beybe29

a i balbinka ja mam 75 mg test obciazenia glukoza wpisany w karte ciazy tzn ze beda mnie 3 razy kłuć? i jeszcze mi cos dopisał poza morfologia i moczem ale sie doczytac nie moge hehe jakies tandyfo...

NICK/IMIĘ............WIEK....WAGA.........PŁEĆ.....TP. ....MIEJSCOWOŚĆ folicum/Sylwia......25.....52(+9.5).....M......20.09.07. ...świętokrzyskie sili/Sylwia..........25......69,9(+3,9).. M......24.09(usg02.10).Katowice Hey_madzia...........26......80(+6)...... M......27.09.07........Poznań Dynia/Natalia........26........(-1).......?......01.10.0 7........dolnośląskie Almazka/Sylwia....27.....65(+13,5).....M....02.10.07 (usg 30.09) Szczytno KasiaW...............31...................Ada....02.10.0 7........Kalisz 1lena/Milena.........23......58(+3).......?......02.10.0 7........Gorzów Bazadora.............34......72(+9)....Tobiasz...03.10.0 7........Rybnik Mojaspinka/Ola.......37...................F......03.10.0 7........Poznań aneczka_1979/Ania....28......55(+5).......M......05.10.0 7........Kalisz CaterinaV............27......53(+4).......F......05.10.0 7........Wrocław pszczoła/Goska.......26........(+8).......2xF....06.10.0 7........Toruń 102**/Aga.........27.....56(+??)......F.....06.10.2007.. ... USA Fl 100krocia............25......52(+8).......F.....09.10.0 7........Rybnik Kitek82/Kasia.....25......51(+5.5)......F....09.10.0 7...........Dublin ma-lenka..........21......64(+8).......?......10.10.0 7........ok.Jastrzębia AsiaSz...............29........(+4).......M .....10.10.07........StrzelceKraj Skorpionka81.......25...................F......19.10.0 7........Southampton beybe29/Kasia......29......69(+13).......M......20.10.0 7.......ZielonaGóra Balbinka-2/Ania.....28......67(+12)....M..... 20.10.07......Katowice,RudaŚl mal_a/Basia.......31......54(+4)......Maja....21.10.0 7........podkarpacie Diamencik........30......(+6).....M.. ...22.10.07......zachodniopomorskie Platynka/Ola.........29......52(0)........F......22.10.0 7........wawa Czakuś84.............22......80(+2,5).....?......22.10.0 7........Sieradz Dorota31.............31......52(+8).......?... ..22.10.07........pomorskie aniołek28............25......52(+4,5).......F.....24.10. 0 7........Kielce Monia77..............30........(+3).......F?.....25-30.1 0.07.....Szczecin Luxor.................26.......65(+2)......F......26.10. 07.....mazowieckie dmka.................30......65(+7)........M ...27.10.07........mazowieckie Chemical/Aga.........25......58(+2).......?......30.10.0 7........Wrocław Netka33.......33......66,7(+6)......?.... 30,10,07...... ok. Wałbrzycha Marusia25......25.......60(+11).....Zuzia.......13.10.07 ......Kielce ja tez sie uaktualniłam +13 jak nic do 20 dojde, teraz przeciez maluszek nabiera ciałka, chyba sie w ogole nie polnowałam, a brzuch mi juz strasznie przeszkadza, wychodze jak słonica z auta schylic sie nie moge, ogolic hmm dobre sobie, człowiek staje sie zniedołężniały:). Przez te piep... prace nie mam czasu na nic nawet na czynne wypowiedzi i czytanie Was ale od 16 sierpnia ide na l4 jeszcze miesiac a dzis jeszcze musze sie na jutro w teren umowic bo obiecałam szefowi i pewnie jutro bedzie padaka, mam nadzieje ze tatus przyjedzie dzis a nie zahaczy o rodzicow no...wczoraj sie tak rozczulił odladajac zdjecie ze sie popłakał, i chciał całowac monitor:-) w ogole jak byłam na wizycie była para z wizyta kontrolna z 3 msc dzieckiem , ona weszła do gabinetu a tatus z maluszkiem wygladał tak słodko, :) ech wzruszajace;) taki malenki człowieczek w dłoniach takich meskich:) i to wpatrzenie i grymasiki , a mały sie tak do niego usmiechał..

