Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mimi82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mimi82

  1. na szczęście nie musze kasować...mój szef nic nie sprawdza:)
  2. A JA HISTORII NI KASUJE, NAWET NIE WIEM JAK TO SIĘ ROBI WŁAŚCIWIE BO NIE MIALAM TAKIEJ POTRZEBY...
  3. 25.08 MÓJ SZEF NIE WIE JAKIE STRONY OGLĄDAM ALE FORUM MAM OTWARTE CAŁY CZAS.TO JEST MOJA FORMA ODSTRESOWANIA SIĘ, SPĘDZAM W PRACY NIE DORYWAJĄC SIĘ OD BIURKA PO 9-10 GODZIN WIĘC NA FORUM NA PEWNO SIĘ SZEF NIE OBRAZI:) MOJA PRACA JEST WYKONANA W 100% WIĘC O CO MIAŁBY SIĘ ZŁOŚCIĆ...
  4. KLUSECZKO BARDZO SIĘ CIESZYMY ŻE MASZ TROSZKĘ WOLNEGO...JA TEZ TAK CHCĘ:) JA ŻEBY SIĘ WYROBIĆ PRZYCHODZĘ GODZINĘ WCZEŚNIEJ... ALE SAMA JESTEM W BIURZE A TEJ PRACY TROSZKĘ JEST.ALE TO JAK U KAŻDEGO:)
  5. Serpina witamy cię serdecznie:) U nas od samego czytania 10 kg Ci spadnie:) Na pewno się uda:)))
  6. STEFCIO CZUJĘ ŻE MASZ JAKIŚ KOMPLEKS:) POZDRAWIAM I CHUDNIJ Z NAMI...
  7. KLUSECZKO MY TO TYLKO KRAJ OBSŁUGUJEMY:)
  8. Nie no ja jak idę na imprezę z zamiarem wypicia to sobie nie żałuję a że z alkoholi to tylko czystą lubie to same wiecie...Na szczęście bardzo ciężko jest mi się "upić" więc z imprezy wychodzę w świetnym stanie. Pozatym w zeszłym roku byłam tylko na dwóch imprezach więc od czasu do czasu na szaleństwo można sobie pozwolić:)
  9. 25.08 u mnie na śniadanko dwie kromki chlebka razowego z pasztecikiem własnej (a raczej teściowej) roboty i serkiem żółtym- pyszota. Ogólnie to pomimo że kilogramy wracają do normy to ja nie czuję zmiany bo chyba przez @ mam brzuch wielkości piłki :P W sobotę na imprezie pewnie trochę pojjem pyszności no i alkohol będzie w powalającej ilości więc będęmusiała sporo tańczyć żeby to spalić:)
  10. Dzień Dobry! Co u Was? Ja znowu chora...co mnie trochę przeziębienie puści to zaraz wraca i tak w kółko... Jest dopiero wtorek a ja jestem tak zmęczona tym tygodniem że czekam tylko do sobotniej imprezy żeby się wytańczyć i zapomnieć o pracy. Mój synek ma się już bardzo dobrze więc bez obaw zostawię go na noc u ukochanej babci:)
  11. Grosik88 witaj, fajnie że zajrzałaś:) Zapraszamy częściej:) ja mam tez tak że potrafię jakiś czas wytrzy,mać a potem pochałaniam co się da ale dzięki forum nawet jak tak bywa to wracam do dietki:) frania widzę że się zawzięłaś- SUPER:)
  12. No kochane ja już uciekam do domku powoli:) W domu sałatka kebabowa na mnie czeka- niezbyt to zdrowe ale pyszne:) a zjem bez chleba i popiję zdrową herbatką:) Buiaki i miłego wieczorku, ja na pewno zajrze:)))
  13. 25.08 HEHE OD CZYTANIA TO MI ZAWSZE CHĘCI NA DIETĘ WRACAJĄ I SZCZERZE MÓWIĄC JAK MI SIĘ WIECZOREM CHCE JEŚĆ TO SIADAM I WAS CZYTAM I TO TAKA FORMA KOLACJI:p
  14. dOBRZE ŻE SIĘ TU SPOTKAŁYŚMY I NAWZAJEM MOTYWOWAŁYŚMY- MI TO BARDZO DUŻO DAŁO:) A GDAYBY NIE TY I TWÓJ KOMENTARZ POD MOIM ZDJĘCIEM PEWNIE BYM TAK SZYBKO NIE WRÓCIŁA:)))
  15. NO WŁAŚNIE ORGANIZM MUSI MIEĆ CZAS ŻEBY DOJŚĆ DO SIEBIE TROSZKĘ, JA TERAZ MAM ŁADNĄ CERĘ I WŁOSY ALE JESZCZE JAKIEŚ 5KG DO ZRZUCENIA:) TYLKO ŻE TE 5 KG TO NIE TO CO 20 BO WAŻYŁAM JAKIEŚ DWA LATA TEMU 78KG:)
  16. Ja jak zaczynałam się odchudzać z wagi 78 kg to wydawało mi się że to tak daleko a tu zanim się obejrzałam było 68 i Tobie też życzę żeby spadło szybciutko a jak tam fitnesik?chodzisz? ja niestety nie mam z kim dziecka zostawic żeby się wyrwać ale od przyszłego tygodnia przynajmniej basen będę 2 razy w tygodniu odwiedzała:)
  17. Franiu wreszcie jesteś:):):) Jsteś już bliskoosiągnięcia swojego 2 celu więc się nie poddawaj:) u mnie pierwsze 5 kilo zawsze szybciutko spada, później jest gorzej...
