Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ae

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez ae

  1. a te pieluchy co cenę pamiętam to nie new born 2-5 tylko new baby 3-6 (94szt)
  2. nieprawda Ewee........ skoro wiesz o tym to też jest Twoja sprawa :O ok, dla mnie koniec tematu, smutne to :(
  3. wcale Cię to nie tłumaczy.. skoro każdy kradnie to może sama ukradnij :P
  4. Ewee nie -to wcale nie jest proste zrozumiesz jak Ci ktoś coś ukradnie.....
  5. KAŻDA kradzież jest STRASZNA, jak również godzenie się na nią =pochwalanie =przyzwolenie......... :O
  6. to chyba coś pokręciłam albo z ceną a lbo z ilością bo w necie widzę że drożej. patrzyłam w auchan ale tak "jednym okiem' ;)
  7. ile płaciłyście za te new baby 94 szt ? czy 43 zł to dobra cena?
  8. a chusteczki? zależy mi żeby były porządnie nasączone a nie jakies suchary
  9. te trzecie: http://www.pampers.pl/pl_PL/diapers-wipes-training-pants
  10. coś ty Latte ? czyli te droższe nie są lepsze ? to super ;) a dada?
  11. czyli wszystkie marki pampers -nie bawicie się w szukanie zamienników?? ktoś pisał że 'dada' też są dobre.. te new baby to zwykłe -zielone opakowanie czy żółte jakieś 'care' coś tam ? (droższe)
  12. ok nieważne tymczasem czeka mnie jeszcze: -pokonanie przeziębienia -przygotowanie reszty rzeczy dla Młodego (nawet pampersów jeszcze nie mam ) -tapetowanie kawałka ściany gdzie zabrakło nam tapety -czekanie na montaż szafy i wrzucenie tam ciuchów -sesja zdjęciowa która miała byc wczoraj ale się przeziębiłam no i zanim to wszystko ogarnę to ani się obejrzę i będzie 3ci ;) i tego się będę trzymać :D
  13. chodzi mi o niemcy -jakbym była bardziej przygotowana teoretycznie to mniej bym się bała że się nie dogadam -wiesz o co mi chodzi??
  14. Ewee teraz to ja muszę zacisnąć zęby i wytrzymać do 2-3 go :) w sumie nic się na razie nie dzieje.. (tfu tfu) więc może damy radę :)
  15. a ja głupia nawet na jedne zajęcia do szkoły rodzenia nie poszłam.. :(
  16. no właśnie -a ja się troszku stresuję że będę musiała tu rodzić -i ruletka na jaki humor lekarza / położnej trafię i czy np. nie wyląduję na korytarzu.. nie mówiąc o tym że się nastawiłam na obecność męża... a z drugiej strony jak zdążę dojechać do niemiec ale akcja będzie postepować i już za późno na cc - to będzie problem z dogadaniem się z nimi :O o oddychaniu, parciu itp. no i kiszka :O
  17. no właśnie ja tak mam z pobieraniem krwi.. normalnie chora faza :O i potem się wkłuwają po 2-3 razy bo żyły nie widać.. a ja latam po ścianach jak widzę igłę/krew :(
×