Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ae

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ae

  1. Tzn czekamy na efekty reality photoshopa ;) Po co chcesz tyć ?? Ja nie będę sciemniać - zdecydowanie lepiej sie czułam będąc chuda..
  2. Agi ja Ci przecież nie robię wyrzutów że marudzisz czy narzekasz bo mi to nie przeszkada a i do tego m on służy nam to forum ale po prostu sie martwię.. Bo z takiego permamentnego wykończenia i uczucia beznadziejnosci wzglednej można w deprechę wpaść :( A tym że mało je sie zupełnie nie przejmuj jeśli rozwojowo jest w normie, a przecież jest :) Reprint to czekamy :) Moja przyjacióła brała w ten weekend ślub.. Niestety nie było nam dane pojechać no to aż w Chorwacji, tzn Ona mieszka w Londynie ( tez Aga ;)) ale zamarzyli sobie uroczystość właśnie tam.. Przepiękne okolice, bardzo pragnęłam tam z nimi być, smutno mi że mnie to ominęło :( chociaż po cichu sie z Niej chichram bo dosłownie palmy dostała - na dwa lata wcześniej miała segregatory całe info, zdjęć, wycinków itepe związanych ze ślubem.. Mam nadzieje że wszystko poszło po Jej myśli bo inaczej pełen dramat ;)
  3. No i wskoczyliśmy w pampersy 4 co mnie wcale aż tak nie cieszy bo to 12 sztuk mniej w paczce, na szczęście już nie ma 7 niespodzianek dziennie tylko 2-3 wiec w sumie wyjdzie podobnie ;) Agi wszystkie bywamy zmęczone i czasem /często narodziny ale Ty wciąż narzekasz że niemasz siły u masz dość.. Może masz jakaś anemię czy coś podobnego? Bierzesz jakieś witaminy albo coś na " powera"?? Włosy mi garściami wyłażą :( podobno po 3 mies od porodu brakuje nam jakiegoś hormonu i dlatego.. Ja już je spinam na noc zeby rano nie spędzać pól godziny na wygrzebywaniu kłaków z pościeli :O na wypadanie dobry jest sebora.. coś tam i seria " neril" -szampon i tonik -w aptekach, uzywalan tego kiedyś po obcięciu dreadów żeby ratować to co mi na głowie zostało ;) No właśnie a propos głupot wieku pacholęcego :P -Reprint jak tam Twoja kalkomania?? ;)
  4. Wszystkiego najlepszego dziewczyny!!! U nas gorączka a raczej stan podgorączkowy i kichanie przeszły same bez wspomagaczy co mnie niezmiernie cieszy, tyle tylko że zarządzilam tymczasowy areszt domowy i nas nosi, co tu robić :O Nie mogę sie doczekać aż Młody bedzie porządnie siedział to Go wsadzę w fotelik i pojezdzimy rowerem, już niedługo :D Kai nie chce się obracać - wolałby siadać albo chodzić, a jak mu sie przytrzyma nóżki to sie odpycha i " czołga" ;) no i powoli zaczyna przekładać zabawki z jednej ręki do drugiej, zjada ok 1/4 do 1/3 jabłka lub jabłka z marchewką bo samej marchewki to nie bardzo.. Śpi raz dziennie ale porzadnie -od 11-12 do 16-17 wiec sporo rzeczy moge porobic, tyle że w muedzyczasie budzi się na jedzenie, a jak sie zaczyna ostro wiercic to się przylaczam i ostatnią godzinę kimamy razem :) Reprint uważaj na jagody , js mam pancerny żołądek a po nich mam problemy :(
  5. Koszmar z tą Małgorzatą, ona nie miała łatwego życia a teraz to.. :( U nas w domu dwie osoby przeziebione w tym mąż i niestety Mlody ma stan podgoraczkowy :( ale może się nie rozchoruje.. trzymajcie kciuki :)
  6. Do do ae ;) kupiłam a raczej dostałam od Rodziców Mutsy single spoke - używany ale w naprawdę doskonałym stanie ( do dzisiaj :,( ) . Był on spełnieniem moich wozkowych marzeń ;) Nowy z dodatkami (spiworek, parasolka, torba) kosztuje prawie 3000 zł i wg mnie to przesada, jakbym tyle za niego dała to nie byłabym zadowolona. Ale zestaw za 1400 zł jest naprawdę godny polecenia - tyle, że ciężka z niego krowa i coś mi skrzypi w przednim kole.. Chociaż po dzisiejszym upadku jakby mniej ;) Minusy to: waga, dość mała gondola ( ale inne wózki tez mają przeważnie małe), niewielki bagażnik ( trzebaby dokupić kosz na zakupy), łatwo sie rysuje stelaż, noi wersja single spoke jest zdecydowanie bardziej miejska niż "jeep" czyli ten ze skrętną osią ( nie pamietam nazwy, chyba Urban rider) - ma go moja przyjaciółka i jeździ nim po lesie jak czolgiem - mój troszkę wymiękał. No i cena nowego to jakaś porażka, dużo płaci sie za napis Mutsy ;) wydaje mi sie że przy normalnym użytkowaniu po 2 miesiącach wszystkie bedą wyglądać tak samo ;) Reszta ma plus, do tego jest SZARY :D Mam do polecenia świetny komis z wózkami Mutsy - w Szczecinie, ja swojego poskladalam z kilku egzemplarzy i nie miał żadnej ryski ani plamki, jak chcesz to dam Ci namiary - oni sprzedają też na Allegro. Zastanawiałam sie tez nad Bugaboo ew Joolz (mąż chciał, tez je miewaja w tym komisie) ale tam spacerówki to jakaś kpina, kompletny brak regulacji oparcia - można tylko przechylać.