  18. Kluseczko ty na tych grudniowych zdjęciach wyglądałaś super więc teraz to już szok. ja sobie nie wyobrażam jak reaguje twoja rodzina, znajomi na taką oszałamiającą zmianę??
  19. CZEŚĆ SŁONECZKA CO TAM DOBREGO U WAS? JA DZIŚ WESZŁAM NA WAGĘ I MIMO OKRESU SIĘ UCIESZYŁAM BO TAM 64,9 A TO ZNACZY ŻE WAGA ŁADNIE SPADA:) OCZYWIŚCIE MOJEJ DIECIE DALEKO DO WASZYCH RESTRYKCYJNIEJSZYCH I ZDROWSZYCH ALE I TAK EFEKT MI SIĘ PODOBA:) mYŚLĘ ŻE ŁATWO MI SIĘ CHUDNIE OD KIEDY NIE BIORĘ ŚRODKÓW HORMONALNYCH KTÓRE PRZYJMOWAŁAM PO ZATRUCIU CIĄŻOWYM. BRZUCH JESZCZE MAM SPORY ALE JUŻ MNIEJSZY. cIESZĄ MNIE OGROMNIE WASZE SUKCESY I MOTYWUJĄ DO WALKI O SWOJĄ FIGURĘ:) a MÓJ MĄŻ USIADŁ WCZORAJ O 22 Z TAKIM TALERZEM SPAGHETTIŻE MYŚLAŁAM ŻE MNIE ŚLONOTOK WYKOŃCZY...ALE JESTEM GRZECZNA I PRZED 18 ZJADŁAM OSTATNI POSIŁEK:) MIŁEGO DNIA!
  20. Cześć dziewczyny! Ja dziś dalej walcze z przeziębieniem i ogromnym bólem brzucha(@). Niestety jem mało dietetyczne rzeczy ale jem ich tak mało że na pewno nie przytyję- mały omlecik bez tłuszczu, kromka chleba i troszke sałatki kebabowej- głównie kurczak i ogórek z kapustą no i kawałek sernika oczywiście:P Dziś na wadze juz troszkę mniejczyli moje ograniczenia daja rezultaty:) Mam nadzieję że niedługo będę parę kilo lżejsza:) A co u was w niedzielne popołudnie??
  21. Olensja czyli nie masz za wiele do stracenia bo już w tej chwili jesteś laska:) Ale ja się najdłam- rybę jadłam ale wcale mi nie smakowała i troche pogrzeszyłam i zjadłam coś pysznego ale tylko kawałeczek:)
  22. Olensja oczywiście że możesz się przyłączyć:) zapraszamy! Przedstaw się tylko:)
  23. Cześć kobieyki! Ja niestety czuję się dziś koszmarnie, katar, ból gardła i okropne mdłości...jedyne co mi przechodzi to biały chleb z masłem i takie dziś mojhe jedzenie pewnie będzie bo nic innego na razie nie ruszam. Mam nadzieję że mnie nie rozłoży na dobre. Miłego dnia!
  24. Dziewczyny jak czytam te wasze syopki i osiągnięcia to aż mnie duma rozpiera że mam takie silne koleżanki:))) Ja nie jestem na takiej diecie jak wy...jem właściwie to co zabronione ale w małych ilościach np. berlinki, serki waniliowe itp a dziś zjadłam mały kawałeczek sernika..... Ale na mnie to działa i mi pasuje.Z reszta ja nie potrzebuje chudnąć żeby mi kości wystawały a chce stracić jakieś 5-7kg:) Paulinko już nie będę o tych wstrętnych parówach wspominać:P Moim marzeniem jest waga 60kg:)
  25. No pewnie, ja też jeśli piszę na forum np."pediatra radzi" mam inny nick:) każdy ma ich pewnie przynajmniej dwa:)
×