

kwiecień45
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kwiecień45
-
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Jeśli o mnie chodzi ...była decyzja większości..nie miałam w tej kwestii tym razem nic do gadania...to były dawniejsze plany...ja się tylko dostosować musiałam,ale wypocząć mogę wszędzie...mnie tam wszystko jedno. Morze czy góry...byle trochę wody, całkowity luz. Enka...bluzeczka lekko prześwitująca....działająca na zmysły..elita władzy Twoja...nigdy nie wiadomo kiedy może się przydać tak znajomość..hi hi 1967-pijawka chyba mocno przyssana... tym razem gałganek gdzieś zaginął... pozostałym i miłego dnia -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Mielno.... Czarnobrewa...pasuje do Ciebie...zielarka...wracam do tego co przeczytałam ...ja zawsze chciałam być kierowcą tira...nie mylić z tirówką..hi hi... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
pogoda... składam zamówienie na 1-4 maj...nad morzem 25 stopni (wystarczy) bez deszczu...ciepłe wieczory. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Czemu zawsze jest ruch jak ja mam masę pracy..potem robią się zaległości w czytaniu. Enka brawo...bardzo się cieszę że do nas wróciłaś. Koło Grzecznych (lub c=s ) Wolnotariuszek hi hi Ewasch...popieram rzucanie nałogu...ja już 15 lat..nie kurzę...fajny jubileusz..może by go uczcić? Atinko..mocno trzymam kciuki i mnóstwo pozytywnych wibracji wysyłam w twoją stronę. Kobieeetko..niestety nie dojechałam do ciebie byłam w Szczecinku...leciałam przez Poznań...co prawda leciałam to zbyt duże słowo...ciągnęłam się żółwim tempem 2 godziny w korku, żałowałam że nie wzięłam numeru do Ewasch..mogłam wypić kawę i korek niewiele by się przesunął. Kawa wypita...do pracy...już nie mogę się doczekać majowego weekendu 4 dni całkowitego byczenia się nad morzem, wyłączone telefony, brak kompa, bez gotowania, sprzątania itp. lenistwo w ramionach ukochanego. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
jedna ważna sprawa...spóźnione życzenia dla gałganka.... Nie miałam warunków w weekend na kompa...a wczoraj jeździłam w polske daleko aż na pomorze....Kochany gałganku...sto lat sto lat ... pomyślności i skutecznego wyganiania dołków ... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
witam w przelocie..weekend goście,potem14 godzin w samochodzie...zajrzałam a tu naskrobane..poczytam i napisze później na razie zmykam do pracy..witam nasza kochana enkę....fajnie że wróciłas.. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Norma...faktycznie gorzej jak z dzieckiem...jak po takiej nocy iść do pracy? Gałganku....też widzę masz za swoje..astma...ja nie mogę trzymać twarzy pod przykryciem bo zaraz mi się zdaje że sie dusze, a takie ataki...straszne muszą -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
atino..gołębi puch uczula..dodatkowo one maja takie cos obrzydliwe na piorach jakieś i to się unosi w powietrzu..mam pracownie pod gołębnikiem i mimo że nie jestem alergiczką latem nie mozna było wytrzymać...teraz mam spokój nie ma gołębi nie ma problemu. Dzisiaj w przelocie..bez kawy..odzwyczajam się od kawy..hm...co mi z zycia zostanie...nie pale, kawy nie będę pić...dobrze że od nalewek nie musze się odzwyczajac..i...jeszcze od czegos..hi hi... Ewasch nie grozi mi żadna miss fittness nie re latka...ale przez zime troche sie mnie przyokragliło..lato idzie trzeba wystawić cos do wierzchu....więc troszeczke...nie jestem szurnieta na tym punkcie..mam zdrowe podejscie do tematu...poza tym nie ma mozliwości bym tu nie zagladała i nie chciała z wami rozmawiac...tak opcja nie istnieje...gdzie mi będzie lepiej.... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
witam z rana moje miłe..ale znowu nasmarowane...gałganek- 19-tego obchodzi urodziny moja kuzynka najlepsza...byłysmy w dzieciństwie jak blizniaczki..teraz mieszka daleko w Bieszczadach. Zebrało się tych baranków..piekny wiek 19 plus vat... norma znowu zarumieniona....nie myslalam kochaniutka że ty taka wstydliwa jestes..hi hi ja wlasciwie prezentow nie dostalam jeszcze...bielizna...to nie dla mnie tylko dla m..hi hi oj przpraszam od malej córci dostalam sukienke...na reszte czekam przyjada w weekend...mama i najstarsza z zieciem...oprócze tego szampan i kwiaty do ogrodka jak zwylke..jestem przeciwnikiem cietych kwiatów...nie lubie i tyle... czarnobrewa jeszcze jeden etat..topikowy budzik..nasza kobieetka zaspała? -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
