Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kwiecień45

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kwiecień45

  1. Jestem nienormalna ale niezdiagnozowana....super się cieszę..Ewasch...nowy etat mozesz robić za mojego prywatnego psychologa.....Twoje rady są genialne...i co najważniejsze dzialają..hi hi Tetetko nic się nie martw...w zyciu stłukłam niejedno lustro..to kwestia podejścia...jak z czarnym kotem czy 13...ja nigdy się nie cofam i nigdy nic się nie dzieje.....mam nadzieje że oprócz strat materialnych nic cię wiecej nie ruszyło...uściski
  2. Nie wierzcie w zabobony...to na szczęście....
  3. Ulzylo mi że nie jestem nienormalna..hi hi Atina info na he. Ja już dzisiaj uspokojona...zastawilam sieci i czekam na ciąg dalszy...jesli się wkurzę będzie by by baby....i tyle
  4. Odpisałam dzieki jeszcze raz. Tak dopiero po latach dostrzedamy wiele spraw i patrzymy inaczej na wszystko..to sie chyba nazywa doswiadczenie.... Póki co moje dołki minęły...Smurfetko czego i tobie zycze oraz pozostały..szczęścia i usmiechu dziewczyny...szkoda czasu na troski... sport to remedium na wszystko....tyle serotoniny nie daje czasem nawet seks....hi hi
  5. Ewasch..dzieki pomogło. Super że jestescie babeczki.
  6. witajcie laseczki...byłam dzisiaj w stoicy naszego regionu i ledwie żyje...miasto to nie dla mnie. smurfetko...trzmaj się napisalam na he dwa slowa, nie pomoga ale zawsze. Napisałam tez do Was dziewczyny z prośbą o rzeczowy komentarz....fakt że mój problemik przy problemie smurfetki to pikuś ale może wypowiecię się i na ten temat....
  7. motylki trudno sie pozbywaja..ale nikt nie mowil ze bedzie latwo..pompek trzeba robic duuuuuuuuzo..do tego wszelkie cwiczenia silowe ale nie wyrabiajace bicepsow...np. wychylanie ramion na boki i do tylu prostowanie lokci z ciezarkami..wiele jest cwiczen...najlepiej dolaczyc je do biegania..przeciaz i tak pewnie robicie rozgrzewka przed kijkami..i w trakcie dobrze jest zrobic cwiczenia rozciagajace na trasie..mozna dolaczyc pompki przy drzewie. ja u siebie zauwazylam znaczaca poprawe odkad cwicze z ciezarkami na rekach. Weekend wybitnie alkoholowy wiec dogorywam ale od jutra biore sie za siebie ostro dzisiaj zeby przezyc zajecia...uffffffff
  8. Mrówcia nie chandruj się nie warto.... Atina mówię worek z ziemniaków i tak będziesz najlepiej wyglądać. Sukienka nie ma znaczenia A na motylki najlepsze pompki przy ścianie.... A ja dalej pracuje..chyba to zasazliwe....tetetka zkazilam sie pracoholizmem
  9. na pewno masz tylko jeszcze o tym nie wiesz....hi hi dobrze poszperaj...
  10. albo w siadzie sklony z nogami pod szafa ale nie z lezenia tylko z poduszka pod biodrami i pomalu do przodu a na piłce..się polożyć i unosic na przemian reke z noga dla wzmocnienia grzbietu a na pleckach rozciągac kręgosłup do tyłu..
  11. Dziewczyny jakie macie kijki teleskopowe czy ze stałą długościa bo czytam i nie moge się zdecydować straszą że teleskopowe się mogą skladać...no i aluminiowe sa zdecydowanie tańsze od carbonowych.
  12. Cześć laseczki! Jestem na etapie szukania kijków i czytania lektur... oraz snucia planów o organizacji grupy nordic walking. niestety najbliższy kurs na instruktora jest w Poznaniu...wolałabym coś bliżej. ale do wiosny pewnie znajde. póki co podszkolę się sama. Nie mam kiedy wystawić na allegro swoich szmatek...cały czas zajęta. mam buty męskie sportowe pumy nowiutkie do sprzedania rozmiar 9
  13. Atina Ty to nawet w worku na ziemnaki wygladasz super... 1005 kobieta. Tak mnie zaraziłyscie tymi kijami ze strasznie mi sie chce...juz kombinuje. znalazlam kursy...szukam kijkow....zarazy wy jedne...