miałam isc spac bo sie kiepsko czułam ale tabletka pomogła, dzidzia zdrowa i w 25 tyg wazy 1,2kg wydaje mis ie ze duzo:) prognozowana waga urodzenia nawet do 4,5 kg;) chyba normalnie bym nie urodziła tak duzego dzieciaczka, co do bolu krocza czyli spoiwa łonowego mam sie oszczedzac niewiele chodzic, dostałam karte na liczenie ruchow dziecka od 29 tyg mam zapisywac na tym diagrami co 10 ruch dziecka, kolejna wizyte mam na 16 sierpnia wtedy juz wezme L4, mam skierowanie na mocz, morfologie i glukoze przy obciazeniu 75, ogolnie mam sliczny filmik i to zdjecie co Wam wsysłałam popłakałam sie tak sie wzruszyłam ustka ma na pewno po mnie takie pełne:) nosek sadze ze po tatusiu:), filmik jest w kolorze przy obrobce zdjecia doskonalej widac niz na wydrukowanym zdjeciu:) mam wykupic zelazo i nie wiem co zrobic niektóre z was niezbyt pochlebnie sie o nim wypowiadały, od nastepnej wizyty mam ktg:) to tak po krótce a i wizyta miała godzinne opoznienie:/

a mi wyszła dziewczynka w 63% a od 12 tyg wiem ze ebdzie chłopak, nie mam czasu odniesc sie do wszytskich wpisow ale pobieznie je przeczytałam, dopiero wróciłam z pracy, szybki obiad a na 17:40 mam wizyte u gin wobc czego ide sie pomału szykowac, miłego popołudnia

balbinka przekonywałam go na rozne mozliwe sposoby , uzywajac racjonalnych, stosownych argumentow i nic, mowi mi ze rozumie ale cos chyba z tym trzeba dalej nieprawdaz?? na rozumieniu sie nie konczy problem:) a u Was jest inna sytuacja, albo Twoj maz jest inny, zreszta kazdy to swoista indywidualnosc;)

to sie wyzaliłam :) i jakos mi lezej hehe sorrki za te dylematy zyciowe:))

no widzisz kitek:)) a nikt jemu nie moze przemowic do rozumu???? zebysam pojał gdzie jest jego miejsce i co jest najwazniejsze??

kitek to jak Wy egzystujecie??? na co dzien? bez rozmowy, fakt faktem czesc z nich nie przynosi efektu i mam tylko jeden problem kt nie mozemy rozwiazac. Masz trudniejsza sytuacje z tymi studiami, niby ja bym mogła jechac do B ale tam nie ma warunkow, kazdy jest przystosowany do jakiegos standardu zycia, a nie chce byc tez wciaz sama kiedy on w pracy tu jest mama kolezanki, zreszta to by było tymczasowe rozwiazanie, bo mi nie przysługuje wychowawczy a z czegos trzeba tez zyc i nie umiałabym byc tylko na jego utrzymaniu juz taka jestem....:/wiec po macierzynskim chyba bym musiała juz wrocic do pracy.....Podziwiam kobiety zony marynarzow którzy sie godza na takie zycie i im jest dobrze, ale nie wszytscy w takim przypadkach sa uczciwi....Czasem mi brakuje mojego zwiazku z przed prawie 2,53lat, tej swiezosci, polotu takiego B jaki był wczesniej, kochany chyba do konca go nie doceniałam a on tak sie zawsze starał a ja od zawsze sie bałam , wiele go kosztowało bysmy mogli byc razem....bylismy tacy szczesliwi... ech

ale co zaplanowac ech..... sorrki ze tak sie zajełam soba ale jakos znow mnie złapała to co nie powinno...

kitek a co jezeli rozmowy nie przynosza efektów? bazdora napisała o rozmowie, a jezeli akzdy upiera sie przy swoim?? ja nie umiem zrozumiec jego i ze dla pracy rezygnuje z bycia z nami...a z 2 strony czesc jego argumentow jest rozsadna, bo chce zapewnic nam lepszy byt, ale ja tego nie ozekuje, ja tylko chce by przy nas był... z tym czasem na dziecko to masz racje, tyle o tym rozmawialismy, planowalismy wzytsko miało byc takie piekne, a nie jest jednak takie rozowe.... moze sie jednak za mało kochamy? nie wiem czego to jest wina, bo niby miłosc pozwala wszytsko zniesc.... Kidys tez mis ie wydawało i nadal poniekad wydaje ze jestesmy podobni do siebie, praca podejscie zaopatrywanie sie na szereg spraw, ale roznimy sie w najwazniejszych aspektach min teraz jak pojawiło sie dziecko, ja nie wyobrazam sobie by jego przy nas nie było i ze on sam swiadomie nie potrafi podjac tej decyzji, czuje tak jakbysmy nie my byli dla niego najwazniejsi..... a to boli.... Nie moze sie wciaz jedna ze stron dostosowywać.....a co ze zrozumieniem?Njagorsze ze za bardzo sie to analizuje i rozkłąda na czynniki pierwsze wtedy pojawiaja sie dodatkowe watpliwosci, moze jakby człowiek był mniej inteligentny byłby szczesliwszy?:) my tez planujemy planujemy ale co z tego jak jest jeden problem kt nie jest rozwiazany od dłuzszego czasu i jest zasadniczy i ma wpływ na nasze plany?