  7. Kai wsunął ze dwie łyżeczki marchewkowego hippa -ale z mniejszym entuzjazmem niż jabłko, które jadał codziennie przez ostatnie 1,5 tygodnia :)
  8. Z wózkiem właśnie nie chodzi o to że odjechał bo nie miał jak - on odleciał w bok, jak wiatr dmuchnął w budkę niczym w żagiel :( Sorry ale AŻ tak przewidujaca niestety nie jestem :O
  9. Ano :) Mój biedny Mąż kilka razy oberwał, On nienawidzi fajek a alkoholizuje się w "normie'.. No w każdym razie już nie pamietam za co ;) About z innej beczki- czy kupiliscie te bilety na euro??? Moj znajomy twierdzi że wg regulaminu nie da siena tym zrobić biznesu, mozna najwyżej odzyskać kasę.. Chodzi właśnie o to żeby zapobiec sprzedawaniu drożej - można je bedzie jakby oddać w komis i FIFA (??) sprzeda je ponownie po tych samych cenach, także lepiej to sprawdzić zeby nie mrozic kasy..
  10. Effcia życzenia podwójne :* About przykro mi, chyba każdy mąż nas tak czasem wk.. znaczy sie irytuje że chciałybyśmy ich.. Hmmm ;) Sluchajcie, to już nie są żarty. Ja jestem niewierzaca ale COŚ świat tnie nade mną czuwa......... Ostatnio prześladuje mnie pech a zarazem mam WIEEELKIE szczęście. Najpierw historia z lampą a teraz to ... Sama nie mogę uwierzyć :( Otóż mieszkamy z Rodzicami w domku i na tyłach, ogrodzony z każdej strony budynkami i murem, jest taras. Na tymże tarasie stoi zazwyczaj wózek z moim Synem jeśli akurat raczy sie zdrzemnąć.. No i dzisiaj trochę sie na Niego złościłam bo za cholerę nie chciał zasnąć.. Lulalam Go w wózku tłumacząc, że musi iść "lulu" bo mama z babcią chciałyby zjeść świątecznego torcika.. Niestety oporny był na wszelkie argumenty wiec zmuszona byłam Go wyjąć. No i siedziałyśmy sobie z Mamuśką, siostrą i Kaiem na kolanach mych i gadałyśmy o pierdołach, gdy nagle zerwał sie wiatr. Ale nie jakiś tam zefirek, tylko regularna wichura, przyginająca krzewy do ziemi.. I w tym momencie wózek, niczym dziecieca zabawka, dosłownie sfrunął po kilkunastu schodach z tarasu... Gdybym Go jednak uśpiła.... :( I żeby nie było że jestem jakaś całkiem nieodpowiedzialna - wózek stał ok pól metra od schodów BOKIEM do nich, nie przodem/tyłem, i nie jest to jakieś chuchro tylko 17 kilowy Mutsy :O Masakra :(
  11. Bebe współczuje, trzymaj sie... Stokrotka faceci rzadko sie zmieniają... :(
  12. Wszystkiego najlepszego dla nas wszystkich!!!! :D ...przespanych nocy ;)
  13. ...ja mam na ramieniu ' coś' co miało być zagubionym elfem, a wyszło jak stara, wkurwiona Indianka.. do tego cycata aż boli :O Wobec powyższego czekam z niecierpliwością na efekty tego kasowania ale szczerze mówiąc to się zbytnio nie ludzę że nic nie bedzie widać :( Moje Młode szalało pól nocy po czym radośnie wstało o 6.. Myślałam, że wyjdę z siebie :(
  14. Mój też jest lewicowy ;) Ja mam papierowy "język niemowląt", podobno niezła ale ja tylko przekartkowałam.. póki co się dogadujemy bez niej ;)
  15. Bebe ale za naszych czasów owoce nie świeciły w ciemności :O