  14. Nic nie zawyżam....uważam że wcale niewiele ćwicze, coraz chętniej mysle o kijkach o ruszeniu sie na powietrzu, a nie tylko w dusznej sali....tego mi brakuje...tylko ze ja oczywiscie mysle zrobic kurs i ruszyc z cala rzesza ludzi....tak juz mam.
  15. tetetko ja sie pisze na basen...tylko sama nie wiem kiedy... zaczynam dzisiaj kolejne zajecia juz na 16.30... a na kijki mam coraz wieksza chec...tylko zostana mi weekendy...
  16. Mrówcia może jest u ciebie jakaś zorganizowana grupa, niekoniecznie znajomych mozna by się dołączyć...sport to też znakomity sposób poznawania ludzi. Ewasch, nie wazne z czego ważne że ludzie chodza...i jest coraz wieksze parcie na sport...
  17. Avalon znam to doskonale..moj jak mial skonczyc 40 to myslal tylko o smierci. Poukladal wszystkie sprawy finansowe i czekal na śmierc...wydawalo mu sie ze po 40 życie sie kończy... Dwa lata zajęlo mi wyciaganie go z tego stereotypu...
  18. Duza buzia tetetko..doszlo...super mloda szaleje z radosci...ja tysz...
  19. Wszystkie świętowały wczoraj...dzień gry wstępnej czy co?
  20. Dzieki... A co do zyczeń.. żeby w ogóle była..hi hi
  21. Tetetko najwyższa pora przyjechac do koleżanki znaczy się....ze snow wynika...hi hi hi Jesli chodzi o rattan ..kiedyś uwielbialam starocie..strae meble szafy drzwi itp....kiedy jednak zaczelam musiec spratac to wszystko i to jeszcze na hektarach moim marzeniem staly sie powierzchnie gladkie i latwozmywalne... Co do luster...nawet sie domylsam przyczyn niecheci, a szkoda lustra dodaja przestrzeni malym ciasnym przedpokoikom...i warto polubic sie w nich przegladac to dobra terapia..... Mrowcia w koncu sie rozszalalas z pisaniem...podobno nafta jest dobra na wypadanie wlosow..a jeszcze lepiej bellissa odkad lykam mam mocniejsze wlosy i duzo mniej na grzebienui..tylko ze to trzeba pare miesiecy
  22. Jak zimno i ponuro.. Avalon ten grzaniec z rumem to z piwa czy wina ma być, brzmi zachęcając szczególnie w perspektywie kolejnych wyjazdów mena i samotnych weekendów, oraz długich zimowych wieczorów. Zauważyłam, że odkąd stalam się twardą bizneswoman wszystko idzie mi łatwiej... facet jest milutki, wszyscy czują respekt, jakiś taki świat się stał prostszy. Zastanawiające jak przypadki rządza ludzkim zyciem. Ja za tańcem brzucha nie przepadam, ale własnie zumba mnie fascynuje ostatnio...Jestem w tej dobrej sytuacji, że jak czegoś nie ma to sobie organizuję..hi hi hi. smurfetko a skoków zazdroszcze...latanie to piekna sprawa. Pewnie w tym roku nie zdążę, ale w przyszłym na pewno kurs na motolotnie sobie zrobię. W końcu zycie zaczyna się po 40-tce dopiero...
  23. A Ty tetetko zamiast odpoczywać znowu w pracy? Z góry dziękuje... uda ci się przesłać meilem czy za duże? Cześć mróweczko...coś mało się udzielasz za to asystujesz nam chociaż czytając... Pogoda faktycznie pod psem. M wrócil nad ranem i odpoczywa. Przejechal ponad 2tys bez dowodu nawet...zapomnial wszystkich dokumentow....to sie nazywa szczęście..
×