beybe29

Kasiu a ja nie dostałąm zdjec Adulki, ale napisałyscie musze sie troche cofnać. Zyczenia spoznione dla Wszystkich solenizantow, mniejakas deprecha jesienna łapie nooo...

http://pl.youtube.com/watch?v=J8t9d4TIVHQ czemu to wszedzie leci ? nad morzem, w górach , dzis na Winobraniu na 3 stoiskach, wciaz mam te piosenke w głowie i juz mnie wkurza hehe, nieprzepadam za disco polo..

dmko podesłałam Ci kilak Twoich zdjec ciazowych o ile wszytskei utraciłas i ich nie masz, bo mam wszystekie zdjęcia Wasze w folderach. My bylismy na pogrzebie pod Jarocinem, mojego taty brat zmarł. A dzis koniec winobrania , była chrzestna Wiktorka z mezem wiec sobie troche połazielismy po miescie:) Za miesiac ona bedzie mamusia, oddałam jej troche rzeczy po wiktorku, przewijak rozak ciuszki te małe uniwersalne bo maja miec dziewczynke, wiec te chłopiece co nosi teraz to juz nie bardzo... Wiktorek dostał taka zabawke http://www.tolo.com.pl/index.php?d=produkt&id=169 robi wrazenie, sama si epobawiłam, mozna dokupywac i kompletowac z tej serii zabawki i cała ferme

Netko tez go mam i nistety u Nas nie działa.(kosztuje ok 7 Zł) PS cos dla poprawienia humoru http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=566&w=79833087&a=79833087

moj spał 20 m inut w dzien koło 11 Dmko hehe pozniej poszlismy na WInobranie i wracalismy po 19 to tuz przed domem padł juz, udało mi siego na spicha połozyc na naszym łozku, Do tej pory budził mi siejuz 3 razy i przy cycku usypiał, norma jeszcze dzisiaj z 10 bedzie:) Amba skromna ta sukienka:-) hehe a co kupiłas?:D ja przez Was zarazona tez szperam na allegro. Jakich rozmiarówbedzieciekupywac kombinezony? 80/86 czy 92 na zime?

Aga ja tez poprosze tego linka do allegro z tłem, a i mam pytanie kiedys gdzies pisalas na jakims topicu tabelke wiek a rozmiar ubran u dziecka masz gdzies ja jeszcze? Kurcze ja tez powinnam sporo rzeczy powystawiać:( nie mam kiedy fizycznie a piwnice juz zagracam, U nas zaczeło sie Winobranie, Dni Zielonej Góry:) po obiadku idziemy. Rok temu na Winobranie było zapaznanie Naszych rodziców, obiad etc, ale to zleciało...

a i dziekuje za zdjecia od Cat:) dawno nie pokazywała nam swojej pociechy:) Pannica wyrosła, ale pyzatki policzkowe nadal sie utrzymuja:) słoda a i Natalka 100kroci wielka pannica- widze ze jak Wiktorek zaabsorbowana piaskiem:), szkoda ze tylko na 3 zdjęciach:)

hmm a moj mały poszedłs pac o 22 do 24 2 pobudki, pozniej pobudka co poł godziny o d 5-6 nie spał... a ja cała noc nie spałam, chyba ztym spaniem mam gorzej nawet niz Ty Asiu.....porazka kt trwa juz od 8 msc, kiedys 2 razy do 4 udało mu sie spac, a teraz budzi sie z płaczem, z cyckiemw buzi mogłby spac, a ja konam.... ostatnio 1,5 h meczyłam swoja cierpliwosc probowałam go uspic w łozeczku, najpierw przez zabawe a pozniej zmeczenie , ale byłam dumna ze si eudało, tylko spał 20 minut gdzie tu sprawiedliwosc? a do tego ta praca dzis znow w teren pewnie pojade i wroce ok 20, a pozniej nanoszenie na kompa i wysyłanie do biura i zrobi si epołnoc, wiecej nie podołam... Buziaki dla solenizatow obecnych i tych przeze mnie przeoczonych i przepraszam...za niepamiec:/ Oby chorobska poszły precz... a teraz uciekam do obowiazkow domowych i ide napic sie kawy.... Aha wczoraj bylismy w sali zabaw podesle kilka zdjęc, a w niedziele na festynie:)

