beybe29

witam:)

alez:) pozdrowionka

kurcze ja byłam u gin ostatnio i była dziewczyna w połowie ciazy coprzytyła 6 kg a ja poczatek 4 msc i mam +7 porazka;((( a co dalej

dziewczyny ile przytyłyscie do tej pory ja chyab bede jak smok?

ja tez poprosze o nowe zdjęcia:) pozdrowionka na nowy dzionek

Dorota z ta erką \"R\"to ja u mojego mezczyzny taka tradycja jestes 2 oosbą kt na to zwraca uwagę nigdy wczesniej sie z tym nie spotkalam, ja miałam pewne imie dla dziewczynki z chłopcem to dylemat niebawem mam dostac od kolezanki leksykon imion moze bedzie mi wtedy łatwiej:) no chyba ze si ezbuntuje i bedzie bez R:)

ech jakie ostatnio przykre wiadomosci poczytuje, bardzo mi przykro i współczuje.... j a własnie obsprzatałam gouje mi sie zupka kalafiorowa, zaraz pojde na lezaczek na tarasik moze cos poczytac lub odorbic ten niemiecki:D

witam , gratuluje Asia no to wiemy ze mamy juz 3 chłopców;) ciekawe czy zapanuje równowaga:) mnei dzis strasznieboli głowa od rana zreszta od 2 dni:( wizłąm rano apap, nie chce sie zasadniczo faszerowac, ale wciaz nie moge dojsc do siebie chciałam usnac i tez nic, ogolnie jestem przemeczona za duzo pracy stresow, a odkad jestem w ciazy strasznie kicham po 3 4 razy na raz tak głosno ze az czuje jakby mi sie cos odrywało i bolało w trakcie. Pozdrowionka, a i jakos tez w tym tygodniu musze zrobic 2 badania na morfologie na kolejna wizyte zgodnie z zaleceniami lekarza

własnie ja tez nie, lubie czuc sie pewnie i stabilnie, robie uprawnienia tzn praktyka, mam tu wszystko, i to neije st tak ze bysmy sie przeniesli na stałe tylko kontraktmu sie skonczy i pozniej kolejny, zmiana otoczenia ani minie wyjdzie na dobre ani dziecku... ja sie nie nadaje i dlaczego ja mam z wsyztskiego rezygnowac , on by rowneiz mogł tu pracowaz moze mneijsze stawki..... ech szkoda gadac

a no i to nie wszytsko mamy wziasc slub bo dziecko musi miec ojca i mamę i oczywiscie zapytania czemu nie chcemy? po co mi slub??? nie czuje takiej potrzeby , nie chce presji, to ma byc swiadoma moja decyzja, a ze wiem ze mamy inne podejscie do wielu jak dla mnie wazkich spraw - po prostu nie chcę... i oczywiscie mam sie nikogo nie sluchac bo wszyscy mi zle zycza bo tylko ona chce dla mnie najlepiej, i to ona - matka 3 dzieci , kobieta ... ech ciekawe czy ona by sie tak chciała po swiecie miotac nie mając własnego domu, tracac prace, pewnosc jutra i nagle sie uzalezniac pod kazdym wzgledem od mezczyzny, wciaz jeszcze mi towszytsko wierci w brzuchu, wziełam zdjecia z usg itp, chciałam jej pokazac ale ona jakoby nei była zainteresowana, co najwyzej zapytałą sie kiedy urodzi sie dziecko.....Powiedzcie mi ja nie mam racji?

hey ja do swojej sie zraziłam przez te swieta..... zawsze piekne smsy telefonyc iepła itp, było mi łatwiej przejsc przez wiele sytuacji ale teraz mnei zawiodła. MIałam z B jechac do Wrocka dzis, ewent jutro rano bo chce isc na pokaz jakies targi Geodezyjne itp, chciałąm skoczyc przy okazji do H&m ikei itp, wzieam dzien wolny, no ze mnie osttanio nie było 2 tyg na niemieckim, jakos nie mam weny do niego i teraz musze isc to ona domnie ze moge autobusem pojechac ( tłuc sie ok 4 h jak nie wiecej) a on mnei odbierze normalnie mnie to poraziło, bo mam jezyk do 19 a wyjezdzajac dzis bysmy byli ok 22 mielismy przenocowac u B babci. PO klejen miałam ciezka rozmowe i przepraw przez swieta. B znalazł kolejna prace oczywiscie 400 km od msc zamieszkania oczywiscie zaproponował mi zebym znim pojechala bo on sie musi rozwijac i w ogole i inna praca go nie satysfakcjonuje, weic ja mam rzucic swoja parce wziasc L4 , zostawic znajomych dom, lekarza prowadzacego i wyjechac w obce miejsce nie majac do kogo zamlec jezykiem i nagle z malutkim dzieckiem w obcym miejscu , sama bo on w pracy... i ona mowi ze to dla mojego dobra, nie rozumie ze ja potrzebuje opczucia bezpieczenstwa stabilizacji, a nie co poł roku przenoszenia swoich walizek nie majac swojego kąta.... ech zraziła mnie, chciałam z tych swiat jak najszybciej wrócić i ona chce mojego dobra i dzidzi? chyba swojego syna.... bo to co ja chce czy pragne jak zwykle sie nie liczy, nei chce sie biernie temu przyglądac i dostosowywac tez mam swoje zdanie.... i zamiast czekac spokojnie na rozwiazanie to sie denerwuje:/ ech to sie wyzaliłam..

