Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kwiecień45

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kwiecień45

  1. mnie interesują konkrety...miejscowośc nazwa hotelu itp. a chce cieple źródla bo jestem zmarzluchem wyjazd ma byc w grudniu. W Pradze byłam...więc proszę o konstruktywna doradztwo...
  2. no laski....pisać mi tu Słowacja ciepłe źródła...w którym miejscu najlepiej? Na necie jest tego masa, ale wolałabym bezposrednią relacje od kogoś kto był i poleci....
  3. spadamy w rankingu..dziewczyny...piszcie coś bo założyłam nowy temat...potrzebuję rady..chcę wyjechać w grudniu na weekend z moim m tylko we dwoje na Słowacje..poradźcie gdzie najlepiej... to ma być niespodzianka prezent urodzinowo-imieninowy...nasz we dwoje wymarzony weekend...
  4. 100 lat 100 lat...jakieś urodziny a tutaj epoka lodowcowa...
  5. na he parę fotek z wesela i z poprawin.
  6. wesele i po weselu..a tu chyba wszyscy żegnali wakacje
  7. kreacja jest, kupiłam we Wrocku, ale co do wesela... ufff jak przeżyję będzie cud. napiszę później na he..mama młodego jest delikatnie rzecz biorąc nienormalna...ale to bardzo delikatne pkreślenie...zakochana w jedynaku samotna matka..broń boże nie ubliżając samotnym matko jedynaków...ale jeśli to jest chore..klasyczny syndrom opuszczonego gniazda..kobiety która od ponad 20 lat jest sama a jest w naszym wieku..syn jest jej calym światem...teraz go traci...szok... zdjęcia po weselu wrzuce peniw...a jak znajde chwilę napisze wiecej na he..ale to tez moze dopiero po weselichu od razu z komentarzem jak było...całuchy.. miłej zabawy dziewczyny na mini zlocie
  8. bardzo chętnie tetetko ale innym razem..ja w ten weekend robię za mame na weselu... w okolicach wrocka
  9. witaj mróweczko! dobrze że akumulatorki naładowane po urlopie... jadę dzisiaj za jakąś kreacja...hm...musi mnie coś mocno urzec bo nie mam żadnych wizji...co to ma być, kolor itp. Tetetko... od września na 99% ruszam w Ząbkach...co ty na to?
  10. Jestem za... moje wielkie plany nabieraja rumieńców więcej będę wiedzieć w czwartek, a może jakiś wypad na zakupy..może doradztwo w sprawie kreacji..
  11. laski... znowu cisza... chyba słońce Was rozleniwia zbytnio... nie zwracajcie uwagi na wpisy pomarańczowych analfabetów tylko klawiatury w dłoń i pisać jak tam po urlopach?... ja tam bez urlopu niestety, w ostatni weekend sierpnia tylko czeka mnie horror w postaci wesela..trza przeżyć... mam tylko dylematy z kreacja...
  12. ufff spłodziłam elaborat do 1961. Tetetko...jak tam samopoczucie po urlopie i jak tam osobiste sprawy straszniem ciekawa... moze napiszcie do pozostałych na meile że jest reaktywacja...to zaglądna..
  13. 1961..jakieś szczegóły...co do tej komplikacji...bo mnie ciekawość zżera..u mnie takie nudy..normalka...stabilizacja, szczęście do obrzydzenia..czasem drobna chmurka i mała burza, ale generalnie wszystko gra...
  14. A ja już myślalam że zgasiłam światło..i koniec..jednak was ciągnie na stare smieci..witanko..
  15. strony sie skróciły... Teteko zadzwonię dzisiaj wcześniej jakoś zeszlo..inne sprawy...
  16. cóż to sie porobiło z naszą kafe..u was też tak samo
  17. jeszcze jedno..zadzwonię jutro do ciotki w sprawie pokojów..podobno ma właśnie chłopaków...
  18. Tak niektórzy to mają fajnie..wakacje... Atinko a my problemy..Ty osobiste ja firmowe..jak to mówią: jak nie urok to przemarsz wojsk, albo sraczka... Pożegnałam moje najstarsze wczoraj...w piątek wypływaja...na rok... pogoda niezbyt wakacyjna...zero roboty...mozna dostać pierdolca...ratuję się ćwiczeniami..z ogromnym samozaparciem ćwiczę sama w domu...potem mam chociaż przez jakiś czas fajny humor..jak ,,pouwalniają\" się te rózne endorfiny....itp... Teteko znalazłam salkę..niedrogo 20 zł za godzine plus moje wynagrodzenie wyszłoby w granicach 5-7 zl na osobę za godzinę ćwiczeń...ale dopiero od września w Ząbkach. muszę tylko zarezerwować salę wcześniej. Dojrzewam już do tego pomysłu coraz mocniej...
  19. pisz Atinko na he... zawsze ulzy trochę... ja co prawda w związku to mam bajkę...ale w zyciu róznie bywało.. tetetko..może już skończysz to szlajanie po świecie... gdzie to te cudne atrakcje chyba nie w western city?
  20. tetetko.. szybko rozpakuj hopka i kręć ja po trzech dniach już czuję efekty...zdjęcia piekne... widoki itd. Reszta chyba dogorywa po weekendzie. Dobrze że mrówcia i tetka na stanowiskach. muszę dokonać zmian w życiu chyba drastycznych...podobnie jak 1967..może nawet ze zmianą miejsca zamieszkania, a na pewno ze zmianą profilu działalności, jak tak dalej pójdzie padaczka zupełna. Chodzi mi po glowie sprzedaż domu i ucieczka do miasta...z musu oczywiście nie z przyjemności nie lubię miasta ale efekty ekonomiczne zmuszają czlowieka do ucieczki do bloku.
  21. Ja tysz..jeszcze nie więc nie wiem jak to jest... jak tam hopek się sprawuje ja kręcę jak szalona..
  22. Czyli dobrze mówię że wywiało... u nas przyzwoicie ale pizgało do wczoraj..dzisiaj ma być ładnie więc robię sobie małe smażenie...muszę się naladować światłem... teteka to się szlaja na weekend w zakopcu... tylko my dyżurujemy..
  23. długi weekend wywiało wszystkich..mrówko
  24. też tak myślę... Atinko znam to u mnie też wiecznie remonty. Ty masz chociaż fachmana, a ja muszę szukać. Chociaż z tym fachowcem na miejscu też pewnie różnie bywa..szewc bez butów chodzi. Zbliża się kolejny długi weekend..miał być wyjazd romantyczny we dwoje... niestety skończy się siedzeniem w domu... wszyscy zajęci a nie zostawię młodzieżówki samej na cztery dni, bo czasem można by nie zastać domu po powrocie jak się zaczną bawić. Dorosłe dzieci mają swoje plany, moja niedługo wyjeżdża na rok więc załatwiania i pakowania masa... a mojego m najstarsza jedzie do rodziny z zaproszeniami na wesele. Może uda się wyskoczyć chociaż na sobotę i odpocząc.
×