czarnobrewa...jednocześnie... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
zaczęłam liczyć swoje etaty...hm...już nie komentuję... A tak w ogóle to nasza Atinka miała urodziny niedawno..i jakos sie przemknęły niezauważone...chyba jak była w Irolowni...jak to jest...ode mnie spóźnione..ale wszystkiego..naj naj..uporządkowania pomyslnie spraw..itd..już nic nie piszę ide spac...do jutra..moje drogie hedonistki. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
i serenite wrociła...jak wesoło i coraz nas więcej... Jak dobrze być barankiem...i wsawać wczesnym rankiem..hi hi...mała głupawka na zakończenie urodzin...szampan uderza do glowy..dobranoc moje piekne... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
brawo atinko..rozpoczynamy akcję zamiast łańcuszków kawaly.... córcia ma sie dobrze trochę potłuczona...boli ja ręka....dzieci dzieci... Gałganku prezenty dzwigam od wczoraj..jak tak dalej pójdzie...to skończę w niedziele... Zmykam sie trochę poruszac...mam nowe ćwiczenia i nowe chęci do podrzeźbienia brzucha...i bioder... galganek to naprawde tytan pracy...czarnobrewa ona Cię wygryzie w ilości etatów...hi hi hi Cieszę się że znowu wraca radość i dobry humor....taki mały sloganik..po burzy zawsze świeci słonce...to prawda stara jak świat...tylko skad wziąć siły by przetwac klejną burzę? Ano najlepiej wleźć na topik...życie zaczyna sie.....taka mała reklama.. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Facet miał problemy z zbyt szybkim wytryskiem. Poszedł do lekarza, ten doradził mu sposób. Gdy zbliża się wytrysk niech pan strzeli z korkowca. strach spowoduje cofnięcie erekcji... Po jakimś czasie spotyka się męzczyzna z lekarzem: i co pyta lekarz pomogło?..... Kochamy sie z zona pozycja 69...czuje że zbliża sie ten moment strzelam..i....nie dość że mi odgryzła pół ptaka..zesrała się na twarz..to jeszcze z szafy wyskoczyl nagi sąsiad z rekami podniesionymi do góry... Miłego dnai moje piekne...idę pakować prasowanie do galganka, okna sama umuje kiedys..a może ktoraś lubi odkurzac i gotowac...też by mi sie przydała taka pani na 4 godziny...niestety nie ma mnie na liście 100 najbogatszych więc do roboty. Norma...dobrze że wracasz do nas czasami...jak sobie dajesz radę kruszynko? Atinko..tak trzymaj... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Mąż siedzi przy kompie..za jego plecami żona..jęczy..puść mnie na chwilę teraz ja chce trochę poserfować..na co on zdenarewoawny..K..M..czy ja ci wyrywam gąbke z ręki jak zmywasz naczynia.... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
zapałki 10 gr, karnister benzyny...30..widok palacej się szkoły bezcenny... Tato, możemy sprzedac butelki po wódce i kupic chleb?..pyta syn ojca.. -Jasne- tato z rozrzewnieniem- oj dzieci dzieci, gdyby nie ja co wy byście jadły... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Witam i dziękuje za super życzonka od rana.....gałganku...od ciebie szczególnie...gorzała niekoniecznie...hm..ale to drugie...mniam...szczególnie jak sie ma takie fajne ciacho..jak to teraz mówią malolaty...hi hi... Moje ciacho kupiło sobie na moje urodziny bielizne..ha..umie sie ustawic... Niestety dzisiaj normalny dzień pracy..nikt nie wie że mam urodziny...moja najmlodsz wczoraj zrzuciła na siebie szafkę z ubraniami..ma szramę na twarzy i potłuczone ręce....no cóz mówie, mogłas powiedzieć że nie chcesz iśc do szkoły..ale chyba tonący brzytwy sie chwyta...siedzi w domu i cierpi.. wieczorem szampan z przyjaciółmi...w sobotę ciąg dalszy..lubię odbchodzic urodziny..kilka dni... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
galganku drogi...ty tez jestes optymistką....nie mam zbyt wiele czasu dzisiaj na skrobanie..moja miłosc przyjeżdza muszę jeszcze skończyć pracę i pod prysznic..kolacja urodzinowa zrobiona.co prawda urodziny dopiero jutro...ale my obchodzimy dzisiaj...więc odezwę sie jutro moje miłe... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
