ae

no ja to akurat mogę sobie wybrać..

nos ma po alfie ;P dawaj swoje hmmmm ;)

miesiąc temu robione a teraz jestem w 27 tc

uroda urodą ale zwróćcie uwagę jak uszy zakrywa -kolejny raz na usg

wrzucę bo marudzisz :P ale pretensję prosze mieć do szanownej LAtte -za ew. utraty apetytu czy koszmary nocne tudzież moczenie (się) oto moje piękne inaczej dziecię: http://www.voila.pl/001/pixu6/?1 ....yyyyyy ważne że zdrowy :D

oto ja: http://www.voila.pl/499/ku36c/?1

ale mnie pocieszyłyście... ja jeszcze w szlafroku (tym w wielkie różowe serducha co w nim, sąsiadów strasząc, złapałam wilka) ;)

trzymamy kciuki za babcię.. ale tymczasem-zdjęcie masz przygotowane??

ja byłam taka kudłata po urodzeniu że mnie położne po salach nosiły i pokazywały jako że dziw taaaki ;)

tak, jak mój adwokat już oznajmił (Reprint :* ) jestem ze szczecina ale w rodzinie mają ośrodek w okolicach darłowa.. namiary mogę wysłać na fotosik ;P Gloria -dzięki! żeżarłaś mi dziecko :P

ok, umowa stoi ;) tylko uprzedzam -nie przy jedzeniu ;P zaraz będzie fotka, tylko mnie nie wykiwaj i daj normalną fotkę a nie pół d.. zza krzaka ;P furaginu podobno nie wolno w ciąży! antybiotyk właśnie wzięłam, uznałam że ew. korzyść powinna przewyższać skutkie uboczne -zubożenie flory bakter itepe standard przy okazji antybiotykoterapii (czyli muszę jeszcze wziąć lactovaginal chyba?? muszę spytać ginki). Ja miałam przepisany Cefuloxim 500mg ale nie było w kilku aptekach ani hurtowni więc mam zamiennik -Zinnat, podobno "bezpieczny" w ciąży. zobaczymy. pracowałam wcześniej jak szalona -tak mniej więcej do października, łącznie z wielogodzinnym staniem na targach meblowych w holandii -codziennie przez 9 dni..teraz się obijam aż mi wstyd.. tzn. coś tam robię dla kurażu ale generalnie niewiele. trochę mam wyrzuty ale tak średnio ;) tylko mąż biedny sam zapierdziela jak króliczek duracela :(

btw. rodzinka zaczyna mnie traktowac jak niegroźniego komputerowego świra -cały dzień z nosem w monitorze ;)

ja mam ćwiartkę :) śmiałam się kiedyś z takich lasek -mamusiek ciumkających, co to siedzą na forum całymi dniami i omawiają wyższość huggisów nad pampersami i odwrotnie a tymczasem... sprawia mi to OGROMNĄ przyjemność :D

ja też elektro ew. gaz ale przecież cif dobry na wszystko ;)

nie wiem czy można w ciąży tą żurawinę ale ja piję galaretkę z żur. rozcieńczoną wodą (producentem tej galaretki jej my Mum).. generalnie najgorzej było w 1szy dzień aż miałam łzy w oczach z bezsilności.. teraz dużo lżej ale wciąż szczypanie i dyskomfort :( jak chwilami przestaje szczypać to mam ochotę tańczyć z radości -chyba wolę jak mnie brzuch na @ bolał niż to wk... uczucie

taa Latte wyśle ale najpierw obetnie sobie głowę! a mnie zmusza do pokazania mojego kartofla! ja soli właściwie nie używam.. najwyżej tyci tyci. sól to "białą śmierć", powoduje zatrzymywanie wody w organiźmie i te wszystkie cellulity. generalnie nie warto.

ok, dziękujemy za ostrzeżenie. dziwnie się czuję -trochę jakby w big sister ;) mój pęcherz szaleje już chyba 5ty dzień :( przed ciążą miałam te dolegliwości dość często -jak raz się złapie wilka to on później tak łatwo nie puszcza.. więc nawet jak bym to teraz zaleczyła to bardzo prawdobodobne że złapie mnie np. w przyszłym tygodniu. Czyli chyba jednak muszę wziąć ten antybiotyk :(

zapraszam do mnie.. w końcu szczecin nad morzem ;P a tak serio to mogę nieco taniej załatwić miejsca w ośrodku wczasowym w okolicach Darłowa -może nie jakiś super wypas ale warunki ok, nad samiutkim morzem -100 m. dobre żarcie. mogłybyśmy zorganizować sympozjum pieluchowe :) mi niestety jeszcze pęcherz nie odpuścił i wciąż szczypie, okropieństwo :( aczkolwiek troszku mniej. mąż właśnie pojechał po antybiotyk i jak mi nie minie to muszę zacząć brać :( moja przyjaciółka ginekolożka (co rodzi za 6 dni w detroit) mówi że w tym momencie lepiej wziąć antybiotyk i zwalczyć to cholerstwo bo takie niedoleczone zapalenie może spowodować skurcze.. a w ciąży leczenoie tego typu schorzeń jest trudniejsze i dłuższe. ehhh jestem straszną przeciwniczką brania antybiotyków, ostatnio brałam je chyba z 10 lat temu albo i więcej

dobre dobre ;)

otworzyły się Wam te fotki niemowlaków na fb z linka który podałam??

yyy jaką blokadę?? ja nic nie wiem

posikałam się.. dla użytkowniczek fejsbuka: http://www.facebook.com/photo.php?fbid=418270143811&set=a.256458723811.142204.33988458811&ref=nf#!/album.php?aid=142204&id=33988458811

tzn. negatywa tylko wtedy jeśli jesteś PEWNA że wysłała uszkodzone łóżeczko i to zataiła w opisie

jak Ci odda kasę to neutrala z opisem sytuacji a jak nie odda to negatyw

fajosko :) na konto czy za pobraniem?