to i zyczenia ode mnie... a raczej od nas;) Niech króliczek przyniesie Wam w prezencie to, czego najbardziej pragniecie. To \"coś\" nie musi być ani widoczne, ani dotykalne, może nawet nie pachnieć, ale niech będzie czymś bez czego nie można i nie warto żyć... a my juz to mamy prawda :)? ja w 1 dzien swiat wyjezdzam do B , spacerki nad jeziorkiem dobrze mi zrobią;) Pozdrowionka i buziaczki trzymajcie sie cieplutko;)

kolejny chłopiec moze tabelke rozszerzymy o płec:P pozdrowionka dziewczyny ja idę udzielac się kulinarnie;) i sprzątająco , w 1 dzien swiat mam jechac do rodziców B, nie widziałam ich od swiat bozego narodzenia .. jakos mi dziwnie, choc jego mama jest przesympatyczna ale jakos nie mam ochoty tam jechac, tymbardziej ze czasami miedzy nami było zle a teraz jest jeszcze dzidzia, najchetniej bym sie wypieła... ale to chyba niewypada;/

folicum dziękuje za foteczki, ładny masz juz brzuszek;) u mnie sie troche ukrył pod tłuszczykiem:)

moja kolezanka powiedziaął mi ze nie \"brzydne\" wiec bedzie chłopczyk i tak tez jest hehe:)

to chłopiec;) - podobno mają łatwiej w życiu:) wiedziałam miałam przeczucie, zreszta poczecie w same dni plodne;) oczywiscie mogłbyc wyjatek. B zawsze mowił ze chce synka,a ja chciałam córeczkę;) no ale cóż widocznie tatuś postawił na swoim:) ale jak mozna w 12 tyg stwierdzic płec? ogolnie zarys dzidziusia byl wszytsko ale rozroznienie genitalii??? teraz zostanie nam kwestia wyboru imienia;) bo do dziewczynki było pewne a tu toczyliśmy spór:) tak w tabelce z meile powstawały odstepy stad moze zwroty , keit_23@wp.pl, ale lekarz cudowny:) chciałabym zeby odbierał moj porod, mojego bratanka przyjmował i prowadził bratowej ciązę:), czyli juz wiem jakie o kolory ciuszkow;) za poza tym mam 1,5 rocznego bratanka wiec bede miaął sporo ciuszkow;) slicznych

aa Asia Sz skąd jestes? skoro z lubuskiego?

dzien dobry:) ja dostałam zdjecie od katynki tylko brzuszka;) zgłaszam protest, wczoraj mialam 2 wizyte u gin, i weryfikacje wyników, wszytsko w porzadku przeziernosc 1.0 , zmieniłam gin i jest super byłam pod wielim wrazeniem fachowosci i podejscia do pacjentki, specjalista od badan prenatarnych itp, wizyte miałam na 21 weszłam o 22 a wyszłam prawie o 23 a po mnie były jeszcze 2 pacjentki, 40 minut ogladałam bobaska:) zbadał mi piersi ph pochwy odczyn zapach cos tam jeszcze wszytsko powiedział ze znakomicie, teraz mam tylko morfologie zrobic, dzidzia wiekszosc spała ssała kciuczka, ma 4,6 cm od głowki do pupy i 2 cm nozki;) nie chciała dac sobie zmierzyc przeziernosci , miałam i usg dopochwowe i brzuszne, B był zemna, trzymał za rekę i był pod niesamowitym wrazeniem ze dzidzia majaca taka wielkosc wyglada jak małyczłowieczek, mam zdjecia, nastepne usg 15.05 bede miała płytkę:) na scianach lekarz ma bardzo duzo certyfikatów, najlepszy sprzet, pacjentki przyjezdzaja nawet z poza województwa, ujął mnmie swoja dokładnoscia, opisem i fachowoscia, polecam wszytskim takiego gin:) jeszcze mam brac folik do 17 tyg pozniej witaminki, przytyłam 5 kg juz;( i chodze w tuniczce ciazowej jest mi najwygodniej, a i było juz widac płec w 12 tyg na pocztaku nie był pewien ale obserwacja ponad 40 minutowa dodała mu pewnosci i juz wie;) a moje przeczucie i termin poczecia to potwierdziły:) jak cos sobie jeszcze przypomnę to napisze a i tokso mam dobre, tzn ze mam odpornosc bo juz przeszłam, wczoraj b wyciagnełam na badanie grupy krwi ja mam - wiec musimy sie upewnic co do konfliktu, a z nim to gorzej jak z dzieckiem tak sia bał i trzasł, a co dopiero dgyby miał rodzić;) mowi ze umrze;) rozbawił mnie do łez, gorzej niz malutkie dziecko:)

nawet nie pamietam swojego nicka;)

witanko poranne;) jejq jak mi sienei chce pracowac:/ a ostatnio mamtaki temat którym dosłownie .....

