Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

beybe29

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez beybe29

  1. Kasienko gratulacje co do slubu:) i przykro mi z powodu Arusia wyjazdu.... a ja sie chyba nie zdecyduej nigdy i zostane stara panna hehe
  2. oomartynqaoo :-) widze ze Ty jak ja z Zielonej Góry, ja tez miałąm chcłopca i urodziłam 21 pazdziernika 2007w dniu wyborow tyle ze przez cc:) Powodzenia dziewczynki:-)
  3. ale cisza:-) mam pytanie czy macie juz nocnik, jezeli tak to jaki? czy któras posiadła fotelik rowerowy, albo mysli o zakupie takiego? myjecie pasta do zebow juz zabki, jezeli tak to jaka? PS tez dzis zrobiłam 1 jajeczniczke na masle:-) i została super pochłonieta:-) dzięki Waszym opisom postanowiłam dzis spróbować PS 2 moja spinko jak pogoda nad morzem? my jedziemy w piatek i patrzyłam ze tak kiepskawo ma byc:(
  4. a co mi tam.... wzmiankując ona ma Zal do mnie ze z B nie mamy slubu, wie ze to bardziej moja decyzja niz B i jak na razie wcale mi sie nie spieszy do unormowania stosunku prawnego. a było to tak... pojechałam tam na tydzien czasu, ze wzgl ze moja mama wtedy dostawala jod radioaktywny i nie mogła miec stycznosci z dzieckiem. Są jakies obostrzenia. Mogłam wiec pojechac tam lub do mojej babci, stwierdzilam, ze zrobie dziadkom przyjemnosc jak beda miec wiekszy kontakt z wnukiem, nie było oczywiscie zadnego problemu. Pojechalismy w piatek - do niedzieli bylismy sami ( dziadkowie byli we Wrocq u Wikiego prababci), w poniedzialek rano B pojechał do Zg a ja z małym zostałam w Wolsztynie) Oczywiscie zajmowałam sie dzieckiem , w miare mozliwosci sprzatalam, zmywałam, zawsze pytałam sie czy nie pomoc w przygotowaniu obiadu czy czymkolwiek, starałam sie byc jak najmniej uciazliwa. Dlatego tez moje spacery były zazwyczaj wydłuzone, zeby ich tak nami nie absorbowac. I w czwartek B zrobił Nam niespodziankę przyjechał po pracy poszlismy na spacer, na lody , przyszlismy kiedy oni juz byli po obiedzie. I pojawił sie problem, ja poszłam na gore sie przebrac, schodze i nagle" czy ja tez tak wchodze do domu obojetnie bez słowa" u neij w domu powiedziec raz dzien dobry to za mało, kazdorazowo wchodzac i wychodzac w ciagu dnia trzeba sie witać - dla mnei to jest nowosc i dziwnie sztuczne. Np po chrzcinach ładnie sie pozegnałam to az to podkresliła przy mojej mamie ze nawet potrafie sie miło pozegnac.... Wracajac do wydarzenia. W ogole bedac w domu kazdy zdaje relacje np Bart ze idzie do pracowni ze idzie do siebie, ona musi miec wszystko pod kontrolą. U mnei wsyatrczy ze mama wei ze jestem w domu, przeciez nie powiem ze ide do kuchni , albo wc:P.Rzuciła równiez textem ze nie jest tu słuzaca a gospodynia ze ona nie bedzie nam podawac obiadu ( co gdyby powiedziałato innym tonem i w innej sytuacji moze byłoby równiez inaczej odebrane przeze mnie) Tata, Bart I Ola(saiostra Barta) słuchali i cicho siedzieli , a ona najezdzala na mnie. Ona w tej chwili jest na emeryturze była nauczycielka polonistka. To ona rzadzi w domu i kazdy jej jest podporzadkowany. Miałam ogromy zal ze Bart sie za mna nie wstawił, tymbardziej ze ja nie zrobiłam nic złego. Bart powiedzial ze ona jest po prostu przewrazliwiona i wybuchła. Oni wyszli ja spakowalam Nasze rzeczy do torby wziełam dziecko i wyszlam. POzniej bart dzwonił do