beybe29

heyka, zostałam własnie poinformowana przez AsięSZ smsem nastepujacej tresci:) \"Hej jade do szpitala. Odeszły mi wody. Zapewniam Was tego nie da sie przegapić. Trzymajcie kciuki. Pozdrawam Asia Sz\"

Ps Iliosz ja byłam swego czasu zainteresowana w rameczce odciskami dłoni i stop wraz ze zdjeciem, tego typu pamiatki widziałam na allegro. W komentarzach czytałam ze czasem ta glina sie kurczy....

witam, w ten niedzielny wieczorek:) myslałam ze juz bedziemy miec nową mamusie z dzidziusiem:) wchodze i sie rozczarowuje;P Foli c dziekuje za takie szczegołowe opisy , na pewno si e przydadza niejednej z Nas...a i zdjęcie syneczka :) słodki choc pewnie nie raz dadza nam maluszki popalić:) Mi dziś chyba z lekka odbiło....., a ze mieszkam przy lasku poszlismy na spacerek grzybowy.. padłam tak ze jak sie przebudziłam nie mogłam reką ruszyc a cisnienie 104/53 teraz cisteczko i delikatna kawka;) ogolnie u mnie nic sie nie dzieje poza tym ze boli mnie sklepienie łonowe.... ciezko chodzi mi się...... twardnieje brzuszek....:) raczej jeszcze nie czas:) a jakie wiesci od Kasi? a co z reszta rozpakowanych Mamuś? Kitek jakos milczy...

PS a ja mam pyszny jabłecznik:) z kruszonką od \"przyszłej tesciowej\" :)) Ponadto na jutro cały obiad;) chyba nie boi sie ze B bedzie niedozywiony:P, a i owoców sporo:) i cos do czytania;)

Miłego weekendu zyczę:))) Ola czekam na wiesci:) dobranocka;) chemical bedziesz pewnie juz spokojniejsza:) PS reszte doczytam jutro:)

poszło:)

chemical widze ze Ty masz typowo informatyczne podescie;)) :P a na zdjęcie czekam :)

mojaspinko:) czekamy dalej.......:)) to juz mas zprawie z górki? czop, skurcze?:P

Moj B chce dac Wiktor:) wiele sie imion przewineło a to było jako 1 przez niego rozpatrywane:)) tylko ja jakos tak z dystansem:P za bardzo mi sie ze Zborowskim kojarzy hehe

cdn 12:42:36 Bartosz Wiktorek - wczoraj sie mnie rodzice pytali jak tam ich Wiktorek 12:43:22 kasia1978-24 alez 12:43:44 kasia1978-24 Darek, Daruś, Dareczek, Dariuszek, Dariusz 12:43:58 kasia1978-24 znajdz tyle mi zdrobnien w Wiktorze?:) 12:44:39 Bartosz nie nie - znam dwoch darkow - fajni ale troche narwani goscie Jak dojsc do kompromisu:P i do tego to R w imieniu:)

a co do imion....:P 12:42:04 Bartosz jak tam Wiktorek?? 12:42:10 kasia1978-24 Dariuszek? :)))))))))))))))))

Asia moze i nam powrózysz?:P

masz rację chemical:) zawsze panowało takie podejscie ze jak przyspieszony slub to dlatego ze tak \"wpada\" tylko jak podesc do tego ze pojawie sie dziecko a oboje ludzi jest nadal ze soba bez slubu:)) wczoraj w teleexpresie mowili ze jest moda na zwiazki bez slubu:) i ze w tym roku jest wiecej slubow ale to za sprawą wyzu 25-28 lat:) ja i tak by sie nie kwalifikowała bo 29:)) Zreszta slub to kazdego indywidualne podejscie - oby było zgodne :)) a jezykami sie nie przemuj zawsze sa i beda:)) az nie znajda sobie innego obiektu zainteresowan:) - nie mamy 15 lat:P wszytsko ma swój etap nawet slub:) i uwazam ze ma byc to kwestia przemyslana, a nie napiętnowana przez rodziców czy otoczenie - to musi byc przeciez nasza decyzja, bo my chemy ze sobą spędzic resztę zycia z papierkiem lub bez;)) a ja jestem w ogole jakas ostrozna:P ( tyle znam par co tuz po slubie sie rozwiodło, pojawiły sie zdrady, a to przeciez nie o to chodzi) do spacerku bym sie przyłaczyla moze z B dzis sobie pojdziemy do weterynarza - psince obciąc pazurki:)) Mojaspinka na razie z dystansu patrze na te liscie malin:P dzięki Luxorku:)) pewnie bede miec teraz mniej czasu na kaffee:) no chyba ze B w pracy:) a z nawykami bede sie oswajac najbardziej bedzie mnie bulwersowac ta jego polityka wciaz by mogł ja ogladac:) a ja z dala:)) noo Mojaspinko to teraz czas na Ciebie?:)) czekamy na rozwój wydarzeń Ja własnie dopakowała te moje koszule do karmienia i musiałam wyprac okrycie z fotelika:/ pies sobie zrobił tam legowisko nie wiedziałam nawet dopoki nie zauwazyłam tam siersci:/

