ae

aha, witaminę D3 z fluorem bierzemy od 8go dnia (system niemiecki)

Latte jesteś kosmitką -jakby coś było nie tak to lekarze by alarm zrobili, uspokój się bo dziecko czuje Twoje nerwy i samo się stresuje :O Reprint jak tam mąka -podziałało? dawaj fotkę hybrydoleżaka :) skąd Ty wzięłaś taki repertuar?? o więzieniu... :P u nas noc cudna -wręcz wzorcowa :D a wczoraj byłam niezywa ze zmęczenia, wieczorem wyglądałam jak zombie :( -u nas terrorystką jestem ja -cała rodzina ma kategoryczny zakaz "lulania" ;) no i powoli są efekty - Młody właściwie sam zasypia, zobaczymy czy uda się utrzymać tą tendencję..

a mój grzecznie leży i sobie patrzy -oszczędza siły przed nocą ;O co do odparzeń -mi nie pomagał sudocrem a krem penaten z cynkiem chyba nawet nasilił objawy :( pomogło obfite sypanie mąką "po całości" okolic intymnych -razem z pachwinami i dookoła odbytu (nie tylko sam odbyt), żadnych linomagów itp dosłownie NIC no i teraz jedynym miejscem "wzorcowym" jeśli chodzi o stan skóry jest to sypane mąką -reszta niestety wciąż sucharek :( reasumując -mam komplet kosmetyków których nie używam -nawet chusteczek rzadko -zamiast tego wszystkiego starcza mi ciepła woda do mycia pupy plus takie duże kwadratowe waciki i mąka ziemn. -naprawdę serdecznie polecam, też nie wierzyłam ;) tylko na te suchę "zagięcia" nic nie pomaga :( dopiero jutro kupie oilatum

ja jem jak zwykle i chudnę :)

Waluś jakie imię prawie jak Ruchosław :P

zostałaś zdekonspirowana -możesz iść rodzić :)

ja mogę Cię powkurzać i tak wiemy że Ty jesteś pomarańczą :P :D

ja też chudnę w oczach i nie mam ani zwisów ani rozstępów :) tzn. na razie nie mam ale spodziewam się tego paskudztwa na piersiach -po zakończeniu przygody z karmieniem :o

Angellss to pikuś.. gorzej że pomarańcza jest od nas :O Magdzia dzięki za info o MOPSie

żeby mieć takie shizy...

to jest nieprawdopodobne :O

no cierpliwość się przydaje... szczególnie do wybudzania takiego śpiocha jak mój -co śpi nawet podczas kąpieli nie mówiąc o karmieniu ;) tzn -do wczoraj :( :O bluzgam na to cholerne karmienie ale póki co staram się wytrwać jak najdłużej... ehhh a mężulo mi właśnie robi walentynkowe śniadanko do łóżka :)

hmmmmmm......... a to kłamczuszek :)

udało się zalogowac ale nie ma żadnej wiadomości.... a wczoraj była jedna.

jakieś fatum z tym galeriusem mam :( to są jakieś różne MOPSy?? myślałam że jeden ;) jest rejonalizacja od adresu zameldowania ?? nie mam pojęcia gdzie mój MOPS :( -oprócz tego czarnego który strasznie chrapie obok ;)

no ja właśnie próbowałam ale coś nie idzie :(

teraz śpi jak aniołek... tyle że mu różki z kłaków wystają :P

noc nieprzespana zaczyna się :O buuuuuuu -a miało byc taaak pięknie :(

Dziękuje za wrzucenie Kaia na galeriusa :)

No ale przecież dlatego zniknęła... Cóż -dobrze ze jednak jest ok :o

ale mój robi kupę prawie przy kazdej pielusze razem więc łatwo o podrażnienia..

oprócz mąki ziemn. nic innego do pupy nie używam żadnych linomagów czy sudocremów - to mąka wyleczyła odparzenie i utrzymuje te rejony w stanie "jak dupcia niemowlaka" ;) sypać obficie -nie da się przedawkować :)

Reprint wg mnie źle robisz smarując sudocremem który dodatkowo wysusza... :O u mojego w najlepszym stanie jest dupcia bo od kiedy się odparzył w szpitalu to sypię go przy każdej zmianie pieluchy mąką ziemniaczaną -rewellacja -polecam . chyba go wykąpię całego w krochmalu. rzeczywiście ciężko idzie pisanie 1 ręką, szczególnie lewą ;)

;)

Fannie -nadziejo Ty moja :* :* :*