Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kwiecień45

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kwiecień45

  1. Nie wiem dziewczyny kiedy tu zajrzę więc zyczę Wam wszystkiego naj nadchodzącym roku, spokoju ducha milości i ciepla oraz samych radosnych chwil..do ...następnego roku... tymczasem zmykam dalej polować okazje, potrzebuje jeszcze szerokiego paska do kreacji... i legginsów z lycry polyskliwych, zamówiłam na allegro ale nie wiem czy zdążą dojść. Wszystkim zyczę szmpańskiej zabawy takiej jaką ja mam zamiara mieć mimo wszystko...na nowy rok nowe postanowienia już mam ale tymczasem mam zamiar się szampańsko bawic s starym roku i pożegnać wszystkie swoje dołki i frustracje na zawsze...czego i Wam zyczę z całego serca...szczególnie damie kameliowej....
  2. Ratunku! Nigdy więcej takich świąt czuję się jak gruba klucha, jestem tak obżarta i cięzka że aż strach. Dzisiaj zmykam na zajęcia ale nie wiem jak się bedę poruszać po tych leniwych kilku dniach. A tu sylwester za pasem i bal...chyba potrzebna trzydniowa głodówka Witam wszystkie w przelocie i zmykam kompletować garderobę na sylwka, wizyta w solarium u kosmetyczki itp....raz się żyje...
  3. Witam trochę mnie nie było. Wracam już z zakopanymi dolami. Damokameliowa moze podrzucić łopatę. Jestem ostatnio mistrzem w zakopywaniu dolków. co do menopauzy..to nawet sie nie wygłupiaj...ja liczę jeszcze jakieś 5 lat...aa przecież jesteś w moim wieku. Samochód mogę prowadzić na każdej szpilce...gorzej z chodzeniem dłuższy czas..hi hi hi Ewasch nie narzekaj mróz jeszcze nie radziecki musi być tyle minus ile ma wódka volt..hi hi hi a co to tam takie małe 15...byle do wiosny...
  4. Może i masz rację....ale obecna teraźniejszość jest bolesna mimo wszystko....staram się nie myśleć....mocno się staram....tylko że dodając czasami fakty jakbym nie dodawała wynik jest ten sam..matematyka zycia też jest nieubłagana
  5. A u nas też... dwa słowa na he....
  6. A poki co u nas zimno mokro i ponuro. ale trzeba jakoś dawać sobie radę. Damokameliowa, fajnie ze sie nie poddajesz...czasami życie rzuca pod nogi klody ale potem jest zawsze lepiej... Jedynie co mi ostatnio dolega to senność, nie pomaga kawa, cola... a tu trzeba pracować...a co najgorsze ruszać się fizycznie i być w formie..hi hi
  7. tetetko... niestety musimy przełożyć naszą randkę...w czwartek ćwiczenia mam wcześniej i wymyślili zebranie stowarzyszenia... obecność obowiązkowa..walne zebranie... muszę być... a zapomniałam Ci przywieźć książkę...skleroza... nadrobię w poniedziałek miłej nocy wszystkim
  8. Ewasch spróbuj BICOM. Nie wiem bo ja rzucilam sama ale wiem że ta aparatura ma dość dobry odsetek ludzi odzwyczajonych.. w mojej najblizszej rodzinie pomogło kilkunastu mocnym palaczom którzy wstawali nawet w nocy jarać. Nie wiem czy jest u Ciebie z tego co wiem w Legnicy i we Wrocku. http://www.bicomgabinety.pl/bicom-gabinety-biorezonans.html
  9. ewasch..zeszyt i pisz. To co dzisiaj Cie dręczy za jakiś czas będzie wydawać się mało ważne więc wyobraź sobie że jest już za jakiś czas...np za tydzień i problem jest banalny wlaściwie. I się trzymaj...chyba ta pogoda bo ja od kilku dni walczę z dołkami...coraz lepiej mi idzie więc trzymam kciuki za Twoje zakopywanie...
  10. mój syn dostał samochodzik na baterie..stary koń a cieszy się jak dziecko..może kolejkę elektryczną dla facetów, oni lubią zabawki bez względu na wiek...a najlepiej zawsze mówię ładną i seksowną bieliznę....dla siebie...to ucieszy |JEGO oko..ha ha
  11. Jasne zapraszam serdecznie...własnie szykuję muzę i zbieram się do wyjścia pomału... trzeba spalić trochę kalorii po weekendzie i mikolajkowych słodyczach...pozdrowionka
  12. Może bugatti w formie mini..hi hi breloczek z małym modelem i po sprawie. Ja zawsze mam problem z prezentami, staram sie słuchac uważnie kilka miesicy wczesniej o czym rodzina mówi, albo po prostu proszę o list do mikołaja z listą i wtedy jest w czym wybierac. Teraz jest o tyle łatwiej że sprawdzam w historii np co moje dzieci szukają na allegro za czym zaglądają i mam obraz czego szukają. np córa wypatrzyla sobie buciki..i mam problem z glowy.
  13. Dzięki mróweczko nigdy za dużo pierdyknięcia...każde mile widziane...szczególnie mikolajkowe... U mnie Mikołaj zaszalał perfumy hugo boss... tablice identyfikacyjne i kasa na zakupy... a mialo byc skromnie...