mnie zebym wróciła a ja ze nie ze zaraz mam pks i wróciłam do domu, Bart Nas dopakował i pzywiozł Nasze rzeczy. Od tej pory a mijaja 3 msc nie mam kontaktu.Bart mnei prosi zebym choc na 3 h przyjechała, ale ja jej nie dam satysfajcji ponadto wiedza gdzie wnuk mieszka. Niebawem im sie urodzi wnuczka wiec pustke pewnie sobie wypełnią. Wiedziałąm ze ona ma mniejszy kontakt z dzieckiem bo widziałą Wikiego tylko w weekendy lub rzadziej w zaleznosci od sytuacji, to zawsze ja informowalam po wizytach u lekarzach , o nowosciach w rozwoju dziecka - zeby nie czuła sie odsunieta, ale wciaz było za mało. Na swieta jak pojechalismy tez miała problem, bo poszłam do salonu z dzieckiem gdzi ebyli goscie i sie przywitałam a jej powiedziałam tylko dzien dobry, cały wieczor sie dasala nie zeszła nawet na doł etc. Ciezko to przełozyc na pisanie, Ale ja mam do niej ogromny zal bo starałam sie utrzymywac normalne stosunki na poziomie, miłe i serdeczne, ale niestety co raz wiecej odemnie oczekiwała. Reasumujac nie wziełabym od niej filizanki kawy czy herbaty bo przeciez nie jest moja słuzaca....
  5. widze ze macie przeboje z tesciowymi - ja u swojej nie byłam przeszło 3 msc i tyle tez Wikiego nei widzieli , min rzuciła textem ( ja idac po schodach z ogrodu do domu w laczkach potknełam sie, ale oczywiscie nikomu sie nic nie stało, złapałam rownowage etc) a ona- ze gdyby Wikiemu cos sie stalo, to Bartek chyba by mnie zabił....(powiedziała to do Matki, dla kt dobro dziecko i zdrowie jest najwazniejsze), a pozniej był inny incydent po kt wyjechałm od nich pksaem...ale komu by sie chciało czytac:P. Teraz szkoda mi dziadka bo on za małym najbardziej teskni
  6. Asiu na NK masz linka do zdjęć ( widziałąm ze juz Balbinka dodała do swojej galerii moj album), po wymianie kompa widze ze mam spore niedobory w ksiazce adresowej. MNoje dziecko chce juz tylkochodzic jak go sadzam prostuje sie i złosci... zrobił sie łobuziakowaty.
  7. na NK w wiadomosciach o sobie wkleiłam linka dla zainteresowanych:-)
  8. albo kto dostał niech przesle pozostałym dziewczynom, powinno to pojsc sprawniej
  9. kurcze po tej zmianie kompa niemam wszytskich meili rozesłalam do wszytskich kt miałam z kaffe:( podajcie meile to podesle, to link własnie do picassa cos załozyłam
  10. dmko to podaj meila, my mielismy paszport bylismy 3 razy na Słowacji 1 raz własnie w Tatarlandii i nie wzielismy paszportu:-) zostałna kwaterze hehe
  11. wiedziałąm ze jeszcze cos - tak to jest jak sie wczoraj nadrabia zaległosci w czytaniu a na nastepny dzien sie juz ich nie pamieta hehe. Balbinko pewnie na Twoj stary numer pisałam smsa , a i ciesze sie , ze u Ciebie lepiej, ze sie troche powyjasnialo, oby na Waszej drodze nie pojawiły sie juz kłopoty:-)
  12. PS kto nie dostanie meila poprosze o kontakt- widocznie mam niedobory w skrzynce kontaktowej
  13. dziewczyny cos Wam wysłalam na szybkiego nie umiem tworzyć ładnych albumów - jestem laik:) dmko- ja teraz byłam w Tatarlandii- naprawde polecam:) Spóźnione zyczenia dla wszystkich solenizantów:-) Kasiu wspołczuje z powoduchoroby Adulki Kitek a Tobie z powodu upadku Majewskiej:) Gratuluje spóźnionych ząbków:-)
  14. haj, próbuje załozyc galerie na piccasie i nie bardzo mi wychodzi jak sie te zdjecia dodaje hehe kto mnie naprowadzi bo nie cche meilem wysyłac?
