Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kwiecień45

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kwiecień45

  1. aniołem jestem..uuuuuuuuuuuuuu o kurcze miało być motylem...ale co tam i to ma skrzydła i to... jak to było?,, twórczy mąż.... ewasch brawo za filozoficzne mysli pod koniec tygodnia...
  2. czarna...podziel się...a jutro tupot mew...
  3. vanilka..wypoczywaj i randkuj do woli... mini..maxi..napisz co cię żre..może poradzimy cosik razem...
  4. chyba o jeden drink za duzo..hi hi..bo literki mi sie pierniczą....
  5. gałganku i mini...podajmy sobie łapki..ja mam dzisiaj nastrój...hm...delikatnie mówiąc podły... znowu się mandragorze oberwało...zebrał za cały męski rod i moje spier...ne życie..hi hi.. biedactwo..przyjedzie będzie słodki jak miód. Już smski słodkie dostaje od rana..czułe i kochające...a ja taka niedobra jestem.. i czytajć ostanir zdania..też się zakrztusiłam...autentycznie drinkiem na poprawę nastroju...bomba
  6. oj mini maxi... żebys wiedziała że ciacho...ale pilnowanie nie ma sensu. Facet jest jak autobus..jesli ucieknie będzie następny...a pilnowany jak będzie chciał i tak ucieknie..więc po co pilnowac...lepiej niech on mnie pilnuje...
  7. Czarnobrewa..więcej więcej...dobre.... Vanilka... dowód że kobieta jest jak wino... a reszta gdzie sie podziewa..ja dzisiaj koszę trawę i pracuję cięzko w ogródku..mam dzień dla natury..miłego wszystkim..tym co sie udzielają i tym co mniej..piszcie laseczki co tam u Was się dzieje...bo jakoś smutnawo..zmęczone przed urlopami czy co?
  8. ależ romansowo się zrobiło... wakacyjnie juz tak jakos. popieram ewasch...kobieta musi byc samowystarczalna...nie zniosłabym komentarzy w nerwach...że miejsce baby jest przy garach a facet ma zarabiac... Zresztą zdarzało mi sie to usłyszeć mimo że od samego początku uczestniczyłam w działaniach firmy...zawsze tylko mój m pracował a jak cos było źle- to moja wina. Teraz jestem sama i muszę sobie radzić jak zawalę to ja...a jak odniose sukces sama będe z siebie dumna. Byłam na weekendzie z dziecmi i płaciłam sama za siebie i dzieci, za noclegi i paliwo..dzielilismy sie kosztami..chyba ze chodzilismy do restauracji..wtedy się zapraszaliśmy. Teraz tez jest tak..że jak m przyjeżdza do mnie..ja robie zakupy..jak ja jestem u niego on...jakos samo tak wyszło nam z finansami, bez umawiania się..i poki jesteśmy osobno..niech tak zostanie. Nikt mi potem nie powie że musiał mnie utrzymywac czy cos podobnego..jakis taki mam charakter, nie lubię być na czyjeś łasce, prosić o cos. Rodzina mojego męża, po jego śmierci odwrociła się ode mnie i nie wyciągnęłam do nich ręki mimo że było mi cięzko...wolałam wziąć kredyt. Stanę na nogi i wiem że będę to zawdzięczac sobie. Czarnobrewa wie o czym mówie...sama świetnie sobie radzi...zuch kobieta. Enko taki mały flirt to nic wielkiego...a czasami pomaga nam własnie docenić to co mamy...to taka mała burza czasem potrzebna by odświezyc duszny zwiazek... Atinko...trzymaj sie na tych rolkach, ja niestety nie bardzo mam gdzie jeździć a też bardzo lubię...
  9. to wyżej to ja bez kreski..zarumieniona nieco od słońca...
  10. no nie...jeden wieczór i nasmarowaly...matko kto to przeczyta... mini...zdjęcia super...i nie załamuj sie..dasz rade..tylko zmien myslenie...im więcej bedziesz chciala schudnac tym bardziej bedziesz glodna..to psychika...ja to przechodzilam.... najlepiej to nie myslec a najgorsza jest nuda i stres to prawda. Moje namiary na nk znasz. Vanilka..ja myślę że w tym wieku facet mieszkajacy z mamusia...to masakra.. daj sobie spokoj...on szuka zastepczej mamusi jak jego zejdzie...bedziesz mu prac sprzatac i gotowac... enko!!!!!!!!!!!!!!!!!! jakieś szczegóły... ewasch...ja lubię jeżdzić, ale tez uważam że męzczyzna musi mieć prawko..to podstawa... gałganek atinka czarnobrewa kobieeetka 1967 norma serenite...pozdrowionka...
  11. Witajcie koguty piejaki..a raczej skowronki... Wakacje,..znow będą wakacje, na pewno mam rację, wakacje będa juz..........niedlugo, szkoda że nie dla wszystkich...ja będę miała wzmozona czujność co młodzież wymysli z nudów. Gdyby nie gips juniora zagoniłabym do pracy..a tak za tydzień ściągaja i zobaczymy co dalej..czy operacja czy rehabilitacja..czy jeszcze co innego... Dzisiaj pracowity dzień a wieczorem rozkosze w ramionach mandragory....więc znowu pewnie nasmarujecie tyle że bede miała zalegołości... najważniejsze że pogoda sprzyja... jest praca i zdrowie...i szczęście...!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  12. Znalazłam jedno...wtedy unikałam zdjęć z wiadomych powodów. to było jakieś10- 11 lat temu...