Aga na krótki rekaw?:) lepiej juz na długi, a pzoa tym uwazam ze 7 paki to za duzo. Ja miałam 7 paki (2 komplety 6-9msc i 12-18msc)po 3 komplety nawet nie rozpakowałam latem, bo koszulki miałam równiez n a krótki rekaw, teraz juz obstaje za długim rekawem. Nie chce mi sie pracowac help, help, a juz szefa nakłamałam ze zrobiłam... :/ a ponadto gdzie w Polsce mozna kupic ciuchy erly days?(poza allegro)

aha i przy spaniu na naszym łozku on sie strasznie przekreca spadł nam z 2 razy jak nic z 2 razy sie zsunał ze pozniej stał przy łozku, raz wisiał głowa w doł i 2 razy złapalam go w ostatnim momencie- jak nauczyc dziecko spac w łozeczku? niedługo bedzie jak rekwizyt i zacznie sie kurzyc:)

:) tak czytam i czytam i jak mam odpisac po jakims czasie to mam taki pourywany kontekst.. depilator mam stary z czasów studenckichbraun silk-epil. Daje rade jakos, włoski nie odrastaja tak szybko - przywykłam. Na poczatku boli pozniej da si eprzywyknac, lepsze niz golenie maszynka... dmko mam ten sam problem, moj mały w łozeczku niewiele czasu spedza. Zasypia tylko przycycku przewaznie na naszym łozku i jak juz spi to go przekładam na 1 dłuzszy sen do łozeczka, a ze pozniej budzi sie co godzine nawet czesciej to juz spi z nami, Dzis w nocy go 3 razy odkładałam do łozeczka, pozniej dałam sobie spokoj, wdzien jest płacz. Ciesze sie ze w naszym łozku przy cycku spi. Zazdrosze tym którym dziecie sie budzi max 2 razy albo przesypia nocki. Dzis mama uspiła małego jak byłam w pracy i potwornie sie meczyła, płakał, jest co raz madrzejszy i tylko było mamam mamam ech. Cos czuje ze rozstanie z piersiabedzie ciezkie, w nocy czasem mam juz dosc karmienia i bola mnie sutki mam całe podraznione, a w dzien na spokojnie uwielbiam na niego patrzec jak sie w tula i nawet na siedzaco je cycuszka - uroczy widok. Zamontowalismy dzis foltelik do roweru, 2 osiedlowe rundki na poczatek zrobione:-) Musze małemu kas kupic ale wydaje mi sie ze wsyztskie beda za duze:/ sprobuje ten najmniejszy. Rower odswiezony (nieuzytkowany 2 lata), moze troche odzyskam kondyncej. A teraz ide do dzieciatka bo sie domaga kontaktu z mama, tata pojechał do odziców na weekend , wiec jestemy sami. Pozdrowionka:) PS dzwoniłam do swojego ortodonty z Wrocławia odnosnie zabka Wiktorka, swietny i sprawdzony pani Profesor poradzila zeby do wieku 2-3 lat nic nie robic, chyba ze przegryza sobie dziasło, jezyk, przeszkadza mu w jedzeniu, a ze nic takiego sie nie dzieje wiec bedziemy obserwowac i przy okazji jak bedziemy we Wrocku pojedzimy do pani dr ( mam do niej zaufanie ). Kolezanka zapytała swoja dentystke to powiedziała ze sie wyrywa takiemu dziecku na zywca - jakis hardcor niepowazny! mi sie cos podobnego w głowie nie miesci, kobieta chyba nie ma dzieci....

