kwiecień45

Ewasch gratuluję zapału... a jak z paleniem? Kobietko w końcu jesteś brakuje jeszcze smurfetki i komplet

Witam witam, na naszym mini zlocie dowiedziałam się rewelacji... topik się reaktywował, mamy kolejne topikowe dziecko, jak miło...jedne zostają mamami a mnie się kroi ,,przyrodnie babciowanie" niedługo...tylko tknąć. Witam koleżanki. Nową też zapraszamy, dojrzała45 dzięki za pochwały...się żyje....

może i żałosne ale za to będziemy miały co wspominać hi hi hi i opowiadać wnukom

widzisz damo kameliowa człowiek się uczy całe zycie...jesteś latawica jako i i ja...a ja dodatkowo jeszcze z wiochy... o ja biedna nieszczęsna chyba się pochlastam z rozpaczy nad tym faktem....łe łe....

miałam już nie pisać, ale w związku z ostatnia wypowiedzią biednej pomarańczki adresowaną bezpośrednio do mnie na zakończenie dyskusji z mojej strony dwa słowa. Nikomu nie udowadniam niczego, nie muszę...najwyższa pora by to do ciebie biedna kobieto dotarło,że wszystko co pisałam ostatnio podyktowane było tylko zaczepką ciebie zebyś się mogła naprodukowac biedna sfrustrowana istoto. Robiłam to trochę dla zabawy, trochę z nudów. Ja w przeciwieństwie do ciebie mam odwagę żyć pełnią życia..mam odwagę powiedzieć, że jestem szczęśliwa i że kocham i że lubię i umiem się pieprzyć i sprawia mi to przyjemność dlatego też to robię i będę jeszcze długo robić....kiedy i z kim chcę. skoro osoby szczęśliwe nie zajmują się takimi pierdołami jak forum..to co ty tutaj robisz? wciskając nos w nie swoje sprawy... skoro jak pisalas jesteś szczęśliwą żoną matką itp i mamy ci czego zazdrościsz to co tutaj robisz biedactwo? Twój niski poziom intelektualny powoduje, że zwyczajnie jesteś dla mnie tak śmieszna i płytka , szkoda mojej energii na dalsze pisanie. Odchodzę więc szczęśliwa i nie będę już razić cię w oczy swoim szczęściem. Szkoda mojego czasu na takie małe biedne zero jak ty. Już mi się znudziło. Wolę spotkać sie z dziewczynami w realu i posmiać się z twojej głupoty i naiwności..tym bardziej że wiemy już kim jesteś.

rycz mała rycz..płacz maleńka płacz masz to u mnie od dziś....

Tak po ruchu na topiku zauważam, że życie naprawdę zaczyna się po 40-tce...nie ma czasu na przesiadywanie i pisanie. Ja tez tylko przelotem wpadam by się przywitać i życzyć pięknego ciepłego i radosnego tygodnia pracy... chyba się robię pracoholiczką...

wierzą wierzą.. nie wolno kupować nic dla dziecka przed porodem... a najgorsze jak wierzą w to młodzi ludzie. Nie zdziwiłabym się gdyby to były ciemne babki.

Dokładnie, teraz topik na szczycie a biedna naiwna pomarańczka się produkuje....

systematyzując- jedna pomarańczka pod wieloma nickami..przyjdzie czas napiszą... bo są jeszcze tacy co w tym kraju pracuja..nie siedzą przed netem jak ty i ja

Przerywając na moment dywagacje z przeuroczą pomarańczową koleżanką ( niestety nie znam nicku, bo zmienia je częściej niż my facetów hi hi hi) chciałabym poruszyć temat zabobonów. Jeszcze o tym nie pisałyśmy, a ostatnio pojawił się w moim otoczeniu ten temat. Jestem ciekawa Waszego dziewczyny zdania. Kiedy kobieta jest w ciąży i pojawia się temat kupowania łóżeczka, wózka itp.

Jestem pod głębokim wrażeniem twojego znawstwa tematu...tak dużo czytasz, czy znasz to z autopsji?

pewnie że wie..dlatego go kocham..gdyby nie był taki cwany nie wzbudził by mojego zainteresowania... bo ja już taka masochistka jestem..lubię być sponsorką i utrzymanką w jednym...

gwoli wyjaśnienia... sponsorka ostatnio jest bez grosza i żyje z tego co przydupas zarobi...czyli obecnie utrzymanka...ha ha ha

i pisze się oczerniasz.... nie obczerniasz..jeśli już

aaa i zapomniałaś dodać sponsorująca utrzymanka..bo to tak wygląda, hi hi hi.