zastanawiałam sie np na połaczeniu slubu z chrzcinami:) nigdy nie byłam za imprezamina 100 osob:) ale tak najblizsza rodzina;) to jeszcze przezyje;) No my jakbysmy nawet wczesniej wzieli slub to i tak bysmy nie byli razem ze wzgl na B prace ( Szwecja, Grudziadz), wiec to by u nas nic nie zmieniło, dlatego sie wahałam i uwazam ze to nie okres kiedy wychowywanie bez slubu dziecka jest czyms złym, kiedys owszem brak tolerancji i takiem tam okreslane mianem wstydu, teraz chce byc pewna podejmujac decyzje, szczegolnie zalezało mi na byciu razem na codzien, od jutra zaczynamy:) Trzymajcie kciuki, poczatki moga byc ciezkie;) nowe obowiazki wchodza w zakres;)) nie wspomne o kompromisach:))) np przy jednym tv... hehe

:)) zimno, szaro, buro:) dobrze ze ten topic rozjasnia :)) u mnie tez wykres ktg czysciutki hehe jeszcze urodze ostatnia;) ale kazałam juz B aparat przywiezc bo moj po upadku zaczał szwankowac i sie zawiesza:) a pamiatke z porodu warto miec - wiadomym jest ze teraz wszedzie cyfrówki dominuja a ja na kartce miałam napisane aparat +klisza;))) No i tez mam te liscie malin i nie wiem czy pic.. bo ja nie chce przyspieszyc porodu:))) jakos na razie hmm czuje sie z lekka jeszcze nieprzygotowana do roli mamusi:))) i obowiązkow.... my tez myslimy o slubie po mału.... ale ja wciaz chyba nie dojrzałam hehe, przywykłam do stanu wolnego:) ale wiem ze B chce, rodzice chca... a ja tylko panikuje;P Zatem jak zrzucic szybko kg po porodzie:D:D

Gratulacje dla Aneczki:) tez bym chciala taki expresowy poród no i trzymam kciukasy za Kasię:) Pozdrawiam:)

na brzuchatkach znikneła dzidziusiowa tabelka? i jakos nie uzupełniamy tej na forum:))

sili:))) rzeczywiscie z tym suwaczkiem.... mi tesciowa sie uparła na zakup 1 koszuli do karmienia... hmmm nie sadze by mi siepodobała;/ ale nei chciałam jej robic przykrosci... Platynko Tobie wspołczuje jeszcze z ta praca i podziwiam:) wiadomosc od malenkiej... mały ma infekcje bo za długo mnie trzymali z wodami sączącymi i poczatki zołtaczki:/, a jak bedzie za 2 dni okaze sie gdy antybiotyk zacznie dzialać, ja juz smigam powoli nawet prysznic wziełam..., na razie mam za mało pokarmu by karmic, a to ze chodze to zasługa malenstwa ze mnie tak zmotywowało , mam slicznego synka:) a mnie ciagnie dzis spojenie łonowe , kurcze az boli, MEGAZGAGI ciag dalszy juz 4 reni wziełam i wciaz jest... jak długo bede sie z nia meczyc? a buuu

ja tez sie nei znam ale moze tu Ci pomogą Madziu http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3149246&start=1800