  15. witam, własnie godzinke temu powrócilismy. Bylismy nawet w Katowicach w centrum handlowym Silesia:-) , co nawet skrobnełam do Balbinki tylko nie wiem czy doszło?:) BYło super, jestemy w trakcie rozpakowania, pozniej zdjecia poprzesyłam:-) jak pozgrywamy:)
  16. to do zobaczenia, - my spakowani , zwarci i gotowi, oczywiscie nueva zdjęcia beda nawet filmy wideo:) Trzymajcie sie cieplutko:) po 3 pobudka, jak my zniesiemy te podróż:)papatki:)
  17. witam ja wczoraj skonczyłam prace powiedziałam DOSC! wymiekałąm juz z siedzeiem po nocach:/, dzis prasowanie sprzatanie i pakowanie. Jutro w nocy wyjezdzamy do Zakopanego. Przeraza mnie ta podróż tyle godzin. Fajnie ze pogoda si e unormowała i te powodzie tam przeszly, mamy zaplanowane mnostwo atrakcji . Zarówno po stronie polskiej jak i słowackiej. Pozniej od 15 jedziemy do Świnoujscia na tydzien. Mam nadzieje ze do tego czasu podofa sie nie zmieni. Mojaspinka chyba byla na RODOS? tam teraz w poblizu te pozary, Zdjecia Aneczki superowe, klimat, pogoda, wielbłady:-) Pozazdrosic. Ciesze sie, ze wyszło Wam to spotkanie, świetne zdjęcia. Moze jak ja sie wybire do Wrocka to uda mi sie sie z Chemical i catarina spotkac, kt ostatnio cos zamilkła. Asiu ja na poczatkuaj wiekszosc tez sie przejmowałam, czułam sie nie swojo, ale gdzies mi to przeszło, nie umiem sie wbic w te Wasze sabaty, ale zawsze z przyjemnoscia je czytam jak mam czas:). A i tak wiem, ze kazdy jest dostrzegalny:) Zdjecia Folic na picasiie tez obejrzałam oddałąbym je swoje 10 kg to moze bym powchodziła w reszte swoich ubiorów, a z duza dupa jestem na koncu kolejki razem z Kasia, zeby nie czula sie osamotniona. Odchudzanie i mobilizacja kiepsko mi idzie, moze z czasem do tego dojrzeje hehe. Jutro zakupy na wyjazd, etc i smigamy nie wiem czy zdaze sie jeszcze pojawic tak czy siek na połtora tygodnia zanikam.:-) Odezwe si epo powrocie. Pozdrowionka:-)
  18. ale cisza.a ja stresa zajadam czekolada z duzymi orzechami, nie lubie pracowac pod presja czasu , juz mnei trafia, co innego gdybym siedziałą wbiurze miałąbym sie kogo zapytac a tak to strzelam abstrakcje. Kolezanka z kt robiłam temat jutro wylatuje do Bułgarii na urlop i juz nikogo nie zapytam bo nikt nic nie wie:/ ech ale tu cisza, myslałam ze z 6 stron bede miec do nadrobienia. PS o tej godzieni to chyba nigdy nie pisałam. Zastanawiam sie ile jeszcze posiedze... mały sie z 5 razy obudzi , jutro bede nietomna....