  13. ewasch..jak byłam młodsza nosiłam zawsze brązy...ciemne, kasztanowe i rudości..z wiekiem jednak zaczęły mnie postarzać i polubiłam blondy..teraz jestem cały czas jasna..
  14. Ano było sie kiedys..figurka...brakuje mi jakies 8kg jeszcze do tamtego czasu..może kiedys sie uda...i tak jestem dumna, jak znajde jeszcze te z czasow gdy ważylam 93 kg...to podesle..
  15. no nie zostawić na moment..to znowu zaległości w czytaniu... do marudzącej pilot... zamiast się użalać nad sobą..poczytaj nas trochę wstecz...każda ma jakies problemy i kłopoty.. Kobieeetka, Norma... i to sa prawdziwe kłopoty a nie wyimaginowane. Ja mam taka metode..jesli dopada mnie chandra i zniechęcenie mysle własnie o takich nieszczęściach, które spotykaja innych ludzi jak np. choroba i wtedy mruczę sama do siebie...przestan sie użalac..jesteś młoda, piekna szczęsliwa zdrowa...masz zycie w swoich rękach teraz dopiero kiedy dzieci odchowane i nie masz wnuków jest najlepszy czas by zrobic cos dla siebie. Co do dzieci..moje do przodu...z mocnym postanowieniem czerwonych pasków w przyszłym roku...a najstarsza ma sie bronic....będzie pani mgr niedlugo. Klose i Podolski to zdrajcy narodu...powiedział Roger..hi hi galganek i czarna zdj poszly..nie miałam Waszych aktualnych meili..i powysylałam na stare..hi hi
  16. mini maksi... zaraz to ulubione slowo moich dzieci...i zawsze jest to bardzo długi zaraz.... czasami nieskonczenie długi i nigdy nie następuje... a panowie od zmywarki jadą juz godzine...8 km. to bardzo długi zaraz...hi hi
  17. a u nas juz przeszło...teraz słońce zaglada..a ja nadal spiąca. Czekam na fachmanów od zmywarki, w koncu zebralam sie i zadzwonilam bo stoi już z miesiąc, a ja myje gary ręcznie...powiedzieli że zaraz beda..ciekawa jestem jak długi ten zaraz będzie.
  18. dzień śpiący dzisiaj jak diabli....nic się nie chce..druga kawa wypita..i dalej poszłabym spac...jak to jest? sennie i na topiku sie zrobiło.ostrzegaja przed nawałnicami jakimiś dzisiaj...burze itp..
  19. Czarnobrewa sama dowiedziałam się tuż przed zadzwonila kolezanka że grają na dniach piławy..myslalam że to żart...a to faktycznie było..chyba mieli sponsora bo wszystko za darmoche..
  20. http://pl.youtube.com/watch?v=pbuS0zyPz7E oni grali
  21. Ale było czadowo...dwóch muzyków z Smokie i dwóch z animalsów..dawali czadu..babki ale muza stary dobry rock tylko żałuję że nie wzięłam kamery....cudnie..
  22. co do mężczyzn..naiwnie myślalam że najwazniejsza jest miłośc...nadal tak mysle tylko, że zawsze miałam pecha w zakochiwaniu sie w nieodpowiednich facetach, jako silna osobowośc przyciągalam samych emocjonalnych slabeuszy, wszystko musialam robic sama a jak nie wyszlo bylam obwiniana ze to moja wina......az przyszedł ten jedyny inny niz wszyscy...silny, decyzyjny i nagle poczulam sie jak slaba kobietka ktora sie trzeba opiekowac..kurcze i dobrze mi z tym..nareszcie ktos za mnie podejmuje czesc decyzji..wreszcie to ktos sie mna opiekuje a nie ja calym swiatem...jest super.
  23. a mandragora miał łzy w oczach jak wjezdzał...najgorsze momenty w zyciu rozstanie po weekendzie spędzonym razem...mimo kłotni..ale to godzenie jest takie przyjemne...
  24. balety i po baletach..było sympatycznie, jeszcze dzisiaj goście, ale już pojechali, jadę wieczorem na smokie...pamiętacie zespół Smokie... jadę na ich koncert..
  25. Już mi przeszło..cosik mnie nosiło od wczoraj, nawet mandragorze się oberwało, ale juz zalagodzone bole, sobota spędzona pracowicie na koszeniu trawy i sprzataniu piwnicy w zgodzie i harmonii.... teraz na zakupy i potem na balety..miłego kochaniutkie. Pogoda narazie wytrzymuje...zapraszam do mnie na festyn..sa ruskie pierogi kielbaska i kaszana z grilla lane piwko...wata cukrowa...ciasta rozniste domowe..itp
×