  14. niezawodna tetetka zawsze na stanowisku...jeden telefon wystarczyl, by swiat nabral kolorów...po to sa przyjaciele.... Dziewczyny świat jest znowu kolorowy...
  15. Witaj mróweczko.... Dobry gość to na krótko...moi właśnie pojechali... oglądaliśmy płyty z wesela z sierpnia... jakoś mnie to wszystko przybiło... kamera mnie nie lubi, mój facet mnie nie lubi nikt mnie nie lubi..kurwa mać marudnik mi się włącza, terapi wstrząsowej potrzebuję, może którać wirtualnie mnie pierdyknie w mordę.... ...jestem przybita i moje samoleczenie pada znowu dzisiaj, muszę się pozbierać....
  16. Witam kochane forumowiczki. Wszystkie, żeby nie napisać stare i nowe też. Ewasch moje samoleczenie to wymyslona przeze mnie terapia na swoje fobie. Po pierwsze piszę coś w rodzaju myślętnika (tak go nazwalam). tam zapisuje na bieząco co mnie w danej chwili wkurza szybko idę i piszę, potem jak mam chwilę analizuję to na spokojnie, wyciągając wnioski. Po drugie duzo czytam. przeczytałam książkę: obsesyjna miłość, jak przestać się martwić i zacząć zyć ( autorów nie pamiętam), potem Sekret... oraz w miarę mozliwości wszystko na necie dotyczące moich problemów ze sobą...i tak o 29 lipca walczę, z różnym skutkiem, ale jest coraz lepiej. Zdarzają mi sie jeszcze małe ześlizgi... ale generalnie wygrywam. Poraz kolejny walkę z ciemną stroną samej siebie. Jak znajdę chwilę napisze więcej szczegółow na meila. No i oczywiście sport..to remedium na wszystko wysoka dawka endorfin..to jest to. Polecam. Ja weekend ,,gościowy" wiec nie wiem czy znajde czas miedzy uslugiwaniem jednym drugim i trzecim gosciom... ale przezyję..miłego...
  17. A ja, moje kochane mimo pogody tryskam humorem i energią, chociaż dzisiaj pogoda lepsza przynajmniej u nas, świeci sloneczko. Jestem zachwycona swoim samoleczeniem i zmianami w organizmie, nie tylko figurą ( dzieki tetetko za komplement, jestem żywym dowodem, że chcieć to móc), ale też psychiką. wygrywam dziewczyny takie boje sama ze sobą, że jestem pełna podziwu, najważniejsze że wygrywam. Czego i Wam wszystkim z calego serca życzę....
  18. Popisały zamilkły... czyżby ćwiczenia tak bardzo absorbowały... tetetko..jak tam po poniedziałku..żyjesz? uciekłaś szybko nie zdążyłam zapytać? Mam dla Ciebie kolejną ksiązke..jestem już po lekturze...wezmę w następny poniedziałek. Pozostałe pozdrawiam... cytrynówka jest najlepsza na wszystko.. na przeziębienie, na stres, na wszelkie dolegliwości.... idę nastawić kolejną partię, dobrze że kochane koleżanki przy okazji pobytu u południowych sasiadów zaopatrzyły mnie w podstawowy składnik..caluchy norma i tetetka
  19. Poranna kawa, korespondencja i rzut oka na kafe... Tetetko zapału nie zabraknie, nie pozwolę na to ha ha, nawet moja mama sie dala namówić i poszla we wrocku na pilates... Stwierdziła że zamiast dawać jednorazowo masażyście zarobić ma za te pieniądze miesiac ćwiczeń z lepszym skutkiem. Chyba powinniśmy zmienić miejsce naszego topicu na fittnes itd wszystkim
  20. Smurfetko cieszę się że jesteś zadowolona z autka moje też sprawuje się bez zarzutu. Widzę że u wszystkich szczęście kwitnie. Moja cora właśnie napisała że zaczyna mysleć o dziecku...cóż te noce polarne robią z ludźmi..ha ha
  21. Dziewczyny przeczytałam książkę Sekret, zaczynam stosować w życiu te zasady...jak się sprawdzi napiszę co i jak.
  22. no proszę USC zarobi w niedługim czasie..pewnie ja też się zdecyduje...ale w przyszłym roku...
  23. Faktycznie aktywność fizyczna na topiku wzrosla ewidentnie...to mi się podoba.... Brawo Ewasch za papierosy. Wszystkim zatyranym i mniej pozdrowionka. Teteko...czytam książkę...już jedną połknęlam będzie dla Ciebie jak cora skończy.
  24. Brawo damo kameliowa, aerobic basen, kursy...bomba. Popieram i trzymam kciuki. tetetko jak tam mięsnie..hi hi hi Norma dziękuję za komplementy...zawsze miło usłyszeć coś takiego....człowiek to straszne próżne zwierzątko jest, łasy na pochwały, jak misiek na miód. Nastawiłam cytrynówkę na sezon przeziębieniowy. Tylko żeby nie przesadzić z lekami jak w meilu od Ciebie ha ha U mnie normalka, w domu remont w firmie ruch w drugiej tysz...doba za krotka. Ewasch jak tam stepper w ruchu?
  25. A Damo kameliowa...zdradz więcej szczegółow tego dokształcania....musze chyba zaglądnąc na he....o zdjęcia Lucusia też proszę...
×