  16. Jezdem, jezdem ;) dzień bez kafe, dzień stracony ;D Ja scieram na takiej zajebistej tarce z zestawu tarek, który moja Mama kupiła sto lat temu i używa namiętnie do wszystkiego ( mogę poszukać na allegro bo wiem że niedawno jeszcze były) i wychodzi extra papka, taka akurat ( bo ze sloika to taki roztwór niewyraźny raczej ) Calutenką sobotę balowaliśmy w Berlinie, wyremontowali nam drogę i jedzie sie godzinkę :D np w ikea Młody tak sobie ulżył, że zafajdał caluteńkie plecy, a że Polak potrafi to zrobiliśmy w wc wielkie pranie a potem Tata dzielnie wysuszył suszarką do rąk :) Kai zniósł trudy podróży b dzielnie ale wróciliśmy po 22 i już spał wiec pierwszy raz poszedł spać na brudasa ;) No i w związku z wizytą w ikei, gdzie nabyłam pościel drogą kupna (standardowa kołdra 220x240!)... dzisiaj mało co dziecka nie zabilam :( :( :( mianowicie rano chciałam łóżko pościelić tą nieszczęsną pościelą, Małego polozylam na brzegu materaca i dawaj koldrą machać.. i niechcący strąciłam lampkę z ciężką, metalową podstawą , która stoi na komidxie przy łóżku.. Poleciała mi dosłownie milimetr obok jego głowy... Po odbiciu od materaca musnęła Go wprawdzie w czoło, ale na szczęście chyba niegroźnie, tylko mały siniak bez guza.. ale jak sobie wyobraziłam... w każdym razie nie polecam takich akrobacji :O
  17. Elaw nie narzekaj.. Ja mam tu 3 kocury, 2 psy i jedną sukę.. I ta cholera akurat ma cieczkę :( psy dostają pierdolca i kolejka sie pod domem ustawia całą dobę. Udało sie upilnować nasze psy to ta kretynka zwiała i metr od płotu puściła sie z najbrzydszym kundlem w unii europejskiej :( Normalnie na mózg jej padło i o ile normalnie jest taką psią szarą myszą tak teraz pokazuje swój kurewski charakter, ' daje' wszystkim jak leci :( A mój durny mops gania za nią jak oszalały z językiem przy ziemi i boje sie że zdechnie od tego sexu ;( normalnie orgia
  18. Wszyscy sie ze mnie śmieją że szlag trafił moje ambitne plany wychowawcze i rozpuściłam gada :( to i niech mnie w zad pocałują, zacznę wychowywać jak już coś będzie kontaktował a tymczasem niech sobie świat ogląda z wysoka ;)
  19. Dzięki Agi, pewnie że bedzie udany - na ile tylko Młody pan nam pozwoli ;) najwyżej będziemy Go nosić w nosidle, bedzie zachwycony. Jak sie boisz problemów z kupą to chyba lepiej nie dawaj samej marchwi tylko spróbuj jabłko ew zmieszane i na początek tylko troszkę - tak z pól łyżeczki. Czy ja wiem czy ma aż taki apetyt?? Różnie to bywa -raz je wiecej raz pociumka tylko 2 minutki.. Wydaje mi się że tak porządnie najada sie ze trzy razy dziennie, reszta zdecydowanie mniej. Ja wychodzę z założenia, że jak bedzie głodny to zje i nie mam zamiaru się tym stresować :) W wózku tez zazwyczaj histeria i łzy wieelkie jak grochy, aż sie ludzie oglądają.. A jak tylko wezmę na ręce to cisza i chłopak zadowolony ciumka paluchy ;)
  20. Elaw dzieki ;) Mój syn dzisiaj wchlonął chyba z pól jabłka, ładnie je i już prawie się nie uświnia dookoła - dzisiaj śliniak był czysty, zabaczymy jak mu pójdzie z zupkami :) Kupy piękne, bólów brzuszka brak. Tarka (mamy ją od kiedy pamietam i jest super - idealna papka) i łyżeczka plastikowe ale miseczka szklana, jakoś sama z plastiku nie lubię jeść to Jemu tez nie daje.. Od kiedy odkryłem że mogę Go ubierać w ciuchy które przeznaczalsm na za 2 miesiące to przebieram jak lalkę po 3 razy dziennie, niektóre rzeczy są na styk a tyle tego mam, że mogę szaleć ;) Jutro jedziemy do Berlina jupiii :D
  21. Kai śpi na tarasie już 4tą godzinę i już nie wiem co mam ze sobą zrobić ;) a On stoi na deszczu i nawet nie drgnął jak folie na wozem zakładałam :) moja Mama ma dzisiaj urodziny i zaraz bedzie torcik, mniaaaam :D
×