Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kwiecień45

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kwiecień45

  1. Biseksualizm? Niewątpliwie podwaja twoje szanse na sobotnią randkę. Różnica pomiędzy seksem i śmiercią polega na tym, że kiedy będziesz umierał, nikt nie będzie się śmiać z ciebie, że robisz to sam.
  2. ale tu gwarno....jak w ciechocinku na deptaku...a ja nie bylem miodu nie pilem..mini..nie martw się nie ciebie jedną uroki zlotu czarownic opuściły... cidurella..boshe jak to się pisze... ja popieram j23 jako pierwsze i niepodważalne miejsce w rankingu na nick...hip hip hurra!!!!! krótkie węzlowate latwe do zamiętania i wszyscy wiedzą o co kaman. Mini........masz glowę i .... to kombinuj..co ja godom...przecież ty nie masz... ..a, boś przecie kobieta. Kochanie na gg dostałam chyba od ciebie na początku sierpnia cosik..dopiero do mnie dotarło..sorki...ale mialam formacik i kontakty na gg mnie się sprzeniewierzyły...
  3. czy to już aby nie przesada!!!!!! za duzo tego proszę u usystematyzowanie na he..hi hi hi
  4. chyba se musze ściągę zrobić who is who..bom się nie polapię niedługo..hi hi... a to w tym wieku skleroza daleko posunieta jest....
  5. kogo tam też na mostku zabrakło..prawie jak serial kryminalny... bo też i J-23 znowu nadaje..
  6. ale i tak się mnie miesza podobnie jak 1967..zielono umbrellowo..itp
  7. a mnie nadal w ciemnocie zostawiają...łe łe....
  8. oj tam zaraz owinać tylko czasami się pokrywam nim... tzn on mnie... hi hi... ale czemu anastazja jest pomarańczowa? i niech mi kto powie co ma do tego kolorowy parasol i do tego mientki...
  9. albo za duzo wypilam wczoraj albo za wczesnie wstałam..albo zwyczajnie jestem głupia..ale nic nie rozumiem z tego dialogu wyżej..może oswiecicie mnie z tym temacie
  10. wstawać kawa podana.... wstalo mi sie dzisiaj zbyt wczesnie i nie mam co począć...chyba się starzeję. Wczoraj usłyszałam same komplementy na swój temat..na początek ,, żem" laska i mam nogi jak 18-tka...(pan policjant) a pierwszy mąz na nk...napisał że jestem przepiękna jak zawsze...(pisaliśmy w sprawie ślubu córki). Cały dzień miałam do bani...a tu wieczorem takie komplementy..hi hi... od razu humor lepszy
  11. 1967 pisz też...wrażeń nigdy dość czlowiek przynajmniej nie myśli o swoich problemach...gdy czyta o innych.. damakameliowa..odpisalam na he.
  12. matki już tak maja...zazwyczaj panikują... to mamy chyba wpisane w geny... przynajmniej znakomita wiekszość, bo znam przypadki że mają w nosie co się dzieje z ich dziećmi. więc normalka
  13. myślenie boli.... więc nie myślę... a jakiś idiota powiedział :mysle więc jestem... a ja nie myśle więc mnie nie ma? ależ mnie durne filozoficzne myśli dopadają..... za duzo krwi w alkoholu...dawno nic nie było...mózg się zanieczyścił krwią... i takie efekty są. Proszę o przepisy na dobre salatki bez tuńczyka. Szybkie przede wszystkim bo nie mam czasu, a wszyscy w domu lubią sałatki.... podsuńcie coś... 9-ttt-9 liczę na Ciebie..a może wpadniesz wieczorkiem..na pogaduchy. Mandragora się docenia w pracy we stolicy do jutra...jestem sama...mam cytrynówkęi nie mam z kim wypić....cdn
  14. Enko...oby sen się ziścił tylko nie do konca...nie życzę ewasch brnięcia w sniegu...ale zima to dobry czas, będę wolna...czasowo oczywiście. 1967- nie wszyscy faceci są deficytowi...chociaż do niedawna też tak myslalam że ideały nie istnieją a polówki to się tylko chłodzą w lodówce..hi hi. Może czas to zweryfikuje...nadal sceptycznie na to patrzę, ale może nie warto za dużo myslec....w końcu to boli... należy wypić tę połówke i świat się staje piekniejszy. Najgorsze że po obejrzeniu zdjęć naszej cud topikowej dzieciny..jakieś glupie instynkty macierzyńskie mnie ogarneły...na szczęście to już pora o wnukach myslec...gdy się psychicznie dorosnęło do macierzyństwa dopiero. 