jak w moczubiałko to chyba cos nei takz nerkami. moja mama sie wciaz na toleczy bmiała juz biopsje, naszczescie jak na razie odbyło sie bez dializ

gratuluje pszczólko:) ja bede miec 2 usg to genetyczne tzw i dopiero wyjdzie na 1 nie mozna było wskazać;) któras z dziewczyn tez ma usg 5 - ja juz nie moge sie doczekać. Najchetniej chodziłabym co tydzien oglądac jak się malenstwo rozwija;) Czakuś głowa do gory ja tez miałam wczoraj kiepski dzien dzis wyszłam z bunkra i od razulepiej:) Zaliczałam dentyste juz wszytskie zabki mam zdrowe za 4 miesiace wizytakontrolna, kupiłam sobie zołte tulipany doskonale prezentuja sie w przezroczystym wazonie - uwielbiam je;) poszłam na szparagi w sosie beszamelowym - pychotka;) no i byłam u kosmetyczki henna z regulacja brwi i rzes - czuje sie od razu piękniejsza i atrakcyjniejsza:) Do tego rozmowa przed chwila z moja przyszła\"tesciowa\' i geba uchahana, naprawde ja lubie szczegolnie jak mowi ze mnei przytula do swojego serduszka i całuje i w ogole;) wczoraj B tato mi napisał ze jestem kochana i wielka;) bo mam 2 serduszka - to chyba jakis fenomen:) Ma wspaniałych rodziców, no i niech w koncu on zjezdza z tej Szwecji zobacze go własnie 5 idziemy razem na usg:) ech a teraz chwile popracuję nim padnę:) Pozdrowionka i buziaczki ten przypływ uczucia, a co tam Was obdarze:)

ech... brak mi cierpliwosci, naprawdę.... i te syfikna szyji , twarzy kt mi wychodza, wydaje mi sie zepuchne w oczach jakos nie moge siebie zakaceptwac taka zmieniajaca, nie wiem moze popadam w jakąs depresję, powaznie .. tak łatwo mnie wyprowadzic obecnie z rownowagi, do tego juz B prawie nei widziałam 2 miesiaca:( jakos mi ciezko samej z wszytskims obie radzić... majac tyle przeciwnosci... mam chyba dzis jakiś kiepski dzien....:( oby minał jak najszybciek... Dzieki Kasiu..

ale dzis mam kiepski dzien:/ po 1 nie wyspałam sie moja bratowa cos tam robiła do 2 w nocy na kompie mi nad uchem klikajac myszką, zdjecia przeglądała i wysyłała na serwer ech iles godzin wycietych po 2 byłam w pracy masakrycznie głodna, nie wiedziałam z tak bedzie mnie mdlic jak nei zjem i tak popsuje mi sie nastroj:/ po3 odreagowałam to na B i sie z nim pokłociłam, a jaki ciekawy temat:/ imiona dla dziecka on wymysla Hubert, Wiktor kazimiesz , RATUNKU jak mozna do małego dziecka powiedziec kaziu az mnie telepie, imbardziej widział ze sie irytowałam tym bardziej on uwazał ze sie tylko przedrzeźnia, no i powiedziałam mu co o tym mysle i ze nie potrafi zrozumie c ze niemam ochoty na luzne rozmowy jestem głodna, wymiotowac mi sie chce i nei mogłam sie na niczym innym skupic jak na jedzeniu:/ po 4 nie poszłamna niemiecki bo nic nie miałam na sprawdzian po 5 jeszcze mnie mama zirytowała poł godziny przez tel tłumaczyłam jej jakma meila wysłac - predzej aj wyszłam z siebie niz ona go wysłała - czzy dziecko mnie nauczy cierpliwosci? po 6 najadłams ie konserwantow byłam tak głodna ze zjadłam zupke chinska po 7 a teraz udaje ze sie dobrze odzywiam i gotuje lekki rosołek z kluseczkami po 8 jakas nadal chodze rozdygotana, zmeczona , niewyspana i mam ochote sie na kims wyzyc? po 9 pewnie duzo by sie jeszcze znalazło min masa pracy i kocioł w biurze po 10 czy jaki poniedzialek bedzie taki cały tydzien echh posmeciłam starczy nei psuje Wam nastroju.. wrr

a u mnie nie mam dostepu do kuchni w pracy bo tam siedza i uzgadniaja a tak mnie mdli ze juz na pracy sie nei moge skupic RATUNKU! kto mi odda kanapeczke?:) please.... bitte;)a ja mam w lodoweczce jedzonko.... ech