Asiu jaki elaborat:) Plany fajne, ja mieszkam w domku , kiedys 15 lat w bloku wiec znam ten bol, tylko tez bym chciała samodzielnie ale mozliwosci finansowe...a po 2 mama sama by na domku została to sie mija z celem, z utrzymaniem, no i mam czasem pomoc przy Wiktorku, jak równiez jestem aniołem strozem jej stanu zdrowia ( dzis znow cisnienie 220/149- wymioty, a po lekach mocne zbicie i osłabienie) Aga nie znalazłam w Zg stomatologa dzieciecego wiec pozostał ten do kt sie juz umowiłam. Czakus dziekuje za zdjecia, pikne włoski ma i blondyneczek po mamusi:-). Ja Wiktorkowi sama przystrzygłamgrzywke ale to juz miesiac temu i 1 pejs poszedł juz do albumu;) a co do przewijaka od kilku msc juz w szafie, złozony i nieuzytkowany:) Netko no ja tez co raz bardziej mam dylemat z powrotem do pracy - niby wychowawczy/bezpłatny mam do grudnia, ale przydałby sie stały dochod ( niby wspołpracuje z firma, mam elastyczny czas pracy) no ale...U nas 3 złobki totalnie przepelnione wiec nie wiem co dalej, babcia odpada ze wzgl na stan zdrowia... Migotko dziekuje za zdjecia poprosze jeszcze jakies Olkowskiego, bo zadnych nie mam:-) a moze z tym zabkiem spineczki maz cos zaradzi powie? co zrobic z nadliczbowym mleczakiem usytułowanym za jedynkami gornymi prostopadle do nich? PS nad morzem zgubilismy fajna czapke na uszka, nie mamy czapki poza letnimi - czas sie chyba wybrac na jakies zakupy... i tez bym chciał wziasc sie za diete, ale jakos mało samozaparcia......brak mi chyba motywacji :( ja daje Aga z masełkiem i szyneczka lub samym masełkiem, ale podziwiam Cie za jajeczko z cebula, mi sie wydaje ze ona ciezkostrawna? a czasem w reke czasem sama do buzi wkładam, bo zawsze sie masłem umaze i wszytsko dookoła:-). Moj mały Balbinko sie budzi wciaz 6-10 razy ,ostatnio w nocy wisi po poł godziny na cycku, brakuje mu przytulenia chyba, bo nie sadze by głodny był. Tylko ta sytuacja juz od 7 msc trwa..:/ a jaciagle niewyspana. Nigdy Wiki nie przespal całej nocki, 2 razy zdarzyło mu si e pospac do 4, ale to bardzo dawno.. lekarka powiedziała ze takie sa dzici i nic sie nie zrobi. Jedne ładnie spia inne potrzebuja wicej bliskosci. Balbinko a nie ma u Was niskopodłogowych autobusow? u nas w Zg wszystkie bodajze sa , nie ma schodów, co ułatwia komunikację.Jeszcze autobusem sie nie poruszałam, nie ma jak auto:-)

dmko wraca mi hmm czemu? Witaj. Ta wiadomosc zostala wygenerowana przez system pocztowy Wirtualnej Polski. Dostarczenie Twojej wiadomosci okazalo sie niewykonalne, nasz dmko wraca mi hmm czemu? serwer pocztowy nie bedzie staral sie wyslac jej ponownie. Dokladna przyczyna niedoreczenia listu znajduje sie ponizej. === Hi. This message was created automatically by mail system at Wirtualna Polska. I\'m afraid I wasn\'t able to deliver your message to the following addresses. This is a permanent error; I\'ve given up. Sorry it didn\'t work out. : 62.233.142.43 does not like recipient. Remote host said: 550 : Recipient address rejected: User unknown in virtual mailbox table Giving up on 62.233.142.43.

