

kwiecień45
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kwiecień45
-
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
kafe to że najstarsza ciałem nie znaczy że duchem....duchem to my wszystkie jakieś takie dwudziestki chyba... Ja tam zawsze mówię, że mam 22 plus Vat ( 23%). Na szczęście i u mnie dzień wariactw minął, przecież nie może ciągle nie wychodzić..czasem coś sie musi udać....znowu przypływ energii do działania po chwilowym zastoju. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
kafe to że najstarsza ciałem nie znaczy że duchem....duchem to my wszystkie jakieś takie dwudziestki chyba... Ja tam zawsze mówię, że mam 22 plus Vat ( 23%). Na szczęście i u mnie dzień wariactw minął, przecież nie może ciągle nie wychodzić..czasem coś sie musi udać....znowu przypływ energii do działania po chwilowym zastoju. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Ania dzięki...akuratnie ten gadżet znam....tyle że się zużyl...ha ha A co do wieku...to wszystkie chyba mamy ponad 40...tak się składa, że skrobiemy tu już od ilu?....pięciu lat dobrze liczę? Hej laseczki rocznica minęla, a tu nic żadnej imprezki? Może jakaś dyskoteka żeby udowodnić sobie młodość...ble!!.... też nie cierpię dyskotek...zawsze wolałam koncerty na zywo. Teraz szczególnie gdy słyszę tą muzykę która w jednostajnym rytmie doprowadza ludzi do jakieś amoku..ja po pół godzinie słuchania tego jednostajnego umpa umpa , mam instynkty mordercze. Dziwić się, że nasza młodzież bywa agresywna...jak się słucha czegoś tak wkurwiającego..ha ha Tetetko...współczuję, problemu nie znam, dzięki bogu tylko z opowieści. Nikt ze znajomych i rodziny ie borykał się z żadnym skorupiakiem. J-23 Sielanka po burzy....tak jak u mnie. Fajnie. przeżycia mialas pirotechniczne niezłe. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
A tetetko co to jest ten jak mu tam adblock? z czym sie to je? A co do prezentów..ja bym tam z wibratora była zadowolona, w końcu to ciekawy gadżet do wspólnych zabaw, a nie koniecznie zamiast, tyle że do tego to jeszcze facet musi być otwarty...bo niektórzy sie nieco unoszą kompleksami... Jestem zdania, że jeśli się o czymś nie ma pojęcia nie powinno się krytykować, dlatego też żeby mieć zdanie na jakiś temat trzeba go znać lub wypróbować. Co może wiedzieć facet o miesiączce? A kobieta o problemach ze wzwodem? Nawet wyobrazić sobie ciężko.... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Jedno pocieszenie, ze nie tylko u mnie sie wszystko pier...i ja 8 godzin robilam pracę warta 100 zł..szlag mnie trafia, normalnie powinno mi to zając godzine, a tak igła, prąd..czas...a gdzie mój zysk? chyba za szóstym razem wyszło i to nie do końca jestem zadowolona z efektu, ale nie mam już siły....dobrze, że reszta projektow się udała... Tetetko....czwartek...mam wyjazd do wrocka, wróce koło 19 i na 20 mam zajęcia. Moze w piątek? albo jutro jutro by było idealnie. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
przykleił mi się chwilowo gorący kubek z knorra..hi hi teraz jakieś inne badziewie.... ale upał... Ja chce nad wodę...na plażę... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Aha no i pomysł mrówci z wibratorem..tez niezły..ale jak taka smutasowa to lepiej modlitewnik z rózańcem...i moherowy beret... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Musze sie zmobilizowac do poruszania bi mnie jakiś leń ogarnął psychiczny i fizyczny....a to grozi nadmiarem kg w niedługim czasie...tylko jak sie przełamać...chyba dopada mnie sks....brak motywacji i jeszcze ten cholerny kubek się przypierdziela do myszki..... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Więc jeśli koleżanka powazna...pozostaje ksiązka..może najnowsza Jerzego Stuhra, skłania do refleksji. U nas dzisiaj strasza nawałnicami i burzami....może przejdą bokiem... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Nienawidzę tych nachalnych reklam...własnie miałam na ten temar zajęcia, jakie to wkurzające dla klienta i nie polecają...komus też by sie przydały takie zajęcia... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Też patrzyłam na siatkarzy...żeby taką pakę zebrać a nodze...szkoda... Pomysły na prezenty..bomba...ten z pudłami świetny, pod warunkiem, że koleżanka ma poczucie humoru....witaj w klubie starych pudeł..bomba... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Ano...emocje były, ja z okazji meczu poszłam na wagary dzisiaj..i co na darmo?!!!!.. Ania czytaj, pisz podwójnie czy też potrójnie może być.... Chmurno i ponuro...nawet moja flaga dzisiaj w nocy spadła....a wisiała od maja...jak tu nie wierzyć w znaki... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Właśnie zbieram sie pomału do wyjazdu....a tu zapowiadają upały... mam dylematy jak sie wystoic do wielkigo miasta..hi hi -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Chodzi o referendum? daj spokój..chyba inne swinie chca sie dopchac do koryta....to im wladza przeszkadza...ja sie w to nie mieszam mi wladza pasuje, mloda ambitna, rozwojowa..przystojna..hi hi. kupe dobrego w gminie zrobili...ale w naszym kraju zazdrosc to wada narodowa... A lumpik mam w sumie z przypadku..ale jakos sie kreci...czasem trafią sie fajne ciuchy firmowe. ie ma z tego cudow, ale na chlebek i do chlebka jest...hi hi a na flaszeczke dorobie na cwiczeniach.. Co do wycieczki chetnie..w przyszły weekend...ten niestety we wrocku...chetnie bym gdzies polazla ruszyla sie troche....mozemy cos zaplanowac -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