no własnie te meskie decyzje? przeciez to dla nich powinno byc banalne, chca byc z nami chca byc partnerami chca miec dziecko, B je bardzo kocha mnie rowniez, ale nie potrafi dla naszego dobra zrezygnowac z tamtej pracy i podjac tej tutaj....to jakby 2 sprzeczne rzeczy. widze ze u was tez nie za rozowo, dopoki si eo tym nie mysli wsyztsko jest okey, ale w koncu przeciez trzeba sprawy uregulować, nie moge ja sie wciaz dostosowywac i rezygnowac ze swojego zycia i tak juz duzo przeszłam... ech przeciez tez nie chodzi o licytacje a jakies kompromisy gorzej jak ich nie mozna wypracowac:( czasem mi sie wydaje ze nie powinnismy podejmowac jeszcze dezycji o dziecku, moze to powinno byc po slubie wtedy kiedy to zycie nie jest takie hmmm poukładane, a teraz mi sie wydaje jakbysmy mieli inny scenariusz na zycie...

widzisz bazdora u nas odległosc niszczy zwiazek, jezeli jedna ze stron nie akceptuje takiej formy zycie i sobie nie radzi, jeszcze z kontaktem na co 2 dzien bym sobie poradzila, ale ten jest stanowczo za rzadki,s zczegolnie jezeli chodzi o małe dziecko i pomoc , przeciez dzidzia zmienia nasze zycie o 180 stopni. w grudniu mielismy sie zareczac ale pojawił sie incydent wtedy dotyczacy jego pracy na kontrakcie zagranicznym byłam przekonana ze w lutym sie skonczy... no ale okazało sie ze moj B cche zostac do konca kontraktu, ech no i z zareczyn nici bo sie poroznilismy w kwietniu zjechał myslaam ze bedzie juz z nami i ze znajdzie prace nawet chciałam mu pomoc przy tym, ma sie rozne znajomosci, a on jest tak ambitny ze oczywiscie musiał sobie znalezc prace której tu nie ma bo tu jest mało rozwojowa, mniej płatna, przeciez az tak pieniadze nei sa potrzebne, nasz zawod pozwala nam dorobic, ale chodzi przeciez o bycie razem.. Jutro mam 2 wizyte u gin na kt ide sama, cudownie sie z nim chodziło, widziałam jaki był dumny, przez całe badanie trzymał mnie za reke, od 1 sierpnia powinnam zaczac szkołe rodzenia i bedzie ze mna chodzic kolezanka, jest to dla mnie przykre ze nie on, bo wszyscy zapewne bda ze swoimi partnerami, a uwazam ze to dodatkow zbliza i pozwala poznac siebie,,, widze ze kitek podzielasz moje zdanie, mozna łatwo podjac decyzj e o slubie...jednak te watpliwosci... kochamy siebie, zalezy nam na sobie, ale gdzies sie nam drogi rozeszły.... w zw z praca i msc zycia... a tak byc nie moze... u mnie na slub wczesniej naciskali tesciowie, moja mama jej siostra, ale zawsze uwazałam ze to musi byc nasza decyzja i dogłebnie przemyslana, a brak slubu rowniez moze sie odbic na przyszłosci dziecka.. rozne sa przykłady ....dziecko kiedys tez moze zaczac zadawac pytania...