no własnie pisalam dmko ze mialam od Ciebie zwrot jak sie przełacze na xp to sprobuje jeszcze raz,

monia a czemu do chirurga cos przeoczyłam? tez miaąłm strach w oczach, mielismy isc jeszcze zwiedzac fort wschodni ale z tego wszytskiego nie mialo to dla mnie juz znaczenia.. Aga wozek super naprawde, szczegolnie ze bardzo go eksploatujemy, to góry , to morze - nawet w piasku brnał niesamowicie, nie było mowy zeby sie zakopał, a wazne ze Wikiemu si epodoba, ma gruba folie p/deszczowa dobeze przysłaniajaca , kt sie podczepia od spodo w zamek jest na raczkę gdzie sie ja przekłada, wszytsko ładnie w nim jest osłoniete. Od wczoraj eksploatuejmy zabawki bo przyszły gdy my sie urlopowalismy, do garnuszka mały wrzuca klocki na razie gora , za mały jest na rozroznianie kształtow, spiewa mu , i raczka w nim gotuje, nei chciał go zostawic zebym nawet mu pieluszke zmieniła tak był zawładniety zabawa. Pchacza miała moja kolezanka i widziałam jak ułatwił sprawe, Wiktorek przetestował go , i stwierdziałam ze nabede, bo chodzika nie chciałąm podobno nie wartoi ze wzgl na kregosłup, moze i jest wygodny ale zdrowie dziecka najwazniejsze. Pchacz ma sciagany panel grajacy, dzis go przetestujemy na dworze na specerze popołudniowym, a i kierownica tez niczego sobie wszak to chłopak i juz wie do czego słuzy kierownica i dzwignia zmiany biegow i te odglosy jazdy:-) Jak pozniej porobie zdjecia to poprzesyłam:-) a teraz zwijam sie do miasta, zupka małemu sie gotuje poki jeszcze Wiktorek spi i nie da babci popalić. Tak patrze na te pomniejszone zdjecia na niektórych niewiele widac:-) ale w oryginale by nie przeszły cgyba ze na piccasie:-)

p\PS miałam 3 zwroty cos od dymki chyba i nie wiem od kogo hmm, jezeli kogos pominełam to prosze o kontakt uzupełaniam adresy z tabelki

meila ze zdjeciami traktuje mi jako spam co mam zrobhic zeby do Was wysłac?:P PS kupilismy Wikiemu garnuszek - klocuszek, pchacz i kierownice:-) mam troche spokoju ...

alez ja jestem:P tylko zdjecia do Was wysyłałam, a zaraz jade do miasta i do pracy a jeszcze dziecko bede usypiac. Aga ja zawsze szybko działam:-) no raczej dzieciecy ale jak takiego znalezc w Zg? olimpiady tez nie ogladałam - ogólnie nie gustuje.... Kasiu dla Ciebie rowniez zaległe zyczenia, wczoraj przeoczyłam:-) ale przeczytac 15 stron troche mi zajeło:-) Asiu ja równiez mam taka nadzieje, a jakie sa Wasze dalekosiezne plany?

haj , byłam u pediatry kazała mi sie skonsultowac nawet z ortodonta najpierw telefonicznie ze wzgl na to co powie i wiek dziecka i isc do niej albo ze stomatologiem, mowiła ze warto i zeby tego nie zostawiac . PS Ciezko tak jakos w domu, ja chce nad morze hehe:-)

do Dani jechalismy ta kolejka podwieszona pod mostem Oresund fajne wrazenia - poł mostu nad , a reszta podrózy pod ziemią. Tez myslałam o Tivoli , podziwialismy go z zewnatrz, B to cykor. Mielismy isc za 2 razem jak bede w Szwecji ale to sie okazało ze juz było zamkniete bo sezon sie skonczyl a byłam jakos na jesien, poogladałam z zewnatrz , extra te karuzele któras na wysokosc 80,m sie wznosiła ( podobno Jackson chciał ja wykupic i przewiezc do Stanow .) Mielismy za to rejs statkiem po tych kanałach. Popływałąm sobie promami - nowe , ciekawe wrazenia , - jeszcze kiedys mam nadzieje ze na Borholm popłyne , bo raczej o fiordach Norwegii moge zapomniec:-).Teraz jak byłam w Swinoujsciu wszytskie te promy przypomniały mi te moje podroze - lekki sentyment. Dobra zasiedziałam sie , ale ponadrabiałam braki.