PS Asiu az sie usmiechnełam do monitora:)) B juz od 3 wizyt sie wprawia i moze zdobędzie nowa specjalizację;) on x czasu temu sobie wymyslił i nawet zrealizował zeby tak na zero, początki były dziwne hehe juz przywykłam:)

moja spinko przyjmijcie i ode mnie najszczersze gratulację i oby Wasze dni był rownie szczesliwe jak te obecne :) Aniu trzymamy kciuki za szybkie i pomyslne rozwiązanie;) Ja chodze na ktg prywatnie u mojego lekarza i jest oddzielny pokoik gdzie moze osoba towarzyszaca sobie posiedziec :) posłuchac, nie wiem jak jest w szpitalu i jakie tam mają podejscie;) wczoraj w koncu sie zmobilizowałam i zaczełam tworzyc cos na naszej klasie - dosc absorbujace to jest:) Pozdrowionka biore sie za obiadek umysliłam sobie barszcz czerwony i ziemniaczkipodane osobno na talerzyku z cebulka zesmazona na masełku:)

tak jak sobie czytam co napisałam tyle literówek hehe wybaczcie szybko pisane, ja juz po wynikach, w pn do odebrania( morfologia , mocz i hbs) kupiłam tez w herbapolu te liscie malin i duzo renie;))) wczoraj masakryczna była ta zgaga zeby spac uniemozliwiała? z czyms takim sie nie spotkałam, w sumie nie słyszałam nic na temat ułozenia dzidziusia.... on jest duzy bo 2 tyg temu miał ponad 3kg a termin z OM niby na 20.10 choc lekarz powiedział ze mogło byc od wizyty za 2 tyg , wiec w przyszłym tygodniu... nie wiem jak sie ma szyjka do rozwarcia bo juz nie mam miec wizyty tylko chodze do niego na ktg co tydzien... Myslałam ze juz jestem kasiu ewenementem ze mi nic nie leci z piersi, a w pochwie susza...zaraz tez zmierze cisnienie bo ostatnio powyzej 130 wciaz jest, ale mam sie nie pokoic jak dojdzie do 140 i powyzej... Chemical ja ostatnio po tym co Kasia mowiła wziełam swoja komorke tam jest dyktafon.. dumna ze nagram hehe a tel tuz po właczeniu mi sie rozładował:/ a ze jest nowy aparat to czekam az sie do konca rozładowuje by na nowo ładowac, mam nadzieje ze to mi sie uda we wtorek:) ostatnio sama chciaam sobie na kamerke nagrac z tel ruszajacy sie brzuszek ae zbyt specjalnie mi to nie wyszło, poczekamy wiec na tatusia filmującego ruszającą się piłkę;)

PS zgaga i kway zołądkowe wczoraj probowały mi wyzrec przełyk - nigdy tak nie miałam , meczyam sie by z tym zasnąc - porazka ide cos zakupic w aptece renie mi sie skonczyło, miałam manti ale to kiepskie.... no i te sny... juz jestem przewrazliwiona chyba:( jade z wynikami Pozdrowionka

heyka widze ze ja 1, jade zaraz na wyniki bo wczoraj nie udało mi sie zmobilizować wiadomosc od malenkiej \"Urodziłam wczoraj przez cc Filipka- mały grubasek ma 45 cm i 3040 i jest w inkubatorze bo ma zespół zaburzonego oddychania, jeszcze go od porodu nawet nie widziałam:( wczoraj urodziła moja kolezanka z LO z kt chhodziłam do szkoły rodzenia, jest nawet na zdjęciach jakie stamtad Wam wysyłałam a miała termin na 10.10 czuje sie jakbym siedziala na minie kt miała zaraz wybuchnąć, co raz wiekszego mam pietra.... ale cały czas sobie powtarzam ze jeszcze nie , bo nie jestem przygotowana - wiec moze przenoszę;))) nie wiem tylko czy mam sie smiac, czy płakac - tyle zmian mnie w zyciu czeka - od Pn B zaczyna tu prace a myw koncu wspolne zycie na codzien, jeszcze niewiem nawet gdzie rodzic - totalna jakas dezorganizacja... nie podobne do mnie..... a i mam pytanie kurcze mi nic nielci i nie leciało od poczatku ciazy z piersi, a ni nie mam sluzo o kt takczesto wspominacie hmm coz to moze oznaczac , ze nie czas?:) Jade sie pokłuć

no tak długie moj bratanek do tej pory prawie łysy:)) a tu takie bujne, a dyniowe zdjęcia ładne jeszcze z lekka obrobione w tonacji czarno - białej:) sliczniutki:))) a jak Nasze bobaski beda wyglądać?:)