zjadło mi p....poegoistuję... Dzisiaj własnie sobie egoistuję...siedzę i nic nie robię, zawiozłam paiery do ZUS..i siedze sobie w moje ciuchlandii nudząc się. Zapomniałam Wam napisać że otworzyłam lumpik w garażu....wszystko po 1zł -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Ja mam fajny festyn u siebie..miałam sobie zrobić bumelkę w niedzielę i wrócić do nas na festyn, ale w sytuacji focha m...mam go gdzieś. Wolę spędzić wieczór z obcymi ludźmi. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
tak nic tak nie poprawia nastroju jak gromadne narzekanie na męski ród.... Ja w sumie mam olewający stosunek już do tego....na początku to może bym się nawet poryczala, dzisiaj się śmieję...ze wszystkich sytuacji stresowych zawsze wychodze obronną ręką...wygrywa mój wrodzony optymizm. Dzisiaj narzekania i marudzenia ciąg dalszy....szkoda że synkowi zarekwilowali zioło...po fajce dopiero by mi zaczęło zwisać..ha ha J23..wbijaj do Wrocka....trzeba coś zmienić na nowszy model..ha ha Kafe..nie tak znowu daleko..... Tetetka...moze Ty się skusisz.... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
U mnie podobnie...zero energii..tyle że do wszystkiego....do tego też, a teraz zaczęło się jeszcze zrzucanie na mnie winy za stresy....wszystkie. Nawet jego dzieci...ja jestem winna chorobie psychicznej jego córki....bo dopóki się nie pojawiłam ona była normalna....ha ha tak się kończy moja dobroć. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Mrówcia..lec do Kafe..może zdązysz...Irlandia piękny kraj... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Smurfetko! Spokojnie..mój tato zawsze mówił, nie można na siłę kogoś uszczęśliwiać..jeśli kobieta nie chce się wyrwać nikt jej w tym nie pomoże..to jak z alkoholizmem....nie uzdrowimy całego świata. Ważne że my wiemy czego chcemy. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Smurfetka brawo....zumba nie ma wiele wspolnego z ćwiczeniami, bardziej z tańcem latynoamerykańskie rytmy....fajna sprawa, a trochę się mozna spocić... tetetko...motor...własnie moja córcia najmłodsza wymyśliła sobie driftowanie na motocyklu....macie coś wspólnego..hihi...tyle że dla Ciebie to widzę czarną skórę i potęznego ryczącego harleya....wow Mrówcia..zazdroszczę fiesty.... Kafe...a widzisz...nasi górą grają jak z nut....dzisiaj kibicuję pomarańczowym... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Ja tam w przeciwieństwie do Was dziewczyny...oglądam każdy mecz....lubię piłkę i armosferę stadionu....chyba mam to od dziecka, jak jeszcze byłam kibicem uni oświęciem w hokeja....dawno temu. Może dlatego, mnie to cieszy, że mieszkam daleko od miasta i korki mnie nie dotyczą....ha ha, do pracy nie muszę dojeżdżać. Współczuję więc tym co muszą się cisnąć w korkach....ja po każdej wizycie w mieście jestem chora...teraz nie wiem co będzie bo w sobote jadę na kurs...a tu pewnie będą ciągnąć chłopaki z czech na mecz czyli po trasie..może wtedy zmienię zdanie...hi hi. Póki co dzisiaj trzymam kciuki za naszych....żeby chociaż zremisowali. Co do butów też kupuję tanie...kupiłam w jakieś hurtowni http://allegro.pl/buty-sandaly-balerinki-hs026-zamszowe-zebra-37-i2406745603.html to jedne z nich. Tetetko..cóż tak bardzo tyrasz..co Cie nie zabije to wzmocni.... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Ja w zwiazku z nielubieniem wrecz nienawidzeniem lazenia po sklepach kupuje przez siec..jak do tej pory udanie...raz kupilam za duze buty...ale tylko dlatego ze wzielam rozmiar 38 zamiast 37..sama nie wiem dlaczego. Teraz kupilam sobie w jednym sklepie trzy pary, po tym jak w zeszlym tygodniu zlazilam z mama kilka sklepow w galeriach...mialam dosc po godzinie....i oczywiscie nie kupilam nic. Za to na necie zaszalalam koturny szpilki i balerinki.... J23 coz ten m tak nabroil ze sa ciche dni? -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
goście wczoraj wybyli...mialam pelen dom gosci i pelne podwórko młodzieży....dzisiaj padam na pysk...może w końcu odeśpię... Tetetko...czekam zwarta i gotowa.... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
kafe, ja uwielbiam taką atmosferę...jakiś taki fajny zabawowy duch jest podczas euro...nie lubię tylko tych zazdrosnych mąciwodów, sami nic nie zrobią a wiecznie wszystko krytykują. Penie zdarzają sie drobne niesnaski, ale generalnie jest fajnie. U nas w ten weekend festyn, a ja niestety na kurs muszę....szkoda. a ja zrobilam zakupy na allegro..kupiłam sobie trzy pary butów..a co tam