tylko widzisz Aga on jakby miał dodatkowego zeba bo ma juz 7 , 4 na gorze i 3 na dole, i za gorna jedynka jest zab w poprzek taki jakis dodatkowy nie wiem sama, co chce sprwdzic paluszkiem to mi zaciska (a zab jest na pewno), bo moze nie zauwazyłam wczesniej a kształt moze miec jedynka taki zachodzacy w bok? (nie wiem czy wiesz o co mi chodzi) spoko Migotko, ale z 3 razy sie dobijałam do Ciebie odnosnie zdjec i zawsze pomijałas i tak jakos sie poczułam nieswojo (wiem ze jestem tu sporadycznie i nie jestem tak wdrozona jak inni, ale jakos człowiek jest zzyty od samego poczatku), a ze dzis jakis dziwaczny humor mam tak napisałam sorrki,a pisałam uprzednio o malmo i takich tam bo moj B był tam na kontrakcie ( budowa metra podziemnego - a jest geodeta) i miałam okazje kilka razy tam byc no i ogolnie zwiedzic troche Szwecji i byc w Kopenhadze.

a jeszcze jedno wczoraj zauwazyłam ze Wikiemu za jedynka górna w poprzek jakis zab wyrosł, ma juz obie 2 i obie jedynki i prostopadle do jedynki zab.. co robic? od razu isc do stomatologa z nim? czy najpierw do pediatry? chyba takiemu dziecku nic chirurgicznie nie beda usuwac?

witam, przeczytaaaaam, czyli jednym słowem nadrobiłam zaległosci. Wrócilismy dzisiaj po południu, sporo atrakcji, pogoda nad morzem z wyj. 2 dni bardziej spacerowa. Dziekuje za zyczenia dla Wiktorka, tez przezylismy ukąszenie przez ose. Jedlismy wczesniej banana i pewnie gdzies poczuła słodkie wredna malpa i osa uzadliła go w usta w wewnetrzna czesc wargi. Szlismy i ni z tego ni z owego rozpłakał sie, z ust wyjełam mu martwa ose...Warga mu napuchła, troszke płaczu było, opuchlizna szybko zeszła. Najgorsze było to ze wtedy mielismy wycieczke do Warszowa i na latarnie po 2 str od Świnoujscia i gdyby była duza opuchlizna nie mielibysmy jak zareagowac, bo to wycieczka piesza była ok 6 km, co najwyzej autobus kursujacy co godzine.Poeksporowalismy troche wyspe uznam równiez z niemieckiej strony, jak dorwe sie do zdjec to powysyłam. Składam serdeczne zyczenia zaległym solenizatom, grtuluje zabka Michasiowi, wspołczuje chorobsk.. do Migotki juz sie nie prosze o zdjecia bo juz tyle razy pisałam i nigdy nie dostałam....a i jakis watek skierowany do niejodnosnie Szwecji tez został niezauwazony. Tymczasem ide zalegnac, jakos dziwnei mi po powrocie nie moge sobie znalezc miejsca- było fajnie.....

PS moj B mial jako dziecko problemy z uszami......dostał zły antybiotych i strasznie rzuciło mu sie na zeby i szkliwo ....z opowiesci wiem ze dramatycznie to przechodził, lepiej nie bagatelizowac

ja na chwilkę bo tez w trakcie pakowanie jutro nad morze tylko pogoda nie ta:/ bede tesknic:D poza tym z tymi pieluchami Wiktorek czasem ma po nocy niemalze suche, ale rano nadrabia..... Balbinko odnosnie meila nadal trzymam kciuki ze wszytsko bedzie jak najlepiej i ułozy sie po Waszej myslu Współczuje Kajusi z tymi osami, bede tez musiala uwazac nad morze, jak ja nie lubie pakowania..... ponadto dzis sie wpieniłam odnosnie pracy az sie poryczałam!!! powinnam chyba zmienic prace! to na tyle...