9-ttt-9 (łomatko jakiś łatwiejszy nick nie mógł być?) czytam że coś było....hm..nie chcialaś pisać nic...ale nie ominie cię rozgawor...muszę to wydusić jak było....? damakameliowa ładnie brzmi... może ja tysz zmienię to w końcu przestaną mi przychodzić na meila te powiadomienia o kafe....jak to zlikwidować?Chyba się ztęskniłam za Wami wszystkimi...ja chcę zlotu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  15. poszpiegowałam trochę...poczytalam nadrobiłam zaległosci..wiem who is who.... zazdroszę zlotu..piekne zdjęcia. Tak mi się wszystko porozwalało w zyciu z jednej strony, ale poukladało z drugiej. Nigdy nie wierzyłam w połówki jablka czy też jak kto woli pomarańczy (bez skojarzeń co do upierdliwych pomarańczek), ale każdy kolejny dzień utwierdza mnie że ja chyba znalazłam w końcu tę swoją połowe..chociaż to ani jabłko ani pomarańcza tylko mandragora. Dziewczyny...jestem tak szczesliwa jak tylko można i aż się boję o tym pisać czy mówić żeby nie zapeszyć. Każdy dzień cięzkiej pracy pokazuje mi że facet którego spotkałam jest chodzącym skarbem ( mam nadzieję że tego nie przeczyta, co by nie popadł w samozachwyt). Zawsze wie co zrobić, co powiedzieć...jak się zachować,kiedy przytulić a kiedy opierniczyć z lekka...a ja już głupieję...przecież nie ma ideałów?. Sprząta, gotuje, pracuje.... ja mam odpoczywać i pięknie wygladac. Chory? hi hi... A tak naprawdę...to pięć miesięcy niby niewiele, by poznać człowieka..ale im dalej w las tym lepiej...Czego wszystkim życzę Jak doczytam resztę jeszcze napiszę tymczasem idę spać...
  16. witam..mimo że nie zauwazona..nie obrażam się jak gałganek....jeszcze się z Wami napisze....mimo że tracę wątek kto zkim i za ile..hi hi...ale co tam zagadki to moja specjalność połapię się niedługo...pozdrówka..
  17. Witajcie!!!!!!!!!!!!!! Nowe i nowsze...żeby nie napisać stare..hi hi.. nim się połapię who is who...doczekam emerytury przy mojej sklerozie, więc się nie męczę..ja zostaję... wpadłam tradycyjnie na moment tylko Was odwiedzić z kawą..mam chwilę i zaraz do tyrki...taki mi się natłok wrażeń zrobił w pracy, ale to dobrze..nie mam czasu myśleć o głupotach i kłócić się z madragorą. Widujemy się głównie w łóżku..i to najważniejsze..hi hi..czasami przelotem na posilkach. Tęsknię za Wami ale myślę że w weekend nadrobię zaległości w czytaniu i naskrobię coś więcej...
  18. piotrpaskuda... perfumy, to dobry prezent...nie ma kobiety która nie lubi ładnie pachniec, kwestie tylko za jaką kwotę.... bo dobre markowe to min 100zeta... razy dwa to 200. Jeśli ma to być drobiazg.... to odradzam bibeloty typu słoń z podniesioną trąbą..chyba że ktoś zbiera takie figurki... może kubek z imieniem lub z jakims zdjęciem..albo fajna koszulka ze śmiesznym napisem t-shirt z napisem ,,najwspanialsza dziewczyna na świecie\" czy coś podobnego.... Nadal się gubię czy zielonaja to ktos nowy czy stary...9-ttt-9 też niby nowe..a pisze jakby znana...mam mętlik może mnie ktoś rozjaśni..bo myślenie nie jest ostatnio moją mocną stroną....
  19. ano żyję i to całkiem znośnie...
  20. widzę że pozmieniały się nicki...nie bardzo łapię się w tym muszę spokojnie poczytać..
  21. mówią że brak wiadomości to dobre wiadomości..zyję..tylko tyram straszennie..dziewczyny u mnie tak już pewnie do października będzie. Bardzo Wam zazdroszcze tego zjazdu..mieliśmy na wariata przyjechac, ale rozwiązał się worek z klientami...a to dla mnie teraz najważniejsze..niestety musze zarabiać na zime. Za to zimą będe miała luźniej..wtedy sobie nadrobię zaległosci...teraz mam jedyny wolny woieczór od dwóch tygodni gdzieś..
  22. Norma najwyższy czas byś też poszła na randki...18 lat masz Witam w przelocie...mandragora na urlopie i nie mam na nic czasu..rozpisałyscie się okropnie...a ja na moment..jadymy jeszcze do klienta na rozmowy... widzę że pomarańczowe dno nadal się nie znudziło...jedyna rada ignorować... i stara prawda...też kiedyś będzie w naszym wieku..chociaż sądząc po wpisach już dawno jest po tym wieku...stawiam na 80 sądząc po treści.... chociaż mój 80letni dziadek miał w sobie więcej zycia i humoru niż to pomarańczowe podstarzałe badziewie... hi hi hi Może uda mi się zajrzeć jakoś..ale jakby co jestem, zyję..pracuję...i napawam się szczęściem...czego wszystkim zyczę...
  23. enko @ cieszę się że wróciłas...
×