Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ae

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez ae

  1. no i dzisiaj dotarła moja koszula do karmienia za całą złotówkę (plus złodziejski koszt przesyłki) może kiczowata ale za taką cenę przymknę oko ;) jakość super http://allegro.pl/koszula-nocna-do-karmienia-r-l-polecam-i1364700585.html
  2. Gloria może ja jakaś nieufna jestem ale w ten pasek co ma się barwić zależnie od temp. też bym nie wierzyła :P
  3. kurcze no właśnie -a na tym moim to po stronie którą uznałam za grykę nie da rady ręką przejechać a co dopiero spać :(
  4. Ewee ja z tych pierdółek też właściwie nic nie mam, uważam że mam za to czas na to, duuużo czasu ;)
  5. aaaaa myślałam że ta mirena fajna jest.. piszcie jakie alternatywy bo powolutku można zacząć planować. chociaż my chyba byśmy chcieli wyrobić 200% normy i machnąć od razu drugie i mieć z głowy, niech się razem chowają ;)
  6. co do namydlania na poza wanienką to traktuję to jako żart, nie wierzę żeby ktokolwiek zrobił to więcej niż raz :P
  7. właśnie dotarło moje zagubione w akcji (tzn. w firmie kurierskiej) łóżeczko.. nie mogę go na razie złożyć bo nie mam gdzie ale niestety coś czuję że z jego jakości to raczej nie będę zadowolona.. jakoś tak licho te elementy wyglądają :O razem z łóżeczkiem materac -tutaj w ogóle masakra bo o ile strona z kokosem (?) jest ok, to ta z gryką to jakaś porażka -powierzchnia materaca podzielona na kwadraty/takie jakby mini poduszeczki i w nich ta gryka -wygląda na strasznie niewygodne, te kwadraciki będzie czuć jak się na nim położy zamiast równej powierzchni.. zastanawiam się czy nie odesłać.. kto z Was ma grykę /kokos?? jak to wygląda?? dajcie znać
  8. rany ale macie z tym leżeniem.. ja wolę stać/chodzić /siedzieć bo jak leżę/półleże to mi niewygodnie :O ciekawe co u Ninki i Małej :)
  9. może te kosmetyki są po 1szym mies. bo przez pierwszy się nic nie używa oprócz mydełka i tych smarów do dupska ?? ja w każdym razie nie mam zamiaru Młodego niczym zbędnie smarować "po całości" -chyba że będzie miał suchą skórę , jak normalną to po co mu ją "rozleniwiać"?
  10. co do wózka -stelaża do fotelika który wylicytowałam na ebay'u to ciekawe w jakim będzie stanie bo zdjęcie było tak fatalnie rozmazane że właściwie ciężko było stwierdzić co na nim jest :O
  11. ten dureń pies moich Rodziców znowu zjadł neta.. a jak mnie zobaczył to się zsikał ze strachu bo wiedział co go czeka.. nawet go nie lałam bo widac było że żałuje z grzech świnia jedna :O ale Tata juz naprawił na szczęście bo bym zdziczała całkiem. w każdym razie rano chciałam sprostować że oczywiście coś pochrzaniłam i zrozumiałam że Reprint sobie główkę wymacała.. a jak zrozumiała o co chodzi to juz nie miałam jak odpisać :( dzisiaj umilałam sobie brak netu zrywaniem tapety w pokoju (remont czas zacząć) ale boję się że jak Mój wróci z pracy to mnie zastrzeli (miałam leżeć a co najmniej odpoczywać) ale co ja zrobię że ostatnio czuję się wprost cudnie -jakbym w ogóle nie była w ciąży :) do tej pory nie rzygałam ani razu i wciąż nie wiem co to zgaga, koleżanka która miała strasznie ciężką ciążę stw. że jestem stworzona do rodzenia dzici, chyba się nieco rozpędziła ;) Niebieskooka -tak najprawdopodobniej Angelcare o ile pamiętam model -ac410 2w1 czyli niania i monitor oddechu (ma jeszcze funkcję lampki i np. termometr), z tego wszystkiego właśnie mi się przypomniało że mam jutro wizytę :)
  12. bo ja nie chcę spać z Małym -a bez tego monitoringu świra dostanę przez ciągłe sprawdzanie czy oddycha :O i efekt będzie taki że będę wciąż niewyspana, marudna... i rozwód gotowy ;)
  13. ja wiem że to pewnie gadżet. marketing. ale jakby coś się stało to miałąbym do siebie pretensje.. każdy robi jak chce ale bezdech i śmierć łóżeczkowa nie dotyczy tylko wcześniaków :( i na to nie ma rady -nie usłyszysz nawet jak śpisz cm obok że przestało oddychać.. wolę spać spokojnie. to prawda -podobno czasem są fałszywe alarmy, biorę to pod uwagę.
  14. Ninka GRATULACJE!!!!!!!!!! pisz jak było (albo może lepiej nie... ;) ) a Wy tu ledwo niby zipiecie, święta przeleżane, zdrówko szwankuje ale na wyprzedaże ochota i gotowość jest :P właśnie wylicytowałam troszkę "niechcący" stelaż do wożenia fotelika ( jednocześnie później jest lekką spacerówką do auta) więc juz nie mam wyboru i będę kupać Romera.. ehh te decyzje. jeszcze się czaję na nianię -monitor ale cen a jest KOSMICZNAAAA :O (ok 450-500 normalnie, znalazłam nowy za 370 ale i tak dużo) boję się bez tego dzieciaka samego dać spać :(
  15. no i brzuch mi trochę twardnieje czasem ale nic strasznego Młody śmiesznie kopie ale nie jest to bardzo nieprzyjemne, raczej śmieszne uczucie :)
  16. oj Reprint to mi popsułaś koncepcję bo w "moich " rankingach tamte przodowały a w Twoim są w "szarym" środku :O już nie wiem co z tym cholernym fotelikiem, jak tak dalej pójdzie to w kartonie będę go wozić zanim się zdecyduję :( jak już pisałam -dla mnie to najważniejsza rzecz bo dosyć dużo jeździmy a ze mnie kierowca.. no cóż -baba ;) ps. czuję się wciąż super, nie wiem skąd u Was tyle niedogodności. u mnie właściwie tylko troszkę nogi puchną, żyłki na nogach wyłażą (podobno jest szansa że znikną po ciąży) i wrażenie ogólnej "ociężałości" a poza tym super. no i tego cholernego cukru nikt mi nie badał więc się nie stresuję :)
  17. Reprint ja poluję na fotelik Romer ew. Maxi Cosi -to one są pierwsze w rankingach.. ( montowane z bazą)
  18. cześć marudy!! u nas wszystko super -trzymam się nieźle, prawie nic mnie nie boli (oprócz żołądka;) ) i jest pięknie :D nie cierpię narzekać :P
  19. za oczywiście z refleksem godnym szachisty korespondencyjnego wpadłam żeby Wam życzyć WESOŁYCH!!! ;) ..ale się nażarłam :O .. i było kolorowo! :P
  20. ale jm zł, juz byłam pewna że wygram ktoś mnie przechytrzył pewnie saper :( ide sobie popłakać :(
  21. kurde przegrałam w ostatniej sekundzie :( o 1 euro :( mialyście trzymac kciuki :( to byl czarny fotelik Roemer, buuuuuuuuuuuu
×