sofia..bysmy mogły pomóc musisz napisać cos więcej...jak możesz się rozstac, czy masz dokąd odejść? itp jak dzieci na to patrza czy masz wsparcie w rodzinie...nie wolno dawać sie poniewierać w imie miłosci do dzieci czy cos podobnego...kobieta musi być też troche egoistka. Jeś.i masz obiekcje w pisaniu publicznie,,sa nasze meile...możesz pisac na @ -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
gałganeczku drogi ja chętnie podrzycę prasowanie..ble..to cos czego nie lubie...za to mogę umyć okna w wolnej chwili czyli nie wiem kiedy..hi hi...po silnym stresie głupawka wskazana. Mimo wszystko życie jest piekne... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Witam...dzisiaj u mnie dzień świra, wariata psychola i nie wiem czego..od rana sie wali wszystko na łeb....ale co tam...jak dobrze być barankiem..piosenka galganka rozbawiła mnie do łez...i już nie mogę się gniewać i martwić..cholerka jak dobrze być barankiem i znosić przeciwności losu z usmiechem na twarzy...Atinko na pocieszenie wyłam dzisiaj jak bóbr..z wściekłości i bezsilności..bo zła pogoda, bo synuś narozrabial..itp...sofia wal jak w dym tu same problemy które nasz klub hedonistek rozwiązuje...Nikt tak naprawdę nie jest zadowolony z zycia, ale jakoś podtrzymujemy sie na duchu wzajemnie... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
1967 słodkie sliczności...czerwona kokardka obowiazkowa...nie moge oderwać oczu...nie bo jakies dziwne instynkty których nigdy nie mialam sie odzywaja chyba pora zostać babcia..kolek współczuje znam to tylko z opowiadan, chociaż moj synek troch ecierpial jak byl maly..ale dziewczyny chowaly sie sama nie wiem kiedy kawka druga i chwila oddechu od pracy... Jakos ostatnio brak mi czasu na wszystko... Anitko..twoje problemy to nasze problemy...pisz smialo..ja tez mialam troche obiekcje...bo akuratnie jestem sobie szczęśliwa... miłego cieplutkiego wiosennego dnia....nie wiem kiedy ja spokojnie bede mogla tu zajrzec.. Czarnobrewa balety były udane trochę maly parkiet w tym klubie, ale poza tym wytańczyłam się za wszystkie czasy..niestety zapomnialam o obiecanych zdjęciach...poprawie sie w czwartek...bedzie u mnie mala imprezka urodzinkowa to poprosze synka by pstryknal..i podesle.. galganek, kobieeetka vanilka dzisiaj na szybko i zmykam do pracy. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Galganek, ale masz fajnie dla tej godziny warto tam wlecieć...zawsze troche sie człowiek odmłodzi. Jak mi nie wyjdzie tutaj wpadnę do Irolowni i założę fittnes club...biznes można robić wszędzie... witam po kawce co prawda, bo piję rano przed siódma szykujac śniadanie młodziezy do szkoły..więc na kompa nie ma warunków. czarnobrewa...teraz Ty zniknęlas bez slowa..wracaj tu zaraz....ja dzisiaj usycham z tęsknoty..hi hi..muszę sie podlać trochę...niestety praca nie pozwala na podlewanie procentowe, zostają napoje bezalkoholowe (tu mrugnięcie okiem, jak w reklamie). Nasza 1967 już chyba w domu..Euzebinka daje popalić...że biedactwo nie ma siły zaglądnać... Normo- jak się trzymasz, zaglądaj czasem chociaż na chwilke. Ewasch..na karaibach czy nie brawo..za zapał...tak trzymac...ale znam to ja mam wielkie plany ćwiczeń..w domu cała siłownia stoi...i....stoi..ładnie się prezentuje w salonie..hi hi Atina chyba znowu tylko sufit ogląda..nie ma warunków..dostać się do klawiatury, na leżąco cięzko... Kobieetka...nie gustuję w calanie..preferuję ostatnio pilates...w połączeniu z ćwiczeniami typowo aerobowymi daje niezłe efekty. Zaczełam nawet zastanawiać się by zapisać się na jakieś zajęcia dodatkowo raz w tygodniu jeszcze by się zmotywować, albo muszę jeszcze jedną grupe zrobić i będe miała większą motywacje. Ale nie wiem kiedy..bo brakuje czasu na sen. Gdzie ta wiosna miało być 18 stopni..a tu ponuro i zachmurane... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
a reszta gdzie czarnobrewa...nie popadaj w złe nastroje.... dobranoc wszystkim...słodkich snów -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
kwiecień45 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
galganku jak miło..że wraca humor dobry..ale kawka po 21 to rozpusta.. ja wróciłam z ćwiczen...jak zwykle sterta telefonów do załatwienia..i dopiero chwila oddechu