Dziewczyny dzisiaj jest wielki dzień..pierwszy dzień jesieni 2009...i inauguracja mojej nowej firmy... trzymajcie kciuki. wieczorem chyba pęknie szampan za pomyślność i świetlaną przyszłość najszczęśliwszej 40-tki na świecie....hi hi hi Uwielbiam gdy nie ma czasu na nic, ten pęd gdy ciągle coś się dzieje. Człowiek jest potem tak cudownie zmęczony, ale usatysfakcjonowany tym co zrobił. Ciesze się że mimo wszystko zaglądacie tutaj czasami...pozdrawiam

moje kochane dziewczyny...chodzi wyłącznie o zazdrość. Jeśli kobieta po 40-tce jest elegancka, zadbana, spełnia się zawodowo, jest szczęśliwa to można jej zazdrościć bez względu na to czy ma męża czy faceta czy los tak się jej ułożył że jest wdową bądź rozwódka, jeśli może powiedzieć że jest szczęśliwa to powód do zazdrości. Dlatego też ktoś, kto nie ma co w domu robić z wolnym czasem, dzieci są duże i przestały aprobować czas, mąż pracuje i pewnie doskonale się bawi poza domem. Takie biedne nieszczęśnice łażą po topikach i z nudów wścibiają nos w cudze zycia obrażając i obrzucając wyzwiskami szczęśliwe kobiety. Wszystko to z zadrości że te radosne kobiety robią to o czym ona biedna może tylko pomażyć skrycie bo nigdy się do tego nie przyzna otwarcie...

Ja nie mam zamiaru u ciebie nic wygrzebywac twoje zycie nie interesuje mnie kompletnie..(czytanie ze zrozumieniem sie kłania)... ja nie grzebie sie w cudzych sprawach i nie komentuje, nie wlaze z nudow na inne topiki i nie wtykam nosa w nie swoje sprawy..nie mam ci czego zazdroscic...moje zycie mi odpowiada i nie potrzebuje niczego i nikomu zazdroscic nadal uwazajac ze ze swoimi smiesznymi komentarzami zaslugujesz na litosc tylko i wylacznie.

widzisz pomarańczko grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne tam gdzie chcą...wole być sponsorującą utrzymanką niż taką biedną zawistną, nieszczęśnicą która nie mając własnego życia grzebie się w cudzym...

no właśnie tez się zastanawiam...hi hi hi...

Dzieki dziewczyny....tym które się odezwały. w sprawie weekendu. Już jestem bogatsza o doświadczenia. W środę ruszam z nową firmą swoją własną i zaczynam nowe zycie. Jestem tak podekscytowana tym wszystkim i pełna wiary. A wszystko zaczęło się własnie tutaj. Dla mnie moje zycie zmieniło się dzięki Wam Pamiętam jak była dyskusja na temat potęgi podświadomości i bodajże enka poleciła lekturę zasługuję na miłość. U mnie się sprawdza wszystko. odkąd stosuję afirmacje moje życie nabrało sensu i jestem bardzo happy. Odlnalazlam przyczyny moich lęków i kłopotów i od tej pory i w dzień i w nocy wszystko mi sprzyja. Czego i Wam moje kochane zyczę. Nawet i tej sfrustrowanej pomarańczowej mąciwodzie. Mniej jadu a więcej usmiechu.... Miłego dnia..

Cel osiagniety podniosłysmy się w rankingu coś się dzieje.... na szczęście moja droga pomarańczko która, tak ci się wydaje, że tyle o mnie wiesz..jestem ponadto, nie ukrywam sie pod pomarańczowym nickiem, nie udaje nikogo innego nie potrzebuje też porad co do wychowania swojego syna czy ukladow z facetami. Na szczęscie mam od tego przyjaciół i to też z topiku. I na złość ci powiem ze nie ma problemów z synem i z facetem Sprowokować chcialam tylko dyskusję żeby coś się pisało.... a takie idiotyczne teksty nie spowodaowaly u mnie nawet mrugnięcia powieka. Szkoda moich nerwow na takie nieszczęsliwe marne kobiety, które potrafią tylko obrzucać wszystkich blotem tchórzliwie ukrywając się za pomarańczowym kolorem. Dziewczyny szkoda nerwów.

na zakończenie napisze tylko durna pomaranczko ze wredna to jestes ty i jesli juz to wlasnie ty rozwalilas nasz topik. na szczescie nasze znajomosci przetrwaja poza netem i tym topikiem, tylko ze juz bez ciebie glupia zawistna i wredna, a w gruncie rzeczy bardzo nieszczesliwa sfrustowana istoto.

Nie wiem czy to tak tanio..400zł za pokój za te pieniadze w słowacji mam tydzień pobytu a nie weekend...żadna rewelacja a gdzie jedzenie baseny... chodzi mi o bezpośrednią relację kogoś kto tam był i poleca. Adresy internetowe sama mogę znaleźć i jest tego mnóstwo. Widzę jednak że niepotrzebnie się produkuję...nie ma po co tu zaglądać...chyba się pożegnam...