  19. witamy i dziękujemy za pamięć oraz zyczenia. Jakos tak dziwnie mija ten okres wieczorem wspominalismy cały poród i otoczkę tego co było 9 miesięcy temu. ( 9 miesięcy w brzuszki i 9 miesięcy na zewnatrz). Obciełam malemu 1 kosmyk włosków na pamiatke ( grzywka nachodziła mu na oczka)-pamiatka sentymentalna. Dziekuje Platynko za linka:) przeczytałam:) te specjalistyczne nosidła sa wypasiaste, wczoraj brałam udział w licytacji alpinusa, niestety cena troche była za wysoka na koniec wiec odpusciłam.... Ja nadal w amoku pracy i szef wciaz pod telefonem, pani Kasiu \"jak długo jeszcze\" co jedno skoncze , to kolejne wyskakuje...Pewnie dzis znow nocka... pospałam z godzine w dzien zeby nabrac sił na pozny wieczor. Na urlop pojade bardziej zmeczona niz to jest warte:/ troche przeraza mnie to pakowanie, dobrze ze jedziemy autem. No i zapomniałam dodac ze korzystamy w koncu z nowego fotelika gdzies od 3 tyg, super jest tylko strasznie wysokie imusze uwazac jak wsadzam małego i wyciagam, bo ostatnio niemal mu guza nie nabiłam:) Mały wstaje i chodzi za raczki to jest najbardziej uwielbiane przez niego:) no i nadal nei raczkujemy, chyba sie z tym juz pogodziłam. fajne macie te spotkania:) szkoda ze koło mnie nikt blizej nie mieszka. i Co z mapką? Pozdrowionka;)
  20. miałam infanta( prawei wyrosł z niego i jest do noszenia głownie na brzuchu a ze wazy 10 kg, to kregosłup pdpada) własnie go sprzedajemy na allegro bo sie nie nadaje, tak jedziemy w góry do Zakopanego i musimy cos miec...za rok mały juz bedzie dreptał etc, i pewnei weilokrotnie nie bedzie uzywane a szkoda mi inwystowac zbyt duzo w niego, musze cos miec na przyszły poniedziałek , araczej do niedzieli i klops, zaczyna sie presja...
  21. http://www.allegro.pl/item397204745__nosidlo_nosidelko_turystyczne_chicco_od_1z.html mysle o tym 3 ale sadze ze nawet przy natcymiastowej wpłącie moze nam nie przysc:( a w nocy w niedziele w przyszłym tyg wyjezdzamy, sa jeszcze inne bardziej górskie ale sadze ze cena przesakoczy na sporo ponad 100 a na wyjazd jednorazowy nam sie nie opłaca. Sorrki ze tak egoistycznie, ale jestem zajeta praca, jak nie teren, to biuro albo dom i nanoszenie oraz inne obowiazki....jutro znow teren przez weekend chyba skoncze obrabiac w cadzie, a szef mnie molestuje o kolejne tematy, normalnie na litosc mnie bierze ze nie ma kim tego robic, a płaci takie grosze ze najchetniej bym sie wyłamała i wolałabym miec spokojna głowe przed wyjazdem...
  22. heja dziewczyny byscie kupiły któres z tych? Kasia 22:47:31 http://www.allegro.pl/item400761144_nosidelko_chicco.html Kasia 22:47:32 http://www.allegro.pl/item400849417_nosidelko_chicco_z_daszkiem.html
  23. dzięki Sili, fajnie to wyglada, ale uszyc to sobie nie uszyje jestem totalna noga i nie mam ku temu predyspozycji:) zastanawiam sie wlasnie czy w góry by sie takie nadało? zeby było wygodne do noszenia ( sadze z enajmniejsze obciazenie bedzie na placach) mamy obecnie infanta i kilka razy uzylismy i na dłuzszy dyzszan z ciezarem dziecka nie ma szans z przodu.. a moze takie? http://www.allegro.pl/item393891289_walky_infant_profesjonalne_nosidlo_turystyczne_.html
  24. http://www.allegro.pl/item397720850_niespotykane_nosidelko_nosidlo_turystyczne_3w1.html a moze to?
×