina co się stało?? pokłóciliście się? a miałaś jechać z nim za granicę... może to wciąż hormony Ci szaleją ? (jak mi) :O

co na ropiejące oczko??