Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ae

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez ae

  1. Aprilia trzymamy kciuki.. a ja chyba przegięłam z ta sesją.... :O tzn. mam nadzieję że nic z tego nie wyniknie ale uparłam się żeby ją wreszcie zrobić mimo ze się źle czułam.. efekt był taki że zaraz po zdjęciach czułam się fatalnie -juz myslałam że nas czeka wycieczka do kliniki.. jednak takie pozowanie wyczerpujące jest (szczególnie na golasa ;) ) no ale wymoczyłam się w wannie i chyba jest lepiej.. dziewczyny - jak się skurcze zaczynaja to one są od razu bolesne, chociaż trochę?? czy po prostu najpierw tam na dole się jakby wszystko kurczy i po chwili "puszcza"..?
  2. no ale Młody byłby już czwarty Maciej pod jednym dachem -lekki przesyt ;)
  3. Agentka moje typy: Leon lub Kai, mąż coś tam przebąkiwał o Marcelu albo... yyyy -Tristanie (nawet nie wiem jak to się pisze Tristan czy Trystian) ale ja tego pod uwagę nie biorę :P na co On się wkurzył i powiedział że w takim razie będzie Maciej... (mąż Maciej, mój Tata i brat.... też Macieje, jaaaassne już mu pozwolę ;) ) tymczasem zbieram się na spontaniczną sesję foto, w 30 minut muszę być piękna i powabna, ogoliłam się już na fantę i teraz kombinuję jak zdjąć opuchliznę z nóg bo mi się jak na złość zrobiła :O
  4. codziennie przesuwamy ale jutro już "prawie na pewno" skończymy kłaść tapetę ;)
  5. ok, zmiana tematu. Mój niemalże popadł w depresję z powodu chronicznego braku imienia.. tzn. ja jestem wierna moim wyborom ale On je kwestionuje, sam nie mając alternatywy :( dzisiaj w nocy Go przyłapałam jak przeglądał kafeterię- na tematach z imionami :D a jeszcze niedawno śmiał się ze mnie że traktuję kafe jak wyrocznię ;)
  6. Wtrącę się jeśli o mnie chodzi to n ie musisz uciekać bo jesteś mi potrzebna ;) a mi nie będą opowiadać dowcipów bo i tak nic nie zrozumiem :( (nie znam na tyle języka a cc mam w niemczech)
  7. Reprint co do operacji.. marzę o operacji nosa i mam zamiar ją zrobić, mimo wszystko...
  8. Agentka ja już właściwie na chodzie (dzisiaj szalałam w centrum handlowym zw. domem kultury ;) ) ale jeszcze taka "niewyraźna " momentami jestem.. co do kaszlu to rzeczywiście masakra -może on wywołać skurcze :O jak byłam na ktg to widać że nie ma skurczy do momentu kaszlnięcia -wtedy krzywa skurczowa siup do góry i wyglądało nieciekawie..
  9. Ty znienacka?? nie rozśmieszaj mnie -przecież Ty chyba 2 tygodnie tam czekałaś na cc :P ja tam się zdążę zestresować ;)
  10. no cóż Wtrące się.. widocznie nie czułaś tym lepiej dla Ciebie :) wiem, że cc polega na rozcięciu wierzchnich i spodnich warstw brzucha a mięśnie pomiędzy nimi się ROZRYWA (dosłownie) -podobno dzięki temu całość się lepiej goi.. moje znajome oprócz tego rozrywania "czuły" jak im wyciągano dzieci -czuć podobno takie "szarpnięcie" oczywiście nie czuły dosłownego bólu -po prostu dokładnie wiedziały kiedy co nastąpiło
  11. przeraża mnie świadomość że oto rwą ci powłoki brzuszne żeby się dostać do środka a ty to czujesz, bleee :O
  12. Reprint ogólne jest niezdrowe.. jak nie trzeba to lepiej unikać.. rzeczywiście w przypadku cc fakt przewidywalności mnie kusi ;) może i miałabym talent do sn ale boję się sprawdzać..
  13. ha a wcięcie w pasie to ja mam nawet teraz mimo że z boku jestem hipopotamicą ;)
  14. skoro mniej boli to czemu np Reprint się dziwi jak można z własnej woli się na to decydować... (?) po prostu chyba nie jest tak różowo jak to sobie wyimaginowałam :O
  15. problem w tym że ja wcale się nie czuję na siłach -ani na to ani na to.. a jak widzę krew/strzykawki etc to mdleję.. ogólnie wydaje mi się że w moim przypadku cc to lepsze wyjście -z wielu powodów.. co nie znaczy że się nie trzęsę jak o tym myślę :O
  16. ...a mojego dzisiaj olśniło że nie mamy imienia, bardzo się przejął ;)
  17. Angells Twoją córę troszkę kiepsko widać.. Jasio -cudo :) (zazdrość ;) )
×