folikum z perspektywy km on moze byc tylko na weekend niestety dla mnie to jest za mało oczekuje pomocy i wsparcia i jednym słowem normalnosci jak to okreslam, a z 2 strony boje sie ze troche sie oddalilismy przez te forme zycia...:( i nie wiem czy jestem gotowa na slub, chociaz jak jestesmy razem jest super, ale w połowie tyg pekam jak np dzis, znowpodłapałam jakiegos doła samotnosci:(

dziewczyny powiedzcie co mam zrobić? meczy mnie zycie na odległosc po 2 dniach juz nie wytrzymuje, czuje ze sie dusze i w ogole, trwa to od ponad roku, najpierw Szwecja teraz Grudzadz, nie daje sobie z czasem radym a wizja macierzynstwa niemal samotnego i tatusiostwa weekendowego mnie przeraza. Kolezanka mi jeszcze pisze ze jej Dominik mała kapie bo ona sie jeszcze boi, ze podaje jej w nocy do karmienia ze przewija, ze wspiera, a ja zostane z tym sama w tyg:( i B mi powiedział ze przyjedzie tu do nas i bedzie tu pracował jak sie pobierzemy, a ja jakos nie chce, nie jestem pewna tego, za duzo przeslismy ostatnio złego poprzez te jego prace i moja walke o to zeby był z nami, a z 2 strony sobie nie wyobrazam samotnych tyg i jego tylko w weekendy...ech kiedys marzyłam o slubie i całych tych ceregielach teraz jakos inaczej na to patrze....po prostu sie boje...

ech ale mam dylemat... i co ja mam zrobic?

nie odebrałam pisane osobno:P to miałam na mysli http://www.allegro.pl/item213086822_lozeczko_radek_vii_teak_klups_super_materac_.html a scinawa gdzie jest cos mi sie kojarzy ale...

a mi sietakie podoba http://www.allegro.pl/item213412151_hit_tego_jeszcze_nie_bylo_lozeczko_jakich_malo.html\\ i ogolnie chce w kolorze teak myslałam tez o takim z płozami bołozeczko bedzie koło tapczanika wiec łatwiej bedzie mi bujaci kołysac;) nie wychodzac z łozeczka, choc nie wiem czy mi to sie sprawdzi, chciałam z szuflada ale do konca sie u mnie nie wysunie brak miejsca choc to dodatkowy schowek, ale chcemy 2 pokoj przystosowac na sypailnie wiec sie okaze;) ewentualnie takie o kt pisałam wyzej tylko kolor teak http://www.allegro.pl/item211128313_radek_ii_kolyska_materac_cena_hurtowa_warszawa.html lub takie http://www.allegro.pl/item211571380_klups_lozeczko_radek_vii_teak_materac.html to ostatnie slicznie bedzie wygladac z posciela drewexa misia na chmurce;) taka niebieską;) skorpionek ej no co Ty kazdy zawsze wszytsko czyta i nigdy jakos nieodebrałam Twoich wypowiedzi ze tu nie pasujesz no...

Poloneza nie odtanczymy?:) hehe chociaz wydaje mis ie ze mojbobas wciaz tanczy :) bo mi jego kuksance sa niezle odczuwalne;))) kolezanka ta co urodziła wciaz mnie doinformowuje czego za mało kupiła na wyprawke:) mowi ze mała jej chyba na złosc robi bo w trakcie przebierania wciaz obsikuje;) a miała takie podkłady specjalne do przebierania , niestety niewystarczajaca ilosc;) i brakło jej pieluszek tetrowych:) fajnie przynajmniej bede na biezaco:)

balbinka ale tak bez alkoholu:P jakas lampka szampana by sie przydała:) a co z tancami:)) toz to nasza studniowka nie podobna do tej w klasiematuralnej:) a jakze wazna;)

a poza tym u mnie jutro 100 dni do;) czyli tzw studniowka;) nie myslałam ze 2 raz bedzie:P

ja tez mam od ponad miesiaca jutro mam wizyte wiec tez sie zapytam

DZIEWCZYNY POMOZCIE UŁOZYC HASŁO REKOLAMOWE BO MI MAMA SUSZY GŁOWE...Załóż w terminie promocji od 13 czerwca do 26 lipca 2007 r. LOKATĘ Z FUNDUSZEM PKO/CREDIT SUISSE STRATEGICZNEJ ALOKACJI - sfio. Weź udział w konkursie - zaproponuj hasło nawiązujące do promocji lokaty Porywająca Siła Zysków (maks. w 10 słowach). A JA NIE MAM WENY TWÓRCZEJ:)

z tego wsyztskiego to poszłam spac:) a tu macie album zdjec kolezanki coreczki dzis ma 8 dni http://picasaweb.google.pl/dominiksas/Lena02

chyba nie mam kodekow, albo nieodpowiedni program do odtwarzania bo pojawia mi sie komunikat ze ten plik jest nieobsługiwalny... zastosowałam sie do instrukcji, bo to jest dvd albo juz sama nie wiem:/

nie moge odtworzyc wysłałam Wam meilem, jestem chyba zielona a B nie ma a buu