ae

idę zdurnieć doszczętnie -przed tv

aha, też jadłam dzisiaj pierogi z kapuchą które wczoraj posklejałam. mężulo mój kochany przywiózł mi taki fajny hoker (wysokie krzesło) -baaaardzo pomocny w kuchni, wiele rzeczy można na nim robic nie męcząc nóg. u nas rzucili oba rodzaje śpiworków więc mam i misiowaty z rękawkami i bez, a moja szalona Mamuśka kupiła nawet taki chyba na 5cio latka z rozpędu : "no cooo? przecież taaaki piękny jest.." ;)

pomarańczko wyjątkowo masz rację -Latte jest PYSZNA, dzisiaj piłam :P

już się nie mogę doczekać aż zrobimy pokój.. Nina -czyś Ty zwariowała ?? ja mojego od 8 lat prawie nie mogę do garów zagonić a Ty przeganiasz?? :P

u nas cieplutko -11 :) brrrrrrrrrrrrrrrrr pierwszy raz od dawna byłam na spacerku -ok 3 km.. po drodze podziwiałam piękne białe oszronione drzewa - Was też takie cuda?? dobrze że sama szłam bo wlokłam się niemiłosiernie :) i będę dzisiaj spać jak małe bobo :D dostałam od koleżanki szary pajacyk ze smyka -mój wymarzony :) polowałam na niego na allegro (nowy cena 45 !!!) teraz jest promocja -31 zł (i tak drogo jak za 1 ciuch ale jest przecudny) tylko że rozm. 62 -moje dziecię za długo w nim nie "pochodzi" :O

w sumie racja żeby wziąć więcej i spytać położnej, małę rzeczy wiele nie ważą o czym większość z nas już się przekonała ;) jak byłam w szpitalu na oddziale noworodkowym to zwróciłam uwagę na wełniane, ciepłe skarpetki :) wiem że najważniejsze w ubieraniu to starać się nie przegrzewać bo wtedy b. łatwo o przeziębienie malucha

no laktator to się może przydać od razu, szczególnie przy cc

spirytu do pępka nie trzeba -zazwyczaj sam się najlepiej goi i odpada, można mieć na wszelki wypadek

u mnie spiryt na szafce stoi -Rodzice robią z niego nalewki ;)

o rany oglądasz szansę na sukces, masakra jaki antyk :P

Mili czyli tak naprawdę to chyba nic niezbędnego na początek.. zawsze można dokupić

mnie czekamini remont łącznie ze zmianą tapety (na szarą ;) ) i budową szafy... ehh suuuuper :O

oj Reprint, nie jest dobrze... to chyba cążkofobia :P :D

ja mam też śpiworek do fotelika taki grubaśny na sztucznym m iśku, wygląda na ciepły

sama ją będę nosić :)

jeszcze kocyk :)

plus materac -i tu głupieję bo ceny od 100 do 250 a ja (mimo że kiedyś sprzedawałąm sypialnie ;) ) nie wiem czym one się różnią i jakie dla małego dziecka najlepsze :(

nie mogę szafki domknąć ;) czy wszystkie macie już łóżeczka?? ja wciąż nie mogę się zdecydować .. znaczy niby wiem ale jeden niuansik mi się nie podoba (małe zaoblenie u góry) i wciąż nie zamówiłam. nie wiem też czy z szufladą czy bez (dodatkowe 120 zł) z tym że ja chcę łóżeczko-tapczanik z porządnym materacem więc dłużej posłuży a cena jest fajna ;) (samo 230, z szufladą 350)

ja ostatnio u lekarza przed wejściem na wagę nawet zegarek i skarpetki zdjęłam.. niestety niewiele pomogło :O ;) od dawna śpię na brzegu żeby nie mieć problemu ze wstawaniem, ale normalnie zdecydowanie wolę od ściany :) co do ciuchów to już ponad miesiąc temu zrobiła remanent -wywaliłam do piwnicy chyba z 95 % i teraz na okrągło chodze w tym samym (różne worko-tuniki) bo mi szkoda kasy na "ciążówki". w spodniach mi niewygodnie -wolę rajstopy grube albo legginsy bawełniane jak patrzę na wyprawkę to u mnie królują body i kombinezony zimowe (chyba z 5) plus kurtka od Reprint dla wilekoluda ;)

Mili niemożliwe nie rób mi tego :P a mierzyłaś się w dawnej talii -na wys. pępka??

wiele osób mi mówiło że po ciąży można zejść do niższej wagi niż przed ... z drugiej str. można też już zostać na zawsze wielorybem ;)

55 to ja miałam chyba w podstawówce :(

od kiedy mąż się zapodział gdzieś w nieodśnieżonej holandii śpię jak niemowlę.. ;) no i mam teorię że jak razem śpimy to chyba podświadomię się boję że on mnie przygniecie stąd bezsenność wtedy.. a miejsca w łóżku coraz mniej -a materac zaledwie 140 szer. :O

wiem że ładnie ;)

może ja puchnę z głodu ;)